35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Simba wrote:Bozia jeszcze raz dziekuje za mistrzowskie streszczenie.
Ja tylko jeszcze podziele sie nowymi powiedzeniami w naszym domu:
1. Przespac cala trzygodzinna noc
2. Pobiec sie przejsc.
No i wlasnie biegne sie przjesc bo pogoda wspaniala, a kolejna zmiana tasmy juz o 14ej.
Sciskam Was wszystkie
Ktory to Maks a ktory Leon?peppapig, MartaDidi, kapturnica, Aasiula, macduska, kkisia, Sabina, Bozia3, Simba lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPrzepraszam was za to jeszcze raz, ze pisze tutaj ale jestem desperatem a to emocje zwiazane z zabraniem mi malego dziecka przez policje i sluzby, ktorych zadaniem jest "dobro dziecka ponad wszystko".
Watek zalozony, jak dlugo sie utrzyma tego nie wiem.
Robie to bo nie wiem na czym stoje. Prowadzona jest ze mna gra, jak w tym filmie z Kirk Douglasem - The Game!
Chcialem tylko prosic zeby te z Was ktore wiedza co P. lubi, co sprawia jej przyjemnosc i wtedy sie cieszy to zeby w ten spoob moze jakos wspieraly ta cala sytuacje.
Przepraszam ale wydaje mi sie ze mam problem z wyrazaniem tego co czuje w jezyku polskim ale to dlatego ze jestem tutaj od 18lat. To takie chyba normalne bedac za granica.
Obiecuje ze nic wiecej tutaj nie napisze na temat naszej sprawy!!!!! -
Mak wrote:Przepraszam was za to jeszcze raz, ze pisze tutaj ale jestem desperatem a to emocje zwiazane z zabraniem mi malego dziecka przez policje i sluzby, ktorych zadaniem jest "dobro dziecka ponad wszystko".
Watek zalozony, jak dlugo sie utrzyma tego nie wiem.
Robie to bo nie wiem na czym stoje. Prowadzona jest ze mna gra, jak w tym filmie z Kirk Douglasem - The Game!
Chcialem tylko prosic zeby te z Was ktore wiedza co P. lubi, co sprawia jej przyjemnosc i wtedy sie cieszy to zeby w ten spoob moze jakos wspieraly ta cala sytuacje.
Przepraszam ale wydaje mi sie ze mam problem z wyrazaniem tego co czuje w jezyku polskim ale to dlatego ze jestem tutaj od 18lat. To takie chyba normalne bedac za granica.
Obiecuje ze nic wiecej tutaj nie napisze na temat naszej sprawy!!!!!
Mak, pisz po norwesku. Może tak będzie lepiej. Zainteresowani zrozumieją, reszta buzie zamknieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 14:45
SolarPolar, Mak, Iwone lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aasiula zrobilam te filety jak mowilas..Dodalam troche szpinaku i na gore starlam ser parmezan..Powiem Ci ,że młody stwierdził ,mże zajebiste
Podałam z ryzem na sypko i sałata zielona ze szczypioremw jogurcie Mniam !!
Sabina, kkisia, Mega, Aasiula, inessa, Elfik lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:1. Jaka szatka????
2. Tu nie widzę nic dziwnego, normalne, że powinna być nowa i ładna. To jest poważna uroczystość.
3. Nic przyjemnego jak się dziecku za kołnierz naleje, zawsze się przechyla lekko coby woda spłynęła na tackę a nie na dziecko.
4. Nie rozumiem księdza - u nas mogą leżeć w fotelikach a jek się dzieciak drze to rodzic wychodzi do zakrystii i przynosza dziecko na sam obrzęd chrztu.Ojciec chrzestny trzyma świecę, a matka chrzestna zakłada szatkę na pierś dziecka..macduśka bój się Boga!!!!
gosia7122, macduska, kkisia, Simba, Arwena lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:Jakie dziwne wskazówki udzielił mi ksiądz na spotkaniu organizacyjnym...
1. Szatka dla dziecka ma być na sznureczki - bo te, które nie są - wciąż spadają dzieciom z ramion - to wstyd....
2. Świeca ma być nowa - nie jakaś stara gromnica po dziadkach, powyginana, żółta...!
3. Podczas chrztu dziecko proszę podnieść nogami do góry (!) i przechylić główkę w dół, żeby mu nie nalało się za kołnierz.
4. Nie może Pani podczas Mszy trzymać dziecko obok w foteliku, ani w wózku - ponieważ to objaw spania, odpoczynku - a dziecko ma aktywnie uczestniczyć w nabożeństwie - więc tylko trzymanie na rękach przez całą godzinę...
świece miałam po starszym
dziecku tylko główkę się lekko przechyla żeby woda spłynęła
mała była w wózku cały czas ,wyjmowaliśmy ją tylko na czas przy ołtarzu.
dziwne jakieś zwyczaje ,uśmiałam się jak to czytałamkkisia, Sabina, Bozia3, Arwena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:no jak to jaka szatka - ty Katoliczka i tego nie wiesz?
Ojciec chrzestny trzyma świecę, a matka chrzestna zakłada szatkę na pierś dziecka..macduśka bój się Boga!!!!
u nas to się nazywa krzyźmo to raz,
nie bardzo rozumiem po co sznurki bo u nas jest to kawałek materiału wielkości chustki do nosa który kładzie się na tułów dziecka na chwile to dwa,
gosia7122, kapturnica, kkisia, Sabina, Bozia3, Aasiula, Dorka1979, Arwena, Elfik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykapturnica wrote:No ja szampon nałozyłam na włosy , mam nadzieje ,że kolor jednak złapie taki jak ppwinien inaczej będzie porazka
-
Dorka1979 wrote:I jak kolor wyszedł, bo ja jak poszłam do fryzjerki rozjaśnić odrosty to bałam się że z zielonymi albo rudymi wyjdę, bo takie rzeczy działy się lasencjom które robiły w ciąży.
Aasiula, Dorka1979, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Jakie dziwne wskazówki udzielił mi ksiądz na spotkaniu organizacyjnym...
1. Szatka dla dziecka ma być na sznureczki - bo te, które nie są - wciąż spadają dzieciom z ramion - to wstyd....
2. Świeca ma być nowa - nie jakaś stara gromnica po dziadkach, powyginana, żółta...!
3. Podczas chrztu dziecko proszę podnieść nogami do góry (!) i przechylić główkę w dół, żeby mu nie nalało się za kołnierz.
4. Nie może Pani podczas Mszy trzymać dziecko obok w foteliku, ani w wózku - ponieważ to objaw spania, odpoczynku - a dziecko ma aktywnie uczestniczyć w nabożeństwie - więc tylko trzymanie na rękach przez całą godzinę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2015, 15:41
-
Dorka1979 wrote:I jak kolor wyszedł, bo ja jak poszłam do fryzjerki rozjaśnić odrosty to bałam się że z zielonymi albo rudymi wyjdę, bo takie rzeczy działy się lasencjom które robiły w ciąży.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBozia3 wrote:Dobra...streszczenie dla Simby:
-Kapta, Elfik, Dorbie i Peppa - w ciąży - to jest najważniejsza informacja z ostatnich dni - bo to takie forum !!!!!
Wszystkie bety ok - rosną jak na drożdżach....niektóre już swój stan wykorzystują - zaczynają inaczej jeść, Kapta nagle zmęczona co dwie godziny...no każdy orze jak może - ale żeby bezczelnie tak od początku...
-Macduska wciąz walczy z drzwiami - wypadają im klamki - czekamy teraz na klepki..
- Ja zaczynam myśleć o domu - własnym z moim chłopem - najlepiej pod lasem, pod zagajnikiem - no takie coś właśnie - jeździmy i szukamy miejsc - na razie kicha - agenci z nieruchomości pedały w stylu Seweryna Krajewskiego nic nie pomogli....
-Polar pomyliła testy - zrobiła owulacyjny zamiast ciążowego - pozytyw - zniosła to dzielnie po tym, jak Bursztyn odkrył całą falsyfikację...
-Inesska idzie z mężem spotkać się z chłopcem - niespełna 4 letnim - jeśli sobie spasują - może staną się rodziną. Zastanawia się czym obdarować brzdąca - pewnie będzie to długo pamiętać...
-Samira poszła do lekarki, ale niczego nowego nie odkryła - czas na ostrzejsze ruchy
-Ostatnie dni zaburzone przez konflikt Pusura i Pana od Koparki - mają jakiś mega kryzys, który został przeniesiony również na forum. SPrawa wygląda na przerażającą - dzieci z Pusurem są poza domem, wmieszana jest w to policja i jakaś organizacja zajmująca się opieką nad dziećmi, chłop walczy jak może - dziewczyny chcą pomagać, inne są zniesmaczone, jeszcze inne nie są w stanie tego czytać - poróżniło to nas tutaj bardzo - a szkoda...część siedzi w pudle (chłe, chłe ironia losu - może to nie one powinne iść do pudła..; ), część dzielnie została na forum i ciągnie ten wózek dalej...generalnie atmosfera chujowa....
- co tam jeszcze....acha u Anny Marii przestał wiać wiatr, ale nie wiadomo czy na długo
- Mysza ma dylemat, czy wrócić do pracy - czy zabrać się za molestowanie męża w celach prokreacyjnych....
- widzieliśmy parę nowych fotek - wszystkie pikne..
-Aasiula miała chwilowy problem z gorączką wysoką dziecka...nie wiadomo było jak pomóc - szamanka Weranda proponowała przykładanie do głowy ziemniaków (czy coś takiego - bo już nie pamiętam) - na to nie zgadzała się Kapta proponując rozwiązania medyczne - jak zawsze kij ma dwa końca...
- jak sobie poprzypominam, to jeszcze podopisuję...
-Mandra ma cesarkę w niedzielę
- A reszta nowo zaciążonych nie chce podać Pusurkowi aktualizacji do porodówki
- Iwcia jakąś młodą niepełnoletnią siksę wynajęła chyba jako surogatkę bo na zdjęciach bez makijażu wyjebiście wyglądaIwone, Mega, kkisia, Arwena, gretka lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Aasiula zrobilam te filety jak mowilas..Dodalam troche szpinaku i na gore starlam ser parmezan..Powiem Ci ,że młody stwierdził ,mże zajebiste
Podałam z ryzem na sypko i sałata zielona ze szczypioremw jogurcie Mniam !!
ciesze se że smakowalo
Ja tez czasem dodaje ser;)
Najwazniejsze w tym jest to że szybko sie robi I sie czlowiek nie narobikapturnica, Mega, kkisia, gretka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIwone wrote:Dorka ja robiłam balejaż w ciąży w 2 i 8 miesiącu i te rozjaśnione i farbowane wyszły mi takie jakie chciałam
Iwone, kkisia, Sabina, MartaDidi, Aasiula, malgos741 lubią tę wiadomość