35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
Sama nie wiem, lato się zbliża a ja zapadam w sen zimowy....
inessa wrote:Kochane dziękuje za ciepłe słowamam jakiś dzisiaj trudny płaczliwy dzień
Polarmiś kochana jak się czujesz? jak się czujecie?inessa, caffe, grosza, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
biedna
ja tez mam alergię, ale jakoś to znoszę ufff. Nie leżę na leżaczku tylko robię porządki w ogrodzie..Ale mi nie dobrze bllleeee
inessa wrote:Iza zazdroszcze ja dziś ze wzgledu na alergie nie opuszczam od wczoraj domuinessa lubi tę wiadomość
-
no chyba
dla Ciebie
Bursztyn wrote:Niech bedzie pochwalony Dobre Kobiety !
Strasznie duzo produkujecie, nie nadazam!
Impreza wczoraj byla super, fajnie czasem wsrod milych ludzi pobyc
Kara, pomodle sie za Twoja Mame, badz dobrej mysli
Inessko, za wczesnie moze na test. Dlaczego nie wrzucisz wykresu?
Iza, u Ciebie tez chyba za wczesnie
Reni,trzymam za Natanka
Caffe, powodzenia z operacja, tez mialam aparat.
Blondynka, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze.inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
Kara wiecej wiary..uwierz ze wiara to moc ktora jest w kazdym z nas. 8 lat temu takze spotkalam sie z tym skorupiakiem. Mialam goscia w kosciach. Lekarz zasugerowal przeszczep rodzinny, no ale nie bylo od kogo- matka ma zaawansowana osterooporoze, brat leczony chemia bo ma do dzis brodawczaka..blizsza rodzina malutka. Chcial od moich dziewczyn zbadac i przeszczepic- ale jak lwica bylam temu przeciwna. Stwierdzilam ze najpierw zobaczmy biopsja z jakiego rodzaju gadem many do czynienia a potem pogadamy o mozliwosciach leczenia... W sumie odbyl sie autoprzeszczep( znalazl grupke zdrowych kosci u mine) ,pare lat trzymanie reki na pulse( rtg) ,i mam spoko. Nie poddawac sie to podstawa!!!!!!!! Nie powiem mialam total dola przez dzien ale potem kop w d...mam przeciez dla kogo walczyc. Wiadomo ze kazdy jest indywidualnoscia i inaczej bedzie podchodzil do trudnych i ciezkich problemow ale sila jest w nas
grosza, iza37, polarmiś, inessa, Reni, Bursztyn, Jolka76, KaRa, gosia7122, Panda lubią tę wiadomość
Promyk -
nick nieaktualny
-
samira wrote:no właśnie ja też mam na to uczulenie i zawsze była masakra +roztocza ,a stawy tez do .próbuję tez troszeczkę ćwiczyć i może wszystko się kumuluje ehhh...
tobie tez inessko Zdrówkasamira, grosza, megan8, inessa, Bursztyn lubią tę wiadomość
Promyk -
mądre słowa, cieszę się że Ty dałaś radę!!!!promyk wrote:Kara wiecej wiary..uwierz ze wiara to moc ktora jest w kazdym z nas. 8 lat temu takze spotkalam sie z tym skorupiakiem. Mialam goscia w kosciach. Lekarz zasugerowal przeszczep rodzinny, no ale nie bylo od kogo- matka ma zaawansowana osterooporoze, brat leczony chemia bo ma do dzis brodawczaka..blizsza rodzina malutka. Chcial od moich dziewczyn zbadac i przeszczepic- ale jak lwica bylam temu przeciwna. Stwierdzilam ze najpierw zobaczmy biopsja z jakiego rodzaju gadem many do czynienia a potem pogadamy o mozliwosciach leczenia... W sumie odbyl sie autoprzeszczep( znalazl grupke zdrowych kosci u mine) ,pare lat trzymanie reki na pulse( rtg) ,i mam spoko. Nie poddawac sie to podstawa!!!!!!!! Nie powiem mialam total dola przez dzien ale potem kop w d...mam przeciez dla kogo walczyc. Wiadomo ze kazdy jest indywidualnoscia i inaczej bedzie podchodzil do trudnych i ciezkich problemow ale sila jest w nas
promyk, grosza, inessa lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Iza zazdroszcze ja dziś ze wzgledu na alergie nie opuszczam od wczoraj domu
Bardzo współczuję
Tobie i Samirze mam nadzieję, że jakoś wam rychło miną te dolegliwości.
Ja dzisiaj fatalnie się czuję - ból krzyża i podbrzusza masakryczny a krwawienia jeszcze nie ma
samira, inessa, bliska77 lubią tę wiadomość