35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Pusur pewnie w ogrodzie albo myje pachy owcom
a Polar pewnie jedzie
ona lubi jeździć .. przypomina mi się "O psie, który jeździł koleją" ciekawe co u niej dzisiaj..
Bozia3, Sabina, kkisia, Simba, kapturnica, Mega, Pusurek, moremi, paszczakin, SolarPolar lubią tę wiadomość
-
bo tak to się powinno robić żeby tymi farfoclami nie "zmywać" talerzy, bo te farfocle nie spływają. Ja staram się wkładać talerze bez zanieczyszczeń.Bursztyn wrote:Moze byc zmywarkach?
mam pytanie do osob posiadajacych takie urzadzenie: czy to prawda ze talerze trzeba "oplukiwac" pod woda przed wrzuceniem do urzadzenia? czyli takie mycie przed myciem? moja tesciowa tak robi.....
Jesli odpowiez brzmi tak, to dla mnie to nie ma sensu, podwojna robota...
Bozia3, kapturnica lubią tę wiadomość
-
Ja bym najpierw zrobiła test wody. Bo u mnie jest taka (i nie pomaga sól), że niektóre naczynia typu szklanki mają taki mleczny nalot, chyba kamienny. I co bym nie robiła, to zawsze jest.Bursztyn wrote:Amozecie polecic jakas firme konkretna? Albo odradzic jakas?
-
sól i nabłyszczacz..nie działa? Bo sama sól to za mało - ja jak zaczęłam pilnować i dodawać zawsze nabłyszczacz osobno (nie te tabletki 17 w jednym) to naloty zniknęłycaffe wrote:Ja bym najpierw zrobiła test wody. Bo u mnie jest taka (i nie pomaga sól), że niektóre naczynia typu szklanki mają taki mleczny nalot, chyba kamienny. I co bym nie robiła, to zawsze jest.
Mega lubi tę wiadomość
-
no u mnie nie działa to. Nie to, że wszystkie szklanki tak mają, widocznie zależy to też od tworzywa.Bozia3 wrote:sól i nabłyszczacz..nie działa? Bo sama sól to za mało - ja jak zaczęłam pilnować i dodawać zawsze nabłyszczacz osobno (nie te tabletki 17 w jednym) to naloty zniknęły
-
ja mam starą - ma 14 lat - aristona do zabudowy - ani raz się nie zepsuła - ja nie mogę narzekać - teraz nie wiem jakie są na topieBursztyn wrote:no to wiem
ale niektore uchodza za badziewne a inne nie
jakie sa wasze?
moremi lubi tę wiadomość
-
jezeli chcesz cos wiedziec o tamtej stronie to jak najbardziej-fantastyczne ksiązki, tylko zacznij czytac po koleiBozia3 wrote:właśnie mam zamiar - bo ten gość od "Dowodu" cytował go i polecał lekturę...
a co - warto czy nie?
ja też przeżyłam OOBE ale przy nim jestem jak przedszkolak wiec sie nie bede chwalić
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
możesz się podzielić doświadczeniami, ja przeczytam z zainteresowaniemEwaT wrote:jezeli chcesz cos wiedziec o tamtej stronie to jak najbardziej-fantastyczne ksiązki, tylko zacznij czytac po kolei
ja też przeżyłam OOBE ale przy nim jestem jak przedszkolak wiec sie nie bede chwalić
Mega lubi tę wiadomość
-
ale przypadkowo - czy pracowałaś nad tym?EwaT wrote:jezeli chcesz cos wiedziec o tamtej stronie to jak najbardziej-fantastyczne ksiązki, tylko zacznij czytac po kolei
ja też przeżyłam OOBE ale przy nim jestem jak przedszkolak wiec sie nie bede chwalić


tylko to smażenie męczące....




