X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rzuciłam palenie 14 lat temu.
    Paliłam jak smok, a na imprezach jak dwa smoki.
    Według mnie ważna jest motywacja i sposób.
    Ja miałam motywację - chęć posiadania dziecka, a nie chciałam go truć..., nie miałam natomiast sposobu. Wydawało mi się niemożliwym, żebym nie paliła.
    Na wakacjach dorwałam książkę od kuzynki "Potęga podświadomości" Murphego....no i pękałam ze śmiechu czytając ją - takie czary mary...:) Był tam też rozdział o nałogach...w jaki sposób się afirmować i nastawiać - to dopiero mnie rozśmieszyło...ale pomyślałam ok - pobawię się...:)
    Po 3 dniach klepania tych cudów...nie zapaliłam rano, w południe i wieczór...Jeśli wytrzymałam dzień- oznacza, że wytrzymam całe życie - taka zrodziła mi się myśl...i towarzyszy mi do dziś..:)
    Trzy pierwsze dni najgorsze, potem leci.
    Do dziś czasem mam ochotę zapalić, mam też dosyć często schizofreniczne sny...: z jednej strony siedzę i z rozkoszą oddaję się paleniu a z drugiej...o Boże co ja robię, przecież skończyłam z tym sportem....no i budzę się zdenerwowana....(zapewne z podniesioną prolaktyną..chłę chłę..;)

    iza37, bliska77, Bursztyn, inessa, promyk, megan8, polarmiś lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaRa wrote:
    Witam was dziewczyny.

    Potrzebuje szybkiej rady. - Czy jest jakis lek na uspokojenie ktory mozna stosowac w ciazy?

    Wczoraj dowiedzielismy sie ze niestety nastapil nawrot raka u mojej mamy. 2 lata temu zdiagnozowano u niej raka gardla. Niestety przerzucil sie do pluc- 2 guzy po 5cm w lewym dolnym placie.

    Jestesmy zdruzgotani....

    Nie moge sie uspokoic. Od rana mocno wymiotuje i boje sie przez to o ciaze.
    Akurat dzis o 14stej mam badanie prenatalne wiec musze sie jakos ogarnoc.

    Czy jest cos na uspokojenie dla ciezarnych?
    Mam bardzo spiety brzuch i boje sie ze maluszkowi to zaszkodzi.

    Prosze dziewczyny o modlitwe w sprawie mojej mamy :(
    KaRa nikt chyba Ci nie doradzi z lekami...napij się melisy i ja na Twoim miejscu pojechałabym na Izbę Przyjęć - i powiedziała w czym sprawa i poprosiła o lek....oni powinni najbardziej pomóc

    bliska77, inessa lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rzuciłam dzięki mojemu M. Powiedział, że jak nie rzucę, to on się za robienie dzieci nie zabiera. I to była olbrzymia motywacja. Potem ciąża, potem okres karmienia, potem znowu ciąża i znowu karmienie i tak nie palę już ponad 7 lat.
    promyk wrote:
    Czesc dziewczyny. Troszke mnie nie bylo...mam do was pytanko- czy ktoras z was rzucila palenie. Mam z tym problem i chce sie z nim uporac. Pale juz slabsze ale jednak pale, z dwoch paczek pale jedna. Jesli dalyscie rade to podpowiedzcie mi jak sie uporac z tym nalogiem.

    inessa, promyk, polarmiś lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla Inneski: Ksiądz Twardowski:
    Nie płacz w liście,
    nie pisz że los ciebie kopnął,
    nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia,
    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno,
    odetchnij popatrz,
    spadają z obłoków,
    małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia,
    a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju,
    i zapomnij ze jesteś gdy mówisz że kochasz...

    Ja jestem przekonana, że dla Ciebie i Twojego męża okno się otworzy...:)

    Reni, bliska77, inessa, Bursztyn, promyk, samira lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    dla Inneski: Ksiądz Twardowski:
    Nie płacz w liście,
    nie pisz że los ciebie kopnął,
    nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia,
    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno,
    odetchnij popatrz,
    spadają z obłoków,
    małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia,
    a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju,
    i zapomnij ze jesteś gdy mówisz że kochasz...

