35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
a propos fjatków, mój m mnie pytał co tam działałam jak był w pracy. mówię mu: aaa gadalam z dziewczynami na forum...
pyta podejrzliwie: a o czym? a ja mu na to: o storczykach!
ha! ale go zaskoczyłam
heheheheheheeeee
opowiedziałam mu o rozmowie storczykowej to też się ucieszył że te rozgałęzienia są ok i może być ich więcej fjatków
cieszy nas ten storczyk.
kurka co to będzie jak będzie dziecko
hehehehee
-
mamatrojki80 wrote:Ola35 jak Twoje uszy?
Cyki nie bolały
Wylądowałam na 2 antybiotykach , od piątku słyszę, opuchlizna zeszła, gorączki już nie mam więc chyba już dobrze.
ComeToMeBaby, paszczakin, mamatrojki80, Sabina, Magda*, kkisia, macduska lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
paszczakin wrote:phi, cellulit to i tak wiekszosc ma.. bez ciazy

Paszcza jeśli szukasz dobrego kremu na rozstępy to u mnie sprawdziła się Mustellla 9 mies., starczyła mi na całą ciążę, nie mam ani jednego rozstępuWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2015, 12:02


-
ola_35 wrote:Paszcza jeśli szukasz dobrego kremu na rozstępy to u mnie sprawdziła się Mustellla 9 mies., starczyła mi na całą ciążę, nie mam ani jednego rozstępa
ola, u mnie to juz po ptokach.. 1 mustella gigant , 2 duze bio olie, 1 jakas Sexi mama (bielenda czy cos), jeden krem lokalnej f-my zuzyte i duuuupa.. I tak mam ich niewiele, jakbym sie nie smarowala, to pewnie cala bym byla jak zebra
Jak sie ma sklonnosci to sie nie przeskoczy, ja nawet jak wzwyz roslam to mi sie robily rozstepy, mam takie ledwo widoczne poziome pomiedzy pasem a biodrami..
ale tak jak mowilam, przy mojej karnacji, jak zbieleja to ich nie widac specjalnie.. bede zyc
kapturnica, ola_35 lubią tę wiadomość
-
a może macie cos na wywołanie rozstępów? Mama3 w potrzebieola_35 wrote:Paszcza jeśli szukasz dobrego kremu na rozstępy to u mnie sprawdziła się Mustellla 9 mies., starczyła mi na całą ciążę, nie mam ani jednego rozstępu

mamatrojki80, Mega lubią tę wiadomość
-
Kometa widziałam Waszą dyskusję nt storczyków
ja moje wsadzam raz na jakiś czas (czytaj jak mi się przypomni, ale nie częściej niż raz na 2,3 tyg) do michy z wodą
zostawiam na godzinę, a czasami i dłużej jak zapomnę (te drewienka z doniczki nasiąkną wodą)
potem wyciągam z wody, czekam chwilę, aż ocieknie nadmiar wody, wkładam do osłonek i na parapet
tyle w temacie podlewania
jeśli straci kwiatki i nie widać, żeby z gałązki miały być nowe pączki, czy nowe gałązki, to liczę od dołu 4 oczka i ucinam gałązkę
jednego mam jak winorośl, bo nie daje się dziad przykrócić
kwitnie mi przez cały rok non stop, więc owijam go wokół podpórek
ComeToMeBaby, Sabina, Aasiula lubią tę wiadomość













