X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    a tak w ogole to dzien dobry Dziewczynki
    Za oknem przyjemnie, ale ja mam zj.....y humor przez ta cholerna prace a raczej mierne wyniki w pisaniu, dobra nie chce smedzic, tylko tlumacze powodu mojego dolka. I pewnie prolaktyna mi wzrosla ze stresu, jak bede w PL to sobie zbadam... Mam kolatanie serca, placzliwosci, czarne mysli a to wszystko przez to pieprzone pisanie. Moze pojde sobie na spacer? Co?
    Idź na spacer, a potem bierz się do roboty...:) Płaczliwość CI będzie mijać odwrotnie proporcjonalnie do ilości napisanych słów... :)

    inessa, bliska77, Bursztyn lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku zrób sobie przerwe a spacer bardzo dobrze, dotlenisz sobie mózg, i odpoczniesz :P

    bliska77, Bursztyn, samira lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Bursztynku każda para jest rozpatrywana indywidualnie i z tego co wiem pary nie żyjące w jako malżeństwo też mogą adoptować dziecko tylko oboje muszą wyrazić zgode no i wtedy również patrzą jak para jest długo ze sobą. U nas nie tlko patrza na staż małżeński ale ile czasu jesteśmy ze sobą,wiek się nie liczy. Pani psycholog bardzo młodziutka nie rozumialła zwłaszcza czasów z naszego dzieciństwa bo do tego najbardziej się doczepiła, a że to były czasy stanu wojennego to np. nie rozumiała,ze rodzice nie mieli za bardzo pieniążków,że jak ja ze wsi mało jeżdziliśmy na wakacje, do kina itd,że mało się z nami bawili(chociaż to robili tylko inaczej niż dziś),że jak rodzic powiedział to my go słuchaliśmy a nie jak dziś rodzice powiedza dziecku to ono ma go .... (nie zawsze ale coraz częściej tak jest) chodzi mi o atorytet ona nie rozumie tamtych czasów.
    No i nie wiem Bursztynku możesz mi powiedzić bo ja się uczyłam toche psychologii ale może się coś zmieniło ile trwa faza zauroczenia u pary dorosłych ludzi?
    Ręce opadają na debilizm tych ośrodków i ich młodych psychologów - czytam i oczom nie wierzę....Niech się ta Pani Psycholog przejdzie do domu dziecka i pomieszka z tymi dziećmi...Na pewno dla tych dzieciaków ma ogromne znaczenie, czy z Inessą się rodzice bawili w chowanego lub ile trwa jej faza zauroczenia...Oni chcą mieć mamę i tatę....

    inessa, samira lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztyn wrote:
    ciekawi mnie, czy pary w nieformalnym zwiazku moga adoptowac dziecko????I co wtedy ze stazem??? byloby niesprawiedliwe gdyby nie mogly, skoro osoby samotne moga.... Powinin liczyc sie w takim razie czas bycia razem przed zawarciem zwiazku malzenskiego, wkoncu para nie poznaje sie w jeden dzien a na drugi bierze slub, nie? chociaz moze i takie tez sie zdarzaja, ze po 3 tyg.staja przed oltarzem lub urzednikiem ;) i dobrze! Milosc to milosc wkoncu :)

    dokładnie, to wszystko to o kant tyłka potłuc my jesteśmy parą od 96 roku czuli 17 lat a małżeństwem 8 a mieszkamy razem 9 lat przy czym mamy ślub cywilny - moze to też byłaby przeszkoda......

    inessa lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Bursztynku każda para jest rozpatrywana indywidualnie i z tego co wiem pary nie żyjące w jako malżeństwo też mogą adoptować dziecko tylko oboje muszą wyrazić zgode no i wtedy również patrzą jak para jest długo ze sobą. U nas nie tlko patrza na staż małżeński ale ile czasu jesteśmy ze sobą,wiek się nie liczy. Pani psycholog bardzo młodziutka nie rozumialła zwłaszcza czasów z naszego dzieciństwa bo do tego najbardziej się doczepiła, a że to były czasy stanu wojennego to np. nie rozumiała,ze rodzice nie mieli za bardzo pieniążków,że jak ja ze wsi mało jeżdziliśmy na wakacje, do kina itd,że mało się z nami bawili(chociaż to robili tylko inaczej niż dziś),że jak rodzic powiedział to my go słuchaliśmy a nie jak dziś rodzice powiedza dziecku to ono ma go .... (nie zawsze ale coraz częściej tak jest) chodzi mi o atorytet ona nie rozumie tamtych czasów.
    No i nie wiem Bursztynku możesz mi powiedzić bo ja się uczyłam toche psychologii ale może się coś zmieniło ile trwa faza zauroczenia u pary dorosłych ludzi?
    wg.podrecznikow ;) taka faza trwa zawyczaj 2 i pol roku, w najlepszym przypadku do 3, ale srednio jednak 2 i pol :) potem spadaja rozowe okulary badz klapki z oczu jak kto woli ;)
    a ile Wy sie znacie?

    bliska77, inessa, megan8 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ręce opadają na debilizm tych ośrodków i ich młodych psychologów - czytam i oczom nie wierzę....Niech się ta Pani Psycholog przejdzie do domu dziecka i pomieszka z tymi dziećmi...Na pewno dla tych dzieciaków ma ogromne znaczenie, czy z Inessą się rodzice bawili w chowanego lub ile trwa jej faza zauroczenia...Oni chcą mieć mamę i tatę....
    to prawda.... :/

    bliska77, inessa, promyk lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Idź na spacer, a potem bierz się do roboty...:) Płaczliwość CI będzie mijać odwrotnie proporcjonalnie do ilości napisanych słów... :)
    no wlasnie o te slowa napisane chodzi, one nie nadaja sie nawet do wytarcia sobie dupy... :(

    bliska77, inessa lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drugi rok się znamy. A mnie uczono,że faza zauroczenia trwa 3 -6 miesięcy :(
    jakoś nie czuję się zauroczona :P ach my mamy problem bo nie mamy cichych dni i jak sie pokłocimy to i tak zaraz rozmawiamy na ten temat inaczej nie umiemy, chyba już na tyle duzi jestesmy :P a to jest problem bo...

    samira, bliska77, grosza, Mango lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale zaraz zaraz Inessa, bo jakosprzeoczylam wczesniej, czego ona sie czepiala jesli o dziecinstwo chodzi? bo piszesz cos o zabawach, pieniadzach itd, ale co jej sie konkretnie nie podobalo ?

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ona nie rozumie tamtych czasów, stanu wojennego innego podejścia do życia, naszych rodziców z tamtych czasów, że było biedniej niż teraz,że za mało się bawiliśmy z rodzicami itd. ona co chwile do tego wracała i robiła wielkie oczy ;)

    bliska77 lubi tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Progesteron, a właściwie jego niedomoga występuje po owulce - jego wzrost podnosi tempkę (tę naszą wymarzoną) i zwykle oznacza przebytą owulację. Pomaga w fazie lutealnej i wspomaga pracę ciałka żółego. No i zażywa się Luteinę (progesteron) lub sztuczny progesteron - lek Duphaston (potocznie zwany Dupek). Ja zażywałam Dupka 3 miesiące przed ciążą i potem przez całą ciążę. Są to leki na receptę (niestety działają na masę ciała).
    No a beta - to badanie ciążowe z krwi. Po testach pozytywnych lub zamiast - można sobie trzasnąć betę(oczywiście bez skierowanie - kosztuje chyba około 30 zł)- badanie z krwi wcześnie wykrywające ciążę - ona bardzo wtedy wzrasta....(znaczy ta beta..:)
    O prolaktynie CI nie piszę - bo jak już wie Twój mąż - jesteś od tego specjalistką...;)
    a i gitaaarra wszystko wiem
    niedługo będę robić habilitację z prolaktyny ;-)

    inessa lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Drugi rok się znamy. A mnie uczono,że faza zauroczenia trwa 3 -6 miesięcy :(
    jakoś nie czuję się zauroczona :P ach my mamy problem bo nie mamy cichych dni i jak sie pokłocimy to i tak zaraz rozmawiamy na ten temat inaczej nie umiemy, chyba już na tyle duzi jestesmy :P a to jest problem bo...
    no to zostalo ci jeszcze pol roku z hakiem tego cudownego zauroczenia a potem zacznie sie proza zycia :P ;)
    A od kiedy to jest problem ze dwoje ludzi rozmawia i wyjasnia jesli sie poklocili??

