35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna76 wrote:Ja jak dzwonia telemarketerzy to udaje ze jakies zaklocenia sa na linii i nic nie rozumiem. Kilka razy mowie halo, halo... i odkladam sluchawke. Moj syn pada ze smiechu...
wolę to załatwić tak, ze nie jestem zainteresowana i do widzenia. a raczej nie. -
Aasiula wrote:kurwa a ja wlasnie przezylam najgorsze chwile w ,moim zyciu !
Mlody mi sie zakrztusił lizakiem a wlasciwie wpadl mu do gardla i to tak gleboko ze dziecko mi sie dusilo
Uslyszalam tylko kaszel na dole i cisza wolłam go a on nic kurwa zlecialam na dol a on patrzy na mnie i łzy mu ciekna.Boze pisze to wam i rycze ja pierdolae
Jebany lizak z patyczkiem zjechal tak nisko ze koncowke ledwo zlapalam i wyciagnelam.Kurwa jak to trzeba byc czujnym nawet u tak duzego dziecka gdybym zasnela albo robila pranie albo chuj wie co udusiłby sie mi .
Pikawa mi napierdala jak szalona musze łyknac leki na uspokojenie .Albo ide napic sie wodki!Sabina, moremi, kkisia, Aasiula, Arwena lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:o rany Aśka... aż mi adrenalina podskoczyła.
ale jak sięgnęłaś, wsadziłaś mu rękę w gardło?
-
Aasiula wrote:kurwa a ja wlasnie przezylam najgorsze chwile w ,moim zyciu !
Mlody mi sie zakrztusił lizakiem a wlasciwie wpadl mu do gardla i to tak gleboko ze dziecko mi sie dusilo
Uslyszalam tylko kaszel na dole i cisza wolłam go a on nic kurwa zlecialam na dol a on patrzy na mnie i łzy mu ciekna.Boze pisze to wam i rycze ja pierdolae
Jebany lizak z patyczkiem zjechal tak nisko ze koncowke ledwo zlapalam i wyciagnelam.Kurwa jak to trzeba byc czujnym nawet u tak duzego dziecka gdybym zasnela albo robila pranie albo chuj wie co udusiłby sie mi .
Pikawa mi napierdala jak szalona musze łyknac leki na uspokojenie .Albo ide napic sie wodki!
Asiula, dobrze, ze tak sie skonczylo.
Aasiula lubi tę wiadomość
Zofia8
-
Asia, zostałaś bohaterem we własnym domu
brawo za przytomność umysłu.
Kiedys moja kuzynka zakrztusiła się wodą. To był horror. Latała po podwórku i wymiotowała. Dopiero mój brat scisnał ją za mostek.
Aasiula lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
z takim patykiem to przerypane, bo to nawet jakbyś go z tyłu zaszła i próbowała go ratować to przy wyrzucie ten patyk mógłby się pod kątem ułożyć i tak i nie wiadomo czy by nie utknął albo nie przebił ścianki. masakra.
Aasiula lubi tę wiadomość
-
Aasiula bo te lizaki na patyczku to sie nie je na leżąco .
Ja od małego goniłam młodego i wbijałam do mózgu by nie jadł nic na leżąco ani nie cyckał czy żuł.Dobrze ,że usłyszałas krztuszenie bo mogło byc naprawde niebezpiecznie...Sabina, moremi, kkisia, Aasiula, Arwena lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:z takim patykiem to przerypane, bo to nawet jakbyś go z tyłu zaszła i próbowała go ratować to przy wyrzucie ten patyk mógłby się pod kątem ułożyć i tak i nie wiadomo czy by nie utknął albo nie przebił ścianki. masakra.
-
może odchylił głowę do tyłu i pach.
może chciał coś zobaczyć "do góry nogami", wiesz.
może to zadziałało na zasadzie głębokiego gardła...wiem, że może kiepskie porównanie w kontekście, ale jak przyjmiesz odpowiednią pozę to do gardła wejdzie co nieco. gdybyś z tym "co nieco" wróciła z głową do właściwej pozycji też się zaczniesz dusić.
Aasiula lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aasiula wrote:inna sprawa jest taka ze musiał albo lezec albo chuj wioe co robic z tym, lizakiem
Sabina, moremi, kkisia, Aasiula, Arwena lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Aasiula bo te lizaki na patyczku to sie nie je na leżąco .
Ja od małego goniłam młodego i wbijałam do mózgu by nie jadł nic na leżąco ani nie cyckał czy żuł.Dobrze ,że usłyszałas krztuszenie bo mogło byc naprawde niebezpiecznie...ComeToMeBaby, Sabina, kkisia, Arwena lubią tę wiadomość