35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje wam kochane, jesteście niezastąpione. Powoli wygrzebuje sie z dołka
hmmm walne druga kawę
macduska, moremi, Iwone, ComeToMeBaby, peppapig, gretka, ania.g, Arwena, Aasiula, malgos741, kkisia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
macduska wrote:Myślicie, że jak jeszcze dzisiaj trochę poleżę na kanspie i pooglądam telewizję to będzie jeszcze rekonwalescencja vzy już lenistwo?
macduska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
iwcia77 wrote:..a u nas kolek i boli brzucha ciag dalszy...jak ja przezyje ten okres i nie dostane korby to bedzie cud...
Tamagoczi wczoraj usmiechnal sie swiadomie jak glaskalam go po policzku i gungalam do niego...caly mejkap mi sie rozplynal z zachwytu i wzruszenia
a ja mam co noc bole glowy- migrenowe...albo hormony albo ryk i decybele z ust Ivo mnie wykanczaja...a jak wzielam paracetamol przedwczoraj to Ivo obudzil sie z wysypka na buzi..takie krosty jak tradzik- wokol ust i na policzkach
zaczelam pic wyciag z nasion kopru wloskiego ( zakupione w zielarskim ) - 1,5 litra nz dzien..zobaczymy czy pomoze cos. Nadal czekam na sab simplex ktory do mnie idzie z niemiec i dojsc nie moze a dzieciak sie meczy okrutnie a my razem z nim ...w najgorszym wypadku ten koper pomoze na moje gazyWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2015, 11:41
iwcia77 lubi tę wiadomość
-
Iwone, jest jeden prosty sposob na zmianę karmy. Poczatkowo dodajesz kilka chrupek do mokrego, później trochę więcej, zwiekszasz ilość suchego do 1/4, kolejno do 1/3, 1/2, 3/4 i na koniec masz same suche. Wymaga to trochę czasu, ale pies łapie w końcu, że chrupy też są do jedzenia.
Reni piękny futrzak, a i opiekunka niczego sobieIwone, Reni, Mega, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Reni wrote:Iwone, żeby nie być gołosłowną, to moje ogromne szczęście. Niestety biega już za tęczowym mostem
Wiem że Ty i inne dziewczyny miały, bądź maja pieski, dlatego Was pytam kiedy mam wątpliwości, czy jakieś problemy.
Ja niestety nigdy nie mogłam mieć psa, bo mieszkałam na bloku i kiedy zmarł mój tata, moja mama została sama z dziećmi w wieku 7 m-c, 5 i 10 lat. Miała sporo przy nas pracy, wiec nie było mowy o piesku. Jak byliśmy starsi, to pozwoliła nam na kota, bo przy z nim nie było takiego problemu. Można go było zostawić na cały dzień i nic mu nie było.
O psie muszę się uczyć wszystkiego od podstaw.
Reni, Mega, megan8, kkisia lubią tę wiadomość
-
hhaha u nas się to nie sprawdziło
i owczarek i dastuś potrafili wziąć jedzenie do pyska pomemłać pomemłaći wypluwali suche
p.s a dziękuję, dziękuję stara fota stare czasy
dzisiaj jestem fajniejszamoremi wrote:Iwone, jest jeden prosty sposob na zmianę karmy. Poczatkowo dodajesz kilka chrupek do mokrego, później trochę więcej, zwiekszasz ilość suchego do 1/4, kolejno do 1/3, 1/2, 3/4 i na koniec masz same suche. Wymaga to trochę czasu, ale pies łapie w końcu, że chrupy też są do jedzenia.
Reni piękny futrzak, a i opiekunka niczego sobieIwone, macduska, Mega, iwcia77, BISCA, kkisia lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:
Przecież wiem że jesteś fajniejsza. Masz większe cycki. Aaaaach (westchnienie zazdrości).Reni, Iwone, macduska, Mega, kapturnica, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
dasz radę
mój pierwszy pies był wyproszony.. jak miałam 10 lat
wychodziłam z nim na spacery, biegałam do weta (oczywiście trafił nam się chory pies, bo ja nie mogę mieć innego, więc wizyty były srednio co miesiąc przez 5 dni z rzędu)
zawzięlam się i słowa dotrzymałam, że ja będę się nim zajmować
Iwone wrote:Piękny piesek
Wiem że Ty i inne dziewczyny miały, bądź maja pieski, dlatego Was pytam kiedy mam wątpliwości, czy jakieś problemy.
Ja niestety nigdy nie mogłam mieć psa, bo mieszkałam na bloku i kiedy zmarł mój tata, moja mama została sama z dziećmi w wieku 7 m-c, 5 i 10 lat. Miała sporo przy nas pracy, wiec nie było mowy o piesku. Jak byliśmy starsi, to pozwoliła nam na kota, bo przy z nim nie było takiego problemu. Można go było zostawić na cały dzień i nic mu nie było.
O psie muszę się uczyć wszystkiego od podstaw.moremi, gosia7122, Mega, iwcia77, kkisia lubią tę wiadomość
-
ale Iwone na pewno się uda, bo czemu nie?
cycki! otóż to hahahahmoremi wrote:Ty nie strasz, to może Iwone się uda.
Przecież wiem że jesteś fajniejsza. Masz większe cycki. Aaaaach (westchnienie zazdrości).moremi, Iwone, Mega, iwcia77, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość
-
właśnie ! cycki mnie zajebiście bolą
kuźwa ale w tym cyklu zaczęły mnie boleć przed owu
jakieś rady?
muszę się znachora zapytać czy ma coś na to, bo zeświruje i tak co miesiącmoremi, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Muszę spróbować z tymi chrupkami i tak nie mam nic do stracenia
Nigdy bym nie pomyślała że przy takim szczeniaku jest tyle pracy. W domu próbuje mi sięgać do blatów w kuchni. Przed chwilą chciała ściągnąć ciastko ze stołu i pociągła za obrus. Podeszłam wskazałam na stół dotykając obrus i powiedziałam "nie wolno" i pogroziłam palcem. Ciekawe czy załapała o co chodzi.Mega, moremi, paszczakin, iwcia77, megan8, Aasiula, kkisia lubią tę wiadomość