35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pamiętam watę, potem siateczkę z watą - przesuwała mi się w gaciach do tyłu i idąc w sukience wyglądałam jak kaczka, bo mi się z tyłu kuper robił..a dostałam @ pierwszy raz w wieku 11 lat na oazie w Kamesznicy...
Fajki popalałam od 5-6 klasy (ale sporadycznie) z koleżankami w krzakach pod kopcem krakusa.... Wódki spróbowałam (ale tylko kieliszek) w 6 klasie na dyskotece w chłopięcym domu dziecka...
Nie wiedziałam jak się całować z chłopakami - uczyła mnie koleżanka w bramie pokazując swoim jęzorem co mam robić jakby co....iwcia77, kapturnica, kkisia, macduska, Iwone, malgos741, Simba, SolarPolar, ania.g, Mega, moremi, caffe, Sabina, Pusurek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja nigdy nie zapomnę mojego pierwszego razu. Dobrze że z tym chłopakiem już nie jestem
Facet doprowadzał mnie do orgazmu a ja mu z łóżka spierdoliłamNie wiedziałam co się dzieje, taki miałam odlot
Dopiero po jakimś czasie się dowiedziałam co to było
macduska, iwcia77, kkisia, malgos741, Bozia3, EwaT, ania.g, Mega, moremi, caffe, Sabina lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:moj na bank nie
- oglada tv i do tego nie kuma po pl
iwcia77, Iwone, malgos741, kkisia, moremi, caffe lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:tego sie nie da opowiedzieć chyba....ale jak macie jakies pytania to odpowiem
moremi, caffe lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Ja nigdy nie zapomnę mojego pierwszego razu. Dobrze że z tym chłopakiem już nie jestem
Facet doprowadzał mnie do orgazmu a ja mu z łóżka spierdoliłam
Też to przeżyłam..Hehe i cieszę się że zwiałam hahha!Iwone, iwcia77, kkisia, moremi, caffe, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:w jaki sposób się wprowadziłaś w taki stan - sama intencja tylko wystarczy, czy jakoś musiałaś to wyćwiczyc? I czytałam, że na początku odczuwa się okropny strach - to prawda?
nie ma żadnego strachu, jak sie zaczeło to wiedziałam że to jest to, niesamowita fascynacja na początku, nie da sie porównać do niczego w realu,u mnie sie zaczeło od wibracji, w sumie przyjemne odczucie, wibracje, mrowienie w całym ciele, potem tak jabym ogładałą przekroj domu w którym mieszkałam, każde mieszkanie nade mną po kolei, potem czarne niebo i miliony gwiazd, potem pytanie w mojej głowie od kogoś- czy chcesz zobaczyc wiecej? nie chciałam, wystraszyłam się....taki badziewny ten pierwszy raz ale widziałam tego gościa który mi pomógł, tak jakby siedział na parapecie w mojej sypialni, wyglądał jak starszy zasuszony wegetarianin, hindus w białej tunicepeppapig, Bozia3, iwcia77, kkisia, ania.g, moremi, caffe, kapturnica lubią tę wiadomość
-
EwaT wrote:niczego nie ćwiczyłam, w moim przypadku wystarczyła intencja, aczkowiek nie każdemu sie to zdarza na życzenie...nie wiem od czego to zalezy
nie ma żadnego strachu, jak sie zaczeło to wiedziałam że to jest to, niesamowita fascynacja na początku, nie da sie porównać do niczego w realu,u mnie sie zaczeło od wibracji, w sumie przyjemne odczucie, wibracje, mrowienie w całym ciele, potem tak jabym ogładałą przekroj domu w którym mieszkałam, każde mieszkanie nade mną po kolei, potem czarne niebo i miliony gwiazd, potem pytanie w mojej głowie od kogoś- czy chcesz zobaczyc wiecej? nie chciałam, wystraszyłam się....taki badziewny ten pierwszy raz ale widziałam tego gościa który mi pomógł, tak jakby siedział na parapecie w mojej sypialni, wyglądał jak starszy zasuszony wegetarianin, hindus w białej tunicekapturnica lubi tę wiadomość