35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
kapturnica wrote:No nie wiem..W ciazy z mlodym bylam jak jebany kwiat lotosu na tafli jeziora Brak wiedzy to byl plus , a młody do 2 roku zycia zadnej nocy nie przespał .
Ale wiem ,ze dzisiejsza beta pozytywna napewno mnie uspokoi..Przynajmniej na chwile..Skoro mówisz że to nie zasługa spokoju to chyba po prostu trafił mi się spokojny egzemplarz czego i Tobie życzę
Iwone, kapturnica, Sabina, kkisia, iwcia77, Mega, Aasiula, Elfik, Arwena lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
Bliska 77 wrote:Mega dzieki za pamiec, mlodsza bez zmian spi gora dwie godziny i to po modyfikowanym, na cycku jest to godzina w porywach do poltorej, aktualnie wyrzyna sie drugi zab zatem ogolnie jest czad
, starsza pomaga jak moze ale rownoczesnie walczy z zazdroscia .... ogolnie jestem zmeczona ale jest super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 10:25
Bliska 77, Sabina, kkisia, iwcia77, Mega, Aasiula, Elfik lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
dobra dziewczynki spadam do roboty i będę zaglądać jak tam wyniki
kapturnica, Sabina, kkisia, Iwone, iwcia77, Mega, Aasiula, Elfik, Arwena lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
ania.g wrote:Współczuję. Ja już należę do całkiem wyspanych
, trzeba jakos przeczekac i tyle, zazdroszcze przespanych nocy, starsza cala noc pierwszy raz przespala gdy miala niecale dwa lata, zatem jeszcze ok 1,5 roku i bedzie git
kapturnica, kkisia, Iwone, iwcia77, Mega, Aasiula, Elfik, moremi lubią tę wiadomość
-
Bliska 77 wrote:wiesz co, ze starsza bylo tak samo wie dlaczego teraz mialoby byc inaczej
, trzeba jakos przeczekac i tyle, zazdroszcze przespanych nocy, starsza cala noc pierwszy raz przespala gdy miala niecale dwa lata, zatem jeszcze ok 1,5 roku i bedzie git
Bliska 77, kkisia, Mega, Aasiula, Elfik lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4 -
nick nieaktualny
-
Bliska 77 wrote:wiesz co, ze starsza bylo tak samo wie dlaczego teraz mialoby byc inaczej
, trzeba jakos przeczekac i tyle, zazdroszcze przespanych nocy, starsza cala noc pierwszy raz przespala gdy miala niecale dwa lata, zatem jeszcze ok 1,5 roku i bedzie git
Aasiula, kkisia, Elfik lubią tę wiadomość
-
Wyszły dwie kreski..W sumie to tak mi się ręce trzęsły, że nie umiałam przeczytać ile ich powinno być, a może trzy?
poleciałam jeszcze po dwa testy, każdy z innej apteki, normalnie jak w "Poszukiwany poszukiwana", każdy kilogram cukru w innym sklepie..
Nie wiem czemu nie chciałam się ośmieszać kupując kilka testów w jednej..
Dziwne, ale ciąża chyba na mózg się rzuca...
Wszystkie trzy pozytywne, co udało mi się w końcu doczytać,jakkolwiek doczytanie po ile kropel i gdzie, mnie przerastało intelektualnie..
Myślę, chciałam, ale co teraz? Strach przed nieznanym..
Małż wrócił do domu, trochę się pokręcił, usiadł to ja przyszłam do pokoju usiadłam obok, podaje mu test i w bek..
On na to - a co to jest?
Ja - test ciązowy..
On -no i co?
ja - jest pozytywny...
On - i co to oznacza?
Ja myślę, oho, dziecko ma przesrane, dziecko dwojga geniuszy normalnie..
Ja - że w ciązy jestem!!!
Oczywiście przełóżcie to na chlipanie z siorbaniem i zatykaniem..
Małż, ale czy to na pewno?
Ja mówię, że na pewno to tylko ginekolog może potwierdzić..
