X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 23 października 2014, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Ale przeciez ochrzcza ci dziecko nawet jak nie macie kościelnego...W sumie rpawda jest taka ze wszystko zalezy od ksiedza.jeden bedzie robil problemy ,inny nie....
    Ja wiem, ze nie ma przeszkód formalnych, ale sa przeszkody osobowe, czyli pierdolnięty ksiONdz...

    iwcia77, kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    My byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Ciekawe, czy będzie się źle czuł, tak jak ostatnim razem. Teraz od 13 śpi. Mam nadzieję, ze mu nic nie będzie.

    Jedyne pocieszenie jest takie, że nie zauważył ukłucia o.O
    Waży 8300, mierzy 69 cm.
    U nas szczepienie za 3 tyg, juz sie spinam.
    Tu na szczescie fajne jest to, ze maluchom przy kluciu ( pobieranie krwi, zastrzyk ) pielegniarka podaje jednoczesnie do dzioba odrobinke glukozy z malej strzykawki. DZiecie jest tak zajete ciamkaniem slodkiego, ze nie zauwaza mometu dziabniecia. :)

    caffe, Elfik, samira, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 23 października 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    U nas szczepienie za 3 tyg, juz sie spinam.
    Tu na szczescie fajne jest to, ze maluchom przy kluciu ( pobieranie krwi, zastrzyk ) pielegniarka podaje jednoczesnie do dzioba odrobinke glukozy z malej strzykawki. DZiecie jest tak zajete ciamkaniem slodkiego, ze nie zauwaza mometu dziabniecia. :)
    I bardzo dobry sposób.
    Ostatnio miał dwa ukłucia, potem chorował. Teraz podzieli te szczepienia na dwa, w związku z poprzednią sytuacją. 17 listopada ma więc następne.

    Już się nastawiłam, ze będę go zagadywała podczas dziabnięcia, ale nie zdążyłam.

    A rozpłakał się trochę przed gabinetem (przed szczepieniem) bo mu się zrobiło przykro jak inny niemowlak się rozpłakał :) Aż mi się go żal zrobiło.

    Pusurek, kapturnica, paszczakin, Mega, Iwone, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    I bardzo dobry sposób.
    Ostatnio miał dwa ukłucia, potem chorował. Teraz podzieli te szczepienia na dwa, w związku z poprzednią sytuacją. 17 listopada ma więc następne.

    Już się nastawiłam, ze będę go zagadywała podczas dziabnięcia, ale nie zdążyłam.

    A rozpłakał się trochę przed gabinetem (przed szczepieniem) bo mu się zrobiło przykro jak inny niemowlak się rozpłakał :) Aż mi się go żal zrobiło.
    Znaczy empatyczny jest! :)
    A jak chorowal? Goraczke mial i obrzek, czy cos wiecej?

    caffe, kapturnica, paszczakin, Elfik, Sabina lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 23 października 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I gdzie jest Simba?

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 23 października 2014, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Znaczy empatyczny jest! :)
    A jak chorowal? Goraczke mial i obrzek, czy cos wiecej?
    Stan taki podgorączkowy i był taki niespokojny, więc zaaplikowałam mu czopek.

    Teraz to się mogę z tego śmiac, wtedy było mi go żal, ale jęczał tak ja jęczy "chory" facet co ma zaledwie katar...

    Pusurek, Mega, Sabina lubią tę wiadomość

  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 23 października 2014, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    no wlasnie o to mi chodzi- zeby powiedziec im ze nie bedziesz postepowac niezgodnie z twoimi przekonanami , zamiast wymyslac jakies pseudo-powody
    mysle ze tutaj nie chodzi o samo pojscie czy nie do spowiedzi tylko o to ze nie jest sie tez praktykujacym katolikiem i nie ma sie zamiaru wychowywac dzieci w wierze katolickiej, przeciez sama taka deklaracja zalatwia sprawe


    problem w tym Bursztyn, ze oni o tym wiedza.. ale to juz moja rodzinka, mow do slupa, itd.. deklaracja nie zalatwia sprawy, deklaracja powoduje wielogodzinne dyskuje, przekonywania, wymyslania, klotnie i obraze. I to nie rodzicow potencjalnego chrzesniaka, tylko mojej rodzicielki.. Ona juz jazdy mi robila o to, jak tego dziecka nie bylo jeszcze na swiecie..


    No i to, co mowilam o tym potajemnym ochrzczeniu mojego potencjalnego dziecia to byl zart, ale nie tak do konca. A tak jak pisalam, nie jestem 100% asertywna w stosunku do rodziny, wiec zabezpieczam sie argumentam jak moge.. Odcinac sie od nich tez nie chce. Co zrobic-nie kazdy jest perfekt ;)

    kapturnica, Pusurek, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 23 października 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    My byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Ciekawe, czy będzie się źle czuł, tak jak ostatnim razem. Teraz od 13 śpi. Mam nadzieję, ze mu nic nie będzie.

    Jedyne pocieszenie jest takie, że nie zauważył ukłucia o.O
    Waży 8300, mierzy 69 cm.

    zadamy foto do tego reportazu!

    kapturnica, caffe, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    problem w tym Bursztyn, ze oni o tym wiedza.. ale to juz moja rodzinka, mow do slupa, itd.. deklaracja nie zalatwia sprawy, deklaracja powoduje wielogodzinne dyskuje, przekonywania, wymyslania, klotnie i obraze. I to nie rodzicow potencjalnego chrzesniaka, tylko mojej rodzicielki.. Ona juz jazdy mi robila o to, jak tego dziecka nie bylo jeszcze na swiecie..


    No i to, co mowilam o tym potajemnym ochrzczeniu mojego potencjalnego dziecia to byl zart, ale nie tak do konca. A tak jak pisalam, nie jestem 100% asertywna w stosunku do rodziny, wiec zabezpieczam sie argumentam jak moge.. Odcinac sie od nich tez nie chce. Co zrobic-nie kazdy jest perfekt ;)
    Rozumiem Paszcze doskonale. U mnie byloby podobnie. Dyskusje, przekonywania, argumenty w stylu: "co ci szkodzi, mysl sobie co chcesz, ale dziecko mozesz ochrzcic tak czy owak" albo " po co dziecku robic pod gore, bedzie chcialo kiedys wziac slub koscielny, a nie bedzie ochrzczone" ( niewazne, ze sie moze samo przeciez ochrzcic) czy ten najgorszy " wszyscy chrzcza, to tez to lepiej zrob sla swietego spokoju".
    My potraktujemy chyba chrzciny jak tradycje, symbol, a nie jak wyznanie wiary.
    A jak tego nie zrobimy, to Adasia zapisza z automatu do kosciola norweskiego. ;) I beda skladki odciagac na kosciol. :D

    caffe, moremi, Sabina lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 23 października 2014, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    I bardzo dobry sposób.
    Ostatnio miał dwa ukłucia, potem chorował. Teraz podzieli te szczepienia na dwa, w związku z poprzednią sytuacją. 17 listopada ma więc następne.

    Już się nastawiłam, ze będę go zagadywała podczas dziabnięcia, ale nie zdążyłam.

    A rozpłakał się trochę przed gabinetem (przed szczepieniem) bo mu się zrobiło przykro jak inny niemowlak się rozpłakał :) Aż mi się go żal zrobiło.
    dzisiaj na ćwiczeniach Tomcio zaczął wtórować swojej rówiesniczce
    spociłam sie :)

    Pusurek, kapturnica, caffe, Mega, Bursztyn, Bozia3, Iwone, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • EwaT Autorytet
    Postów: 4424 14106

    Wysłany: 23 października 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Rozumiem Paszcze doskonale. U mnie byloby podobnie. Dyskusje, przekonywania, argumenty w stylu: "co ci szkodzi, mysl sobie co chcesz, ale dziecko mozesz ochrzcic tak czy owak" albo " po co dziecku robic pod gore, bedzie chcialo kiedys wziac slub koscielny, a nie bedzie ochrzczone" ( niewazne, ze sie moze samo przeciez ochrzcic) czy ten najgorszy " wszyscy chrzcza, to tez to lepiej zrob sla swietego spokoju".
    My potraktujemy chyba chrzciny jak tradycje, symbol, a nie jak wyznanie wiary.
    A jak tego nie zrobimy, to Adasia zapisza z automatu do kosciola norweskiego. ;) I beda skladki odciagac na kosciol. :D
    ale symbol czego?

    paszczakin, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    ale symbol czego?
    Potraktujemy to jak nieodlaczny element posiadania dziecka, jak choinke na swieta czy wieszanie flagi.
    Ty nie chrzcisz Tomcia?

    moremi lubi tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 23 października 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    My byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Ciekawe, czy będzie się źle czuł, tak jak ostatnim razem. Teraz od 13 śpi. Mam nadzieję, ze mu nic nie będzie.

    Jedyne pocieszenie jest takie, że nie zauważył ukłucia o.O
    Waży 8300, mierzy 69 cm.

    pasek dawaj, bo nie mogę się doliczyć.. :)
    hmm, a moja 10800 gram, taaa...

    caffe, Mega lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 23 października 2014, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    EwaT wrote:
    dzisiaj na ćwiczeniach Tomcio zaczął wtórować swojej rówiesniczce
    spociłam sie :)
    mamy czułe dzieci :)

    EwaT lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to są sakramenty...tradycja to zupełnie coś innego

    paszczakin, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 23 października 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusur, ja zazwyczaj asertywna nie jestem bo lubie jak nie ma kwasu
    teraz się zaparłam, a rczej nawet kwestii nie było
    jjestem równiez chcrzestna dziecka przyjaciółki, wbrew sobie, ale pomyślałam, ze to nas utzryma w kontakcie, jak ona w GB siedzi..

    ale co do własnego dziecia, nie!
    pewnie, ze moze miec pod górkę, wtedy się zastanowię..
    ale mnie to wo góle nie ruszają takie teksty.
    ja nawet ślubu nie mam, bo nie widze potzreby, a dla innych? niech się walą..
    jak dzieć poczuje dyskomfort to sobie walniemy cywilny..
    na szybko i tylko dla niej.:)

    paszczakin, Mega, Sabina lubią tę wiadomość

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 23 października 2014, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAŁA sto lat!!!!

    zdrówka i powodzenia we wszyskim co robisz!

    wklejam, choć z pewną nieśmiałościa, co by temat tortu nie był wałkowany znowu tzry dni :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6d0182c4784.jpg

    caffe, Mega, Sabina, iwcia77, Mala79 lubią tę wiadomość

  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 23 października 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    pasek dawaj, bo nie mogę się doliczyć.. :)
    hmm, a moja 10800 gram, taaa...
    prose :P

    Dziewczynki są drobniejsze. Ale poza tym to przyrost wagi w pewnym momencie staje się wolniejszy, także nie ma się co porównywać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 17:00

  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 23 października 2014, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    prose :P

    jak by to rzecz, czytelny jak hieroglify egipskie, ale jednak juz wiem :)
    to się nazywa mówisz i masz :)

    caffe lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2014, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    Pusur, ja zazwyczaj asertywna nie jestem bo lubie jak nie ma kwasu
    teraz się zaparłam, a rczej nawet kwestii nie było
    jjestem równiez chcrzestna dziecka przyjaciółki, wbrew sobie, ale pomyślałam, ze to nas utzryma w kontakcie, jak ona w GB siedzi..

    ale co do własnego dziecia, nie!
    pewnie, ze moze miec pod górkę, wtedy się zastanowię..
    ale mnie to wo góle nie ruszają takie teksty.
    ja nawet ślubu nie mam, bo nie widze potzreby, a dla innych? niech się walą..
    jak dzieć poczuje dyskomfort to sobie walniemy cywilny..
    na szybko i tylko dla niej.:)
    Ale ja to wszystko rozumiem. Kazdy robi tak, jak uwaza, ze dla jego rodziny bedzie najlepiej.
    Nie bedziemy tego robic dla babc i dziadkow, bo ich przy tym nie bedzie. Ale tez nie zamierzam kruszyc kopii o cos, co nie wydaje mi sie powodem do tego. Z wiekiem rośnie popyt na święty spokój parafrazujac Dunczyka.
    Poza tym mozna zrobi fajna kameralna imprezke z przyjaciolmi i prezentami. ;)

‹‹ 5135 5136 5137 5138 5139 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