X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia, pousuwalas fotki z awatara i imiona? Dopadla cie Paszczkowa obsesja?;-)

    paszczakin lubi tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas kitajec mówiło się na każdego Azjatę ze skośnymi oczami

    paszczakin lubi tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Bozia, pousuwalas fotki z awatara i imiona? Dopadla cie Paszczkowa obsesja?;-)
    Nie nie - ja nie strachliwa...:)

    Suwaczek pierniczkowy nie miał opcji imienia....a fotkę wstawię aktualną obok - czekam jak A. wrzuci do kompa - dziś go przycisnę...:)

    Pusurek, Bursztyn, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Kurde jak ja się boję gimnazjum....a już za rok młody zaczyna. Chory system stworzył taki układ...Tutaj w podstawowej też są różne elementy i świry - ale klasa się zna od dziecka, wiedzą kogo na co stać i raczej nic złego-nowego się nie wydarza...w gimnazjum spotyka się nowa grupa - każdy szuka swojego miejsca, od nowa buduje relacje no i spotyka często nowych świrów, a po 3 latach znowu zmiana...Mój młody chce iść do prywatnego gimnazjum Siostr Prezentek - chyba po mnie(ja kończyłam tam liceum i pomimo pewnych cech ciemnogrodu - bardzo dobrze wspominam ten czas - dużo dyscypliny, ale też poświęcanej uwagi nie mniej), więc jest szansa, że dużo szajsu tam nie będzie - klasy są kameralne, nauczyciele znają wszystkich bardzo dobrze - ciągły kontakt z rodzicami itp.....

    Zgadzam się z Paszczą - chłopaki dadzą sobie po mordzie, zwyzywają od skurwysynów i zwykle jest spokój...dziewczyny są dużo gorsze - subtelniej, ale też brutalniej i w białych rękawiczkach niszczą się wzajemnie...weźmy przykład wczorajszej torebki....niby nic...:)

    Moj mlody cvhodzi do tej samej szkoly z ta sama klasa w gimnazjum..Nie zmienil srodowiska bo to zespol szkol w jednym miejscu..Ale chodzi o to ,ze zmieniaja sie dzieciaki..Chca pokazac jak sa dorosli wiec wchodzi i alk i papierosy i niestety narkotyki..I kurde nie ma szkoly w ktorej nie byloby jakiegos elementu , robiacego dym..Niestety nie uchroni sie dzieciakow rpzed tym./.Bo jesli nie w szkole to na dodatkowych zajeciach lub wsrod znajomych sie tacy znajda...
    Najwazniejsze wg mnie to miec staly dobnry kontakt z dzieciakiem..Jesli rozmawia sie na wszystkie tematy(nie ma tabuu)mowi o tym ,ze samemu sie popelnialo rozne bledy i przestrzega przed nimi to mamy nadzieje ,ze nasze dziecko bedzie umialo dokonac wlasc8iwych wyborow,..Niestety przynaleznosc do grupy moze byc tak silna ,ze do etj pory ulozone spokojne dziecko nagle sie zmienia..I wtedy zaczyna sie problem..I nie tylko mam na mysli chlopcow..Dziewczyny tez potrafia byc okrutne

    Bozia3, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Chyba nie chinczyka oni chyba nie jedza piesów tylko wietnamce ;) Ale moge sie mylic :)
    No to się jebła, bo kitajec to określenie chińczyka ;)

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania troche Cię rozumiem bo mój młody miał podejrzenie autyzmu,potem adhd,bardzo dużo cierpliwości potrzeba,wytrwałości. U nas się elegancko wyprostowało. Wszyscy lekarze go znają w przychodni..bo każdego ..pogryzł za młodu, pamiętamy teraz tylko te śmieszniejsze scenki o złych zapominamy. Moja chrześnica też ma nerwice natrectw,po mału jest lepiej. Życze żebyście na dobrego specjaliste trafili.
    Kaptuś no wiesz,że to dla jaj... Ja kujonem w szkole byłam,czasy takie kiedy pani za niepoprawne u,czy ó waliła po plecach lub linijką po łapach..eh ;) czasami jeszcze ją spotykam,super babka- już babcia,prababcia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:03

    kapturnica, ania.g, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    u nas kitajec mówiło się na każdego Azjatę ze skośnymi oczami
    Wstyd, Pani, wstyd. Nawet gwarą trza umić gadać poprawnie.

    iwcia77 lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja czytam o okropienstwach gimnazjum i wcinam ciastko marcepanowe z bita smietana do kawki. Nie ma to jak sie porozpieszczac w grudniowy poranek. :)

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurwa skasowalam se taki dlugi post

    peppapig, moremi, Mega, ania.g, HappyJo, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam tu nie zerkać!? Ja nic przez Was nie zrobie, rzuce zaraz komórką przez okno normalnie...

