+ 35 ciaza naturalna czy sa takie ktorym sie udalo
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, udało nam się. Wiek 36 lat. Pierwsza ciąża w wieku 25 lat. Lekarz stwierdził, po wywoływaniu kilku owulacji, że nic z tego i tylko invitro. A my stwierdziliśmy OK będziemy mieli w takim razie jedynaka. A tu niespodzianka. Nie brałam żadnych hormonów od 6 mcy. Piłam zioła sroki nr 3 i mioinozytol na Pcos. I wydarzył się cud
Lolka kolka, Alusia1983_Bstok lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marzycielka84 wrote:Tak, udało nam się. Wiek 36 lat. Pierwsza ciąża w wieku 25 lat. Lekarz stwierdził, po wywoływaniu kilku owulacji, że nic z tego i tylko invitro. A my stwierdziliśmy OK będziemy mieli w takim razie jedynaka. A tu niespodzianka. Nie brałam żadnych hormonów od 6 mcy. Piłam zioła sroki nr 3 i mioinozytol na Pcos. I wydarzył się cud
No wlasnie mowia zeby wyluzowac i o ziolkach tez slyszalam, chyba kupie te ziola, a jak nic z tego nie bedzie to bedziemy miec jedynaka,chociaz ciezko bedzie mi sie z tym pogodzic. -
Martuśka82 wrote:W wieku 38 lat naturalne poczęcie, ale ciąża pozamaciczna. Kilka miesięcy później naturalne poczęcie, ale poronienie. Teraz 38 lat i naturalne poczęcie, 7tydzien, w środę wizyta u lekarza, ale progesteron i przyrost hch sugerują, że zarodek rozwija się prawidłowo i jest w macicy.
A robilas kiedys AMH przed tym wszystkim? Chociaz to i tak nie ma z tym nic wspolnego. Ja mam niskie AMH i jestem ta informacja zalamana. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Martuśka82 wrote:Dziękuję.
Ogólnie zachodzić w ciążę to mi się udaje, ale żeby jeszcze donosić czy żeby była prawidłowa to już gorzej. Ogólnie mam wynik na razie (tfu tfu, żeby nie zapeszyc) 50/50. Na sześć ciąż trzy stracone, dwie udane i teraz szósta na razie dobrze rokująca
Trzymaj reke na pulsie, domyslam sie ze progesteron maczal w tym palce? -
nick nieaktualny
-
Tak. Mi
10 lat starań
2 IUI i 4 IVF
lekarze nie dawali nam szans
zaproponowali adopcję zarodka, bo z adopcją komórki były małe szanse
w grudniu zakończyłam starania
a ...ebać to i cyk w kwietniu wpadkaLolka kolka, aeniołek, emdar, Mała87, Pauli, Monia!, Gabi84, Fela37, Jarosia85, Alusia1983_Bstok, Bloombloo, Margola_ lubią tę wiadomość
-
Nam się udało po 3 latach starań. Najpierw 2 nieudane in vitro,później zaszłam naturalnie ale poroniłam w 6 tyg. Obecnie jestem w 7 m-cu ciąży (poczęcie naturalne). Wystarczyło zmienić lekarza,który przepisał odpowiednie leki.
Za niedługo skończę 37 lat.Malwina nowa, Bloombloo lubią tę wiadomość
-
Alex@ wrote:Nam się udało po 3 latach starań. Najpierw 2 nieudane in vitro,później zaszłam naturalnie ale poroniłam w 6 tyg. Obecnie jestem w 7 m-cu ciąży (poczęcie naturalne). Wystarczyło zmienić lekarza,który przepisał odpowiednie leki.
Za niedługo skończę 37 lat.
Zdradzisz co to za leki?Ania35, Jarosia85 lubią tę wiadomość
-
Reni wrote:Tak. Mi
10 lat starań
2 IUI i 4 IVF
lekarze nie dawali nam szans
zaproponowali adopcję zarodka, bo z adopcją komórki były małe szanse
w grudniu zakończyłam starania
a ...ebać to i cyk w kwietniu wpadka
Reni jak się mały chowa?? 🤗🤗
Napisz jaką mąż miał defragmentację, przy której się udało 😊 mój ma 27% zdefragmentowanych i robią z tego tragedię. Aż taki to zły wynik faktycznie?? -
Reni wrote:Tak. Mi
10 lat starań
2 IUI i 4 IVF
lekarze nie dawali nam szans
zaproponowali adopcję zarodka, bo z adopcją komórki były małe szanse
w grudniu zakończyłam starania
a ...ebać to i cyk w kwietniu wpadka
Az milo czytac taki wpis heheReni lubi tę wiadomość
-
Alex@ wrote:Nam się udało po 3 latach starań. Najpierw 2 nieudane in vitro,później zaszłam naturalnie ale poroniłam w 6 tyg. Obecnie jestem w 7 m-cu ciąży (poczęcie naturalne). Wystarczyło zmienić lekarza,który przepisał odpowiednie leki.
Za niedługo skończę 37 lat.
Tak, tak ja rowniez chetnie poznam te specyfiki