X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Pusur a kiedy ostatnio zaglądałas do takiego domu opieki ?? Chyba naprawde masz skrzywiony obraz z lat 80tych gdzie ludzie leżeli tylko przywiazani do łóżek...
    Nie te czasy , teraz naprawde w domach opieki jest i ergoterapia , rechabilitacja jak i różne inne stymulacje pacjentów.To nie te czasy!!
    Zart jakis. Bolesny bardzo.

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    A ja se doope umyje sama i mam w doopie ich miny :-) lub ich brak
    oni maja mnie leczyć .
    Żarcie przyniesie mi rodzina i w sumie to mi wisi ten łosoś czy tarta ;-)
    kiedy można sobie kupić teraz co się chce :-)
    a po za tym jak się nie siedzi w PL to fajnie jest komentować co jest złe, ale do dentysty do gina do apteki to jakos wszyscy do PL zapieprzaja :-)
    Ta dyskusja nie miała na celu ustalenia co jest lepsze a co gorsze. Każdy kraj ma swoje plusy i minusy. Cel był bardziej w pokazaniu różnic.
    A swoja droga przykre ze płacąc tak duży ZUS człowiek musi sam sobie organizować jedzenie, chodzić prywatnie do lekarza, albo opłacać położna.

    anna maria, Pusurek, ania.g, Elfik, gretka, kkisia, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    :)
    Ja nie mowię ze ten system jest bez wad, ale jestem bardzo zadowolona. Owszem bety sie nie zrobi, na USG tez sie nie pójdzie ot tak, ale to wszystko jest pikus w porównaniu do tego co jest w zamian. Mój M gdybyśmy mieszkali w Pl pewnie by juz nie żył, bo żaden hematolog nie wpadł na to zeby wysłać go do kardiologa. A ja na pewno nie byłabym w ciazy, nawet z przyczyn finansowych. Nie mówiąc o tym, ze Lublin jest takim zadupiem, ze za chwile połowa miasta wiedzialaby o naszych staraniach. Wiem co mowię - akurat środowisko lekarskie jest mi bardzo bliskie bo mam lekarzy w rodzinie i najbliższym otoczeniu od pokoleń. Lekarze jak księża - w dupie maja tajemnice zawodowa.
    Zgodzę się co do tego, że in vitro jest bardziej dostępne dla szaraczka w innych krajach niż PL - bo taniej bez porównania no i świadomość społeczna większa...natomiast jeśli chodzi o wiedzę lekarzy, dostępność badań i leków - wolę zachodzić w ciążę i rodzić dzieci w Polsce. Jeśli chodzi o warunki w obecnych przychodniach i szpitalach - to mam wrażenie, że te babki, które mieszkają poza PL macie jakiś skrzywiony stary komunistyczny obraz rzeczywistości....dużo sie zmieniło przecież...

    kapturnica, caffe, kkisia, Mega lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    niż?
    Mysle ,ze nie chodzi tu o kraj ale o człowieka..Sama pracowalam na oddziale geriatrycznym jako opiekun i w Pl i w osrodku opiekunczym w UK i nie przypominam sobie bym chociaz raz pomyslała kurwa mac znow sie osrala.Czy z mina obrazonej myła pacjenta.Nie ma co generalizowac wszedzie na swiecie sa osoby , które sie usmiechaja bo chca i takie co to maja wypisane na twarzy ,ze załuja ,że zyja..
    Nie mozna mówic ,ze w Pl w szpitalach i przychodniach wszyscy sa zgorzkniali , mają w dupie pacjentów i ogólnie nikt nic nie zrobi bez posmarowania mu kieszeni..
    Nikt czegos takiego nie napisał i nie generalizuje. Powtarzam raz jeszcze - moim zdaniem różnice w obsłudze pacjenta nie wynikają z tego ze tu ludzie przypominają anioły lecz ze standardów szpitala i szkoleń jakie przechodzi personel.

    Pusurek, anna maria, HappyJo, kkisia lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle, ze to fantastyczne, ze kazda z nas cieszy sie z tego, jaka ma obsluge lekarska tam gdzie mieszka. Ze zadna nie placze i nie narzeka.
    Ja cenie sobie jakos uslug tu. Moze nie denstystycznych i nie do konca ginekologicznych, chociaz gdybym miala problem z zajsciem w ciaze czy jej donoszeniem, to zrobylabym sobie IVF, za ktore kase oddaloby mi panstwo.
    Ostatnio bylam z corka u lekarza - bolalo ja kolano, jak to sportowca. Lekarz stwierdzil, ze zdiagnozowac jest mu ciezko i dal skierowanie na rezonans. Ma za tydzien. Sory, ale w Pl lekarz dalby paracetamol, do ortopedy czekalaby 4 miesiace, i kolejne 6 na jakas diagnostyke.

    Ja sie ciesze, z tego co mam. I fajnie, ze wy tez.

    anna maria, Simba, Elfik, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    O całokształt!!
    Aha. Czyli o nic.

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    A swoja droga przykre ze płacąc tak duży ZUS człowiek musi sam sobie organizować jedzenie, chodzić prywatnie do lekarza, albo opłacać położna.
    I uwazac, ze jest to normalne.

    Simba lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Zart jakis. Bolesny bardzo.

    Pusur w przeciwienstwie do ciebie to jednak ja mam jakies doswiadczenie w pracy jako opiekun własnie w takich placowkach wiec zartem jest to co ty mowisz..Nawet w takim pipidółku jak moje miasto sa 3domy opieki w tym 2domy polotwarte , gdzie pacjenci maja tzw własne mieszkania bo sa w miare sprawni fizycznie.Pełna opieke medyczna i wszelkiego rodzaju zajecia psychomotoryczne.Baa i wiesz co??W wiekszosci Ci ludzie sa zadowoleni. .. I nie przypominam sobie by opieka w nich nie była na dobrym poziomie..Moze nie dostaja na obiadki łososia ale twierdzenie ,ze w domach opieki w Pl jest tak jak mowisz to jestes w wielkim błedzie.
    Tak tak Pusur tylko w NO jest wspaniale w Pl kazdy cczeka na smierc takiego człowieka
    Ehh

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Jeśli chodzi o warunki w obecnych przychodniach i szpitalach - to mam wrażenie, że te babki, które mieszkają poza PL macie jakiś skrzywiony stary komunistyczny obraz rzeczywistości....dużo sie zmieniło przecież...
    Ja nie mam. Ciagle place ubezpieczenie w Pl i czesto z niego korzystam. Do ginekologa chodze prywatnie, bo nigdy nie udaje mi sie zarejestrowac na NFZ. Do okulisty tez. Zarejestrowalam corke do endokrynologa - na lipiec 2015 - ma Hashimoto. Przyklady mozna by mnozyc.

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ja nie mam. Ciagle place ubezpieczenie w Pl i czesto z niego korzystam. Do ginekologa chodze prywatnie, bo nigdy nie udaje mi sie zarejestrowac na NFZ. Do okulisty tez. Zarejestrowalam corke do endokrynologa - na lipiec 2015 - ma Hashimoto. Przyklady mozna by mnozyc.
    Pusur ja chodze do ginekologa na nfz.Baa nawet usg ma w gabinceie.Toż to szok!!.I dostaje sie maks do 2tygodni do niego.Dziwne nie??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 12:34

    szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory, Kapta, ale dyskusja z toba to tak rozmowa z kosmita. Nie te fale zupelnie.

    Mega lubi tę wiadomość

  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Sory, Kapta, ale dyskusja z toba to tak rozmowa z kosmita. Nie te fale zupelnie.
    No i vice versa ;)

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Zgodzę się co do tego, że in vitro jest bardziej dostępne dla szaraczka w innych krajach niż PL - bo taniej bez porównania no i świadomość społeczna większa...natomiast jeśli chodzi o wiedzę lekarzy, dostępność badań i leków - wolę zachodzić w ciążę i rodzić dzieci w Polsce. Jeśli chodzi o warunki w obecnych przychodniach i szpitalach - to mam wrażenie, że te babki, które mieszkają poza PL macie jakiś skrzywiony stary komunistyczny obraz rzeczywistości....dużo sie zmieniło przecież...
    Ja sie wyprowadziłam trzy lata temu z Pl.
    Bozia, weź pod uwagę ze patrzysz na służbę zdrowia z perspektywy Krakowa.
    I nie chodzi o wiedzę lekarzy, dostępność badań (chociaż jak usłyszałam, ze moja mama ma skierowanie na gastroskopie we wrześniu a termin jest na maj....) tylko o standard jakości obsługi (mnie przynajmniej o to chodziło)

    Elfik, Pusurek, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:39

    kapturnica, caffe, gosia7122, kkisia, moremi, iwcia77, megan8 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    nie chodziłam do lekarza prywatnie i nie opłacałam połoznej
    miałam super poród na NFZ z miła obsługa sala rodzinną.
    a jedzenie to juz indywidualna sprawa ktos lubi jeść duzo i ma wykwintny gust inny będzie zadowolony z tego co dostanie w szpitalu.
    Dyskusja ma na celu bycie dyskusja ,więc pisze to na co mam ochote :-)
    co do narzekania osób bedących po za PL na to co dzieje sie w Pl ,mam swoje zdanie i tyle
    Jasne :)
    To nie jest narzekanie - to jest porównanie doświadczeń z TU i TAM. Tez mam prawo :)

    szczęśliwa 2, Pusurek, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    Popieram też bym chyba nie odpuściła :-)
    co mnie obchodzi ,że szkoła nie chce psuć sobie opinii , gówniara należała się nauczka , a tak pewnie sobie znalazły nowe dziecko do szykanowania
    A witam sie :-)
    Próbowałam, ale i tak odwrócili kota ogonem.

    szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:40

    kapturnica lubi tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23855 63939

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.dpsgorlice.cba.pl/index.php?topic=galeria
    Pusur to tak w nawiązaniu do tego kosmity..To dom opieki w gorlicach , miescie w ktorym mieszkam i w ktorym pracowalam w tym domu opieki..
    Straszne warunki..Prawda? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 12:44

    szczęśliwa 2 lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • caffe Autorytet
    Postów: 8823 33543

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusurek wrote:
    Ooo, tak samo jak w No. Czesto jeszcze trzeba na pukanie odpowiedziec "prosze", bo nie wejda, bo moze lezysz z golym tylkiem? Szacun dla pacjenta, czy jestes starsza babcia, czy dzieckiem, czy kobieta w ciazy.
    W No podoba mi sie tez, ze w kazdej chwili mozesz poprosic lekarza, jesli chcesz z nim pogadac, bo masz watpliwosci czy pytania. Nie trzeba czekac do obchodu albo szukac lekarza gdzies w dyzurce - on przyjdzie do ciebie sam na sale.
    Dla mnie to, ze pielegniarka przyszla do mnie, kiedy Adas lezal z zoltaczka pod lampa i powiedziala, zebym sobie pospala, a ona go popilnuje, bylo dla mnie jak strzal w leb. Przypomnialy mi sie wszystkie noce na krzeselku w szpitalu z corka, gdzie pielgniarki byly szczesliwe, bo jak matka jest z dzieckiem, to one moga pic kawe.
    Czemu w Pl tak nie szanuje sie ludzi? Albo robi sie to tak rzadko?
    U mnie w szpitalu też tak było, że pielęgniarka mi zaproponowała, ze zajmie się małym, a ja w tym czasie poszłam się myć i gdzie potrzebowałam, a potem poszła i zrobiła dla mnie zakupy, bo mi nie wolno było opuszczać oddziału.
    Także takie luksusy sa nie tylko w No ;)
    Potem jeszcze powiedziała, że gdybym potrzebowała zeby ona została z dzieckiem to żebym powiedziała i ona przyjdzie.

    kapturnica, Simba, szczęśliwa 2, Bozia3, gretka, Pusurek, kkisia, Arwena, malgos741, moremi, iwcia77, megan8 lubią tę wiadomość

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:40

    Bozia3 lubi tę wiadomość

    hzr10fs.png
‹‹ 6019 6020 6021 6022 6023 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