35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:moje dziecie nie wchodzi do czarnej mafii.. no chyba, ze je babcie podstepnie ukradna i w tajemnicy przed nami ochrzcza..
pomogę ci dziecia odbić z rąk babci...!
smiej się, smiej, moja miała taki pomysł a potem z żalem się mojej kumpeli wygadała, że pytała u księdza, bez rodzica dziecka nie ochrzczą,,,
ja się o tych niecnych planach od kumpeli dowiedziałam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 15:17
Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Ja mam chrzesnika..3miesiace mlodszy od mojego syna..Zgodzilam sie bo mnie matka zmusila ,ze dzieciakowi sie nie odmawia...Patole cholerne..Najebali dzieci i szukali tychktorz im je wychowaja..Dzieci nie lepsze od rodzicow,,,,Pare razy tam bylam łaczniez komunia..Dostal rower gry itp to mi gowniarz wyslal wiadomosc zebym mu laptopa upila albo marna stówe wyslala..Szlak mnie traFIL za taka bezczelnosc,,,A moja kuzyneczka zasrana z mordado mnie ,ze to niemozliwe bo jej dzieciom nic nie brakuje i maja wszystko..Ja jej wyslalam wiadomosc jaka od niego dostalam a ona na to ,ze kase macie to czemu mam nie wyslac mu??Nosz kurwa mac!!Tak sie wpienilam ,ze myslalam ze mnie szlak trafi...Nikt nam nic za darmo nie daje a moj musi na to ciezko zaprdalac i nie zamierzam chowac dzieci tym ,ktorzy robia je po to by panstwo je zywilo i karmilo..3lata temu zerwalam kontakt calkowity..Zeby bylo smeiszniej dzieci sa nauczone takiej kultury ,ze ten moj chrzesniak napisal do mojego syna z tekstem ,zeby mu swoj rower dal bo tamten co dostal rozwalili a on sobie rpzeciez moze nowy kupic bo kase ma!!!Elfik wrote:nie lubię polskiego przymusu, ja się raz zgodziłam vbo się dziecku nie odmawia, teraz nie mam kontaktu..
głupio, bo nigdy tak nie chcialam, moją chrzestna też widziałam 3 razy w zyciu..
Mega, paszczakin, samira, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Elfik wrote:pomogę ci dziecia odbić z rąk babci...!
smiej się, smiej, moja miała taki pomysł a potem z żalem się mojej kumpeli wygadała, że pytała u księdza, bez rodzica dziecka nie ochrzczą,,,
ja się o tych niecnych planach od kumpeli dowiedziałam...
tez slyszlam o takich akcjach..
ale teraz sie podjaralam ta opcja co Reni/Pusur podaly. Jestem w stanie samolotem sie np w styczniu wybrac, furakiem na swieta nie jade!
Pusurek, Reni, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
kapturnica wrote:Ja mam chrzesnika..3miesiace mlodszy od mojego syna..Zgodzilam sie bo mnie matka zmusila ,ze dzieciakowi sie nie odmawia...Patole cholerne..Najebali dzieci i szukali tychktorz im je wychowaja..Dzieci nie lepsze od rodzicow,,,,Pare razy tam bylam łaczniez komunia..Dostal rower gry itp to mi gowniarz wyslal wiadomosc zebym mu laptopa upila albo marna stówe wyslala..Szlak mnie traFIL za taka bezczelnosc,,,A moja kuzyneczka zasrana z mordado mnie ,ze to niemozliwe bo jej dzieciom nic nie brakuje i maja wszystko..Ja jej wyslalam wiadomosc jaka od niego dostalam a ona na to ,ze kase macie to czemu mam nie wyslac mu??Nosz kurwa mac!!Tak sie wpienilam ,ze myslalam ze mnie szlak trafi...Nikt nam nic za darmo nie daje a moj musi na to ciezko zaprdalac i nie zamierzam chowac dzieci tym ,ktorzy robia je po to by panstwo je zywilo i karmilo..3lata temu zerwalam kontakt calkowity..Zeby bylo smeiszniej dzieci sa nauczone takiej kultury ,ze ten moj chrzesniak napisal do mojego syna z tekstem ,zeby mu swoj rower dal bo tamten co dostal rozwalili a on sobie rpzeciez moze nowy kupic bo kase ma!!!
o faken kaptur, no to sie Ci nie dziwie, ze masz nienajlepsze nastawienie.. moja rodzinka jest spoko, kuzyna i jego babke lubie, tylko kosciola nie lubie.. swiecka druga mama nie mam problemu byc, co prawda na urodziny nie przyjade, ale moge wziac dzieciaka na wakacje, czy takie tam (jak bedzie fajny, jak bachor, to nie)..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 16:36
moremi, Sabina lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
Bursztyn wrote:Witam wszystkie Lejdis
Nadrabiajac pobieznie posty zalegle wpadly mi w oko "hienki forumowe" a szczegolnie ta wegetarianska (poczulam sie napienowana)....i pomyslalam sobie ze hieny przeciez szarpia padline....a my tutaj obrabiamy zywe mieso....nieladnie Iwcia, bardzo nieladnie...tak do wlasnego gniazda srac
Poza tym, przyjmowanie nowych czlonkin (co za straszne slowo) nazwalabym raczej dyskusja panelowa, ktora niektore pomyslnie przechodza, a inne nie. Jak wszedzie 
Dobra, ide nadrabiac dalej.
Iwcia trza' sie bedzie zajac jak juz urodzi
tak cos czulam ze dostane kazanie o ciebie
, kajam sie w skrusze i oczekuje zasluzonej kary tudziez pokuty 
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/562a3dee3e91.jpg
Bursztyn, Mega, Sabina lubią tę wiadomość
-
Paszcza, wewnetrznie decyzje podjelas, Twoje swiete prawo, wygladasz mi na dosc asertywna osobe (chociaz to moze byc mylace, forum troche jednak filtruje) a masz problem z powiedzeniem wprost ze "nie" i dlaczego?paszczakin wrote:tez slyszlam o takich akcjach..
ale teraz sie podjaralam ta opcja co Reni/Pusur podaly. Jestem w stanie samolotem sie np w styczniu wybrac, furakiem na swieta nie jade!
Mega lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja jestem wspanialomyslna, wiec wybaczam, natomiast rzekomi padlinozercy wystepowali w liczbie mnogiej...wiec nie wiem jak inni...iwcia77 wrote:tak cos czulam ze dostane kazanie o ciebie , kajam sie w skrusze i oczekuje zasluzonej kary tudziez pokuty
podejrzewam, ze kare trzeba bedzie odroczyc do czasu po porodzie
Mega, kapturnica, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
My byliśmy dzisiaj na szczepieniu. Ciekawe, czy będzie się źle czuł, tak jak ostatnim razem. Teraz od 13 śpi. Mam nadzieję, ze mu nic nie będzie.
Jedyne pocieszenie jest takie, że nie zauważył ukłucia
Waży 8300, mierzy 69 cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2014, 16:04
kapturnica, Pusurek, macduska, Bozia3, Mega, Iwone, moremi, Sabina, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Paszcza, wewnetrznie decyzje podjelas, Twoje swiete prawo, wygladasz mi na dosc asertywna osobe (chociaz to moze byc mylace, forum troche jednak filtruje) a masz problem z powiedzeniem wprost ze "nie" i dlaczego?
jestem srednio asertywna jesli chodzi o rodzine.. co do chrztu mojego dziecia, bede na 100%
co do kuzynowego- ja naprawde nie mam nic przeciwko bycia mama "chrzestna", jak nie bede musiala postepowac sprzecznie ze swoimi przekonaniami.. nie bede klamac i nie pojde do spowiedzi- jak da sie to zalawic inaczej, bez obludy- czemu nie?
moremi, Sabina lubią tę wiadomość
Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
-
My chcemy ochrzcić dziecko, ale już widzę jak będzie się odbywało załatwianie chrztu, bo my nie mamy kościelnego, a miec mozemy teoretycznie.paszczakin wrote:jestem srednio asertywna jesli chodzi o rodzine.. co do chrztu mojego dziecia, bede na 100%
co do kuzynowego- ja naprawde nie mam nic przeciwko bycia mama "chrzestna", jak nie bede musiala postepowac sprzecznie ze swoimi przekonaniami.. nie bede klamac i nie pojde do spowiedzi- jak da sie to zalawic inaczej, bez obludy- czemu nie?
samira lubi tę wiadomość
-
Caffe jak chcesz dowiem się w który kościele chrzcili.. bo ja nie pamiętam dokładnie gdzie w Legionowie gdzieś
caffe wrote:My chcemy ochrzcić dziecko, ale już widzę jak będzie się odbywało załatwianie chrztu, bo my nie mamy kościelnego, a miec mozemy teoretycznie.
caffe, samira lubią tę wiadomość
2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica!
-
caffe wrote:My chcemy ochrzcić dziecko, ale już widzę jak będzie się odbywało załatwianie chrztu, bo my nie mamy kościelnego, a miec mozemy teoretycznie.
Ale przeciez ochrzcza ci dziecko nawet jak nie macie kościelnego...W sumie rpawda jest taka ze wszystko zalezy od ksiedza.jeden bedzie robil problemy ,inny nie....
Iwone lubi tę wiadomość
-
no wlasnie o to mi chodzi- zeby powiedziec im ze nie bedziesz postepowac niezgodnie z twoimi przekonanami , zamiast wymyslac jakies pseudo-powodypaszczakin wrote:jestem srednio asertywna jesli chodzi o rodzine.. co do chrztu mojego dziecia, bede na 100%
co do kuzynowego- ja naprawde nie mam nic przeciwko bycia mama "chrzestna", jak nie bede musiala postepowac sprzecznie ze swoimi przekonaniami.. nie bede klamac i nie pojde do spowiedzi- jak da sie to zalawic inaczej, bez obludy- czemu nie?
mysle ze tutaj nie chodzi o samo pojscie czy nie do spowiedzi tylko o to ze nie jest sie tez praktykujacym katolikiem i nie ma sie zamiaru wychowywac dzieci w wierze katolickiej, przeciez sama taka deklaracja zalatwia sprawe
moremi, Reni lubią tę wiadomość
-
Dowiedz się, bo my mamy takiego chujowego proboszcza i mój się kiedyś z nim pokłócił. Powiedział, ze już w życiu do niego nie pójdzie, niech się pierdoli.Reni wrote:Caffe jak chcesz dowiem się w który kościele chrzcili.. bo ja nie pamiętam dokładnie gdzie w Legionowie gdzieś
A nie jest tak, ze proboszcz musi wyrazić zgodę na chrzest w innym kościele? Wiem, ze chyba ze ślubem tak jest.
Reni lubi tę wiadomość
