X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Jasne :)
    To nie jest narzekanie - to jest porównanie doświadczeń z TU i TAM. Tez mam prawo :)
    Dokładnie masz ta lepsza sytuacje ,że byłas w Pl a teraz jesteś w B i masz porównanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:40

    Simba lubi tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    caffe wrote:
    U mnie w szpitalu też tak było, że pielęgniarka mi zaproponowała, ze zajmie się małym, a ja w tym czasie poszłam się myć i gdzie potrzebowałam, a potem poszła i zrobiła dla mnie zakupy, bo mi nie wolno było opuszczać oddziału.
    Także takie luksusy sa nie tylko w No ;)
    Potem jeszcze powiedziała, że gdybym potrzebowała zeby ona została z dzieckiem to żebym powiedziała i ona przyjdzie.
    Caffe, gdzie Ty rodziłaś? Bo tam gdzie ja rodziłam to wszystko na zasadzie jak nie zapłacisz za pomoc to radź sobie sama.

    Simba, anna maria, HappyJo, Elfik, Pusurek, paszczakin, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    Ania Ty swoją sytuację znasz najlepiej ,to sa trudne sprawy , a swoja droga kto wie jakbym sie zachowała ja gdyby to mi sie przytrafiło , punkt widzenia zależy itd :-)
    szkoda tylko Twojego dziecka , że tyle przeszło
    Szkoda że tak późno się zorientowałam. Młodszą zabrałam z tamtej szkoły po miesiącu chodzenia do 1 klasy.Bo "koleżanki" starszej zaczęły czepiać się młodszej.

    szczęśliwa 2, Simba, kkisia lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Ja sie wyprowadziłam trzy lata temu z Pl.
    Bozia, weź pod uwagę ze patrzysz na służbę zdrowia z perspektywy Krakowa.
    I nie chodzi o wiedzę lekarzy, dostępność badań (chociaż jak usłyszałam, ze moja mama ma skierowanie na gastroskopie we wrześniu a termin jest na maj....) tylko o standard jakości obsługi (mnie przynajmniej o to chodziło)
    "standart jakości usługi" - o co konkretnie chodzi? o pukanie do drzwi? czy o czas czekania na wizytę u specjalisty?czy o to, że fałszywie się do mnie uśmiechają? Czy o to, że tworzą dystans i specyficznie pojęte poczucie szacunku - że nie mogę się pokłócić z lekarzem, ani wydobyć od niego intersujących mnie informacji? Bo jak na razie taki miałam przekaz od Was...dodatkowo Pusur pisała, że u nich zawsze "wszyskto jest dobrze" Bo nie kumam o czym piszesz...
    Mnie moja ginekolog na każdej wizycie wszystko tłumaczyła, opisywała, pokazywała na USG, drukowała zdjęcia...opowiadała o coraz większej liczbie pacjentek z UE, które przyjeżdzają leczyć sie w PL (ginekologia, stomatologia)
    Moja pediatra wyjaśniła wszystko o szczepieniach - co warto, a co nie, miałam USG bioder małego -
    no gdzie ten niski standard - bo nie widzę...?:

    to prawda, że u nas nie pukają...terminy można na NFZ mieć tygodniowe - tylko trzeba rozejrzeć się za prywatnymi placówkami, które mają podpisaną umowę - zajmuje to jakieś 2 minuty szukania w internecie...

    szczęśliwa 2, caffe, kkisia, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • szczęśliwa 2 Autorytet
    Postów: 1053 3746

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [Q

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2016, 15:40

    Bozia3, ania.g, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    hzr10fs.png
  • Mango Autorytet
    Postów: 1102 4416

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już wiem - dyrektor ma wystosować pismo do okręgowej komisji egzaminacyjnej z uzasadnieniem. Samo nauczanie indywidualne nie jest jeszcze wskazaniem do takiego egzaminu, ale problemy jakie ma dziecko. W związku z tym nie powinnaś mieć większych trudności w załatwieniu takiego egzaminu. Możesz dołączyć opinię poradni itp. Informacje na ten temat znajdziesz w rozporządzeniu dotyczącym egzaminów - dyrektor ma je pewnie w biurku ;)
    Walcz dla dobra córki :)
    ania.g wrote:
    Dziękuję, taka informacja bardzo nam się przyda.

    kapturnica, HappyJo, ania.g, Elfik, kkisia, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    Mango motylki.gif i jej marzenie <3
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szczęśliwa 2 wrote:
    Dokładnie masz ta lepsza sytuacje ,że byłas w Pl a teraz jesteś w B i masz porównanie ja tylko Pl :-)
    Ano :)

    szczęśliwa 2, kkisia lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dodam jeszcze, że po urodzeniu przebadali małego wzdłuż i wszerz jeśli chodzi o szmery na sercu - żebym spokojnie mogła wrócić do domu...
    Ewka też na EEG nie czekała długo z małym....

    szczęśliwa 2, iwcia77 lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja jak rodziłam to w szpitalu położna czy pielęgniarka...zaraz..ale ja jeszcze nie rodziłam yyyyyyyyyyyyhm to ja pójdę zjem parówkę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 13:01

    Simba, Mango, anna maria, Mega, kapturnica, kkisia, SolarPolar, Niuta, moremi, iwcia77, Parka lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia piernik w avacie piernik w suwaku................aaaaaaaaaaaaa chce mi się piernika!

    Bozia3, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    "standart jakości usługi" - o co konkretnie chodzi? o pukanie do drzwi? czy o czas czekania na wizytę u specjalisty?czy o to, że fałszywie się do mnie uśmiechają? Czy o to, że tworzą dystans i specyficznie pojęte poczucie szacunku - że nie mogę się pokłócić z lekarzem, ani wydobyć od niego intersujących mnie informacji? Bo jak na razie taki miałam przekaz od Was...dodatkowo Pusur pisała, że u nich zawsze "wszyskto jest dobrze" Bo nie kumam o czym piszesz...
    Mnie moja ginekolog na każdej wizycie wszystko tłumaczyła, opisywała, pokazywała na USG, drukowała zdjęcia...opowiadała o coraz większej liczbie pacjentek z UE, które przyjeżdzają leczyć sie w PL (ginekologia, stomatologia)
    Moja pediatra wyjaśniła wszystko o szczepieniach - co warto, a co nie, miałam USG bioder małego -
    no gdzie ten niski standard - bo nie widzę...?:

    to prawda, że u nas nie pukają...terminy można na NFZ mieć tygodniowe - tylko trzeba rozejrzeć się za prywatnymi placówkami, które mają podpisaną umowę - zajmuje to jakieś 2 minuty szukania w internecie...

    Przykro mi ze nie potrafie sie jasno wysłowić - nie będę wiec dalej próbować. Cieszę sie z Twoich wspaniałych doświadczeń, na szczescie a raczej nieszczęście mam jeszcze asa w rękawie w postaci porodu AniG, Myszy i pobytów w szpitalu Alis. I jeśli chodzi o standarD jakości - myśle ze gdyby ludzie, którzy je obsługiwali byli przynajmniej przymuszeni do uprzejmości a nawet fałszywego uśmiechu, ich pobyt tam byłby przynajmniej o 30% przyjemniejszy.

    szczęśliwa 2, Elfik, Pusurek, anna maria, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni wrote:
    a ja jak rodziłam to w szpitalu położna czy pielęgniarka...zaraz..ale ja jeszcze nie rodziłam yyyyyyyyyyyyhm to ja pójdę zjem parówkę
    Parówkę? Jesteś w polskim szpitalu??? ;)

    Reni, szczęśliwa 2, Elfik, Pusurek, paszczakin, Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    dodam jeszcze, że po urodzeniu przebadali małego wzdłuż i wszerz jeśli chodzi o szmery na sercu - żebym spokojnie mogła wrócić do domu...
    Ewka też na EEG nie czekała długo z małym....
    przeciez robiłam prywatnie a i tak długo czekałam jak na podejrzenie padaczki...dopiero jutro ma usg główki tez prywatnie bo na nfz misiałabym w cholere czekac a wizyte u neurologa tez prywatnie ma w czwartek ale to nie jest pewne bo jak bedzie za mało ludzi to dopiero 18stego, maja potwierdzic
    płakac sie chce w tym kraju
    kolezanke mam w Monachium , pisala ze gdyby mały miał tam atak w domu to w ciagu 10 min ma lekarza w domy a w ciagu 24h jest w szpitalu diagnozowany i ma wdrozone leczenie
    co to kurwa porównywać

    Simba, HappyJo, Pusurek, anna maria, Evans, kkisia, Arwena, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Reni Autorytet
    Postów: 18654 92011

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh a zaczęło się od tego, że ktoś nie puka z uśmiechem na japie

    kapturnica, Simba, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    2 IUI, 4 IVF ICSI. 70 cs..Naturalsik!!! Mamy Dziedzica! graphics-bees-482908.gifdqpri09ky14nbyvi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dlatego jak mi ktos mówi o wspaniałej słuzbie zdrowia w tym kolonialnym kraju to moge mu w przypływie radosci jedynie palnac w łeb

    HappyJo, Pusurek, Mega, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • HappyJo Ekspertka
    Postów: 191 799

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale sie Laski napierdalacie ;)
    Wejdzie sobie na stronę lepszyporod.pl
    Tam kobiety opisują swoje doświadczenia. Czasem aż krew zalewa. Bywa tak, ale bywa tez inaczej.
    Ja w czasie porodu miałam fenomenalną położna, a potem już na oddziale poporodowym obrazone pindy, które w niczym mi nie pomagały, a kiedy raz zadzwoniłam po którąś to mi małpa powiedziała, ze ona nie bedzie na każde moje zawołanie, bo coś tam coś tam. A ja nie miałam siły wstać, całą dobę leżałam w totalnie zakrwawionych łóżku, a przy pierwszym wyjściu do łazienki na końcu korytarza żadna nie chciała mi pomoc.
    Zreszta jak leżałam przed porodem i byłam na badaniu gin, to lekarz tak mnie badał, ze aż wydarlam sie z bólu - a on na to, ze czasem musi bolec. Tylko, ze ja jestem dość asertywna i powiedziałam mu, ze nie musi i zależy od tego, jak on bada. Zdziwił sie, ale już bardziej starał.
    Jeden szpital i skrajne doświadczenia.
    Faktem jest, ze w Polsce nie szkoli sie personelu medycznego z psychologii, co robi sie np.w Skandynawii czy w Niemczech.
    Pracuję w szpitalach, to akurat to wiem.
    Stąd u nas najcześciej zależy to od człowieka, jak zostaniemy potraktowani, a nie od standardu. Choć i tak jest lepiej.
    Wiedza, doświadczenie nie idą w parze z podejściem do pacjenta. To, ze mamy naprawdę świetnych fachowców nie oznacza, ze mają do nas jako pacjentów poprawne podejście. Tego niestety w wieeelu przypadkach musza sie jeszcze nauczyć.

    Simba, Elfik, Pusurek, kkisia, Arwena, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    gg64j44jipdfhvk5.png
  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heretyczka wrote:
    przeciez robiłam prywatnie a i tak długo czekałam jak na podejrzenie padaczki...dopiero jutro ma usg główki tez prywatnie bo na nfz misiałabym w cholere czekac a wizyte u neurologa tez prywatnie ma w czwartek ale to nie jest pewne bo jak bedzie za mało ludzi to dopiero 18stego, maja potwierdzic
    płakac sie chce w tym kraju
    kolezanke mam w Monachium , pisala ze gdyby mały miał tam atak w domu to w ciagu 10 min ma lekarza w domy a w ciagu 24h jest w szpitalu diagnozowany i ma wdrozone leczenie
    co to kurwa porównywać
    U nas jak sie zaczęły hece ze zwapnieniami, to w ciagu tygodnia był rezonans, natomiast babka od USG juz teraz uprzedziła pediatrów którzy bedą przy porodzie jakie maja wykonać badania po urodzeniu.
    U mojego M zorganizowali operacje w ciagu miesiąca, razem ze wszystkimi badaniami, dopplerem żył, rezonansem, konsultacjach z kardilogiem, neurochirurgiem, anestezjologiem i hematologiem w dwoch rożnych szpitalach.
    Operacja, badania i konsultacje kosztowały 4000 euro, my zapłaciliśmy 200.

    Heretyczka, Elfik, Pusurek, Mega, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mam ciotke w Wuppertal, opowiadał jak wujek miał atak(udar) to od czasu tel na pogotowie do otwarcia drzwi (co prawda mieszkaja w centrum) mineły dokładnie 4min z zegarkiem w reku, lekarz w chodził juz z gotowym zastrzykiem w ręku....dzieki temu wujek zyje do dziś

    Simba, Pusurek, anna maria, Mega, Arwena, iwcia77 lubią tę wiadomość

  • Simba Autorytet
    Postów: 8623 48235

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HappyJo wrote:
    Ale sie Laski napierdalacie ;)
    Wejdzie sobie na stronę lepszyporod.pl
    Tam kobiety opisują swoje doświadczenia. Czasem aż krew zalewa. Bywa tak, ale bywa tez inaczej.
    Ja w czasie porodu miałam fenomenalną położna, a potem już na oddziale poporodowym obrazone pindy, które w niczym mi nie pomagały, a kiedy raz zadzwoniłam po którąś to mi małpa powiedziała, ze ona nie bedzie na każde moje zawołanie, bo coś tam coś tam. A ja nie miałam siły wstać, całą dobę leżałam w totalnie zakrwawionych łóżku, a przy pierwszym wyjściu do łazienki na końcu korytarza żadna nie chciała mi pomoc.
    Zreszta jak leżałam przed porodem i byłam na badaniu gin, to lekarz tak mnie badał, ze aż wydarlam sie z bólu - a on na to, ze czasem musi bolec. Tylko, ze ja jestem dość asertywna i powiedziałam mu, ze nie musi i zależy od tego, jak on bada. Zdziwił sie, ale już bardziej starał.
    Jeden szpital i skrajne doświadczenia.
    Faktem jest, ze w Polsce nie szkoli sie personelu medycznego z psychologii, co robi sie np.w Skandynawii czy w Niemczech.
    Pracuję w szpitalach, to akurat to wiem.
    Stąd u nas najcześciej zależy to od człowieka, jak zostaniemy potraktowani, a nie od standardu. Choć i tak jest lepiej.
    Wiedza, doświadczenie nie idą w parze z podejściem do pacjenta. To, ze mamy naprawdę świetnych fachowców nie oznacza, ze mają do nas jako pacjentów poprawne podejście. Tego niestety w wieeelu przypadkach musza sie jeszcze nauczyć.

    Swietnie ujelas o co mi chodziło. Jednak te braki w edukacji i cztery klasy podstawówki robia swoje... (Trzy kropki...)

    HappyJo, Pusurek, anna maria, Mega, kkisia, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    a8vSp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Swietnie ujelas o co mi chodziło. Jednak te braki w edukacji i cztery klasy podstawówki robia swoje... (Trzy kropki...)
    pomyśl co by bylo bez tartaku

    Simba, Reni, Mega, moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

‹‹ 6020 6021 6022 6023 6024 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