X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

35 +

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Ma straszną ochotę napić się alkoholu. I powyżalać się :) Nawet ryzykują ochran :P
    Ja z tych, co piją raz na ruski rok i to malutko. Ale czuję potrzebę. Ogromną.
    Zwykle alkohol mi szkodzi na głowę - następnego dnia mam migrenę. Ale teraz jestem gotowa się poświęcić :) Tylko czy nie zaszkodzi mi bardziej w związku z thiocodinem? To znaczy czy nie zaszkodzi na coś innego, niż głowa :)
    Cyklem się nie musze jeszcze przejmować, bo wizyta u ginki dopiero za tydzień...



    Nadal te tablety na kaszel łykasz? długo. Pij jak Ci głowy nie szkoda :-)

    Krakonka lubi tę wiadomość

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Simba wrote:
    Jaka nadzieje?
    Robisz nadeta i naburmuszona mine, zadzierasz podbrodek, krecisz morda i mowisz bardzo wolno...mozeee byyym teeen kreeem sisleyaaaa sprobowalaaaa? Mam Diooor, Chaneeeeel, La Prairieeee i wieeee Paaaaani coooo? Nie sluuuzaaaa mi :)
    I Ziaje, i Ziaje jeszcze mam przepani...

    Simba, moremi lubią tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Krakonka - ja się nigdy nie kąpałam nago z moimi dziećmi, ich ojcowie też nie. To ciekawe nawet, jak jest u innych. Dla mnie to nie jest do niczego potrzebne - nie rozumiem tego i nie wiem czemu ma służyć....Mogę się nago przebiec po domu, czy tam ktoś do mnie kuknie niezamkniętej w łazience - ale kąpać się nago z dziećmi? Mam okazję na basenie wspólnie się potulić w wodzie - ja w stroju i dziecko ubrane, czy na wakacjach w morzu....mnie to wystarczy. I w sumie nie chciałabym wspomnień, że jako dziewczynka spędzałam czas z gołym ojcem w wannie, czy tam z matką - ale może ja jakaś zacofana jestem :)

    Nigdy nie oceniałam tego w kategoriach potrzeby :) U nas to z wygody. I chyba nie ma związu z zacofaniem czy postępowością, bo niby dlaczego?
    Jestem ciekawa, jak jest u innych i czy dorabia się właśnie do tego jakieś teorie.
    Kiedyś miałam na ten temat zdanie, a teraz nie. To znaczy teraz po prostu tak jest i jest dobrze. Co nie znaczy, ze się to nie zmieni :)

    SolarPolar lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Nigdy nie oceniałam tego w kategoriach potrzeby :) U nas to z wygody. I chyba nie ma związu z zacofaniem czy postępowością, bo niby dlaczego?
    Jestem ciekawa, jak jest u innych i czy dorabia się właśnie do tego jakieś teorie.
    Kiedyś miałam na ten temat zdanie, a teraz nie. To znaczy teraz po prostu tak jest i jest dobrze. Co nie znaczy, ze się to nie zmieni :)
    Ale w jakim sensie wygoda - bo nie kumam?

    Krakonka, kapturnica lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • SolarPolar Autorytet
    Postów: 3132 15545

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonoka u nas nagosc jest dosc swobodna. Dziecko uwielbialo wchodzic ktoremus z nas do wanny. Ale prawda iest taka ze jestesmy prysznicowi wiec tych wspolnych kapieli nie bylo az tak duzo. Natomiast nagosc nie jest mu obca - choc ja nie defiluje po domu z golym tylkiem z czysto estycznych przyczyn. Natomiast nie wiem dlaczego moje dziecko jest strasznym wstydziochem w stosunku do innych dzieci - przebiera sie w zakamarkach by nikt go nie widzial.


    Krakonka, anna maria, megan8, Simba, Arwena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się nie kąpię z dziećmi, ani mój obecny mąż, ani były, ani razem ;-)
    Ola jest w pełni samodzielna, Helenka potrzebuje pomocy przy myciu włosów bo ma długie i kręcone, Jankowi też pomagam, ale staram się żeby się w mycie angażował. Nie wyobrażam sobie męża w kąpieli z dziećmi, a on by mega weto postawił, twierdził by, że to dzieci "narusza" w sferze psychiki, taki typ.

    Bozia3, Krakonka, anna maria, kapturnica, Arwena lubią tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Ale w jakim sensie wygoda - bo nie kumam?

    Każdy się kąpie wieczorem, więc przy okazji kąpie się też dziecko. No i odpada zamoczenie ubrań.
    U nas nie używa się wanny, dla mnie to niehigieniczne i nieekologiczne (i drogie :) ), za to mamy ogromny prysznic bez kabiny, taką wnękę, gdzie stoi wanienka dla Małgosi - ze względów bezpieczeństwa, bo się boję, że na samej podłodze się wywróci.
    Tak czy owak, chcąc wykąpać dziecko, trzeba wejść pod prysznic.

    Simba lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze starszym synem tez sie nie kapalam nago ,ale nie bylo problemu jak widzial mnie w stringach , i on sam nie stydzil sie w gatkach po mieszkaniu biegac a nawet bym powiedziala specjalnie wyjmowal jajka na wierzch zebysmy zobaczyli jak mu wlos sie rzucil, nie bylo jakiegos zawstydzenia do czasu ,kiedy juz mial jakies 18 lat i zobaczyl mnie jak chodze po domu w bieliznie wtedy powiedzial mi zebym sie ubrala bo go nie interesuje matka w bieliznie .Ale z Helka planuje zaczac brac prysznic i pkazywac sie nago :-)
    Krakonka wrote:
    Cześć.
    To ja też kosmetyczno-higienicznie :)
    Małgosia wkroczyła w kolejny etap. Jest zdecydowanie bardziej komunikatywna i interesują ją róznice, podobienstwa, przestała kopiować dorosłych, zaczęła nakłaniać do wspólnego robienia tego samego, no wiecie. Nie żaden ofiacjalny, etap, po prostu widzę pewną zmianę.
    Od zarania kąpaliśmy się razem, czasem we 3, czasem któreś z nas z nią. Od jakiegoś czasu ja nie miałam okazji, ale dzisiaj zabrałam ją pod prysznic, żeby wzdrożyć kolejny punkt mojego planu rozwojowego (chcę ją nauczyć samodzielnego zasypiania, oswoić z wc/nocnikiem, przekonac do prysznica zamiast wanienki itp). No i dzisiaj moja córka mnie "zapytała", dlaczego nie ma takich piersi, jak ja :) Obiecałam, że też będzie miała duże i to ładniejsze :) Zresztą mój biust już od jakiegoś czasu fascynował ją w odniesieniu do siebie, bo zaglądała i pokazywała :)
    Ja nie mam nic przeciwko, żeby się z nią kąpać nadal, uważam, że to nic złego.
    Ale chcialabym poznać Waszą opinię. Wiem, że większośc ma duże dzieci, albo bardzo malutkie, ale zdanie pewnie macie na temat golizny rodzinnej :)
    Do kiedy kąpać się z dzieckiem? Czy płeć dziecka i kąpiecego się ma znaczenie? Czy w ogóle ustalać jakąś granicę czy to się samo rozwiąże?
    Z synem było inaczej, męża miałam innego, nie kąpaliśmy się z dzieckiem :) Ale Syn sam w pewnym wieku oświadczył, że będzie się mył sam.
    Co sądzicie?

    Bozia3, Krakonka, Dziobak, ania.g, Simba lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Każdy się kąpie wieczorem, więc przy okazji kąpie się też dziecko. No i odpada zamoczenie ubrań.
    U nas nie używa się wanny, dla mnie to niehigieniczne i nieekologiczne (i drogie :) ), za to mamy ogromny prysznic bez kabiny, taką wnękę, gdzie stoi wanienka dla Małgosi - ze względów bezpieczeństwa, bo się boję, że na samej podłodze się wywróci.
    Tak czy owak, chcąc wykąpać dziecko, trzeba wejść pod prysznic.
    aaaa to chyba, że tak.... u nas jest i wanna i prysznic - malutkiego kąpiemy na zmianę w wanience (wanienka stoi w wannie)- nie ma potrzeby z nim być, a każdy z nas zwykle bierze prysznic - ja raz na kilka dni lubię poleżeć w wannie....

    Krakonka, kapturnica, Simba lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • anna maria Autorytet
    Postów: 5167 21444

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Cudnie, dziś odkryłam dwie jedynki na dole które właśnie się wyrzynają a on jak na razie spokojniutki i uśmiechnięty :)
    Helka ma juz dolna jedynke ,i tez scen nie robila :-)

    ania.g, malgos741, moremi lubią tę wiadomość

    201407014965.png
  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Nadal te tablety na kaszel łykasz? długo. Pij jak Ci głowy nie szkoda :-)

    Teraz jest nawet gorzej, niż było parę dni temu :/ Na noc już tylko thiocodin, a na dzień acc, flegaminę albo inne (ciążowo :P )
    Ale właśnie jestem w trakcie kupowania sadła borsuka... Znachorka mi poleciła, jak usłyszała mój kaszel. Nie mam pojęcia, czy to pomoże, ale może nie zaszkodzi - to apteczne jest. A opcja lekarz-antybiotyk nie wchodzi już w grę - byłam, brałam, nie pomogło.

    Simba lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna maria wrote:
    Helka ma juz dolna jedynke ,i tez scen nie robila :-)
    My u Kajtka dziś wreszcie wyczuliśmy coś na kształt wyżynającej się jedynki dolnej..wreszcie coś ruszyło..

    ania.g, anna maria, Krakonka, moremi, kkisia lubią tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem sama. Kiedys myslalam o nagosci przed dziecmi jako o naturalnej rzeczy. Ojciec corki nigdy nie paradowal przed nia nago, nie bylo tez wspolnyvh kapieli ( mielismy prysznic ). Z corka we dwie kapiemy sie razem, chociaz ostatnio widze, ze sie troche wstydzi. A z mlodym? Jeszcze jest maly, ja przy nim paraduje swobodnie, kapiele tez oboje z malym uskuteczniamy. Jak dlugo to potrwa? Nie mam pojecia. Pewnie samo sie jakos ulozy, naturalnie.

    anna maria, ania.g, Krakonka, Simba, moremi, Arwena, kkisia lubią tę wiadomość

  • Bozia3 Autorytet
    Postów: 10771 46958

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Teraz jest nawet gorzej, niż było parę dni temu :/ Na noc już tylko thiocodin, a na dzień acc, flegaminę albo inne (ciążowo :P )
    Ale właśnie jestem w trakcie kupowania sadła borsuka... Znachorka mi poleciła, jak usłyszała mój kaszel. Nie mam pojęcia, czy to pomoże, ale może nie zaszkodzi - to apteczne jest. A opcja lekarz-antybiotyk nie wchodzi już w grę - byłam, brałam, nie pomogło.
    Sadło borsuka jest ok - mnie pomaga - choć ohydztwo takie, że szok...

    Krakonka lubi tę wiadomość

    FZuMp1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Teraz jest nawet gorzej, niż było parę dni temu :/ Na noc już tylko thiocodin, a na dzień acc, flegaminę albo inne (ciążowo :P )
    Ale właśnie jestem w trakcie kupowania sadła borsuka... Znachorka mi poleciła, jak usłyszała mój kaszel. Nie mam pojęcia, czy to pomoże, ale może nie zaszkodzi - to apteczne jest. A opcja lekarz-antybiotyk nie wchodzi już w grę - byłam, brałam, nie pomogło.



    Ja mam od 3 dni krtaniowy kaszel i mam taki ucisk w okolicy krtani, może ten wirus tak ewoluuje? od przeziębienia do kaszlu...

    Krakonka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia3 wrote:
    Sadło borsuka jest ok - mnie pomaga - choć ohydztwo takie, że szok...



    A to się pije czy smaruje?

    Krakonka lubi tę wiadomość

  • Dziobak Autorytet
    Postów: 3918 19317

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy ja sie dowiem, co z ta wysypka po trzydniowce??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakonka wrote:
    Teraz jest nawet gorzej, niż było parę dni temu :/ Na noc już tylko thiocodin, a na dzień acc, flegaminę albo inne (ciążowo :P )
    Ale właśnie jestem w trakcie kupowania sadła borsuka... Znachorka mi poleciła, jak usłyszała mój kaszel. Nie mam pojęcia, czy to pomoże, ale może nie zaszkodzi - to apteczne jest. A opcja lekarz-antybiotyk nie wchodzi już w grę - byłam, brałam, nie pomogło.



    Mokry ten kaszel masz, że wykrztuśne leki bierzesz?

    Krakonka lubi tę wiadomość

  • Krakonka Autorytet
    Postów: 1683 7244

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bozia, doszły mnie słuchy, że jesteś obszarniczką - gdzieś mi mignęło :)
    Jaką w końcu tę działkę kupiłaś? Pod lasem? Z drogą? Z mediami? Na zboczu? Na północy, południu? Daleko od miasta?

    anna maria lubi tę wiadomość

    Syn 16.08.99
    Córka 21.05.2013
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 8 maja 2015, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamatrojki80 wrote:
    Ja mam od 3 dni krtaniowy kaszel i mam taki ucisk w okolicy krtani, może ten wirus tak ewoluuje? od przeziębienia do kaszlu...
    O bidulo obyś głosu nie straciła. Paskudne emskie polecam, mało smaczne ale pomaga.

    mamatrojki80, Mega lubią tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
‹‹ 9176 9177 9178 9179 9180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