35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja i zmykam do roboty.
Sabina, kkisia, Iwone, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
nick nieaktualny
-
Dorbie, bo sesje sa czasowe, rozumiesz, nikt nie chce zostawiac zdjec w necie. Ja sie wczoraj po raz pierwszy zalapalam na sesje na biezaco, a jak byly poprzednie to dziewczyny sesje powtarzaly dla tych ktore nie widzialy. Ale musisz ladnie poprosic
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 09:39
kkisia, Iwone, peppapig, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja mam dziś ambitny plan, najpierw wygonię męża po zakupy a potem zamierzam czas spędzić na gotowaniu i prasowaniu... Reszta domowników niech zajmie się Marcelem jak chcą dostać dziś jeść
Iwone, Parka, peppapig, kkisia, moremi, macduska, Mega, Sabina, malgos741, BISCA, iwcia77 lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
moremi wrote:Tyle mamy, a nie zostawimy ich na tyle dni.
Ja w tym tygodniu wydałam dwa kotki do adopcji i jakoś tak ostatniego mi brakuję. To była czarna śliczna, czarna kotka.malgos741, Parka, kkisia, moremi, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHeloł no ja wymiekam..zasnęłam przed samą sesją zdjeciową,może ktoś jeszcze nie widział?bo my są dwie Pepa i Dorbie...zaciekawione
Może się Sabcia zlituje kiedy
Aa też mam kota,rudaska i dwie psiny mamę biglową jak na obrazku i kundla
Poza tym obijam sie w pracy bo boli mnie brzuch dołem.. nie wiem o co kaman? Połkłam nospe i kupiłam furagin..ciągle mnie napieprza..
Miłego dnia dziewczyny przy sprzątaniu,gotowaniu i innych czynnościachmoremi, Mega, kkisia, Iwone, Pusurek, Sabina, malgos741, Parka, iwcia77, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
BryIwone wrote:Myślałam że macie małe
Ja w tym tygodniu wydałam dwa kotki do adopcji i jakoś tak ostatniego mi brakuję. To była czarna śliczna, czarna kotka.w następnym tygodniu mała na sterylkę pojedzie
Mega, peppapig, Iwone, Pusurek, Sabina, kkisia, Simba lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Bry z lozka, w nocy maz sie męczył z jelitówką, u mnie trochę lepiej
Dobra teściowa na obiad gołąbki robi, a ja mam straszna ochote na kawę...
Po południu jak sie będziemy dobrze czuli to jedziemy na zakupy, młodej biurko musze kupic, w końcu trzeba jej osobny kącik wyszykować
A pogoda taka se, rano lało, teraz nie pada ale pochmurno jest...
peppapig, Iwone, macduska, Sabina, malgos741, Parka, kkisia, Simba, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam. W sobotni "poranek"
Wczoraj miałam ciężkie popołudnie. Sprzątanie, pieczenie a wieczorkiem jeszcze pojechaliśmy z M na zakupy.
Najpierw do galerii bo chciałam młodemu kupić upatrzoną wczesniej kurtkę. poszliśmy do H&M , była, OK.
Maż , ze nie bo trzeba obejrzeć inne. łaziliśmy z jęzorami na brodzie i z zegarkiem w ręku bo mieliśmy na to 30 minut. Znależlismy taką co się podobała mężowi w reserwed na drugimkońcu galerii. Chciałam kupić a ten, ze nie bo moze jednak tamtą.....
Poszliśmy z powrotem dom HM, kurtka okazała się nieprzeceniona ( wisiała z przecenionymi) i kosztowała 200, o nie nie kupujemy....
Wyszliśmy bez kurtki...
Za to już pożadnie podminowani.
Następna była Cstorama :
Miałam od dawna wymarzony, upatrzony piękny zyrandol do salonu a że dostałam wyrównanie w pracy do postanowiłam go nieodwołalnie zakupic.
Na miejscu okazało się, że żyrandol jest na jakieś kosmiczne żarówki które ciągną cholernie dużo prądu i nie da się ich wymienić na ledy badź energooszczedne.
Chciałam kupić inny ale mojemu mężowi zaden sie nie podobał a wogóle stwierdził, ze trzeba się pożądnie zastanowićbo zaraz mi się odwidzi i zechcę zmieniać ZNOWU.
Gwoli wyjaśnienia dodam, ze mamy te same żyrandole od 15 lat....
Już mi niewiele było trzeba...
W planie było jeszcze zakupienie 2 sztuk drzwi wewnętrznych- dla syna i do łazienki.
Wiedzieliśmy jakie konkretnie mają byc.
Okazało się, ze takich nie ma , trzeba zamówić.
W trakcie zamawiania mójego męza olśniło i zapytał czy będą wisieć na 2 zawiasach bo mamy takie futryny.
Facet że nie będą.
Mąż odwiózł wózek na drzwi z powrotem na parking.
W sklepie łażąc doszliśmy do wniosku , ze kupimy inne na dwa zawiasy.
Wybraliśmy - facet zaczął szukać drzwi.
Mąż poszedł na parking po wózek.
Facet powiedział , ze łazienkowych nie ma.
Mąż odwiózł wózek.
Po zastanowieniu doszliśmy do wniosku , ze kupimy te pokojowe a tamte się zamówi.
Mąż poszedł na parking po wózek.
Jak je kładliśmy na wózek, facet przyszedł i powiedział, ze znalazł łazienkowe....
Dodam ze to wszystko działo się na 20 minut przed zamknieciem sklepu...
Pokłóciliśmy się w końcu potężnie i wróciliśmy do domu każde w swoim niebieskim pudełku...
Miłego dnia baby ide gotować na imprezę.
A i jeszcze : chleb się udał.
a z dobrych rzeczy to kupiłam sobie zasłony do sypialni i wygladają pieęęknie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 12:23
peppapig, Mega, Bozia3, Niuta, Pusurek, moremi, kapturnica, Sabina, paszczakin, malgos741, BISCA, Iwone, kkisia, Bursztyn, Simba, iwcia77, ania.g, gosia7122, Elfik, Parka lubią tę wiadomość