35 +
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny a co myslicie o badaniu hsg - na droznosc jajowodow?
Ja mialam wizyte w piatek u gina i moje badania hormonlane sa ok i zasugerowal ze nastepnym krokiem byloby badanie hsg
Dodam ze mam corke, ale gin twierdzi ze tym nie mozna sie sugerowac bo roznie to jest z tymi jajowodami
Mialyscie takie badania? czy moze ktos sie szykuje do takiego?inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasik303 wrote:Dziewczyny a co myslicie o badaniu hsg - na droznosc jajowodow?
Ja mialam wizyte w piatek u gina i moje badania hormonlane sa ok i zasugerowal ze nastepnym krokiem byloby badanie hsg
Dodam ze mam corke, ale gin twierdzi ze tym nie mozna sie sugerowac bo roznie to jest z tymi jajowodami
Mialyscie takie badania? czy moze ktos sie szykuje do takiego?
Kasik, chyba sa tu dziewczyny, które miały to badanie calkiem niedawno i są bardziej na bieżącoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2013, 12:39
inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo coz, trzeba bedzie sie do tego przymierzyc, chociaz slyszalam ze nie jest to przyjemne badanie
agafbh wrote:ja miałam jakos w 2006 roku (chyba pod koniec), pewnie teraz prędzej czy później lekarka też o tym wspomni, zobaczymy co powie mi w sobotębliska77, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kasik303 wrote:Dziewczyny a co myslicie o badaniu hsg - na droznosc jajowodow?
Ja mialam wizyte w piatek u gina i moje badania hormonlane sa ok i zasugerowal ze nastepnym krokiem byloby badanie hsg
Dodam ze mam corke, ale gin twierdzi ze tym nie mozna sie sugerowac bo roznie to jest z tymi jajowodami
Mialyscie takie badania? czy moze ktos sie szykuje do takiego?
Nic o takich badaniach nie wiem...ale czytam chętnie, bo kto wie, co mnie czeka...
Ja mam jeszcze jedną wątpliwość - sorry, że zanudzam własnym cyklem, ale nie daje mi to spokoju i chciałam Was zapytać co o tym sądzicie...
Otóż z tego co zrozumiałam, to cykle mogą mieć różną długość, ze względu na to, że w danych miesiącach może przesunąć się termin owulacji. Czyli może ona być wcześniej lub później i to właśnie może nam zaburzyć długość cyklu, bo po niej - powinna przyjść @ mniej więcej od 11-15 dni. Tyle zwykle trwa faza lutealna i jest stała (może się wahać do kilku dni..). Ja miewam cykle ostatnio dosyć regularne...(28-31) i ta faza wynosiła u mnie około 11-12 dni.
I teraz mam kłopot - bo jeśli monitoring wykazał u mnie owulację do 14 dc (jest to wcześniej, bo zwykle mam 16-17dc) to przecież na logikę powinnam mieć @ maksymalnie 16 dni później..a mija już 21 dpo i nie mam okresu. W ciąży nie jestem bo testy minusowe...więc jak to jest z tą drugą fazą? Nie prawdą jest, że jest ona zawsze stała i waha się tylko kilka dni??
Dowiaduję się coraz więcej o swoim organizmie i dużo teorii zaczyna zawodzić.....nie wiem już komu i czemu wierzyć..inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MoniaT wrote:Ależ zawrzało na naszym forum nic nowego nie napisze tylko tyle ze każdy facet to małe dziecko ja sama muszę jakoś manewrować żeby on nie wiedział że to właśnie ten dzień w którym MUSI mnie bzyknąć jednego dnia zasypiam wcześniej a innego straszliwy ból mnie chwyta a właśnie tego dnia mam straszną ochotę
i wiedzą więcej intuicyjnie, niż nam się wydaje....po prostu biorą w tym udział dla świętego spokoju, ale nie bardzo wierzę w zmyły typu, że mu namieszam i on nie będzie wiedział kiedy...ale to tylko moje zdanie..
ja zawsze walę prosto z mostu i lepiej się z tym czuje..a on jest dorosły i ma sobie z tym poradzić...
caffe, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam
u nas leje deszcz i przerwa i tak w kółko ...
powiem wam ze tu przed domkiem mamy bociana takiego chyba z gliny i nam dopingujea wczoraj szwagier G był z rodzinka i odwoził do domu teściowa czyli mamę mojego G i przed odjazdem rzucił hasło " ze tutaj fajne dzieci wychodzą " hehe ,chodzi o to ze maja dwójkę i córa zastała tu poczęta i jeszcze parę innych dzieciaczków także kto wiem może i na nas zadziała
buziakibliska77, Kasik303, grosza, caffe, MoniaT, Mango, inessa, Lucky, megan8, Bursztyn, angela, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
samira wrote:witam
u nas leje deszcz i przerwa i tak w kółko ...
powiem wam ze tu przed domkiem mamy bociana takiego chyba z gliny i nam dopingujea wczoraj szwagier G był z rodzinka i odwoził do domu teściowa czyli mamę mojego G i przed odjazdem rzucił hasło " ze tutaj fajne dzieci wychodzą " hehe ,chodzi o to ze maja dwójkę i córa zastała tu poczęta i jeszcze parę innych dzieciaczków także kto wiem może i na nas zadziała
buziakitylko wiesz...włącz spontan..
caffe, samira, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bozia3 wrote:myślę Moni, że oni te gierki doskonale wyczuwają
i wiedzą więcej intuicyjnie, niż nam się wydaje....po prostu biorą w tym udział dla świętego spokoju, ale nie bardzo wierzę w zmyły typu, że mu namieszam i on nie będzie wiedział kiedy...ale to tylko moje zdanie..
ja zawsze walę prosto z mostu i lepiej się z tym czuje..a on jest dorosły i ma sobie z tym poradzić...
inessa, Lucky, grosza, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Mango wrote:Kurcze mój chyba nie
Gdy przychodzi @ i widzi moją minę mówi: "powiedz kiedy to będziemy działać".
