35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
mamatrojki80 wrote:Iwcia, a sprawdzałaś ostatnio jak mały przybiera na wadze? bo jak ładnie przybiera to powinno być ok.
Z tym brzuchem jest tak jak piszesz, jeśli przed ciążą nie było nadwagi i w trakcie waga się nie rozjechała to powinno być okmamatrojki80, macduska, gosia7122, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:aaa, ale chyba zawsze takie cos nie zostaje? inaczej zadnej baby dzieciatej w bikini na plazy by sie nie widzialo. No chyba, ze wszytkie "ulepszone" plastycznie sa..
ide wygooglac ceny plastyki brzucha, zaczne odkladac, zeby sie zebralo na "po drugim"mamatrojki80, iwcia77, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
taki mialam brzuch przed ciaza i taki dokladnie mi " wrocil" moze gdybym troszke pocwiczyla to bym miala zupelnie plaski
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 14:57
macduska, mamatrojki80, moremi, BISCA, Reni, gretka, ania.g, Iwone, Aasiula, gosia7122, Mega, dorbie, Magda*, paszczakin, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Iwcia super! to moze nie bedzie tak zle i u mnie, bo ja dalej +7 kg tylko.. teraz juz na bank bedzie dieta do konca ciazy, wiec wiecej tyc nie zamierzam..
moremi, macduska, Mega, dorbie, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:gosia- tradzik niemowlecy? a co to za ustrojstwo? wow!
Moja jak wczoraj ulała to cała do przebrania łącznie z pościelą.
Brzuszek niczego sobie,ja też nie mam rozstępów ,nigdy nie miałam .iwcia77 lubi tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:a nie przesadzacie trochę? jakby się kobiety takimi pierdołami zajmowały to by żadna dzieci nie miała.
Wiesz- mozemy miec rozne zdanie na ten tematDla mnie to, ze bede matka nie zmienia faktu, ze chce sie czuc dalej atrakcyjnie.. Wiadomo, ze nowka sztuka od razu nie bede, pewnie moj plan idealny (ciaza+karmienie+ciaza+karmienie) mnie troche popsuje, ale to nie znaczy, ze nie moge potem tego poprawic jesli zajdzie taka potrzeba.. jak mi sie taki faflun na brzuchu zrobi, to bede sie starala go pozbyc jak prokreacje zakoncze.
Nie mam zadatkow na cudowna matke polke, umeczona nockami, bo przecie pan ojciec pomoc nie moze, z wiszacym nad kolanem bebzonem i wystajacymi spod t-shirta rozciagnietymi cyckami, tylko dlatego, ze teraz jestem MATKA.. Dalej bede kobieta i zamierzam czuc sie dobrze we wlasnym ciele..macduska, Mega, Reni, moremi, ComeToMeBaby, Simba, kkisia lubią tę wiadomość
-
iwcia77 wrote:
rano doszla paczka z niemiec - sab simplex..i sie rozpedzila bo wyslal mi hurtem 4 flakony...
Annamaria- jak to sie dozuje , bo kuzynka mi nie przetlumaczyla ulotki a teraz nie moge jej dorwac, moze ty szybciej mi napiszesz - dzieki
iwcia, cos takiego Ci znalazlam- moze sie przyda:
http://www.sabsimplex.net.pl/102/0/o-leku/
http://forum.trojmiasto.pl/jak-podawac-sab-simplex-t149435,1,16.html
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
alleluja!paszczakin wrote:Wiesz- mozemy miec rozne zdanie na ten temat
Dla mnie to, ze bede matka nie zmienia faktu, ze chce sie czuc dalej atrakcyjnie.. Wiadomo, ze nowka sztuka od razu nie bede, pewnie moj plan idealny (ciaza+karmienie+ciaza+karmienie) mnie troche popsuje, ale to nie znaczy, ze nie moge potem tego poprawic jesli zajdzie taka potrzeba.. jak mi sie taki faflun na brzuchu zrobi, to bede sie starala go pozbyc jak prokreacje zakoncze.
Nie mam zadatkow na cudowna matke polke, umeczona nockami, bo przecie pan ojciec pomoc nie moze, z wiszacym nad kolanem bebzonem i wystajacymi spod t-shirta rozciagnietymi cyckami, tylko dlatego, ze teraz jestem MATKA.. Dalej bede kobieta i zamierzam czuc sie dobrze we wlasnym ciele..macduska, Mega, iwcia77, paszczakin, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypaszczakin wrote:Wiesz- mozemy miec rozne zdanie na ten temat
Dla mnie to, ze bede matka nie zmienia faktu, ze chce sie czuc dalej atrakcyjnie.. Wiadomo, ze nowka sztuka od razu nie bede, pewnie moj plan idealny (ciaza+karmienie+ciaza+karmienie) mnie troche popsuje, ale to nie znaczy, ze nie moge potem tego poprawic jesli zajdzie taka potrzeba.. jak mi sie taki faflun na brzuchu zrobi, to bede sie starala go pozbyc jak prokreacje zakoncze.
Nie mam zadatkow na cudowna matke polke, umeczona nockami, bo przecie pan ojciec pomoc nie moze, z wiszacym nad kolanem bebzonem i wystajacymi spod t-shirta rozciagnietymi cyckami, tylko dlatego, ze teraz jestem MATKA.. Dalej bede kobieta i zamierzam czuc sie dobrze we wlasnym ciele..
Ale elaborat, pozostawię to bez komentarza, jeśli masz taki obraz macierzyństwa to współczuje. Nawet nie chce mi się konfrontować z takimi opiniami, bo są płytkie i obraźliwe.