X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • Mega Autorytet
    Postów: 7398 25518

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nie wracaj sie...u nas sie mowi ,ze jak sie wraca to sie nie darzy ;0 Trza wtedy usiasc na kilka sekund na krzesle i wtedy wyjsc..Ty sie nie zalewaj bo gosc zawała dostanie ;)
    Ale to jest opcja na szybkie zakończenie spotkania ;)

    moremi, Elfik lubią tę wiadomość

    "I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu..." Alchemik

    1usae6ydqzglfzj9.png

    zrz6l6d8dtqrzz6p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    I karmnik z siankiem ;)
    Karmnik to jest dla sikorek. Dla merynosa musisz mniec pasnik. :P

    Reni, Mega, moremi, Elfik, kkisia lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    A dzie tam. To gwara nasza, z Kaszub. ;-)
    Ty mow, co na sniadanie dali!
    Śniadanie standard. Chleb pełnoziarnisty, serek topiony, serek biały, dżem morelowy, masło, sok jabłkowy, kawa.

    Ale wiesz co mi sie tu jeszcze podoba? Ze pukają do pokoju zanim wejdą - niezależnie od tego czy to lekarz czy salowa. I jeśli widza cie po raz pierwszy to podają rękę i sie przedstawiają (no nie salowe i sprzątaczki, ale personel medyczny tak).

    kapturnica, Pusurek, Bursztyn, Reni, Mega, Bozia3, moremi, anna maria, BISCA, Elfik, kkisia, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Możesz se gadać i opowiadać o włąsnych błędach....i tak nie uchronisz go przed jego własnymi - co ma przejść to przejdzie....
    Zgadzam się - najważniejsze to mieć dobry kontakt z dzieckiem i ja swoją rolę raczej widzę w tym, żeby trwać przy nim cokolwiek się będzie działo - natomiast nie wierze, ze ustrzeże się go przed błędami...
    No wiesz..
    Kazdy ma swoj sposob na wychowywanie..
    Ja uwazam tak , ktos uwaza inaczej. I robi inaczej..I super bo nie ma ejdnej metody na wychowanie człowieka.
    Na razie odpukac w niemalowane wrota nie narzekam bo nie mam zadnych problemow wychowawczych z mlodym...
    A opowiadanie o swoich błedach ma tez drugorzedne znaczenie..Wielu rodzicow przedstawia sie jako tych co to sie tylko wspaniale uczyli i zachowywali.i wogole jacy to cudowni byli ..Uważam ,ze idealizowanie samego siebie w stosunku do dzieciaka przynosi wiecej strat niz pozytku.Zdania typu:ja w twoim wieku to....itd..itd. A pozniej przy okazji wychodza rozne fakty z zycia rodzicow ,niekoniecznie chlubne..I dzieciak zaczyna zauważać ,że skoro oni sa nie fair to czemu ono ma byc ...

    Bozia3, HappyJo, Elfik, peppapig, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Karmnik to jest dla sikorek. Dla merynosa musisz mniec pasnik. :P
    Ojj tam sie nie czepiaj wpierdylaj ciasteczka se ;)

    paszczakin lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega wrote:
    Ale to jest opcja na szybkie zakończenie spotkania ;)
    Taa jakas alternatywa..Ale można byc posadzonym o morderstwo w majtkach :)

    Mega, Elfik lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Śniadanie standard. Chleb pełnoziarnisty, serek topiony, serek biały, dżem morelowy, masło, sok jabłkowy, kawa.

    Ale wiesz co mi sie tu jeszcze podoba? Ze pukają do pokoju zanim wejdą - niezależnie od tego czy to lekarz czy salowa. I jeśli widza cie po raz pierwszy to podają rękę i sie przedstawiają (no nie salowe i sprzątaczki, ale personel medyczny tak).
    Ooo, tak samo jak w No. Czesto jeszcze trzeba na pukanie odpowiedziec "prosze", bo nie wejda, bo moze lezysz z golym tylkiem? Szacun dla pacjenta, czy jestes starsza babcia, czy dzieckiem, czy kobieta w ciazy.
    W No podoba mi sie tez, ze w kazdej chwili mozesz poprosic lekarza, jesli chcesz z nim pogadac, bo masz watpliwosci czy pytania. Nie trzeba czekac do obchodu albo szukac lekarza gdzies w dyzurce - on przyjdzie do ciebie sam na sale.
    Dla mnie to, ze pielegniarka przyszla do mnie, kiedy Adas lezal z zoltaczka pod lampa i powiedziala, zebym sobie pospala, a ona go popilnuje, bylo dla mnie jak strzal w leb. Przypomnialy mi sie wszystkie noce na krzeselku w szpitalu z corka, gdzie pielgniarki byly szczesliwe, bo jak matka jest z dzieckiem, to one moga pic kawe.
    Czemu w Pl tak nie szanuje sie ludzi? Albo robi sie to tak rzadko?

    Simba, Mega, Elfik, kkisia, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Nie wracaj sie...u nas sie mowi ,ze jak sie wraca to sie nie darzy ;0 Trza wtedy usiasc na kilka sekund na krzesle i wtedy wyjsc..Ty sie nie zalewaj bo gosc zawała dostanie ;)
    A Jezuska w stopke pocałować? A o skrzynkę sie jebnac?

    Bursztyn, Reni, Mega, paszczakin, moremi, anna maria, kkisia lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ooo, tak samo jak w No. Czesto jeszcze trzeba na pukanie odpowiedziec "prosze", bo nie wejda, bo moze lezysz z golym tylkiem? Szacun dla pacjenta, czy jestes starsza babcia, czy dzieckiem, czy kobieta w ciazy.
    W No podoba mi sie tez, ze w kazdej chwili mozesz poprosic lekarza, jesli chcesz z nim pogadac, bo masz watpliwosci czy pytania. Nie trzeba czekac do obchodu albo szukac lekarza gdzies w dyzurce - on przyjdzie do ciebie sam na sale.
    Dla mnie to, ze pielegniarka przyszla do mnie, kiedy Adas lezal z zoltaczka pod lampa i powiedziala, zebym sobie pospala, a ona go popilnuje, bylo dla mnie jak strzal w leb. Przypomnialy mi sie wszystkie noce na krzeselku w szpitalu z corka, gdzie pielgniarki byly szczesliwe, bo jak matka jest z dzieckiem, to one moga pic kawe.
    Czemu w Pl tak nie szanuje sie ludzi? Albo robi sie to tak rzadko?
    Bo nie maja szkoleń z obsługi pacjenta.
    Ja nie wierze ze oni sa tu tacy mili i dobrze ułożeni z domu. To jest pakiet standardów jakości szpitala. Ma byc miły!

    Bozia3, Pusurek, moremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    A Jezuska w stopke pocałować? A o skrzynkę sie jebnac?
    O skrzynke jak sie jebniesz to cie nóżka będzie bolała ;)
    a tak wogole to czmeu negujesz nasze stare tradycyjne zabobony?? FOCH!! Czuje sie urażona !!!

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bo u Was boją się, że kogoś się urazi, mobbing, rasizm itd dalej.. jak tam tyle emigrantów
    u nas się po prostu leczy, nie pierdoli w tańcu
    Pusurek wrote:
    Ooo, tak samo jak w No. Czesto jeszcze trzeba na pukanie odpowiedziec "prosze", bo nie wejda, bo moze lezysz z golym tylkiem? Szacun dla pacjenta, czy jestes starsza babcia, czy dzieckiem, czy kobieta w ciazy.
    W No podoba mi sie tez, ze w kazdej chwili mozesz poprosic lekarza, jesli chcesz z nim pogadac, bo masz watpliwosci czy pytania. Nie trzeba czekac do obchodu albo szukac lekarza gdzies w dyzurce - on przyjdzie do ciebie sam na sale.
    Dla mnie to, ze pielegniarka przyszla do mnie, kiedy Adas lezal z zoltaczka pod lampa i powiedziala, zebym sobie pospala, a ona go popilnuje, bylo dla mnie jak strzal w leb. Przypomnialy mi sie wszystkie noce na krzeselku w szpitalu z corka, gdzie pielgniarki byly szczesliwe, bo jak matka jest z dzieckiem, to one moga pic kawe.
    Czemu w Pl tak nie szanuje sie ludzi? Albo robi sie to tak rzadko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:44

    kapturnica, Mega, Bozia3, szczęśliwa 2, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    bo u Was boją się, że kogoś się urazi mobbing, rasizm itd dalej jak tam tyle emigrantów
    u nas się po prostu leczy nie pierdoli w tańcu
    lol036.gif

