35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEwka, mozg Tupka moze na razie nie odczul wyladowan padaczkowych skoro jest rozwoj. Teraz to najwazniejsze dobrac dobra dawke leku, Depakina jest dosc kaprysna, ale skuteczna.
Duzo bylo tych ognisk na eeg? Dobranie dawki leku w domu czy w szpitalu?
80% moich uczniow z autyzmem mialo padaczke. Wiekszosc swietnie funkcjonowala na lekach, m.in. Depakinie.
Bedzie dobrze!
Sabina, Heretyczka, iwcia77, Elfik, moremi, kkisia, Arwena, Bozia3, Mega, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyślałam o tym ;)Z Młoda się bawię, podrzucam, noszę, no na maxa, ale ona waży 23kg, jest co nosić. Poszłabym dalej, ale może to głupie, ale boję się że sobie zaszkodzę, dorobię krwotoku albo coś. Nie wiem czy to możliwe, ale... A jakby się coś zaczęło dziać, to mąz jest 2 godziny samochodem stąd, więc byłaby głupia sytuacja. No i nie wiem...Elfik wrote:Sab, nie znam się, ale gdyby podejść do tego jak do @? Gorąca kąpiel, acard i jakieś zioła, które powodują skurcze?tzn. Typu pokrzywa czy cos tam, żadne dragi....
Tyle rzeczy jest zabronionych dla ciężarnych...
Może i głupoty gadam, ale tak się zastanawiam...
Elfik, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJak wyslesz z choinka, a nie ze swoimi dziecmi, to powiedza, ze pewnie cos ukrywasz. Albo sa brzydkie albo grube.iwcia77 wrote:jak to ze swoimi zdjeciami? toz to zakrawa na megalomanie
A najlepiej to wydrukowac z krotkim streszczeniem co sie wydarzylo w ciagu mijajacego roku. U nas dziecko sie nam wydarzylo, wiec na fotkach jest on. Syn.
iwcia77, kapturnica, moremi, kkisia, Mega lubią tę wiadomość
-
bedzie przebrany za Mikolajka?Pusurek wrote:Jak wyslesz z choinka, a nie ze swoimi dziecmi, to powiedza, ze pewnie cos ukrywasz. Albo sa brzydkie albo grube. A najlepiej to wydrukowac z krotkim streszczeniem co sie wydarzylo w ciagu mijajacego roku. U nas dziecko sie nam wydarzylo, wiec na fotkach jest on. Syn.
-
Pusurek wrote:Jak wyslesz z choinka, a nie ze swoimi dziecmi, to powiedza, ze pewnie cos ukrywasz. Albo sa brzydkie albo grube. A najlepiej to wydrukowac z krotkim streszczeniem co sie wydarzylo w ciagu mijajacego roku. U nas dziecko sie nam wydarzylo, wiec na fotkach jest on. Syn.
A młodej nie będzie przykro? Ze jej fotka nie idzie tylko new kid? Pewnie powiesz, ze nie lubi...
Ale moja starsza siostra takie rzeczy mi kiedyś wyzygala, ze jak będę miała drugie, to kurde czekoladę po podzieleniu bede ważyć na wadze kuchennej żeby było po równo...
iwcia77, Sabina, moremi, kapturnica, kkisia, gretka, macduska, Pusurek, Mega lubią tę wiadomość
-
Badz dobrej mysli ..... U mnie w bardzo bliskiej Rodzinie wystepuje padaczka od urodzenia , nigdy nie znaleziono przyczyny , co I jak zarowno w Polsce jak I tu , lekami mozna Ustawic wiele , najdluzszy czas bez atakow 5 lat , jak Tomaszek Bedzie starszy I Nie uda sie Wam znalezc przyczyny , czego nie zycze oczywiscie , moze Bedzie sie kwalifikowal do takiego urzadzania , co moze tlumic ataki, w Kanadzie teraz duzo sie dzieje , robia jakies eksperymenty , moze cos wynajda wkoncu ?! W wojewodztwie podlaskim jest bardzo dobra przychodnia zdrowia psychicznego , gdzie leczy sie Tylko I wylacznie padaczke , jest tam nawet specjalizyjacy sie w tym schorzeniu pediatra ..... Zycze Tomkowi duzo zdrowia , a WAm sily w walce z przecinosciami losu .....Heretyczka wrote:Tomek ma padaczke- tak wynika z EEG
czy to syndrom Westa? neurolog na zadane pytanie odpowiedział że trudno jednoznacznie stwierdzić bo tak szerokie jest spektrum padaczek niemowlęcych i dodał że niezaleznie od tego jak te ataki nazwiemy najwazniejsze jest teraz je zatrzymać.....od jutra jest na Depakinie, apteka sprowadzi lek dopiero na jutro, zamieniam mu też mleko krowie Bebilon na Nutramigen poniewaz ma jakies czerwone kropki na buzi a wg neurologa jeżeli ma alergie to utrudnia ona leczenie padaczki.....jakie sa rokowania? wszystko zalezy od organizmu, jedne dzieci reaguja wspaniale i sie lek odstawia po jakims czasie przy innych trzeba niestety z lekami eksperymentować, inna rzecz ze dziec z zd na padaczke choruja bardzo rzadko i wyczytałam na wiki że jezeli juz ja maja to ataki sa łagodne i łatwiejsze do wyleczenia niz przy dzieciach zdrowych tak wynika z badań przeprowadzonych w Niemczech....
mam stresa, jak wielkiego wie tylko matka która ma chore dziecko
Elfik, moremi, iwcia77, Sabina, Heretyczka, kkisia, Arwena, Mega, caffe, Parka lubią tę wiadomość
-
Kkisia, ja miałam identycznie po lutce dowcipnej. Masakra jakaś, bo po przyjęciu lutki musiałam codziennie godzinę do pracy jechać samochodem.
