35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Zofia8 wrote:Jak ja sobie przypominam (za bardzo nie musze, bo to swieza sprawa) co ja wyprawialam by zrobic badania, jak stawalam na glowie. Powinnam zaczac pisac pamietnik
Ja Zofia jestem bardzo konkretną osobą i wymagam od lekarza tez konkretnych odpowiedzi. Jeśli uważa, np. że nie muszę jakiegoś badania robić , to ma mi teraz wytłumaczyć dlaczego tak uważa. Ja nie mam zamiaru tracić kolejnego pól roku. Ok chciał min 2 cykle pomonitorowac, ok rozumiem, różne pacjentki przychodzą i twierdza ze mają coś źle a okazuje się ok. Ale teraz będę wymagała od lekarza niestety konkretnych działań.mamatrojki80, Arwena, ComeToMeBaby, Zofia8, Bozia3, kkisia, Aasiula, moremi, gosia7122 lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:Wczoraj kupiłam nowa partię, bo te co mam są już na maxa rozkwitnięte i do świąt już ich nie będzie
będę też w tym tygodniu bratki sadzic, miałam to robić, ale ostatnie dwa dni mimo słońca zimne były i w nocy na minusie temp, a wczoraj mimo niedzieli sprzątałam, pranie robiłam i udało mi się nawet pobiegać
a i marzannę też zrobiłam dziecku do przedszkola na dziś
Mama a ja robiłam kwiata, taka piwonia mi wyszła, nie wiem czy zdjęcie się wklei, a teraz musze zrobić ozdoby wielkanocne do przedszkola, pomysły już mam i zbieram dzisiaj materiały florystyczne do tego:)
mamatrojki80, Bozia3, kkisia, Aasiula, moremi, megan8 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyola_35 wrote:
Pięknynawet trochę jak hortensja, które uwielbiam wygląda
Mam sąsiadkę, agentkę totalną... w ubiegłym roku jej hortensje ogrodowe nie zakwitły, przycięła je jak bukietowe... a nie powinna. I co ona wydumała, kupiła sztuczne kwiaty hortensji na długich łodygach i poupychała w krzaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 11:53
ola_35, Sabina, Zofia8, paszczakin, kkisia, Reni, Aasiula, ComeToMeBaby, Mega lubią tę wiadomość
-
Cześć
Ledwo nadrobiłam
Kapta, zupełnie cię teraz rozpoznać nie potrafię
Co do fajek...to ja nie mam taryfy ulgowej dla ciężarnych palących, uważam ze jak ktoś truje tylko siebie to proszę bardzo ale nie rozumiem jak można skazać na gorszy start, chorobę swoje własne dziecko i to dla odrobiny tytoniu. Nie wybaczyłbym sobie nigdy gdyby przez moja słabość zapłacić zdrowiem miało moje dziecko. Nałóg nałogiem, ale mamy rozum i wiadomo czym grozi palenie w ciazy.
U mnie słońce sie przedziera, ale jest chłodno. A na obiad to chyba skonstruuje jakaś zupę -
Dziobak wrote:Bozia, dajesz Kajtka czy nie? Bo ja mam do oddania jednego nie spiacego chlopczyka. Jak sie juz wyspie, to odbiore z powrotem.
Reni? Paszczak?
Mój śpi nawet - ale i tak się czuję notorycznie niewyspana - marzy mi się jedna noc taka normalna - zasypiam o 22.00, budzę się o 9.00 - bez przerwy - w szerokim łóżku tylko z chłopem.... Na razie to nam się majda maluch między nami - na dodatek mamy wersalkę normalnej wielkości, no i jęki, stęki, łapanie za cycka w poszukiwaniu nocnej popitki i takie tam...
Sabina, kkisia, Dziobak, Reni, Aasiula, gosia7122, Mega lubią tę wiadomość
-
mamatrojki80 wrote:Piękny
nawet trochę jak hortensja, które uwielbiam wygląda
Mam sąsiadkę, agentkę totalną... w ubiegłym roku jej hortensje ogrodowe nie zakwitły, przycięła je jak bukietowe... a nie powinna. I co ona wydumała, kupiła sztuczne kwiaty hortensji na długich łodygach i poupychała w krzaki
Też mam takie koleżanki co wpychały do lawendy sztuczne kwiaty bo nie kwitła, u jednej były takie realne ,że się nabrałam.mamatrojki80, dorbie lubią tę wiadomość
-
Dziobak wrote:Bozia, dajesz Kajtka czy nie? Bo ja mam do oddania jednego nie spiacego chlopczyka. Jak sie juz wyspie, to odbiore z powrotem.
Reni? Paszczak?
Eeeeeeeeeeeeeej gdzie mnie tu Reni w kolejke wpuszcza.. Sie wepchala do Bozi, do Caffe, niewiadomojesczegdzie, ale po Adasia nigdy przede mna nie stala!
DAWAJ! Bedzie prosto jak bede wolac Adas, to sie wszytkie zbiegnanastepnego tez Adas nazwe, nawet jak bedzie dziewczynka
kkisia, Dziobak, Bozia3, Reni, mamatrojki80, Aasiula, Sabina, Simba, Mega lubią tę wiadomość
-
Sie widze rozpisały kobity
To pewnie przez te piekna pogode za oknem
Ja tam juz czekam niecierpliwie na te nieprzespane noce , byle juz maluch był
Wiecie co?? Od 2,3dni czulam raz na jakis czas jakies dziwne smyranie czy cus w dole brzucha.Wczesniej nie miałam nic takiego .A dziś siedze se grzecznie u fryzjera i centralnie po prawej stronie nad spojeniem łonowym poczułam puk puk.Nie wiem czy mam zwidy
czy se wmawiam ale kuurde mam nadzieje ,ze to młode sie odzywa
Zajarałam sieWiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 12:04
kkisia, mamatrojki80, paszczakin, Bozia3, gretka, Arwena, Aasiula, dorbie, Zofia8, ComeToMeBaby, Natka_79, Sabina, macduska, Simba, megan8, gosia7122, Parka, malgos741, Mega lubią tę wiadomość
-
przeoczyłampaszczakin wrote:Eeeeeeeeeeeeeej gdzie mnie tu Reni w kolejke wpuszcza.. Sie wepchala do Bozi, do Caffe, niewiadomojesczegdzie, ale po Adasia nigdy przede mna nie stala!
DAWAJ! Bedzie prosto jak bede wolac Adas, to sie wszytkie zbiegnanastepnego tez Adas nazwe, nawet jak bedzie dziewczynka
Bozia3 lubi tę wiadomość
-
ania.g wrote:Dzień dobry
Widzę że Dziobaka synek pięknie siedziale czad ja też już tak chcę
Mam bałagan w kuchni bo wpadłam w ciąg oglądania serialu Wikingowie...ania.g lubi tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:ale przecież tego nie wiesz Reni....może niech się wypowie taka, co to jarała na maksa i nagle na wieść o ciąży - sru i z dnia na dzień nie pali z tego powodu- no to zrozumiem..
tak samo się sobie gwarantuje - że nigdy się już nie weźmie słodkiego do ust - ale się o tym zapomina przy pierwszej cukierni....
Ja paliłam dużo,2 paczki dziennie. Wpadłam, wypaliłam ostatniego po wyjściu od gina, potwierdzającym i już nie zapaliłam potem.
Ale z tym słodkim - niekoniecznie słodkim, raczej w ogóle z jedzeniem na zachcianki - to mam problem. Nie wiem, czy dam radę odstawić, jak zajdę. Mówię sobie, że tak, ale jak będzie, to teraz nie powiem.
Bozia3, moremi lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
kkisia wrote:Bry
U mnie rosol , ziemniaki , mielone i buraki
Ja byłam w sklepie, kupiłam jabłka, maślankę i mrożonkę na zupę i wątróbkę drobiową. Będą racuchy z jabłkami, jarzynówka już się ugotowała, wątróbka też, ewentualnie cebulkę dorzucę. Do tego brukselka. U mnie dzisiaj dwa obiady, bo mąż nie tknie wątróbki i brukselki, a ja racuchówMałgośka pewnie jak zwykle zje jedno i drugie. Syna nie ma, to nie muszę trzeciego obadu robić
Ale sznycelki to bym zjadła... Chyba wpisze na listę zakupowąBozia3, moremi, Aasiula, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
Nadrobiłam
A teraz znów opuszczę, bo muszę Małgoś uśpić.
Tez żłobek cudo, ale jak ona przez te dwa dni nie idzie, to ja wymiękam. Przestawił jej się poziom enegetyczny na kilkugodzinną zabawę z dzieciakami i jak nie idzie, to ma nadmiary, a ja nie nadążam
Dzisiaj wieczorem idzie do babci, jutro będzie tam cały dzień, więc znów mam labę. Moja mama jest świetną babcią, nawet jej wybaczam, że mamą taką sobieWidać późno dojrzała
mamatrojki80, Zofia8, moremi, Sabina, kkisia, gosia7122 lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013