35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
peppapig wrote:Dziewczyny na 18 marca umowionam na badania prenatalne w Krakowie. Już się doczekać nie mogę !
AAAAAAAA czy można pić zieloną herbatę w ciąży?
Noo mój kochany to wszędzie by pogmyrał
Mozna ale nie litrami:-)
moremi lubi tę wiadomość
Zofia8
-
nie możesz tak do tego podchodzic...a jakby Twój nie chciał kolejnego - to też byś sobie zmieniła? Jeśli się ma dobrego męża - to mimo wszystko trzeba się liczyć z tym, że inny człowiek może mieć inne potrzeby i priorytety i tylko do pewnego stopnia może iść na kompromisy...Heretyczka wrote:łaskawca, cholera
z kim innym sobie zmajstruj
Arwena, moremi, paszczakin, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydobry mąż zrobi wszystko zeby zona była szczęśliwaBozia3 wrote:nie możesz tak do tego podchodzic...a jakby Twój nie chciał kolejnego - to też byś sobie zmieniła? Jeśli się ma dobrego męża - to mimo wszystko trzeba się liczyć z tym, że inny człowiek może mieć inne potrzeby i priorytety i tylko do pewnego stopnia może iść na kompromisy...
malgos741, mamatrojki80, Aasiula, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
Święte słowaHeretyczka wrote:dobry mąż zrobi wszystko zeby zona była szczęśliwa
Heretyczka, Aasiula, anna maria, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Bozia3 wrote:nie możesz tak do tego podchodzic...a jakby Twój nie chciał kolejnego - to też byś sobie zmieniła? Jeśli się ma dobrego męża - to mimo wszystko trzeba się liczyć z tym, że inny człowiek może mieć inne potrzeby i priorytety i tylko do pewnego stopnia może iść na kompromisy...
Dzieki Bozia.
Czesto jak piszecie o moim M to wyczuwam, ze wg Was to jakis straszny czlowiek. Fakt, ze czasami jest trudny w rozmowie ale ma duzo zalet tylko o tym nie pisze. Ma tez swoje poglady. Staram sie to uszanowac. Jakby ktos na poczatku grudnia mi powiedzial, ze bedziemy sie starac, to bym nie uwierzyla.
Magda*, Bozia3, macduska, Arwena, moremi, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
Zofia8
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
można by odbić piłeczkę, że dobra żona zrobi wszystko, żeby uszczęsliwić męża, nie zadręczać go i nie przymuszać i naginać do własnych potrzeb - czyż nie?Heretyczka wrote:dobry mąż zrobi wszystko zeby zona była szczęśliwa
ComeToMeBaby, Zofia8, Magda*, kapturnica, Mega, macduska, kkisia, Arwena, moremi, paszczakin, Aasiula, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja robię pizzę na obiad
Ja tylko powiem, że mógłby sobie chociaż plemniki zbadać, bo się kobita kłuć będzie, hormonami faszerować, cykl będzie monitorować, leki łykać... a on nic, oprócz seksu i "zgody" na wydłużenie terminu starań... jak w urzędzie
ComeToMeBaby, Simba, macduska, kkisia, moremi, Aasiula, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pewniemamatrojki80 wrote:A ja robię pizzę na obiad
Ja tylko powiem, że mógłby sobie chociaż plemniki zbadać, bo się kobita kłuć będzie, hormonami faszerować, cykl będzie monitorować, leki łykać... a on nic, oprócz seksu i "zgody" na wydłużenie terminu starań... jak w urzędzieKometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo z moim mężem też nie było łatwo..przeca.
Ale ja się uparłam,choć nawet miałam wyrzuty sumienia.
Jestem w ciąży a mój już planuje,trzeba auto zmienić,nawet wczoraj wypalił,że musimy grzejników dołożyć w pokoju gdzie będzie dziecko spało! Nie do poznania!
kapturnica, dorbie, ComeToMeBaby, mamatrojki80, Simba, SolarPolar, macduska, inessa, Aasiula, kkisia, Arwena, Mega, moremi, anna maria, gretka, Sabina, Bozia3, iwcia77, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTez tak mozna wyczekiwanie...kapturnica wrote:Ja cierpliwa?? Hmmm ojj chyba nie heheheh Jakbym cierpliwa była to bym sepewnie z rok bez wspomagania medycznego dała..A ,że ja własnie mało cierpliwy człek to plan działań był opracowany juz na początku drogi
Ja to taki zadanowiec bez planu gine
Ale można tez zrezygnowac -
instynkt tacierzyński mu się załadował na serwerpeppapig wrote:No z moim mężem też nie było łatwo..przeca.
Ale ja się uparłam,choć nawet miałam wyrzuty sumienia.
Jestem w ciąży a mój już planuje,trzeba auto zmienić,nawet wczoraj wypalił,że musimy grzejników dołożyć w pokoju gdzie będzie dziecko spało! Nie do poznania!
kapturnica, macduska, Aasiula, kkisia, moremi, Mega, Sabina, iwcia77 lubią tę wiadomość
Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016
dobrze by było gdyby zmienil zdanie co do IVF,załapalabyś się na refundację?
