35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Bozia3 wrote:myślałam, że się oburzy u tłumaczy się z tej chęci wyjścia na miasto - a tu proszę - że nie mąż...
Aasiula, Bozia3, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bursztyn zdrowia dla Leona
Swoja droga to przykre jest że taxi nie chce brac psiakow
U mnie jak nasz zostal otruty okrutnie i że lazami blagalam kierowce taxi
Dodam że był to trzeci kierowca pierwsza dwojka odmowila ironicznie
To nas zabral laskawie
Bursztyn, Mega, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
ale teraz to dopiero padniecie jaki mam dylemat.
o 12:30 ostatni raz wypiłam trochę wody i poszłam w miasto. mijają już te minimumowe 2 godziny żeby nie pić przed testem ovu. no i bym zrobiła, ale nie mam czym sikać ;/ zrobiłam sobie 20 min temu herbatę i stoi i czeka aż będzie po akcji a tu nic się nie zapowiada, żebym miała iść do wc. ja pierdziu... jak żyć?!
Aasiula, gretka, Mega, Sabina, peppapig, kkisia, Mango lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny jutro atakuje ginke ale tylko mam odebrać receptę na progesteron może mnie jednak obejrzy?ona nie przyjmuje jutro
Moreklepiej wiesz co i jak ja się zawiesiła w czasoprzestrzeni..
Kapcia ja biorę 3x po 50mg ten progesteron
Jeszcze usg i wtedy odetchnę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 14:49
moremi, Aasiula, ComeToMeBaby, anna maria, gretka, Bursztyn, Mega, macduska, kapturnica, caffe, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
Bursztyn przykro
Buziaki dla Leona :-* od DastusiaBursztyn wrote:Dzien zdecydowanie niedobry
Wczoraj wyladowalam z Leonem u weterynarza, juz drugi raz w tym tyg., ma jakas paskudna infekcje w oskrzelach i sie biedak dusil, zastrzyki, antybiotyi i inne dostal, jutro kontrola, nie wiem czy jest lepiej...dodtkowo meza nie ma i nie bedzie jutro, no moze...wieczorem, ja bez auta bo nadal stoi na firmowym parkingu, prawie zadne taxi nie chce pojechac z psim pasazerem...jutro czeka mnie stawanie na glowie zeby transport wykombinowac, moze kumpela da rade. Zapowiedzialam mezowi ze auto ma wkoncu przyprowadzic, bo jednak na taryfy nie ma co liczyc. Nauczka na przyszlosc.
Nawet nie mialam kiedy Was przeczytac.Bursztyn, Mega, Sabina, kkisia, Arwena, Arwena lubią tę wiadomość
-
[Q
UOTE=peppapig]Dzięki dziewczyny sory że tak tu spamuje hehe[/QUOTE]
Peppa pisz jak najwięcej ,ja strasznie Ci kibicuje,nic sie nie martw wszystko się uda.Ja tak samo jak Ty przeżywałam każdy dzień ,wszystko mi się kojarzyło bo w ciąże zaszłam w tym samym czasie jak w tą straconą.Ta ciąża to zupełnie inna historia,która sie nie powtórzy tak jak u mnie.
Pozdrawiam zaciązone i staraczki.
Bursztyn kciukam za psiaka ,Reni a jak twoja psina?moremi, peppapig, Bursztyn, Mega, Aasiula, Bozia3, kapturnica, Reni, caffe, macduska, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:ale teraz to dopiero padniecie jaki mam dylemat.
o 12:30 ostatni raz wypiłam trochę wody i poszłam w miasto. mijają już te minimumowe 2 godziny żeby nie pić przed testem ovu. no i bym zrobiła, ale nie mam czym sikać ;/ zrobiłam sobie 20 min temu herbatę i stoi i czeka aż będzie po akcji a tu nic się nie zapowiada, żebym miała iść do wc. ja pierdziu... jak żyć?!
