35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No u mnie na pysk leciało ...W sumie prawda taka ,ze nigdy nie wiadomo co i jakAasiula wrote:Sabcia a co do wykresu to jeszcze nic nie wiadomo u Kapty bylo podobnie

I pienknom cionze ma
Ja do dzis jak patrze na moj wykres to sama nie wierze ze sie nam udało
Sabina, Aasiula, moremi, kkisia lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyJesteś pewna? W klinice też będziesz mieć badania.Krakonka wrote:Wróciłam. Jajo nie pękło. Muszę zdecydować, co dalej. Mogę zostać jeszcze u mojej ginki, albo ona mnie skieruje do innego lekarza, albo do jakiejś kliniki materna, macierzycośtam. Od dzisiaj znów duphaston.
Myślę, że jeszcze u niej zostanę. Porobię badnia, może albo co...
Mężowi powiedziałam, że będę miała ustawiany cykl, a w odpowiednim momencie chemia na pękanie i szybkie działanie w gabinecie na fotelu pod okiem ginki.
Ciemno było w aucie, ale zbladł tak, że aż zaświecił
No na sekundę, ale jednak 
Ale do śmiechu mi nie jest
Krakonka ja na leczenie w klinice nie mogę sobie pozwolić, zazdroszczę dziewczynom, które mieszkają w takich miastach, że są na wyciągniecie reki. Wg mnie możesz tylko stracić czas. Kolejne cykle, kolejne miesiące, większa frustracja. A skoro sama ginka kieruje Cię do kliniki, to znaczy, że ona nie potrafi Wam pomóc.
Ja bym jej posłucha
Ale decyzja jest Wasza
mamatrojki80, Aasiula, Zofia8, moremi, kkisia, Krakonka, ComeToMeBaby, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak mało być kobieto, tak miało byćkapturnica wrote:No u mnie na pysk leciało ...W sumie prawda taka ,ze nigdy nie wiadomo co i jak
Ja do dzis jak patrze na moj wykres to sama nie wierze ze sie nam udało 
Aasiula, kapturnica, moremi, kkisia lubią tę wiadomość
-
Ja mam to samo. Mój wykres był zupełnie inny od typowego,ale to pewnie choroba namieszała. U ginki wyżebrałam recepte na lutke do wywołania okresukapturnica wrote:No u mnie na pysk leciało ...W sumie prawda taka ,ze nigdy nie wiadomo co i jak
Ja do dzis jak patrze na moj wykres to sama nie wierze ze sie nam udało 
byłam pewna że to cykl bez owu
Sabina, kapturnica, Aasiula, moremi, Zofia8, kkisia, malgos741, peppapig lubią tę wiadomość
-
Sabb ja cie rozumiem doskonale Tez kawal do kliniki .Wiecie.Najlepsze ,ze ja juz zapisałam nas wtedy na wizyte do kliniki .Potem z racji braku miesiecy stymulacji odwołałam i plan był taki by teraz uderzac z pełna dokumentacja do Kraka..Jak ktos ma blisko i mozliwośc to jak Sabbcia pisze nie am co odwlekac.Bo tylko sie czas marnujeSabina wrote:Jesteś pewna? W klinice też będziesz mieć badania.
Krakonka ja na leczenie w klinice nie mogę sobie pozwolić, zazdroszczę dziewczynom, które mieszkają w takich miastach, że są na wyciągniecie reki. Wg mnie możesz tylko stracić czas. Kolejne cykle, kolejne miesiące, większa frustracja. A skoro sama ginka kieruje Cię do kliniki, to znaczy, że ona nie potrafi Wam pomóc.
Ja bym jej posłucha
Ale decyzja jest Wasza
Sabina, Aasiula, moremi, kkisia, Krakonka lubią tę wiadomość


-
Ja to przerabiałam z Marcelem w szpitalu. Dzieci na oddziale darły się z głodu a piguły mówiły że to norma bo dzieci z drugiej na trzecią dobę są najbardziej niespokojne. To była masakra.ComeToMeBaby wrote:no to jak świezo narodzone dziecko ma przeżyć te 3 doby?
strach panie, strach...
swoją droga ciekawe jak to neandertalczycy sobie radzili
Sabina, Aasiula, MartaDidi, kkisia, Simba lubią tę wiadomość
Matka fantastycznej 4
-
nick nieaktualnyWłaśnie te nietypowe wykresy są najczęściej zieloneNatka_79 wrote:Ja mam to samo. Mój wykres był zupełnie inny od typowego,ale to pewnie choroba namieszała. U ginki wyżebrałam recepte na lutke do wywołania okresu
byłam pewna że to cykl bez owu 
Aasiula, kapturnica, moremi, Heretyczka, kkisia lubią tę wiadomość
-
Ale zobacz co Kapta tam pisala tez ze pozamiatane ze nic z tego .Sabina wrote:Tak mało być kobieto, tak miało być

Sabcia kto mi mowil jak nie ma @ to nic jeszcze nie wiadomo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2015, 20:57
Sabina, kapturnica, moremi, Zofia8, kkisia, malgos741, Parka, marta78 lubią tę wiadomość
-
Przez to ,ze sie pochorowalas to sie udalo..Podobno łatwiej o implantacje podczas choroby bo ukl immunologiczny jest oslabiony chorobom.Nie wiem ile w tym prawdy ile pisania palcem po mapie ale u ciebie zadzialala chorobaNatka_79 wrote:Ja mam to samo. Mój wykres był zupełnie inny od typowego,ale to pewnie choroba namieszała. U ginki wyżebrałam recepte na lutke do wywołania okresu
byłam pewna że to cykl bez owu 
Sabina, Aasiula, moremi, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość


-
nick nieaktualnyTak, tak. Tylko, że ja dziś sikałam i poza jedną piękna kreską nic, ale to nic tam nie było. Szukałam i ja i mąż. I nie byłoAasiula wrote:Ale zobacz co Kapta tam pisala tez ze pozamiatane ze nic z tego .
Sabcia kto mi mowil nie ma @ to nic jeszcze nie wiadomo
malgos741 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam taką nadziejękapturnica wrote:Bo ta druga krecha przyjdzie z wielkanocnym zajcem 8)Znajdziesz ja pod jajeczkiem
Że kwietniowy cykl mnie zrobi na zielono 
Przyznam się Wam, że zawsze chciałam mieć grudniowe dziecko
echhhh
Aasiula, kapturnica, moremi, kkisia, malgos741 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny





