35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Naprawde sie bardzo wygodnie na nim spi, lezy a nawet sie mozna poprzytulacAasiula wrote:Tempka fajna ale łeb mnie drugi dzien napitala że oszaleje
Mowisz że rogal super to kupie tez sobie ma ten moj kregolup
Aasiula, anna maria, Mega lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam sobotnio.
Niestety nie mam kaca, nie dopiłam nawet jednego kieliszka wina i padłam.
Robak nie zalany- gryzie dalej.![:-\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":-\")
Piękny dzień się zapowiada. Akurat na mycie okien.
Plan dobry- zobaczymy jak z realizacją.
Aasiula, Sabina, anna maria, ania.g, kapturnica, kkisia, Mega, Mala79 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzien doberek,
Sabcia, biedulka Twoja coreczka
U mnie testowanie owu cd wczoraj i wyszla znowu dosyc ciemna druga krecha, juz prawie taka sama jak kontrolna, no prawie. I znowu sluz sie pojawil. Wieczorem zapakowalam w siebie conceive plus i mysle sobie musze poczekac te 15 minut i k...a zasnelam, obudzilam sie dopiero rano, a maz wybyl na zakupy i do tej pory go nie ma. No, ja p.... ę, chyba nie jest nam dane . Uspil mnie ten zel czy co?? Jak maz wroci to ciezko mi bedzie znalezc moment bo dziciaki sa caly czas w domu. Musze cos wymyslic.....
Aasiula, Sabina, SolarPolar, dorbie, Heretyczka, ania.g, kapturnica, ComeToMeBaby, kkisia, moremi, Mega, Mango, BISCA, Mala79, Zofia8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyO, k... tez bym się wkurzyla. Mąż się ociagal?Parka wrote:Dzien doberek,
Sabcia, biedulka Twoja coreczka
U mnie testowanie owu cd wczoraj i wyszla znowu dosyc ciemna druga krecha, juz prawie taka sama jak kontrolna, no prawie. I znowu sluz sie pojawil. Wieczorem zapakowalam w siebie conceive plus i mysle sobie musze poczekac te 15 minut i k...a zasnelam, obudzilam sie dopiero rano, a maz wybyl na zakupy i do tej pory go nie ma. No, ja p.... ę, chyba nie jest nam dane . Uspil mnie ten zel czy co?? Jak maz wroci to ciezko mi bedzie znalezc moment bo dziciaki sa caly czas w domu. Musze cos wymyslic.....
Aasiula, Parka, macduska lubią tę wiadomość
-
Pranie musicie razem zrobicParka wrote:Dzien doberek,
Sabcia, biedulka Twoja coreczka
U mnie testowanie owu cd wczoraj i wyszla znowu dosyc ciemna druga krecha, juz prawie taka sama jak kontrolna, no prawie. I znowu sluz sie pojawil. Wieczorem zapakowalam w siebie conceive plus i mysle sobie musze poczekac te 15 minut i k...a zasnelam, obudzilam sie dopiero rano, a maz wybyl na zakupy i do tej pory go nie ma. No, ja p.... ę, chyba nie jest nam dane . Uspil mnie ten zel czy co?? Jak maz wroci to ciezko mi bedzie znalezc moment bo dziciaki sa caly czas w domu. Musze cos wymyslic.....
Hehehe my to czasem mamy taka wymowke
Dzialaj kochana dzialaj
Sabina, Parka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez uwazam, że jesli nie ma duszności, to nie ma sensu. Trzeba dac organizmowi powalczyć.Sabina wrote:Witam
Gorączkę zbijamy i wraca jak bumerang. Po 10 zadzwonie do lekarki.
Dorbie wiem, ale wczoraj w nocy ona była rozpalona, że nie chcialam jej ubierać i wiezć w nocy.
Ja wczoraj miałam wyjazd do goraczki 40 stopni od 3 godzin, gdzie matka przez tel mi powiedziala, ze ona nie może przyjechac, bo ma w domu drugie małe dziecko i nie ma jak przyjechać. Nie chciało mi sie z nia chandryczyc a to nie jest wskazanie do wyjazdu, bo my nie mamy i tak leków przeciwgoraczk dla dzieci i rodzice i tak musza kupic. A ona podała paracetamol.