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuchy są chyba jeszcze gorsze. U nas był zestaw czterech z tak zwanego dobrego domu. Na dzień dobry grzeczne, milutkie i świecące przykładem. Zaczęło się od zazdrości że moja córka bez zakuwania ma piątki. Potem nie spodobało im się że córka ma indywidualny styl ubierania i nie ubiera się tak jak one. Najpierw było wyszydzanie, nabijanie się i przezywanie. Potem zaczęły się przepychanki, kradzieże i celowe chowanie plecaka. Nabijały się nawet że córka woli czytać książki niż uganiać się za chłopakami więc stwierdziły że jest lezbą. Zaczęła unikać szkoły za wszelką cenę, opuściła się w nauce i pojawiło się nieklasyfikowanie z fizyki na półrocze. Jak wróciła do szkoły i bardzo szybko poprawiła fizykę na czwórkę to jej powiedziały (13 letnie dziewczynki) " pewnie dajesz dupy fizykowi skoro tak szybko poprawiłaś na czwórkę" Tego było już za dużo. Nie pomogły rozmowy z wychowawcą, pedagogiem, dyrektorką. Dziewczyny najpierw przepraszały i wyrażały skruchę a potem atakowały ze zdwojoną siłą. Psycholog szkolna zamiast pomóc mojemu dziecku to chciała ją wysłać na psychiatryczny oddział zamknięty " bo L. ma depresję i unika szkoły" a nas na terapię rodzinną. Tylko problem był nie w domu a w szkole ale szkoła nie chcąc sobie psuć opinii wolała pozbyć się mojej córki niż pomóc a winę zwalić na nas. Zabrałam ją z tamtej szkoły. Nie ma porównania. Środowisko zupełnie inne. Niestety kilka lat pastwienia się nad L. zrobiły swoje i mimo super ludzi w klasie i pomocy nauczycieli, córka ma indywidualne nauczanie w domu i nadal boi się ludzi.

    Bozia3, Simba, moremi, gretka, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Bo nie maja szkoleń z obsługi pacjenta.
    Ja nie wierze ze oni sa tu tacy mili i dobrze ułożeni z domu. To jest pakiet standardów jakości szpitala. Ma byc miły!

    Ja tez mysle, ze to sa wyuczone zachowania. Ale mysli sie o tym, zeby byly, zakladam, ze pielegniarki i personel nizszy ucza sie tego juz w szkole. Pacjent ma byc zadowolony.

    W Pl tego nie ma. Ale nawet jakby bylo, to nie byloby tak milo.
    I tak by sie pewnie slyszalo: Idz umyj ta stara z czworki, bo znowu sie obsrala.
    Maja w dupie pacjenta. Najczesciej. Nie generalizuje, bo sa pielegniarki i lekarze z powolania, szanujacy i troszczacy sie o pacjenta. Ale ilu ich jest?

    Simba, Elfik, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Bo nie maja szkoleń z obsługi pacjenta.
    Ja nie wierze ze oni sa tu tacy mili i dobrze ułożeni z domu. To jest pakiet standardów jakości szpitala. Ma byc miły!
    to jest to samo co w Stanach i UK - uśmiechnięte tępawe gęby ekspedientek i wieczne zadowolenie....jaka obłuda...a ludzie się cieszą, że tak tam miło...