    moremi, Mega, HappyJo, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie nie jebła się
    u nas kitajec mówiło się na każdego żółtka więc sorry bardzo ale się nie jebła
    poza tym laska na czole nie miała napisane skąd wywodzi się jej drzewo genealogiczne a nawet jak miała to i tak miała czapkę
    moremi wrote:
    No to się jebła, bo kitajec to określenie chińczyka ;)

    kapturnica, paszczakin, Mega, HappyJo, kkisia lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfi przytulilam se gnoja , powiedzialam , ze ma mlodego omijac szerokim łukiem ..bo..i zapadla cisza , pogłaskałam go po glowce..Autentycznie z szerokim usmeichem..Nie dodalam nic wiecej a cwaniaczek chyba zgłupiał sadzac pewnie ,ze zaczne sie rzucac do niego..
    Podziałalo..Ale jesli by nie zadziałało to jest jeszcze opszyn starszy kolega...Ale tu juz wchodzi przemoc ;)

    paszczakin, ania.g, Simba, moremi, peppapig, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    nie nie jebła się
    u nas kitajec mówiło się na każdego żółtka więc sorry bardzo ale się nie jebła
    poza tym laska na czole nie miała napisane skąd wywodzi się jej drzewo genealogiczne a nawet jak miała to i tak miała czapkę
    U nas tez kitajec to skosniak..I nie rozgranicza sie skad..Kazdy wie o co cho :)

    Reni, paszczakin, kkisia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • paszczakin Autorytet
    Postów: 8265 44212

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    nie nie jebła się
    u nas kitajec mówiło się na każdego żółtka więc sorry bardzo ale się nie jebła
    poza tym laska na czole nie miała napisane skąd wywodzi się jej drzewo genealogiczne a nawet jak miała to i tak miała czapkę


    no!

    i metke ;)

    Reni, Mega, Simba, moremi, HappyJo, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można
    4u3Dp2.png eGmlp2.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paszczakin wrote:
    no!

    i metke ;)
    I wieszaczek ;)

    paszczakin, Reni, Mega, kkisia lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    otóż to
    niewiadomo czy nie miała merynosa w torebce ;-)
    kapturnica wrote:
    I wieszaczek ;)

    Mega, Pusurek, kapturnica, paszczakin, moremi, HappyJo, kkisia lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Elfik Autorytet
    Postów: 3861 17209

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    U nas tez kitajec to skosniak..I nie rozgranicza sie skad..Kazdy wie o co cho :)

    No właśnie, każdy wie, ale ja sama mam wątpliwości czy to obraźliwe czy nie. Ale kiedyś koleżanka, KT pracowała z 'kitajcami' ale nie pamiętam jakiej nacji, oni uznawali za obraźliwe.. Bo pewnie ton jakiego Polacy używają jest obraźliwy i pogardliwy..

    Ryszylam z domu i prawie zapomnialam papierów do podpisu, KT SA clou sprawy...
    A teraz pomysłam, ze zapomnialam choćby wkładki i pewnie się krwią zaleje siedząc na spotkaniu...hmmm chyba mam negatywne podejście do rzeczywistości...

    Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elfik wrote:
    No właśnie, każdy wie, ale ja sama mam wątpliwości czy to obraźliwe czy nie. Ale kiedyś koleżanka, KT pracowała z 'kitajcami' ale nie pamiętam jakiej nacji, oni uznawali za obraźliwe.. Bo pewnie ton jakiego Polacy używają jest obraźliwy i pogardliwy..

    Ryszylam z domu i prawie zapomnialam papierów do podpisu, KT SA clou sprawy...
    A teraz pomysłam, ze zapomnialam choćby wkładki i pewnie się krwią zaleje siedząc na spotkaniu...hmmm chyba mam negatywne podejście do rzeczywistości...
    Nie wracaj sie...u nas sie mowi ,ze jak sie wraca to sie nie darzy ;0 Trza wtedy usiasc na kilka sekund na krzesle i wtedy wyjsc..Ty sie nie zalewaj bo gosc zawała dostanie ;)

    Mega, Elfik, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    otóż to
    niewiadomo czy nie miała merynosa w torebce ;-)
    I karmnik z siankiem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 11:23

    paszczakin, Mega lubią tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Najwazniejsze wg mnie to miec staly dobnry kontakt z dzieciakiem..Jesli rozmawia sie na wszystkie tematy(nie ma tabuu)mowi o tym ,ze samemu sie popelnialo rozne bledy i przestrzega przed nimi to mamy nadzieje ,ze nasze dziecko bedzie umialo dokonac wlasc8iwych wyborow,..Niestety przynaleznosc do grupy moze byc tak silna ,ze do etj pory ulozone spokojne dziecko nagle sie zmienia..I wtedy zaczyna sie problem..I nie tylko mam na mysli chlopcow..Dziewczyny tez potrafia byc okrutne
    Możesz se gadać i opowiadać o włąsnych błędach....i tak nie uchronisz go przed jego własnymi - co ma przejść to przejdzie....
    Zgadzam się - najważniejsze to mieć dobry kontakt z dzieckiem i ja swoją rolę raczej widzę w tym, żeby trwać przy nim cokolwiek się będzie działo - natomiast nie wierze, ze ustrzeże się go przed błędami...

    Simba, Bursztyn, moremi, Elfik, peppapig, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

‹‹ 6015 6016 6017 6018 6019 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