Ale ja nie robię nic na siłę. Jak on nie ma ochoty, lub ja, to nic nie robimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2013, 13:34
bliska77, Mango, inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
mój też ma nerwa bo mówi to już znowu @ także nie liczy akurat tego bo mój M nie ma pamięci do dat ale każ mu coś policzyć ułAmki procenty to w głowie wyliczy nie wiem jak on to robi wie że innymi sprawami to ja się zajmuję i wie że nie przepuszczę tych dni choć bym czekała na niego nawet do drugiej w nocy ążeby wrócił
Kasik303, Mango, inessa, Lucky, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Kasik303 wrote:Dziewczyny a co myslicie o badaniu hsg - na droznosc jajowodow?
Ja mialam wizyte w piatek u gina i moje badania hormonlane sa ok i zasugerowal ze nastepnym krokiem byloby badanie hsg
Dodam ze mam corke, ale gin twierdzi ze tym nie mozna sie sugerowac bo roznie to jest z tymi jajowodami
Mialyscie takie badania? czy moze ktos sie szykuje do takiego?
Kasik - spójrz na stronę 809 - Grosza opisuje tam swoje badanie hsgWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2013, 14:00
inessa, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDZieki, poczytam, nie wiedzialam wczesniej ze hsg nalezy zrobic jak sie stara o dziecko, myslalam ze takie badanie sie wykonuje jak sa polipy, endometrioza itp...no coz trzeba to trzeba ale napewno nie w wakcje
slash wrote:Kasik - spójrz na stronę 809 - Grosza opisuje tam swoje badanie hsgMango, inessa, Lucky, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Witajcie Kochane, ja tylko na chwile, przeczytala na raz wszystko zeby nie miec tylow, ale zaraz uciekam. Bozia, ja juz kilka dni temu chcialam to napisac, ale balam sie ze sie mozesz obrazic. Patrzac na Twoj cykl i porownujac do cykli z FF wyglada mi on an cykl bezowulacyjny. Wiem ze bylas u gina, ale bylo juz po tych dniach i nie bylo jeszcze cialka zoltego i z tego co pamietam nie bylo wody w zatoce Douglasa, albo nie pisalas o tym. Twoja temperatura jest na mniej wiecej tym samym poziomie przez caly cykl i nie ma na wyraznego skoku. Tak mi sie wydaje, ale nie jestem specjalista. Napisalam bo spytalas.
Bozia3 wrote:Nic o takich badaniach nie wiem...ale czytam chętnie, bo kto wie, co mnie czeka...
Ja mam jeszcze jedną wątpliwość - sorry, że zanudzam własnym cyklem, ale nie daje mi to spokoju i chciałam Was zapytać co o tym sądzicie...
Otóż z tego co zrozumiałam, to cykle mogą mieć różną długość, ze względu na to, że w danych miesiącach może przesunąć się termin owulacji. Czyli może ona być wcześniej lub później i to właśnie może nam zaburzyć długość cyklu, bo po niej - powinna przyjść @ mniej więcej od 11-15 dni. Tyle zwykle trwa faza lutealna i jest stała (może się wahać do kilku dni..). Ja miewam cykle ostatnio dosyć regularne...(28-31) i ta faza wynosiła u mnie około 11-12 dni.
I teraz mam kłopot - bo jeśli monitoring wykazał u mnie owulację do 14 dc (jest to wcześniej, bo zwykle mam 16-17dc) to przecież na logikę powinnam mieć @ maksymalnie 16 dni później..a mija już 21 dpo i nie mam okresu. W ciąży nie jestem bo testy minusowe...więc jak to jest z tą drugą fazą? Nie prawdą jest, że jest ona zawsze stała i waha się tylko kilka dni??
Dowiaduję się coraz więcej o swoim organizmie i dużo teorii zaczyna zawodzić.....nie wiem już komu i czemu wierzyć..inessa, Kasik303, bliska77, grosza, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
Bozia3 wrote:No tak masz rację - najgorsze jest parcie...a im mniej człowiek chce go okazać, tym bardziej druga strona to wyczuwa..dlatego chyba w tym okresie tak często piszemy o konflikkach, cichych dniach itp....nawet jeśli o tym się nie rozmawia ze sobą- to pewnie to napięcie podczas owulki mocno wisi w powietrzu i wszyscy zainteresowani to odczuwają...
no dokładnie
co do in vitro to jestem za, ale wiem, że M nigdy by się nie zgodził, do tego potrzeba ogromnej determinacji obojgaKasik303, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość
-
ja też planuję HSG, może w sierpniu lub wrześniu, kwestia tego jak będę na miejscu, blisko szpitala, bo wiem że lepiej to zrobić w pierwszej połowie cyklu i zdaje się że lekarz wspomniał o antybiotyku bezpośrednio przed zabiegiem
trochę się boję, bo może boleć, ale w sumie wszystko inne mam już pod kontrolą i zbadane, zostaje tylko to, więc chyba trzebagrosza, inessa, Andzia33 lubią tę wiadomość