Peppa, wiem że byłabyś spokojniejsza po badaniu. Łatwo zachować trzeźwość jak się patrzy na to z boku. Sama bym tak wariowała
Betę masz bardzo ładną, progesteron też, to teraz poczekamy do 30albo trzymam kciuki, żeby jutro Cię na warsztat wzięła
Ale jazdy z tymi babami. Albo przed owulacją, albo przed @, albo w ciążygosia7122, peppapig, Bursztyn, ComeToMeBaby, Mega, Aasiula, kapturnica, caffe, gretka, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Wodospad puść i czekaj
moremi wrote:Ale jazdy z tymi babami. Albo przed owulacją, albo przed @, albo w ciąży
peppapig, Mega, Aasiula, gretka, moremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
moremi wrote:Czekają na kasę od Ciebie
Zofia, ja już różne bóle miałam. Luz. Przyczyny mogą być różne.
Wiem Moremi. Ja jestem przyzwyczjona do bolesnych piersi, ronych boli. Ale taki trafil mnie pierwszy raz:-)
Moremi, Ty Nasza Skarbnico Wiedzy:-)
Jak napisalam o piersiach, to sobie przypomnialam ostatni cykl. Tak potwornie mnie bolaly, nie moglam chodzic bez biustonosza. Czy to moze byc spowodowane nadmiarem jakich hormonow???
Zofia8
-
nick nieaktualnyDziewczyny trochę jestem spokojniejsza a jutro może wybłagam usg. Nikt nic u mnie nie wie mama,siostra,tesciowie. Z mężem czekamy aż lekarz powie że jest ok. Mąż bardzo przeżywa i mnie wspiera, jestem z niego dumna!
Także tylko wy jesteście wtajemniczonedziękuję każdej z osobna
i za każdą trzymam kciuki. Dam znać jutro.
Bursztyn, Mega, ComeToMeBaby, Aasiula, Mala79, caffe, gretka, macduska, inessa, moremi, Sabina, kkisia, gosia7122, Natka_79, malgos741, Mango, Pusurek, SolarPolar, paszczakin lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Małgoś przepraszam za wczorajsze przejęzyczenie się nazwanie Cię Myszą..ale akurat wcześniej czytałam posty Myszy i tak jakoś niefajnie wyszło
Mam nadzieję, że wybzykowano Cię wczoraj odpowiednio i za 2 tyg będzie +
Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
dziękuję za zainteresowanie moim piesławem dziewczęta ale ja tu już o nim pisać nie będę
jest bardzo źle i nie potrafię już o tym mówić ani pisać
przepraszamSabina, Arwena, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja zbieram siły na ogarniecie siebie - co by soba nie przestraszyc lekarza
Glowa nawet po tabsie nie odpuszcza...
Ogolnie chyba bardziej jestem przestraszona swoja glupota niz cos mi jest (bynajmniej tak sobie to tlumacze)
Ciekawa jestem jak wsadze noge w buta to bedzie dopiero cyrk hahahamoremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyReni wrote:dziękuję za zainteresowanie moim piesławem dziewczęta ale ja tu już o nim pisać nie będę
jest bardzo źle i nie potrafię już o tym mówić ani pisać
przepraszam
A ja ostatnio bylam z chlopem w schronisku dla bezdomnych zwierzat i tak sie poryczelismy w samochodzie, ze to juz postanowione iz jakiegos kropka przygarniemy tzn Psiaczka
Reni sciskam mocno, wyobrazam sobie co czujeszWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 15:06
Reni, kkisia, Arwena, gosia7122, Pusurek lubią tę wiadomość
-
peppapig wrote:Dziewczyny trochę jestem spokojniejsza a jutro może wybłagam usg. Nikt nic u mnie nie wie mama,siostra,tesciowie. Z mężem czekamy aż lekarz powie że jest ok. Mąż bardzo przeżywa i mnie wspiera, jestem z niego dumna!
Także tylko wy jesteście wtajemniczonedziękuję każdej z osobna
i za każdą trzymam kciuki. Dam znać jutro.
moremi, peppapig, Aasiula, kkisia, gosia7122, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Zofia8 wrote:Wiem Moremi. Ja jestem przyzwyczjona do bolesnych piersi, ronych boli. Ale taki trafil mnie pierwszy raz:-)
Moremi, Ty Nasza Skarbnico Wiedzy:-)
Jak napisalam o piersiach, to sobie przypomnialam ostatni cykl. Tak potwornie mnie bolaly, nie moglam chodzic bez biustonosza. Czy to moze byc spowodowane nadmiarem jakich hormonow???
Do skarbnicy wiedzy to mi daaaaleko. Wyedukowałam się przy dziewczynach.Sabina, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy!