35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:posprawdzam jak się obudzi (bo oczywiście teraz śpi chłe chłe..
) i napiszę...
piąstki ma po równo zaciśnięte- i on je rzadko zaciska...zwykle macha rozprostowanymi łapami..Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość
-
Pusurek wrote:No to jest super znak z piastkami. Glowki gibaniem bym się nie przejmowała, w tym wieku jeszcze ma prawo.
Mój nie cierpi leżeć na brzuchu - a jak go zmuszę - to podniesie głowę, ale po kilku sekundach lata mu ona na wszystkie strony jakby był naćpany..... Może mu to minie - postaram się go jednak częsciej tak kłaść. Ten z przychodni trzymał się sztywno jak Twój Adamek na fotce...
moremi, Pusurek, anna maria, kkisia, Mega, Simba, iwcia77, Sabina, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPusurek wrote:Ello. Chyba podjęła decyzje o dokarmianiu Adasia, inaczej zwariujemy w nocy. Teraz je co godzinę, wiec zaczęłam podejrzewac, ze moze jest głodny? Pojde dzis pogadac z polozna o tym.
Jakie mamy na forum doswiadczenia w tym temacie? Aga chyba tak dokarmia mała.
Proszę o wypowiedzi, bo czuje sie chujem nie matka.
Ty tez musisz jakoś zycmoremi, Pusurek, kkisia, Mega, Bozia3, Simba, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:A jak się to ma do tych życzeń "niech Ci Bozia w dzieciaćh wynagrodzi"? No jak?
Sama widzisz po wczorajszych postach, że ma ona wiele postaci...
Już się Katoliczki gubią w credo - co dopiero taka Bozia jak ja...
moremi, kkisia, Mega, kapturnica, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:To inna Bozia..
Sama widzisz po wczorajszych postach, że ma ona wiele postaci...
Już się Katoliczki gubią w credo - co dopiero taka Bozia jak ja...
Reni, kkisia, Mega, Bozia3, kapturnica, iwcia77, Sabina, Bursztyn lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Dzięki Pusur - to mi ulżyło...Ja się jakoś przejęłam po wczorajszej wizycie - bo czekając w kolejce obserwowałam inne dziecię - wyraźnie młodsze od mojego. Mamuśka położyła go na brzuchu na takim wysokim przewijaku w przychodni - i on łeb do góry i tak z 15 minut - zachwycony sam sobą...
Mój nie cierpi leżeć na brzuchu - a jak go zmuszę - to podniesie głowę, ale po kilku sekundach lata mu ona na wszystkie strony jakby był naćpany..... Może mu to minie - postaram się go jednak częsciej tak kłaść. Ten z przychodni trzymał się sztywno jak Twój Adamek na fotce...
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTermin na hsg zaklepany
Teraz tylko do 30 i zobaczymy jaki wynik
A czy wy tez musialyscie byc z kims , bo nie wolno auta prowadzic ?
Pani powiedziala ze musze byc pol godziny wczesniej bo dostane jaks czopek i tabletki
Zaczynam sie bacBozia3, moremi, Simba, iwcia77, Sabina, Mega, ania.g, Arwena, paszczakin lubią tę wiadomość
-
nie rozumiem dlaczego nie można auta prowadzic? chociaż niektóre miały jakieś tam bóle brzucha więc może o nie chodzi?
mi oprócz plamienia kompletnie nic się nie działo .. przed dostałam pabialginę dożylnie i to wszystko. Po badaniu do domu
kkisia wrote:Termin na hsg zaklepany
Teraz tylko do 30 i zobaczymy jaki wynik
A czy wy tez musialyscie byc z kims , bo nie wolno auta prowadzic ?
Pani powiedziala ze musze byc pol godziny wczesniej bo dostane jaks czopek i tabletki
Zaczynam sie bacWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 12:15
kkisia, iwcia77, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja się umowilam do lekarza na poniedziałek w sprawie mleka. Mleko specjalne jest refundowane w całości, wiec fajnie. Chłop juz zamowil oprócz tego z Pl 3 różne mleka ( m.in. bebilon pepti ), maja być we wtorek u nas.
Ale i tak pójdę chyba do apteki po puszeczke dziś. Dzizas, może się w końcu wyspie???
Ale trochę się boje tez jakichś boli brzucha, innych kup i takich tam... Sama nie wiem czego się mogę spodziewać po sztucznym mleku - zero doświadczenia w temacie.Bozia3, moremi, kkisia, iwcia77, Sabina, Mega, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:nie rozumiem dlaczego nie można auta prowadzic? chociaż niektóre miały jakieś tam bóle brzucha więc może o nie chodzi?
mi oprócz plamienia kompletnie nic się nie działo .. przed dostałam pabialginę dożylnie i to wszystko. Po badaniu do domu
Reni wlasnie nie wiem co mi chca dac , ze auta nie mozna prowadzic
No coz powiem wam 30 co to bylo
I samobadanie bedzie robil moj lekarz prowadzacy teraz mi dzwonili i jezcze raz to samo
Ze mam byc z kimsiwcia77 lubi tę wiadomość
-
kkisia wrote:Reni wlasnie nie wiem co mi chca dac , ze auta nie mozna prowadzic
No coz powiem wam 30 co to bylo
I samobadanie bedzie robil moj lekarz prowadzacy teraz mi dzwonili i jezcze raz to samo
Ze mam byc z kimsmoremi, kkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zastanawiam się po co narkoza jak badanie trwa chwilę
chociaż z tego co czytałam to w niektórych rzeźniach zakładają żelastwo na wedzajnę i jadą z laską na wózku na rtg więc może dlatego to tyle trwa
moremi, kkisia, Simba, iwcia77, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:zastanawiam się po co narkoza jak badanie trwa chwilę
chociaż z tego co czytałam to w niektórych rzeźniach zakładają żelastwo na wedzajnę i jadą z laską na wózku na rtg więc może dlatego to tyle trwa
No z tego co laski na watku hsg pisaly niektore z nich mialy krotkotrwala narkoze , inne na srodkach rpzeciwbolowycha jeszcze inne na zywca
Co szpital to metodakkisia, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
boli ale przez chwilę.. to jest taki ból, że masz chęć się zesrać..
no co Ci będę cukrować
ale ja miałam nową metodą bez żelastwa, cewniczunio+balonik
nic mi do szyjki nie przyczepiali
kkisia wrote:Bez narkozy
Olac to zobacze 30
Reni powiedz ze nie boliWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 13:36
Bozia3, kapturnica, moremi, Simba, iwcia77, kkisia, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-
Jezu, czuje sie jak walen wyrzucony na plaze.
Moglby ktos wezwac Greenpeace?
Nie zdazylam sie doturlac do drzwi jak przyszedl listonosz, wiec sobie poszedl...Bozia3, moremi, Reni, macduska, anna maria, iwcia77, kkisia, Sabina, Mega, gosia7122, ania.g, Bursztyn, Arwena, ComeToMeBaby, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Simba wrote:Jezu, czuje sie jak walen wyrzucony na plaze.
Moglby ktos wezwac Greenpeace?
Nie zdazylam sie doturlac do drzwi jak przyszedl listonosz, wiec sobie poszedl...swoje musisz się wymęczyć , nie ma łatwo
moremi, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość