35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
malgos741 wrote:Kapta ja czasami się tak czuję ale staram się nie myśleć, teraz odpuściłam lekarzy czekam na otwarcie kliniki w naszym mieście i zobaczymy co tam powiedzą
Luna76, Krakonka, Mega, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
kapturnica wrote:Jak bedzie pod nosem to superrr masz. Tylko wiadro kasiory trza nazbierac
iwcia77, moremi, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
kapturnica wrote:Sie i w drugim zdarzaja mdlosci .,Przynajmiej ja miewam srednio 3,4razy w tygodniu takie dopołudniówki.Kiedy kolejna wizyte masz //Pewnie juz prenatalna pierwszego trymestru?
kapturnica, chruszczow, malgos741, ComeToMeBaby, gosia7122, kkisia lubią tę wiadomość
-
Natka_79 wrote:30go na NFZ, 6 maja u mojego gina i jutro dzwonię sie umówić na prenatalne do Rudy Śl. Takze bedzie kumulacja
Ciekawe czy na polowkowym w maju nie odmieni mi sie Kornelia w facetaZofia8, malgos741, ComeToMeBaby, moremi, gosia7122, Mega, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
chruszczow wrote:to już wyższa szkoła jazdy, ale cenne info, dzięki:)
zespołu nie mam ale mam dupne geny i musze uważaćJakby nie to , to wciagu roku zgralibysmy sie moze max 3razy a udalo sie 6 i w szostym na szostke test wygrany
malgos741, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
chruszczow wrote:ja za pierwszym razem też tak jak Ty prawie od strzału, zaszłam nie wiedząc nic o prolaktynie, ciąża biochem, po kilku miesiącach (sama! bo lekarz mówił że nie) zaordynowałam sobie castangus i bach, w piewszym cyklu, potem poronienie biochemiczne, potem brałam bromka i bach! w pierwszym cyklu, znowu poronienie no a teraz biore bromka i chuj,
czasami myśle, że od pierwszego poronienia uruchomił sie jakiś mechanizm i każda ciaża włącza mi jakąś nową usterke i za każdym razem musze się w dr Housa bawić
może masz jeszcze tą prolaktyne za wysoką, a jajca Ci pękają? -
chruszczow wrote:dziewczyny a słyszałyście o NIFTY?
ja chyba jeśli przyjdzie co do czego to na punkcję się nie zdecyduje, jeśli usg wyjdzie ok, tylko NIFTY sobie szczelęchruszczow lubi tę wiadomość
-
chruszczow wrote:ja za pierwszym razem też tak jak Ty prawie od strzału, zaszłam nie wiedząc nic o prolaktynie, ciąża biochem, po kilku miesiącach (sama! bo lekarz mówił że nie) zaordynowałam sobie castangus i bach, w piewszym cyklu, potem poronienie biochemiczne, potem brałam bromka i bach! w pierwszym cyklu, znowu poronienie no a teraz biore bromka i chuj,
czasami myśle, że od pierwszego poronienia uruchomił sie jakiś mechanizm i każda ciaża włącza mi jakąś nową usterke i za każdym razem musze się w dr Housa bawić
może masz jeszcze tą prolaktyne za wysoką, a jajca Ci pękają?Sabina lubi tę wiadomość
01.2015 iuiinvicta Gdańska
10.2015 iuiArtemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
chruszczow wrote:A możesz mi powiedzieć - łatwo trafić w owulację ta metodą? tzn z jaką dokładnością Ci się udawało?
Niestety nie zawsze pekały po droznej stronie ,a nawet po zastrzykach niekiedy ich nie ruszylo..
.Ale w szczesliwym cyklu po antykach na przelomie listopada i grudnia zapodalam sobie minimalna dawke 1/4clo , zwiekszylam metformine i bromka i wg moich odczuc owulacje mialam 14,15dzien cyklu.I tak w usg wychodzi jak mierzylismy pecherzyk ciazowy a pozniej dzieciorkaKrakonka, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
-
witam sie popoludniowo
dopiero..
1-pozno wstalam
2-co podczytam troche to cos.. ale juz tera chwila wolnego bo m zostal wyprawiony na pilke
ja jutro do gina ciekawe co on na te moje wyniki i czy peklo co powinno choc mam wrazenie ze nie, bo dalej mnie pobolewa okolica lewejo jajnika
co do powyzszej dyskusji to zbyt duze wyrzuty insuliny robia krecia robote
ja np nie mam pco ani pcos (podobno) ale wlasnie hiperinsulinemia powodowala ze pecherzyki nie rosly
zreszta teraz przy metforminie jak robie pomiar cukru przed iop to przy metce widze zoznice bo cukier juz mi tak gwaltownie nie spada, te amplitudy sa mniejsze...
