35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
przecież masz jeszcze czas na owulkę... spokojnieBursztyn wrote:Wlasciwie to nawet nie wiem o co chcialabym zapytac
moze o to, czy to mozliwe zeby sluz zanikl, tak z cyklu na cykl i czy to moze byc spowodowane stresem? Humor mi zjechal bo testy owulacji nie pokzaly, sluz zanikl, za chwile sie posypie 
inessa, caffe, Bursztyn lubią tę wiadomość
-
slash wrote:Powedzcie siemię zawsze pijecie, czy np tak dosypać do jogurtu też mozna czy jednak lepiej z wodą żeby był taki kisiel? Bo mi już trochę zbrzydło to siemie?
no mi zbrzydł ten kisielek i se odpuściłam na m-c ale wydaje mi się że do jogurtu można dodać ziarenek i wtedy jeszcze szklanka picia na noc tak zamierzam sobie urozmaicać
inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
najpozniej mialam w 14 dniu, zazwyczaj to w 12. Ale suszy nigdy jeszcze nie przezylam, no nic...zaczne pic znowu siemie i przeprosze sie z wiesiolkiem.Bozia3 wrote:przecież masz jeszcze czas na owulkę... spokojnie
inessa, megan8 lubią tę wiadomość
-
Inessko - ja brałam luteinę pod język 4*2 tabletki, ale ja już miałam pewną ciążę - sugerowałabym 3*1
inessa, Bursztyn, grosza, bliska77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziekuje Angela
Bede tak brać ale mam pytanie jeżeli wzięłam pierwszą tabletke około 17 to kiedy moge drugą wziąć? 
Grosza a masz pomysł jak nie dźwigać dziecka 7 miesięcznego kiedy mieszkają na 3 piętrze i do tego dziecko ząbkuje?
caffe, angela, grosza, samira, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
inessa wrote:Dziekuje Angela
Bede tak brać ale mam pytanie jeżeli wzięłam pierwszą tabletke około 17 to kiedy moge drugą wziąć? 
Grosza a masz pomysł jak nie dźwigać dziecka 7 miesięcznego kiedy mieszkają na 3 piętrze i do tego dziecko ząbkuje?
Po prostu trzeba przestać je nosić
Bursztyn, inessa lubią tę wiadomość
-
Spokojnie ok.21.30 -22.00inessa wrote:Dziekuje Angela
Bede tak brać ale mam pytanie jeżeli wzięłam pierwszą tabletke około 17 to kiedy moge drugą wziąć? 
Grosza a masz pomysł jak nie dźwigać dziecka 7 miesięcznego kiedy mieszkają na 3 piętrze i do tego dziecko ząbkuje?
inessa, bliska77 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Laseczki,
Dopiero dzisiaj wypuścili mnie ze szpitala, dlatego tak długo mnie z Wami nie było.
Przeżyłam koszmarne 4 dni - diagnoza lekarska - poronienie zagrażające.
W czwartek w nocy trafiłam na izbę przyjęć z silnym bólem w dole brzucha, okazało się ,że macica się stawia , jest bardzo twarda i napięta , jakiś czas potem pojawiły się regularne skurcze - lekarze obawiali się żeby nie nastąpiło rozwarcie - dostałam piorunującą dawkę leków, przymusowe leżenie i myślałam, że to już koniec.
Przepłakałam 2 dni, w sobotę skurcze zaczęły ustępować. W międzyczasie zrobiono mi usg ,żeby ocenić szyjkę i sprawdzić czy z dzieciaczkiem wszystko w porządku - okazało się ,że mimo skurczy szyjka się nie otwiera i to jest najważniejsze. Dzidzia też wszystko dzielnie zniosła. Już jestem w domu - dostałam specjalistyczne leki - mam nadzieje, że taki koszmar już się nie powtórzy. Bałam się tym bardziej, że przy skurczach i bólach, w ogóle nie czułam ruchów, za to dzisiaj moje maleństwo daje się we znaki i jest mocno aktywne - kocham je na maxa i nie chcę więcej przeżywać takich koszmarów
Pozdrawiam Was mocno i życzę miłego wieczorku
Acha -w szpitalu była pani lat 47 - pierwsze dziecko - jest nadzieja!
grosza, promyk, inessa, caffe, iza37, Mango, Bursztyn, polarmiś, Panda, bliska77, anna maria, Dorka71, megan8 lubią tę wiadomość
-
ja wykorzystywałam męża do znoszenie i wnoszenia dziecka
a wózek na dole trzymałam i nie łaziłam kilka razy z góry na dół spacerek raz dziennie ale długo, a poza tym miałam duży balkon i swobodnie mogłam wystawić młodego na niego,w domu bujanko w nosidełku by nie dźwigać, są różne środki dla ząbkujących dziecinek do smarowania dziąsełek i do picia i w kilka nowych gryzaków zaopatrzyłam mojego ale i tak mój to był ciężki przypadek
inessa wrote:Dziekuje Angela
Bede tak brać ale mam pytanie jeżeli wzięłam pierwszą tabletke około 17 to kiedy moge drugą wziąć? 
Grosza a masz pomysł jak nie dźwigać dziecka 7 miesięcznego kiedy mieszkają na 3 piętrze i do tego dziecko ząbkuje?
inessa, caffe, Bursztyn, Reni, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOjej Angela wspólczuje przeżyć kochana
najważniejsze,że teraz już jest dobrze z Tobą i z maleństwem oczywiście. Dużo odpoczywaj i ciesz się każdą chwilą. Wierzę,że wszystko teraz bedzie już dobrze
angela, caffe, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnygrosza wrote:ja wykorzystywałam męża do znoszenie i wnoszenia dziecka
a wózek na dole trzymałam i nie łaziłam kilka razy z góry na dół spacerek raz dziennie ale długo, a poza tym miałam duży balkon i swobodnie mogłam wystawić młodego na niego,w domu bujanko w nosidełku by nie dźwigać, są różne środki dla ząbkujących dziecinek do smarowania dziąsełek i do picia i w kilka nowych gryzaków zaopatrzyłam mojego ale i tak mój to był ciężki przypadek
Tylko ja jestem sama ,wiesz, a mała za długo nie chce siedzieć w miejscu bo jest odrazu "płacz i zgrzytanie zębów"
zobaczymy jak jutro bedzie czy jeszcze test wyjdzie pozytywny jeżeli tak to poprostu nie pójde sama albo wogóle nie pójde
Dzieki Grosza
samira, caffe, bliska77, megan8 lubią tę wiadomość
-
Ja również wierzę i trzymam kciuki a Inesska też uważaj na siebie i rano koniecznie ten test powtórz.inessa wrote:Ojej Angela wspólczuje przeżyć kochana
najważniejsze,że teraz już jest dobrze z Tobą i z maleństwem oczywiście. Dużo odpoczywaj i ciesz się każdą chwilą. Wierzę,że wszystko teraz bedzie już dobrze

caffe, inessa, angela lubią tę wiadomość