Swoją drogą nieźle musiałaś się ze swoim godzić, po tej awanturze
iwcia77, kkisia, gretka, macduska lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyduzo-pisze ze liczne...Pusurek wrote:Ewka, mozg Tupka moze na razie nie odczul wyladowan padaczkowych skoro jest rozwoj. Teraz to najwazniejsze dobrac dobra dawke leku, Depakina jest dosc kaprysna, ale skuteczna.
Duzo bylo tych ognisk na eeg? Dobranie dawki leku w domu czy w szpitalu?
80% moich uczniow z autyzmem mialo padaczke. Wiekszosc swietnie funkcjonowala na lekach, m.in. Depakinie.
Bedzie dobrze!
dawka juz ustalona prze lekarza, byłam prywatnie, lekarz pracuje na codzien w klinice na Ligocie (katowice)
pisze jedna reka bo karmieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 21:22
iwcia77, Arwena, Pusurek, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Moremi- help- nie kumam o co kamon:
Racuchy z jabłkami
Do sporej miski wrzucić dwie szklanki mąki (zawartośc! Szklankę zostawić na pózniej)
TO ZNACZY ILE WRZUCIC ? 2 SZKL A TRZECIA NA POZNIEJ ? CZY 1 SZKL A DRUGA NA POZNIEJ?
i szczyptę soli. Zrobić taki większy dołek i pokruszyć 1/3 kostki drożdży, zasypać 1 łyżką cukru i zalać letnim mlekiem - połową z 1 i 1/3 szklanki.
ZROZUMIALAM ZE MAM MIEC 1 I 1/3 SZKL MLEKA ALE ZALAC DROZDZE POLOWA TEJ ZAWARTOSCI ?
Odstawić na 15 minut. Ja uruchamiam piekarnik na minutę na full i tam pózniej wstawiam miskę.
Po 15 minutach dodać jedno jajko i resztę mleka. Wymieszać dokładnie łyżką albo hakiem (jest takie coś przy robocie kuchennym). Odstawić na 30-60 minut.
W tym czasie 3 jabłka obrać i pokroić w plasterki, ale nie cieniutkie. Najlepiej takie średnie.
Po wyrośnięciu ciasta dodać jabłka i smażyć na rumiany złoty kolor. Osączyć i posypać cukrem pudrem.
Najlepsze na ciepło, ale na zimno też są zjadliwe.
Zamiast świeżych drożdży mogą być instant - tutaj przykładowy przelicznik
SORY, ALE JAM CI BETON KUCHENNY I JAK NIE MAM NAPISANE CO PO CZYM MAM ZROBIC TO MI ZAKALCE POWYCHODZA
-
hello dziewczynki
Ewa
Sabcia mocno cię ściskam i wiem że nie możesz się już doczekać żeby było po..
Ja zawsze co roku wysyłam kartkę dla cioci ona też wysyła i miło dostać taką kartkę bo teraz to rzadkość.
u mnie bez zmian plamienie ustało jak zaczęłam lutkę więc czekam cierpliwie na @.
iwcia77, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
mam pytanie do zaciążonych (prykaz lekarza gin mojej koleżanki)czy wy na początku ciąży nie mogłyście spożywać nic z nabiału czyli jogurtów, serków itp., i słodyczy, nawet nie słodzić herbaty?
ja to uwielbiam i co mam się wszystkiego wyzbyć jak zajdę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 21:37
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
malgos741 wrote:mam pytanie do zaciążonych (prykaz lekarza gin mojej koleżanki)czy wy na początku ciąży nie mogłyście spożywać nic z nabiału czyli jogurtów, serków itp., i słodyczy, nawet nie słodzić herbaty?
ja to uwielbiam i co mam się wszystkiego wyzbyć jak zajdę?
pierwsze slysze
!!!!
kapturnica, Sabina lubią tę wiadomość
-
YYYYY??? Ale niby dlaczego?????malgos741 wrote:mam pytanie do zaciążonych (prykaz lekarza gin mojej koleżanki)czy wy na początku ciąży nie mogłyście spożywać nic z nabiału czyli jogurtów, serków itp., i słodyczy, nawet nie słodzić herbaty?
ja to uwielbiam i co mam się wszystkiego wyzbyć jak zajdę?
Przeciez jedyne w sumie co nie powinno sie ejsc to surowych mies , surowych jaj wystrzegac ze wzgl na zatrucia..Pierwsze slysze co piszesz...Ja normalnie jadlam nabiał, normalnie jadłam słodkie jak miałam ochote .Nie slodzilam bo nie slodze...
iwcia77, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
-
Pierwszy raz słyszę o czymś takim.malgos741 wrote:mam pytanie do zaciążonych (prykaz lekarza gin mojej koleżanki)czy wy na początku ciąży nie mogłyście spożywać nic z nabiału czyli jogurtów, serków itp., i słodyczy, nawet nie słodzić herbaty?
ja to uwielbiam i co mam się wszystkiego wyzbyć jak zajdę?
iwcia77, malgos741, Sabina lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