    Simba - zauważyłam właśnie, że też kropkuję wypowiedzi...ale jakoś mi uchodzi na sucho...;)

    kapturnica, Simba, moremi, Mega, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    bo u Was boją się, że kogoś się urazi, mobbing, rasizm itd dalej.. jak tam tyle emigrantów
    u nas się po prostu leczy, nie pierdoli w tańcu
    Ja mi sie podoba, ze sie pierdola w tancu. Lubie jak sie do mnie usmiechaja, a nie wykonuja grymas na dzien dobry. Lubie byc dobrze poinformowana, a nie olewana. Itd.

    Reni, Simba, moremi, HappyJo, Elfik, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    O skrzynke jak sie jebniesz to cie nóżka będzie bolała ;)
    a tak wogole to czmeu negujesz nasze stare tradycyjne zabobony?? FOCH!! Czuje sie urażona !!!
    Nie rozśmieszaj mnie

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja tez mysle, ze to sa wyuczone zachowania. Ale mysli sie o tym, zeby byly, zakladam, ze pielegniarki i personel nizszy ucza sie tego juz w szkole. Pacjent ma byc zadowolony.

    W Pl tego nie ma. Ale nawet jakby bylo, to nie byloby tak milo.
    I tak by sie pewnie slyszalo: Idz umyj ta stara z czworki, bo znowu sie obsrala.
    Maja w dupie pacjenta. Najczesciej. Nie generalizuje, bo sa pielegniarki i lekarze z powolania, szanujacy i troszczacy sie o pacjenta. Ale ilu ich jest?
    to, że ktoś Ci z uśmiechem przyklejonym na gębie umyje dupę - nie znaczy, że nie pomyśli sobie - "znów muszę tej starej z czwórki myć dupę.."

    kapturnica, Reni, szczęśliwa 2, caffe, kkisia, malgos741, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Dziewuchy są chyba jeszcze gorsze. U nas był zestaw czterech z tak zwanego dobrego domu. Na dzień dobry grzeczne, milutkie i świecące przykładem. Zaczęło się od zazdrości że moja córka bez zakuwania ma piątki. Potem nie spodobało im się że córka ma indywidualny styl ubierania i nie ubiera się tak jak one. Najpierw było wyszydzanie, nabijanie się i przezywanie. Potem zaczęły się przepychanki, kradzieże i celowe chowanie plecaka. Nabijały się nawet że córka woli czytać książki niż uganiać się za chłopakami więc stwierdziły że jest lezbą. Zaczęła unikać szkoły za wszelką cenę, opuściła się w nauce i pojawiło się nieklasyfikowanie z fizyki na półrocze. Jak wróciła do szkoły i bardzo szybko poprawiła fizykę na czwórkę to jej powiedziały (13 letnie dziewczynki) " pewnie dajesz dupy fizykowi skoro tak szybko poprawiłaś na czwórkę" Tego było już za dużo. Nie pomogły rozmowy z wychowawcą, pedagogiem, dyrektorką. Dziewczyny najpierw przepraszały i wyrażały skruchę a potem atakowały ze zdwojoną siłą. Psycholog szkolna zamiast pomóc mojemu dziecku to chciała ją wysłać na psychiatryczny oddział zamknięty " bo L. ma depresję i unika szkoły" a nas na terapię rodzinną. Tylko problem był nie w domu a w szkole ale szkoła nie chcąc sobie psuć opinii wolała pozbyć się mojej córki niż pomóc a winę zwalić na nas. Zabrałam ją z tamtej szkoły. Nie ma porównania. Środowisko zupełnie inne. Niestety kilka lat pastwienia się nad L. zrobiły swoje i mimo super ludzi w klasie i pomocy nauczycieli, córka ma indywidualne nauczanie w domu i nadal boi się ludzi.

    Ja bym w takiej szkole rozpierdol zrobiła, gowniary przestraszyła, a dziecko wysłała na kurs samoobrony, zeby w razie czego mogła w pape dać. Dobroć powinna mieć twarde pięści.

    szczęśliwa 2, Bozia3, Mega, anna maria, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [QUOTE

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:38

    kapturnica, Bozia3, Reni, moremi, caffe, kkisia lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
‹‹ 6016 6017 6018 6019 6020 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