35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorka1979 wrote:Czyli rozumiem że powinny wchodzić tak: cześć qrwa, nie macie wyjścia musicie mnie przygarnąć bo jak nie to się potnę
Elfik lubi tę wiadomość
-
Dorka1979 wrote:Noi oczywiście dzień dobry
Czekam właśnie na transport do lekarzapogłaskaj mała od ciotki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:34
Sabina lubi tę wiadomość
-
paszczakin wrote:Kapta, jak ja moge byc chrzestna, jak ja do kosciola nie chodze? Jak moge byc chrzestna, jak popelnilam najwiekszy grzech wg polskiego kosciola (nie wg Boga) i zrobilam in vitro- czyli wg nich wyrzeklam sie Boga?
Nie moge pojsc do spowiedzi, bo nie zaluje. Nigdy nie bede. Nie bede czescia przedstawienia katolickiego, ktorego czlonkowie juz mi powiedzieli "to nie idz do spowiedzi i sama kartke podpisz.). No kurwa nie- nie znosze zaklamania, a polski katolicyzm to jedna wielka bujda.. teraz mi dolozyli wody nowa propozycja zakazywania przeszczepow..
Nasze drogi sie rozeszly, moja rodzina o tym wie, wiec pytam- po chuj takie propozycje?
Nie trafiaja do nich moje argumenty- nic, trudno- ja nie bede zapieprzac autem do Polski zima zeby brac udzial w szopce w 6 miesiacu ciazy..
Paszcza luzuj ja cie jak najbardziej rozumiem..Jestem wierzaca w Boga ale nie praktykujca od lat....Wiec wiem co czujesz i co myslisz bo tez mam wiele przeciwko zakłamaniu kosciola i pseudo nakazow.....Spokojnie nie denerwujsja sie...Ja tam rozumiem doskonale co autor-Ty moze myslec...
Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
ano
ja z moim chrześniakiem utrzymujemy kontakt i nie chodzi o prezenty.. bo jego starzy mają w ch.j kasy .. uczestniczę w każdych jego uroczystościach i to jest fajne..
paszczakin wrote:1500km
do tego dziecie urodzone we wrzesniu, a jak bedziemy miec swoje to uznacza poczatek szkoly i zero wycieczek na urodziny.. do dupy miec taka chrzestna, nie?Mega, iwcia77, samira, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:możesz być "chrzestną" tzn uczestnikiem
typ co ze mną podawał dziecko do chrztu nie miał bierzmowania ale brał udział w chrzcie
to się jakoś nazywa
ja u spowiedzi nie byłam ..poprostu do komunii nie podeszłam
inna sprawa, że to się kłóci z Twoimi przekonaniami więc śmiało możesz odmówić..przecież to nie Twoja bajka
jestes pewna Reni, ze to w PL bylo? moj kolega, gej, zyjacy w nieformalnym zwiazku,niechodzacy do kosciola tez ostatnio byl chrzestnym, ale w Belgii- tu kazdego biora..
Swoja droga-ciekawa jestem co to byla za forma na tym chrzcie, na ktorym bylas- mi powiedziano, ze chrzestni musza byc "uregulowani".. Slub koscielny i takie tam-podczas chrztu obiecujesz wychowywadz dziecko w katolickich przekonaniach, jesli rodzice nie beda mogli..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:26
Mega, Reni, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:ja odmówiłam!
