35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja uwielbiam to
Za dużo nóg masz, kurwa, cztery nogi?
– Jakie sztery? Dwie mam.
– Chyba, kurwa, jednak, kurwa, cztery skoro dwóch ci nie szkoda. Nazwisko?
– Jak nie szzkoda? Szzkoda. Miauszyński.
– To po jaki chuj je się kładziesz na szynach? Imię?
– Ja ich ssie nie kładłem chsiałem nie. Adaś... Adam.
– Jak się ich nie kładłeś, a leżałeś? To, kurwa, znaczy żeś ty, kurwa, w ogóle stracił kontrolę nad swoim życiem, kurwa!
– Szeciesz kontroluję szysko.
– Lat?
– Szydzieści szy. Siedem lat jusz nie piłem prawie, jeden anioł mnie powsszymał.
– A kto ci znów kazał pić?
– Bo potem drugi anioł, sze jusz możesz. Powiedziałeś mi, że mogę!
– Na pewno to nie byłem ja, tylko jakiś przebieraniec pierdolony. Ja jestem stróż, Anioł Stróż! 33 lata służby bez spania i nie mogłem nigdy powiedzieć, że możesz!
Opis: rozmowa kompletnie pijanego Adasia z Aniołem StróżemReni, BISCA, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
ależ nikt nie stwierdził tego
to była odpowiedź, że w Pl jest źle
Pusurek wrote:No i widzisz Simba. Rozpetalas burze na forum. Jednak wiekszosc woli, jak sie stuff nie usmiecha i nie puka do drzwi. Wychodzi na to, ze jestesmy porypane, ze nam sie to podoba. Chociaz ja sie nie czuje porypana. Dla mnie przejawy dobrego wychowania to nie jest wada...Bozia3 lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:to prawda..coś w tym jest...
jedzenie mogłoby rzeczywiście być lepsze - bo to jak miała Pusur w szpitalu - to naprawdę wypas..ja na deser dostawałam kisiel, pieczone jabłka - też nie najgorzej...
natomiast wolę rzetelną opiekę lekarza, który liczy się z moimi potrzebami - niż kurtuazyjne głupkowato-uprzejme usmieszki i pukanie do drzwi...
Po co pukać? To szpital, a nie hotel - za chwilę i tak oglądają mnie rozebraną, na sali jest zwykle więcej niż jedna osoba - więc i tak nie ma intymności....Jkabym co 5 minut każdej pielegniarce miała odpowiadać "proszę" to bym dostała pierdolca - w szpitalu ja spałam raczej - a obsługa wchodziła kiedy chciala...
Cieżko wyjaśnić te różnice w podejściu do pacjenta miedzy pl i be ale uwazam ze w pl to nie jest tylko brak szacunku ze strony lekarzy ale tez i pacjentów. Tutaj w palcowkach medycznych panuje ogólny spokój, szacunek i dystans. Czujesz ze personel medyczny jest dla ciebie, ale czujesz tez ze nie masz prawa nic na nich wymuszać, pouczać ich, albo czegos zadać. Nie wyobrażam sobie na przykład zeby ktoś mógł sie tu awanturowac, w pl widziałam to nagminnie. Myśle tez ze to jest kwestia zaufania do personelu medycznego: ty sie zachowujesz poprawnie, a my wiemy co mamy robić.Bozia3, Pusurek, Elfik, kkisia, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
a bo dobrze Ci się kojarzy
bo jest pukanie i pukanie
puukanie takie z palca np w konfesjonał (a ciekawe dlaczego pukają? żeby nie zapeszyć czy jak?)
i pukanie w sensie chędożenie
kapturnica wrote:To ja jestemk nienormalna bo mi pukanie z bzykaniem..Ale to moze post tak na mnie działaMango, Mega, moremi lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No i widzisz Simba. Rozpetalas burze na forum. Jednak wiekszosc woli, jak sie stuff nie usmiecha i nie puka do drzwi. Wychodzi na to, ze jestesmy porypane, ze nam sie to podoba. Chociaz ja sie nie czuje porypana. Dla mnie przejawy dobrego wychowania to nie jest wada...
Dobre wychowanie i szacunek dla mnie w tej sytuacji polega na tym raczej, żeby te pielęgniary, salowe i lekarze wchodzili cicho i zajmowali się mną tyle, ile wymaga sytuacja - ale każdy ma swoje potrzeby..
I nie znaczy to, ze ja czy ty jestes porypana...szczęśliwa 2, gretka, moremi lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Wolisz fałszywie wykrzywiona w usmiechu buzie?? Bo mnie by to wkurwiało jeszcze bardziej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 12:20
Pusurek, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:ależ nikt nie stwierdził tego
to była odpowiedź, że w Pl jest źleElfik lubi tę wiadomość
-
Simba wrote:Tak ja wole niż fałszywy uśmiech niż wykrzywiona, zawistna mordę.
Mysle ,ze nie chodzi tu o kraj ale o człowieka..Sama pracowalam na oddziale geriatrycznym jako opiekun i w Pl i w osrodku opiekunczym w UK i nie przypominam sobie bym chociaz raz pomyslała kurwa mac znow sie osrala.Czy z mina obrazonej myła pacjenta.Nie ma co generalizowac wszedzie na swiecie sa osoby , które sie usmiechaja bo chca i takie co to maja wypisane na twarzy ,ze załuja ,że zyja..
Nie mozna mówic ,ze w Pl w szpitalach i przychodniach wszyscy sa zgorzkniali , mają w dupie pacjentów i ogólnie nikt nic nie zrobi bez posmarowania mu kieszeni..szczęśliwa 2, ania.g, kkisia, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:Bozia, sama chcialas cc i jednak ci nie zrobili... A u swojej niby ginekolog.
. Moja lekarka prowadziła moją ciążę, ale pod koniec byłam pod opieką również innego lekarza - i to on był przy porodzie i to on pytał mnie - czy na pewno chcę próbować naturalnie - bo on uważa, że tak,a jeśli coś niepokojącego oprócz bólu będzie się działo - to sala operacyjna jest tuż obok - i ja się zgodziłam. ALe to pusur zupełnie inna sytuacja niz u CIebie - Ty nie miałas wyboru..
caffe, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No i widzisz Simba. Rozpetalas burze na forum. Jednak wiekszosc woli, jak sie stuff nie usmiecha i nie puka do drzwi. Wychodzi na to, ze jestesmy porypane, ze nam sie to podoba. Chociaz ja sie nie czuje porypana. Dla mnie przejawy dobrego wychowania to nie jest wada...
Ja nie mowię ze ten system jest bez wad, ale jestem bardzo zadowolona. Owszem bety sie nie zrobi, na USG tez sie nie pójdzie ot tak, ale to wszystko jest pikus w porównaniu do tego co jest w zamian. Mój M gdybyśmy mieszkali w Pl pewnie by juz nie żył, bo żaden hematolog nie wpadł na to zeby wysłać go do kardiologa. A ja na pewno nie byłabym w ciazy, nawet z przyczyn finansowych. Nie mówiąc o tym, ze Lublin jest takim zadupiem, ze za chwile połowa miasta wiedzialaby o naszych staraniach. Wiem co mowię - akurat środowisko lekarskie jest mi bardzo bliskie bo mam lekarzy w rodzinie i najbliższym otoczeniu od pokoleń. Lekarze jak księża - w dupie maja tajemnice zawodowa.Pusurek, Bozia3, ania.g, Elfik, gretka, kkisia, Mega, Sabina, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:PZajrzyj do pierwszego lepszego domu opieki.
Nie te czasy , teraz naprawde w domach opieki jest i ergoterapia , rechabilitacja jak i różne inne stymulacje pacjentów.To nie te czasy!!szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Ja naprawdę sobie nie wyobrażam, że rodzę, albo leżę skonana po jakimś zabiegu, albo mnie coś bardzo boli (no bo to są sytuacje szpitalne) i muszę komuś co chwilę mówic "proszę"...to jest szpital - tam nie wchodzi nikt obcy - tylko lekarze i pielęgniarki - więc wchodzą bo muszą....ja na pytanie powtórzone podczas porodu o to, czy może mnie jakiś student oglądać - myślałam, że jebnę pytającej...a co dopiero - gdyby mi pukali co 5 minut do drzwi...
Dobre wychowanie i szacunek dla mnie w tej sytuacji polega na tym raczej, żeby te pielęgniary, salowe i lekarze wchodzili cicho i zajmowali się mną tyle, ile wymaga sytuacja - ale każdy ma swoje potrzeby..
I nie znaczy to, ze ja czy ty jestes porypana...anna maria, iwcia77 lubią tę wiadomość