35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
paszczakin wrote:czasami przy Twoich dyskusjach zdaje mi sie bursztynie, ze ty nie mozesz byc prawdziwa.. ze psycholog z takim brakiem dystansu i takim zaperzaniem to rzecz niemozliwa..
widzisz siebie po prostu, ale to normalne i mozna odczuwac dyskomfort, nie ty pierwsza, nie ostatnia
paszczakin wrote:Na szczescie ja nie z tych ktorych mozna przekrecic kotoogonempaszczakin wrote:I chyba jedna z ostatnich, ktora wyglupy na forum bierze na seriotakze spoko moim przejmowaniem mozesz sie nie przejmowac
paszczakin wrote:chociaz i tak wiem, ze nie odpuscisz, bo ostatnie slowo, chocby kompletnie bez sensu musi byc Twoje.. wiec juz nie bede z Toba "dyskutowac"..chociaz faktycznie tego czegos dyskusja nazwac nie bylo mozna, wiec bardzo sluszna decyzja- nie dyskutuj moze, za bardzo emocjonalnie reagujesz kiedy brak Ci argumentow. Nie przypuszczalam ze moze to wywolac u Ciebie takie zacietrzewienie. No coz, nikt nie jest doskonaly
I jak tam master? Zrelaksowalas sie troche?
-
Wlasnie sie dowiedzialam- w tej chwili sms przyszwedl ze u meza w pracy - w Kazachstanie byl wypadek, zginely 2 osoby, nikt z ich firmy.
Az mi sie rece roztrzeslyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2014, 21:11
Reni, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Bursztyn i Paszczak - możecie sie nie sprzeczać w Urodziny Pani?
Będę przez Was sikac w nocy!
Juz w sumie trochę popuszczam....i nie tylko w nocyBursztyn, Bliska 77, Sabina, caffe, iwcia77, Bozia3, macduska, Mega, kkisia, moremi lubią tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Wlasnie sie dowiedzialam- w tej chwili sms przyszwedl ze u meza w pracy - w Kazachstanie byl wypadek, zginely 2 osoby, nikt z ich firmy.
Az mi sie rece roztrzeslyBursztyn lubi tę wiadomość
-
Bursztyn wrote:Wlasnie sie dowiedzialam- w tej chwili sms przyszwedl ze u meza w pracy - w Kazachstanie byl wypadek, zginely 2 osoby, nikt z ich firmy.
Az mi sie rece roztrzeslyMatka fantastycznej 4 -
Simba wrote:Sie nie dziwie ze ci sie roztrzesly
wiem, ze banal napisalam, ale kiedy pomysle ze mogl sie znajdowac tam gdzie wydarzyl sie ten wypadek, to mi skora cierpnie -
Bursztyn wrote:no bo to jest okropne, ktos gdzies jedzie i nie wiadomo tak naprawde czy wroci
wiem, ze banal napisalam, ale kiedy pomysle ze mogl sie znajdowac tam gdzie wydarzyl sie ten wypadek, to mi skora cierpnie
Bo my jesteśmy zrosnieci głowami i nawet kilka dni rozłąki jest dla mnie koszmarem.
Nie wyobrażam sobie jak Ty sie musisz martwić.Bursztyn, Sabina, iwcia77, Bozia3 lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Ja bym zwariowala gdyby M miał taka prace.
Bo my jesteśmy zrosnieci głowami i nawet kilka dni rozłąki jest dla mnie koszmarem.
Nie wyobrażam sobie jak Ty sie musisz martwić.
czas zmienic roboteSabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBursztyn wrote:no bo to jest okropne, ktos gdzies jedzie i nie wiadomo tak naprawde czy wroci
wiem, ze banal napisalam, ale kiedy pomysle ze mogl sie znajdowac tam gdzie wydarzyl sie ten wypadek, to mi skora cierpniekapturnica, Bursztyn, dorbie lubią tę wiadomość
-
sorki chciałam wciśnij cytuj a poszło lubię to
wybacz .. mam syndrom czensoncej się renki od rana
a mąż się odezwał?
Bursztyn wrote:Wlasnie sie dowiedzialam- w tej chwili sms przyszwedl ze u meza w pracy - w Kazachstanie byl wypadek, zginely 2 osoby, nikt z ich firmy.
Az mi sie rece roztrzeslyiwcia77, Mega lubią tę wiadomość
-
na pocieszenie dzisiaj kupiła se visolvit
wysypała na stół pół torebki tego dobrodziejstwa i pytanie czy visolvit można wciągnąć jak kreske bo szkoda mi tego
no myślę sobie a sczepię z powrotem do torebki ale na obrusie zostaje.. co tu zrobić chuj.. trudno dmuchnę niech stół chociaż będzie czysty..ale mnie sie poprzestawiało i tak dmuchnęłam i od razu zaciągnęłam że teraz mam już w oczach w nosie wszędzie..
kapturnica, Simba, Sabina, malgos741, Bursztyn, paszczakin, dorbie, caffe, Pusurek, iwcia77, Bozia3, macduska, Mega, kkisia, Viola, BISCA, moremi lubią tę wiadomość