powiedziałam, że już jestem chrzestną jednego dziecka a będę jeszcze chrzestną dziecka mojej siostry i nie dam rady być chrzestną kolejnych dzieci
a nie chciałabym dziecka zaniedbywać i tyle
zrozumiano
a z drugiej strony co to za chrzestna, która jest 3 tys km daleko.. bez sensuElfik, iwcia77, samira, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
Mala79 wrote:Dzien doberek przyszlam sie przywitac, milego dnia, z lekka zakrecona dzisiaj jestem od samego rana dostalam niespodziewany telefon od kogos z rodziny na dodatek musialam latac po pasazu po slodkie dla moich kolegow z pracy bo mi zrobili prezent i az sie wzruszylam przypomnieli mi, ze jestem o rok starsza hahaha to trzeba zyc w swoim swiecie, zeby nie spojrzec ktory dzisiaj jest w kalendarzu .... Doczytam Was pozniej teraz musze troche popracowac
Mala79 lubi tę wiadomość
-
Mega wrote:Jak to jaka? Nie wiesz? Wazne zeby kasę wysyłała...tylko to mi sie na myśl nasuwa, bo jest zagranica, pracuje, to pewnie ma forsy jak lodu. Sory Paszczak, nie znam twojej rodziny i może złe oceniam, ale ja sama swojemu dziecku wybrałabym osobę zaufaną, na miejscu, to w końcu ktos, kto powinien pomoc dziecku w razie "W", a zasobnośc portfela nie ma znaczenia. Kurwa jakaś inna jestem chyba....
Nie Mega, to nie to- moja rodzinka jest bardzo mala i z tych najblizszych w naszym pokoleniu to nie ma za bardzo wyboru- mam 3 kuzynostwa i tyle. Ja jedyna chyba juz tylko bez chrzesniakow. Kasa nie jest tu powodem, na bank nie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:36
Reni, Mega, Elfik, iwcia77, samira, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
ciężarówki macie?
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ef9548f9ef7a.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 14:37
Mega, kapturnica, peppapig, iwcia77, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Paszcza nikt Cię nie zmusi
jesteś daleko ..nie sięgną
tia, zmusic nie zmusi, ale ile nagadaja.. ucze sie odcinac od gadek rodziny, szczegolnie, ze wlasnego dziecia chrzcic nie zamierzam,a wtedy to dla nich bedzie koniec swiata.. duzy to stres dla mnie niestety..
Mega lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyReni wrote:możesz być "chrzestną" tzn uczestnikiem
typ co ze mną podawał dziecko do chrztu nie miał bierzmowania ale brał udział w chrzcie
to się jakoś nazywa
ja u spowiedzi nie byłam ..poprostu do komunii nie podeszłam
inna sprawa, że to się kłóci z Twoimi przekonaniami więc śmiało możesz odmówić..przecież to nie Twoja bajka
Jeśli chodzi o chrześcijan innych wspólnot odłączonych, wyznających wiarę wspólnoty, w której zostali ochrzczeni, mogą oni być dopuszczeni do udziału w liturgii jako świadkowie chrztu, a nie jako chrzestni. Warunki powołania na świadka chrztu są takie, jak przy dopuszczeniu chrzestnych z Kościoła prawosławnego. Świadek podpisuje akt chrztu wraz z rodzicami i chrzestnym.
"Zadania świadka chrztu są inne niż chrzestnego. O ile chrzestny ma być gwarantem chrześcijańskiego wychowania osoby ochrzczonej, o tyle świadek chrztu może jedynie, w razie potrzeby, zaświadczyć, że chrzest rzeczywiście się odbył.
Przy takim rozumieniu zadania świadków chrztu wydaje się możliwe, by w sytuacjach wyjątkowych były powoływane do tej funkcji osoby, które np. żyją w związkach niesakramentalnych, zerwały w jakikolwiek sposób swoją więź z Kościołem, mimo że były ochrzczone, a nawet osoby nieochrzczone deklarujące się jako ateiści. Wydaje się to do przyjęcia, ponieważ świadek chrztu jest jedynie osobą która może potwierdzić fakt udzielenia chrztu, a więc nie kimś, kogo brak miałby wpływ na ważność czy godziwość udzielanego sakramentu."
Funcja czysto reprezentacyjna.paszczakin, moremi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:w praktyce taka sama
i taka osoba potocznie też nazywana jest chrzestnymMega, paszczakin, Reni lubią tę wiadomość
-
wiesz rodzice dziecka też nie byli święci konkubinat dziecko nieślubne te sprawy hahahPusurek wrote:No. A problem z zalatwianiem mniejszy. Chociaz nie wiem, czy w kazdej parafii ida na to z chetnie. U nas w rodzinie byly takie chrzty, z 1 chrzestnym i 1 swiadkiem.
moremi lubi tę wiadomość