Po przyjeździe okazało sie, ze to male drugie dziecko ma 14 lat i ona by go w domu nie zostawila w nocy, by z bratem pojechać do lekarza. A poza tym ten maly mial temp 38.00, a bylismy u niej ok 15-20 min po telefonie -
Wanna, pianka i krzyczysz: kochanie choc mi plecki umyj! I sprawa zalatwiona - w lazience tez mozna:-)Parka wrote:Dzien doberek,
Sabcia, biedulka Twoja coreczka
U mnie testowanie owu cd wczoraj i wyszla znowu dosyc ciemna druga krecha, juz prawie taka sama jak kontrolna, no prawie. I znowu sluz sie pojawil. Wieczorem zapakowalam w siebie conceive plus i mysle sobie musze poczekac te 15 minut i k...a zasnelam, obudzilam sie dopiero rano, a maz wybyl na zakupy i do tej pory go nie ma. No, ja p.... ę, chyba nie jest nam dane . Uspil mnie ten zel czy co?? Jak maz wroci to ciezko mi bedzie znalezc moment bo dziciaki sa caly czas w domu. Musze cos wymyslic.....
Parka, dorbie, Aasiula, macduska, Sabina, kkisia, Mega, BISCA lubią tę wiadomość
-
halooo
doczytam, to przytulę, wesprę, pogratuluje...
a chwilowo muszę się podzielić
robiłam test Nifty 04 marca..
Ponieważ Pappa mam do dupy, to troszkę mi zaczęło zależeć na obejrzeniu wyniku nifty, trochę KURWA BARDZO...
i tu się zaczyna moja epopeja
bo to w końcu ja!
W piątek mówię sobie, minęło 16 dni, zadzwonię do baby.
dzwonię pod nr który mam, pod tym nr jej nie ma, ale dali mi nr do niej na komórkę.
Dzwonię, baba w końcu odbiera, mówi, że wynik jest od dwóch dni, ale była chora, nie miała do mnie namiarów, które ma w pracy.
Pytam kiedy można odebrać wynik, mówię, że do niej do domu podjadę, nie ma sprawy..
wiecie, determinacja +500
Babka wyczuła, chyba, że nie odpuszczę, i mówi, że będzie w robocie od 19.30 przez pół godziny...
Małż pojechał, babka w międzyczasie napisała, ze się spóźni..
Czekam sobie w domu, małż dzwoni.
Myślę sobie - jak nic gadzina zajrzał do wyniku żeby sprawdzić płeć i dzwoni..
a tu - akuku
Babka nie miała dostępu do internetu w robocie..
coś im siadło...a ona nie umiała za bardzo komputerem się posłużyć...
Zatem wynika miała przesłac mi na maila po 21.30 jak wróci do domu..
wysłałam do niej maila, żeby miała mój adres....
Ponieważ byłam umówiona na babski wieczór, pomyślałam, że pójdę, a jak wrócę to sprawdzimy wynik wspólnie z małżem..
Wróciłam po 1, myślę, nie sprawdzam czy doszło, bo chyba musiałabym być buddyjskim mnichem, żeby go nie otworzyć jak doszedł..
a mieliśmy to zrobic wspólnie.
Rano wstajemy - idę do kompa.
Maila nie ma,,
Pisze smsa do babki.
Ona, że nie wie czemu nie doszło, wyśle z pracy..
Pytam - to znaczy o której?
Odpisała, że po 15, bo teraz jedzie do Ostródy...
Mówię do małża, że jak nic się ten pociąg wykolei, a my nigdy się kurwa nie dowiemy, bo nie jest nam pisane...
Teraz proszę o zbiorową modlitwę w intencji spokojnego powrotu z Ostródy pani Dagmary, jej szczęśliwego dotarcia do pracy oraz poprawnego działania sieci internetowej..
Kapturnica, nie dawaj córce na imię Dagmara!
Dagmary to suki i nie umieją obsługiwac internetu!!!!
Parka, Aasiula, SolarPolar, macduska, ania.g, kapturnica, ComeToMeBaby, peppapig, Reni, Natka_79, Sabina, kkisia, moremi, Mega, Dziobak, BISCA, Mala79, Zofia8, Simba lubią tę wiadomość
