35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja juz sie pozegnam... Trzymam Malgos kciuki... Terza lez i odpoczywaj... Wysiaduj
macduska, kapturnica, Pusurek, paszczakin, kkisia, Aasiula, Sabina, Mega, malgos741 lubią tę wiadomość
Mateusz jest już pełnoletni , wiec suwaczka wstawiać nie będę -
Sabina wrote:Wacia Ty masz tyle przygod, ze ja nie chcialabym byc Twoim agentem ubezpieczyniowym
macduska, MartaDidi, kapturnica, Pusurek, kkisia, Aasiula, Sabina, Mega lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Dobra dziewczyny- ostatnie pytanie z serii "obsluga dziecka dla opornych" i juz wam na dzis daje spokoj
Prac ciuchy wszystkich kolorow moge razem? 9/10 sa to ciuchy uzywane, nie wygladaja na farbujace, 1/10 nowki sztuki moje, ale wszystkie jasne i gladkie.
Czy ja moge z tona bialych bodziakow i pastelowo niebieskich koszulek prac dzinsowe ogrodniczki i granatowe spodenki, czy raczej takich eksperymentow nie robic?
Z drugiej strony tych ciemnych nigdy nie uzbieram nawet na pol pralki. To moze te wypiore ze swoimi ciuchamimoremi, kkisia, Aasiula, Sabina, gosia7122, iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Pierz ze swoimi i przyzwyczajaj kotę do zapachu, żeby później nie dziczała
kota w tym calym balaganie rzeczy dzieciecych spi czasami, bosmy to wszytko pierdykneli w pokoju, ktory kiedys bedzie sypialnia dzieckado spacerowki tez sie ostatnio wladowala..
a swoich ciuchow w tych platkach mydlanych boje sie wyprac, bo ja nosze ciemne lub intensywne kolory i oczami wyobrazni widze na nich takie mydlane zacieki..
dobra, odejme sobie 1 punkt z chuj nie matki i za pierwszym razem wypiore osobno i wyprasuje, bo z kartonow nie wygladaja za dobrze.. potem podejrzewam, ze przyjme polityke Marty
prasowac dzieciecych ciuchow nie zamierzam.. naszych nie prasuje to co dopiero bawelniane bodziaki..MartaDidi, moremi, kkisia, Aasiula, Sabina, gosia7122, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymoremi wrote:Ja się zastanawiam czy ktokolwiek mógłby ją ubezpieczyć od nw. Bardzo to ryzykowne.
ostatnio jak zerwałam więzadło w stawie skokowym to się okazało,że mi nie wypłacą odszkodowania bo polisa była nieaktywna
zapłaciłam składkę 2 dni za późno...
ale potem wypłacili,
w koncu płaciłam tych składek dużo a nic nie przysyłali że nieaktywna ...
zawsze jakieś przygodykapturnica, MartaDidi, moremi, paszczakin, Iwone, kkisia, Aasiula, Sabina, Mega, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:Bo sie zdarza, ze nie ma tego pokarmu, np. bezposrednio po porodzie i roznie z tym bywa pozniej, laska, z ktora rodzilam nie miala i jej corcia od razu byla karmiona przez polozne flacha... Ale jak sie laktacja rozkreci i wiesz, ze masz.. Ja np. po karmieniu bylam w stanie jeszcze po 50 ml z jednego cyca zgarnac...
MartaDidi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:kota w tym calym balaganie rzeczy dzieciecych spi czasami, bosmy to wszytko pierdykneli w pokoju, ktory kiedys bedzie sypialnia dziecka
do spacerowki tez sie ostatnio wladowala..
a swoich ciuchow w tych platkach mydlanych boje sie wyprac, bo ja nosze ciemne lub intensywne kolory i oczami wyobrazni widze na nich takie mydlane zacieki..
dobra, odejme sobie 1 punkt z chuj nie matki i za pierwszym razem wypiore osobno i wyprasuje, bo z kartonow nie wygladaja za dobrze.. potem podejrzewam, ze przyjme polityke Marty
prasowac dzieciecych ciuchow nie zamierzam.. naszych nie prasuje to co dopiero bawelniane bodziaki..Aasiula, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:wy tu o dzieciach, cyckach, mlekach...
no to ja z innej bańki, tak bardziej może przyziemniej, bo dopiero staraniowo
przyszły dzisiaj do mnie testy ovu i od jutra szaleję
akurat paczke odebrałam ze skrzynki wracając z moim m od babci i pyta mnie co tam jest. no to mu mówię. i chcę mu pokazać, odrywam kawałek koperty a ten do mnie: no spokojnie, poczekaj, pokażesz mi w domu. i się smieje ze mnie, i teraz nie wiem, czy to dlatego ze znowu coś wymyśliłam, czy że już we windzie mu chcę pokazywać bo taka napalona jestem, czy co... eh- faceci.
znowu cos mi w mozgu ne styklo, przeczytalam, ze pokazywalas testy babci
a chuop pewnie nie chcial, zeby ktos przypadkowy zobaczyl te testy owu.. pamietam, jak szykowalismy sie do IVF dostalismy taka teczke stylowa, jak sie pozniej okazalo we wzorek 'jajko i plemnior'.. Ja wyparowalam z kliniki, macham zamaszyscie tą teką kolo auta, a luby jakis taki zmieszany mowi- wrzuc ja do bagaznika..
oni chyba jakos ciezej przyjmuja te wszystkie "oznaki" pomocy przy robieniu dzieci..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 21:24
kapturnica, MartaDidi, gretka, kkisia, macduska, ComeToMeBaby, Aasiula, Sabina, Mega, iwcia77, malgos741 lubią tę wiadomość
-
MartaDidi wrote:Iwcia, Maly jest przeslodki... Wiekszosc noworodkow to pomarszczone chudzinki... A on jak maly Pasza... Kluseczka
MartaDidi, moremi, kapturnica, paszczakin, gretka, kkisia, macduska, Aasiula, Sabina, Bozia3, gosia7122, malgos741 lubią tę wiadomość
-
macduska wrote:musi się naprodukować
Iwcia a moze ma silną potrzebę ssania?
próbowałaś mu dawać smoczka?MartaDidi, Pusurek, paszczakin, kkisia, macduska, Aasiula, Sabina, Mega, gosia7122, malgos741, ania.g lubią tę wiadomość
-
paszczakin wrote:kota w tym calym balaganie rzeczy dzieciecych spi czasami, bosmy to wszytko pierdykneli w pokoju, ktory kiedys bedzie sypialnia dziecka
do spacerowki tez sie ostatnio wladowala..
a swoich ciuchow w tych platkach mydlanych boje sie wyprac, bo ja nosze ciemne lub intensywne kolory i oczami wyobrazni widze na nich takie mydlane zacieki..
dobra, odejme sobie 1 punkt z chuj nie matki i za pierwszym razem wypiore osobno i wyprasuje, bo z kartonow nie wygladaja za dobrze.. potem podejrzewam, ze przyjme polityke Marty
prasowac dzieciecych ciuchow nie zamierzam.. naszych nie prasuje to co dopiero bawelniane bodziaki..
A kocie za jakiś czas puszczaj też płacz niemowlęcy. Resztę jak będziesz chciała to na priv wrzucę.MartaDidi, paszczakin, Pusurek, kkisia, macduska, Aasiula, Sabina lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
kapturnica wrote:zawsze cos jest ...A dziecie male dlugo ciagnie bo jeszcze slabo ssie nie ma tyle sil co duzo starsze...
MartaDidi, kapturnica, Iwone, kkisia, macduska, Sabina, Aasiula, Mega, ania.g lubią tę wiadomość