    Ja jestem przekonana, że dla Ciebie i Twojego męża okno się otworzy...:)
    dobre
    a u mnie okna takie brudne :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2013, 11:38

    inessa lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wracając do mojej prolaktyny powiedziałam dzisiaj mojemu mężowi, żeby mnie nie denerwował bo mi prolaktyna skacze ;-)

    blondynka, bliska77, inessa, polarmiś lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • iza37 Autorytet
    Postów: 607 2812

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no jasne że będziemy się modlić i bardzo mi przykro naprawdę.ale bądż dobrej myśli proszę i uważaj na siebie i maluszka,idź do lekarza lub do szpitala, ale wydaje sie melisa bedzie dobra
    KaRa wrote:
    Witam was dziewczyny.

    Potrzebuje szybkiej rady. - Czy jest jakis lek na uspokojenie ktory mozna stosowac w ciazy?

    Wczoraj dowiedzielismy sie ze niestety nastapil nawrot raka u mojej mamy. 2 lata temu zdiagnozowano u niej raka gardla. Niestety przerzucil sie do pluc- 2 guzy po 5cm w lewym dolnym placie.

    Jestesmy zdruzgotani....

    Nie moge sie uspokoic. Od rana mocno wymiotuje i boje sie przez to o ciaze.
    Akurat dzis o 14stej mam badanie prenatalne wiec musze sie jakos ogarnoc.

    Czy jest cos na uspokojenie dla ciezarnych?
    Mam bardzo spiety brzuch i boje sie ze maluszkowi to zaszkodzi.

    Prosze dziewczyny o modlitwe w sprawie mojej mamy :(

    inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość

    362e091a0f022abad6140dbdd1938282.png
    6779204100_1371647018.gif
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2015, 15:13

    inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tylko melisa. Ja jeszcze brałam walidol w poprzedniej ciąży. Taka melisa z waleriana w tabletce so ssania.

    Współczuję Ci. Moja mama ma raka płuc nieoperacyjnego, jest to długie i ciężkie leczenie.
    Teraz jest po radioterapi i bardzo źle się czuje i niknie w oczach :(

    Musisz teraz być silna za dwoje.
    KaRa wrote:
    Witam was dziewczyny.

    Potrzebuje szybkiej rady. - Czy jest jakis lek na uspokojenie ktory mozna stosowac w ciazy?

    Wczoraj dowiedzielismy sie ze niestety nastapil nawrot raka u mojej mamy. 2 lata temu zdiagnozowano u niej raka gardla. Niestety przerzucil sie do pluc- 2 guzy po 5cm w lewym dolnym placie.

    Jestesmy zdruzgotani....

    Nie moge sie uspokoic. Od rana mocno wymiotuje i boje sie przez to o ciaze.
    Akurat dzis o 14stej mam badanie prenatalne wiec musze sie jakos ogarnoc.

    Czy jest cos na uspokojenie dla ciezarnych?
    Mam bardzo spiety brzuch i boje sie ze maluszkowi to zaszkodzi.

    Prosze dziewczyny o modlitwe w sprawie mojej mamy :(

    inessa, samira, grosza lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaRa wrote:
    Witam was dziewczyny.

    Potrzebuje szybkiej rady. - Czy jest jakis lek na uspokojenie ktory mozna stosowac w ciazy?

    Wczoraj dowiedzielismy sie ze niestety nastapil nawrot raka u mojej mamy. 2 lata temu zdiagnozowano u niej raka gardla. Niestety przerzucil sie do pluc- 2 guzy po 5cm w lewym dolnym placie.

    Jestesmy zdruzgotani....

    Nie moge sie uspokoic. Od rana mocno wymiotuje i boje sie przez to o ciaze.
    Akurat dzis o 14stej mam badanie prenatalne wiec musze sie jakos ogarnoc.

    Czy jest cos na uspokojenie dla ciezarnych?
    Mam bardzo spiety brzuch i boje sie ze maluszkowi to zaszkodzi.

    Prosze dziewczyny o modlitwe w sprawie mojej mamy :(
    Kara, modle sie za Twoja Mame <3
    Prosze, badz dobrej mysli, to sie da leczyc.
    co do srodkow uspokajajacych to niestety odpadaja wszystkie, bo sa to zazwyczaj albo benzodiazepiny lub barbiturany ktore niestety przenikaja do lozyska i moga powodowac uszkodzenia plodu, szczegolnie grozne w pierwszym trymestrze, pozostaje ziolowa Waleriana. Ale skonsultuj to jeszcze z lekarzem. Przytulammocno i modle sie <3

    bliska77, inessa lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaRa wrote:
    Witam was dziewczyny.

    Potrzebuje szybkiej rady. - Czy jest jakis lek na uspokojenie ktory mozna stosowac w ciazy?

    Wczoraj dowiedzielismy sie ze niestety nastapil nawrot raka u mojej mamy. 2 lata temu zdiagnozowano u niej raka gardla. Niestety przerzucil sie do pluc- 2 guzy po 5cm w lewym dolnym placie.

    Jestesmy zdruzgotani....

    Nie moge sie uspokoic. Od rana mocno wymiotuje i boje sie przez to o ciaze.
    Akurat dzis o 14stej mam badanie prenatalne wiec musze sie jakos ogarnoc.

    Czy jest cos na uspokojenie dla ciezarnych?
    Mam bardzo spiety brzuch i boje sie ze maluszkowi to zaszkodzi.

    Prosze dziewczyny o modlitwe w sprawie mojej mamy :(
    Kara dużo zdrówka dla Mamy

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    dla Inneski: Ksiądz Twardowski:
    Nie płacz w liście,
    nie pisz że los ciebie kopnął,
    nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia,
    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno,
    odetchnij popatrz,
    spadają z obłoków,
    małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia,
    a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju,
    i zapomnij ze jesteś gdy mówisz że kochasz...

    Ja jestem przekonana, że dla Ciebie i Twojego męża okno się otworzy...:)
    piękne i takie prawdziwe

    inessa, samira lubią tę wiadomość

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    dla Inneski: Ksiądz Twardowski:
    Nie płacz w liście,
    nie pisz że los ciebie kopnął,
    nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia,
    kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno,
    odetchnij popatrz,
    spadają z obłoków,
    małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia,
    a od zwykłych rzeczy naucz się spokoju,
    i zapomnij ze jesteś gdy mówisz że kochasz...

    Ja jestem przekonana, że dla Ciebie i Twojego męża okno się otworzy...:)
    Pieknie powiedziane, i jestem tego samego zdania co Bozia

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KaRa bede pamietać w modlitwie <3
    Spytaj może w aptece o jakies ziołowe leki powiedz,że jesteś wciąży a wieczorkiem już pytaj lekarza.
    Bozia rozłożyłaś mnie na łopatki poryczałam sie jak ta głupia przed kompem, dziekuje kochana jesteś, wogóle dziewczyny kochane jesteście dziekuje Wam<3
    Bursztynku my juz w tym innym ośrodku byliśmy i oni nam kazali przyjśc za rok bo za krótki staż małżeński a że wiek taki to się nie liczy no cóz bo się znów nakrece.
    Ja nie pale ale mój maż pali i teściowie też poprostu białej gorączki dostaje bo mój mąż mało pali ale teściowie maskra jakaś. Wszyscy wiedzą,że w naszych pokojach zakaz jest ale i tak w jednym czuć bo oni sobie sami te papierochy robią i one strasznie śmierdzą. Nie znosze a jeszcze przy mojej astmie. No ale to teściowie ;)

    bliska77, Bursztyn, samira, grosza lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    miałam się zapytać dosyć często pytacie się czy ktoś bierze progesteron itp
    albo, że któraś z Was idzie do lekarza (bez skierowania) zrobić jakąś tam bete, prolaktyne itp
    czy bez lekarza można brać samemu takie leki? czy to są na receptę?
    a i jeszcze jedno co to znaczy "dupek" parę razy spotkałam się, że dziewczyny biorą dupka :-)

    Boże bliżej emerytury niż podstawówki a człowiek taki zielony w tych sprawach ;-) szkoda, ze ta zieleń nie odbija się na wykresie ;-)
    całe życie człowiek się uczy

    Progesteron, a właściwie jego niedomoga występuje po owulce - jego wzrost podnosi tempkę (tę naszą wymarzoną) i zwykle oznacza przebytą owulację. Pomaga w fazie lutealnej i wspomaga pracę ciałka żółego. No i zażywa się Luteinę (progesteron) lub sztuczny progesteron - lek Duphaston (potocznie zwany Dupek). Ja zażywałam Dupka 3 miesiące przed ciążą i potem przez całą ciążę. Są to leki na receptę (niestety działają na masę ciała).
    No a beta - to badanie ciążowe z krwi. Po testach pozytywnych lub zamiast - można sobie trzasnąć betę(oczywiście bez skierowanie - kosztuje chyba około 30 zł)- badanie z krwi wcześnie wykrywające ciążę - ona bardzo wtedy wzrasta....(znaczy ta beta..:)
    O prolaktynie CI nie piszę - bo jak już wie Twój mąż - jesteś od tego specjalistką...;)

    inessa, bliska77, Reni lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondynka wrote:
    no i mnie namóiłaś i zrobiłam.
    I jest kreska, ale taka jaśniuteńka, a raczej cień.
    gratuluję - niech się dzidzia rozwija..:)

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    KaRa bede pamietać w modlitwie <3
    Spytaj może w aptece o jakies ziołowe leki powiedz,że jesteś wciąży a wieczorkiem już pytaj lekarza.
    Bozia rozłożyłaś mnie na łopatki poryczałam sie jak ta głupia przed kompem, dziekuje kochana jesteś, wogóle dziewczyny kochane jesteście dziekuje Wam<3
    Bursztynku my juz w tym innym ośrodku byliśmy i oni nam kazali przyjśc za rok bo za krótki staż małżeński a że wiek taki to się nie liczy no cóz bo się znów nakrece.
    Ja nie pale ale mój maż pali i teściowie też poprostu białej gorączki dostaje bo mój mąż mało pali ale teściowie maskra jakaś. Wszyscy wiedzą,że w naszych pokojach zakaz jest ale i tak w jednym czuć bo oni sobie sami te papierochy robią i one strasznie śmierdzą. Nie znosze a jeszcze przy mojej astmie. No ale to teściowie ;)
    ciekawi mnie, czy pary w nieformalnym zwiazku moga adoptowac dziecko????I co wtedy ze stazem??? byloby niesprawiedliwe gdyby nie mogly, skoro osoby samotne moga.... Powinin liczyc sie w takim razie czas bycia razem przed zawarciem zwiazku malzenskiego, wkoncu para nie poznaje sie w jeden dzien a na drugi bierze slub, nie? chociaz moze i takie tez sie zdarzaja, ze po 3 tyg.staja przed oltarzem lub urzednikiem ;) i dobrze! Milosc to milosc wkoncu :)

    inessa, bliska77 lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • Bursztyn Autorytet
    Postów: 13182 46207

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak w ogole to dzien dobry Dziewczynki
    Za oknem przyjemnie, ale ja mam zj.....y humor przez ta cholerna prace a raczej mierne wyniki w pisaniu, dobra nie chce smedzic, tylko tlumacze powodu mojego dolka. I pewnie prolaktyna mi wzrosla ze stresu, jak bede w PL to sobie zbadam... Mam kolatanie serca, placzliwosci, czarne mysli a to wszystko przez to pieprzone pisanie. Moze pojde sobie na spacer? Co?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2013, 12:17

    inessa, bliska77, samira lubią tę wiadomość

    477706bb5ioid7xx.jpg
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bursztynku każda para jest rozpatrywana indywidualnie i z tego co wiem pary nie żyjące w jako malżeństwo też mogą adoptować dziecko tylko oboje muszą wyrazić zgode no i wtedy również patrzą jak para jest długo ze sobą. U nas nie tlko patrza na staż małżeński ale ile czasu jesteśmy ze sobą,wiek się nie liczy. Pani psycholog bardzo młodziutka nie rozumialła zwłaszcza czasów z naszego dzieciństwa bo do tego najbardziej się doczepiła, a że to były czasy stanu wojennego to np. nie rozumiała,ze rodzice nie mieli za bardzo pieniążków,że jak ja ze wsi mało jeżdziliśmy na wakacje, do kina itd,że mało się z nami bawili(chociaż to robili tylko inaczej niż dziś),że jak rodzic powiedział to my go słuchaliśmy a nie jak dziś rodzice powiedza dziecku to ono ma go .... (nie zawsze ale coraz częściej tak jest) chodzi mi o atorytet ona nie rozumie tamtych czasów.
    No i nie wiem Bursztynku możesz mi powiedzić bo ja się uczyłam toche psychologii ale może się coś zmieniło ile trwa faza zauroczenia u pary dorosłych ludzi?

    bliska77, samira, grosza lubią tę wiadomość

  • promyk Autorytet
    Postów: 572 2452

    Wysłany: 7 czerwca 2013, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Probowalam wielu srodkow: guma,pastry,e-papieros. Raz udalo mi sie rzucic. Przytylam 15 kg. w przeciagu 6 mc. Czulam sie i wygladalam jak orka wyrzucona na brzeg...tylko dresy miescily moj tylek. Mimo to nie palilam przez 22 mc. Potem porzadny kop i snow siegnelam po fajke

    inessa, Reni lubią tę wiadomość

    Promyk
‹‹ 563 564 565 566 567 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