co z tego jak teraz prolaktyna i tarczyca zwariowaly...kapturnica, moremi, gosia7122, Mega, Sabina, kkisia lubią tę wiadomość
gretka -
chruszczow wrote:trzy, ale pierwsza to chyba raczej nie biochemiczna, nie obrzydzać obiadów, miałam w ręce pęcherzyk
co do biochemicznych to się trochę pocieszam bo ponoć w statystykach in vitro przy pco jest dużo więcej ciaż biochemicznych niż u zdrowych babek, więc zwalam trochę na to i plus wiekSabina lubi tę wiadomość
-
chruszczow wrote:nie, bo mi to nic nie da, in vitro nie chcę, ale pewnie w końcu się złamie i pójdziemy na to z m
stara.krycha, moremi, malgos741, Sabina, peppapig, kkisia lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:no no, ja mówię o lajcie, nie o dokonaniach typu Aasiula
Z tym to jednak różnie, Kometa. Szwagierka w pierwszej ciąży spacerowała po kwadrans dziennie, urodziła zdrowe i w ogóle, a w drugiej nie wolno jej było "aż tyle" chodzić. Po domu tak, nie musiała leżeć, ale spacerów zakazali, bo dostawała skurczów. Drugie też zdrowe urodziłaDuże, silne
Zofia8, moremi, Sabina, peppapig, kkisia lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
chruszczow wrote:nasienie jest ok, fragmentacja DNA ok, niestety on pali ale ogranicza
jakie mutacje? chodzi o kariotypy? czy inne? badałam geny mthfr i pare zakrzepowych
hsg też nie robiłam, zbieram się z tym jak sójka za może, nie miałam łyżeczkowania, ale fakt mogę mieć jakie wrodzone wady o których nie wiem
a czy po biochemicznych ciążach bez skrobanek mogą się zatkac jajowody?
Jajowody moga byc zatkane nawet u dziewic.A wpl na to moga miec zarowno wady jajowodow jak i przebyte stany zapalne.Niestety one bywaja bezobjawowe rowniez ..
Ale skoro u ciebie dochodzilo do ciaz to raczej moze byc problem w macicy , miesniaki , polipy ,moze przegroda w macicy .Cholerstwa jest duzo co moze powodowac zrosty i przytkania a takze problemy z implantacjami.
Moze pasowaloby spiac dupe i to hsg zrobic albo najlepiej laparo diagnostyczne bo ono jest najbradizje miarodajne.Byc moze jest endometrioza o ktorej nie wiesz??A ona wpl ma rowniez na jaosc komorek , poronienia i niemoznosc zajscia w ciaze..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 14:04
Sabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
chruszczow wrote:Kapta chyba i moim guru się staniesz...
własnie się zastanawiam nad tym samym
myślisz że przy pcos (mam zwalone trcohe hormony nadnerczy) ale dobrych krzywych cukru i insuliny mogę zwiększyć dawke glukophage 500xr na 1000?
bromek też myślę zeby podnieść ale musze jeszcze prolaktyne sprawdzić po tej dawce co mam
(na razie sprawdzałam prolaktyne po odstawieniu bromka na dobę i jest jaka była wcześniej)
Ja zmniejszalam dawki clo zeszlam z 1od 5do 9 dzien najpiierw do polowki a potem do cwiartki bo jajka rosly. No i ja zwiekszylam dawke metki do 3razy 850mg (sama bo zalecona mialam 2razy 850mg) plus 2razy bromek dziennie.A kazal brac jednego...Akurat czym nizsza prolaktyna tym lepiej do zajscia w ciaze .Potem mi kazal endo odstawic wsio po zajsciu... -
chruszczow wrote:Krakonka a masz PCOS albo problemy z insuliną/cukrem?
Hm... Moja ginka nie rzuca nazwami. Staramy się, to się staramy - ogląda, sprawdza badania, ustawia leki i jedziemy. Nie sądzę, żebym miała policystyczne, bo zwykle jajo jedno (oprócz etego cyklu), rośnie, ale nie pęka.
W grudniu, jak byłam w szpitalu, to wśród setek badan robili mi też cukier, krzywą. Wyszło w górnej granicy, kazali iśc do diabetologa, ale rodzinna stwierdziła, że nie trzeba na razie, że sama dopilnuje póki co.
Mam hashimoto, biorę euthyrox.
Biorę tez metformax, odgapiłam od Kapty (no bo jak nie pękają, to wyczytałam, że to działać może) i czuję się po nim dobrze - przestałam być senna po jedzeniu.
Łykam stymen - jakiś czas po tym, jak zaczęłam, jakby mi energii przybyło.
Z tymi wszystkimi lekami przede wszystkim psychicznie się czuję o niebo lepiejstara.krycha, gretka lubią tę wiadomość
Syn 16.08.99
Córka 21.05.2013 -
nick nieaktualny