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    promyk wrote:
    Probowalam wielu srodkow: guma,pastry,e-papieros. Raz udalo mi sie rzucic. Przytylam 15 kg. w przeciagu 6 mc. Czulam sie i wygladalam jak orka wyrzucona na brzeg...tylko dresy miescily moj tylek. Mimo to nie palilam przez 22 mc. Potem porzadny kop i snow siegnelam po fajke
    o własnie

    mi 12 kg w trzy miechy wskoczyło nawet <3 mi się nie chciało bo jak dźwignąć tyle kilo więcej

    promyk lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No chyba jest ona nie rozumiała tego ?!
    Dobra bo już za dużo smece ;)
    Kochana idź na spacer odpocznij sobie i sił i natchnienia życzę.
    Dzis rano jedna z dziewczyn na ovu okazało się,że jest w końcu wciży a w środe miaa iść do lekarza od leczenia niepłodności. do tego ma spadek tempki a test wyszedł pozytywny :D

    bliska77, Bursztyn, Reni, megan8 lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    No ona nie rozumie tamtych czasów, stanu wojennego innego podejścia do życia, naszych rodziców z tamtych czasów, że było biedniej niż teraz,że za mało się bawiliśmy z rodzicami itd. ona co chwile do tego wracała i robiła wielkie oczy ;)
    ok, to juz wiem o co jej chodzilo... zeby nie powielac mechanizmow z dziecinstwa i nie projektowac na dziecko jesli te zachowania byly np.nieodowiednie. Ale rzeczywiscie, powinna miec troche wiecej zrozumienia jezeli chodzi o "tamta epoke"

    inessa lubi tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:14

    bliska77, inessa, Bursztyn, megan8 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    No chyba jest ona nie rozumiała tego ?!
    Dobra bo już za dużo smece ;)
    Kochana idź na spacer odpocznij sobie i sił i natchnienia życzę.
    Dzis rano jedna z dziewczyn na ovu okazało się,że jest w końcu wciży a w środe miaa iść do lekarza od leczenia niepłodności. do tego ma spadek tempki a test wyszedł pozytywny :D
    pięknie - gratulacje dla tej dziewczyny ;-)
    co do tych specjalistów z ośrodka, to myślę że przede wszystkim oni powinni przejść jakieś szkolenie - szkolenie ludzkiego a nie tylko stereotypowego myślenia i powinni otworzyć się na ludzi pragnących stworzyć dzieciaczkom normalny dom

    inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez to kochana wiem ale czasy się zmieniają, ludzie też a powielać każdy może ale nie musi prawda? My jesteśmy bardzo kochającą się rodziną (ja i męża strona) wiec..... no dobra, pozyjemy zobaczymy co nam los przyniesie :D

    Reni Ty nie stresuj się do lekarza a potem do roboty bo przeciez w wakacje robimy napad na bank a potem do Jolki lecimy :P

    bliska77, Reni, Bursztyn, promyk lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    moim zdaniem w tamtych czasach więcej spędzało się czasu z rodzicami, na podwórku z kolegami
    w tv 2 kanały, komputerów nie było
    największą karą było "nie wyjdziesz do końca tygodnia"
    a najgorszą rzeczą jaką się usłyszało "chodź już do domu"
    uważam, że w tamtych czasach rodzice więcej poświęcali czasu dzieciom
    nie było gotowych rzeczy w sklepach
    wszystko trzeba było robić samemu
    czasami nawet klej do papieru z mąki się robiło, stroje na bale przebierańców, ozdoby na choinkę, szyło się lalki i ubranka dla nich lub zbijało budki dla ptaków
    babsko klepie co się wyuczyło Ku*&%&^$%^$ i znowu się uruchomiłam ;-)
    dokładnie tak samo uważam i podpisuję się pod tym wszystkimi członkami mego ciała!!!!!!

    inessa lubi tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    No chyba jest ona nie rozumiała tego ?!
    Dobra bo już za dużo smece ;)
    Kochana idź na spacer odpocznij sobie i sił i natchnienia życzę.
    Dzis rano jedna z dziewczyn na ovu okazało się,że jest w końcu wciży a w środe miaa iść do lekarza od leczenia niepłodności. do tego ma spadek tempki a test wyszedł pozytywny :D

    przestan, nie smecisz! a ja i tak wiem, ze bedzie dobrze i dzidzius bedzie, a raczej stawiam na 2 bobasy :)
    Super wiadomosc, to sie dziewczyna musi cieszyc :) i co? jednak cuda sie zdarzaja, moze nawet czesciej niz nam sie wydaje :D
    Dobra, to ide na ten spacer....

    bliska77, inessa, megan8, Panda lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
‹‹ 564 565 566 567 568 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