On za to, to do którego chodzę...Wstyd było przyznać, że dawno nie byłam, ale rzuciłam nazwisko jednej babki u której byłam ostatnio i która wydała mi się sympatyczna..
Ponieważ nie miałam jej namiarów, złapał za internet, znalazł numer i każe mi dzwonić..Pierwszy raz go takiego widziałam, wulkan, taran i nie ma zmiłuj, mało chaty nie rozsadził, tyle w niego energii wstąpiło, ze cały Gdańsk mógłby oświetlić..
Ja nagle poczułam głęboką potrzebę umycia naczyń czy zrobienia czegoś w kuchni, czy cuś, jakoś nie miałam siły, byłam tak rozbita, to on zadzwonił...
Że pilnie wizytę, najlepiej zaraz, już teraz.. a po co ta wizyta - bo partnerka może być w ciąży, chcemy się zbadać..
ale w końcu udało nam się na następny dzień..
Weszłam sama do pani doktor, na kozetkę, usg w cipuchę, ona mówi, jest pani w ciąży..
Tu jest serduszko...
Ja czuję, że znowu zalałam się łzami i ją przepraszam, ale bardzo się cieszę, bo myślałam,że to niemożliwe..
Babka postała, popatrzyła i mówi do mnie, to proszę się cieszyć..
umawiamy się na wizytę?
Ja - oczywiście! A kiedy byłaby wskazana
Ona patrzy na mnie i mówi, że za tydzień chyba, bo beta, progesteron, bo coś tam
Patrzy na mnie intensywnie, ja, że oczywiście i zaklepuje termin.
Oan do mnie - a bo pani partner tak nalegał na wizytę, że koniecznie na zaraz, bardzo mu się spieszyło. Nawet na o 22 chciał się umawiać..
Ja wtedy nie zwróciłam uwagi na ten dziwny tekst,w sumie taki small talk,mówię, że tyle czekał na ta ciążę to chciał wiedzieć jak najszybciej..wyszłam, mówię Piotrowi..
Dopiero kilka tygodni później weszłam do netu, żeby zobaczyć jej nr tel, pierwsze co się wyświetliło na stronie gabinetu, i w opisie linku jest:
"nagła pomoc w sytuacjach awaryjnych"
"przywracanie miesiączek, nawet późnych".
I nagle zobaczyłam tę sytuację w całkiem nowym świetle..
Wszystkie puzle się ułożyły, nagły telefon, nacisk na wizytę..)))))))))
Ciary mnie przeszły a potem zaczęłam się tak śmiać, ze myślałam, że popuszczę..
Od tej pory to moja ulubiona historyjka dla wybranych, jak to maż mnie na aborcję zapisał...
Fajne, co?kapturnica, Mega, Aasiula, kkisia, Iwone, anna maria, moremi, dorbie, ania.g, gretka, iwcia77, ComeToMeBaby, Sabina, Viv78, paszczakin, Reni, Arwena, Parka, SolarPolar, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:No jak z moczu test wyszedl to jak ma nie wyjsc???
Mega, Elfik, gretka, Aasiula, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:bo z moczu wychodzi gdy jej poziom jest 25 a z krwi chyba dopiero jak powyzej 50, chociaz w moim lab oznaczają śladowo też, to nie wiem
Aasiula, Elfik, moremi, Sabina, kkisia, iwcia77, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
dorbie wrote:bo z moczu wychodzi gdy jej poziom jest 25 a z krwi chyba dopiero jak powyzej 50, chociaz w moim lab oznaczają śladowo też, to nie wiem
Budyń już naprawdę się rzucił na Twój mózg.Mega, Aasiula, Sabina, kkisia, iwcia77, Bursztyn, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
dorbie wrote:bo z moczu wychodzi gdy jej poziom jest 25 a z krwi chyba dopiero jak powyzej 50, chociaz w moim lab oznaczają śladowo też, to nie wiem
Chodzi o to ,że potwierdzenie ciazy jest najczesciej kiedy beta jest powyzej25 I krew jest najbardziej wiarygodny..
Mega, Sabina, kkisia, gretka, Arwena, iwcia77, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny