35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie:)
Bąbelku, Margaret, aszencja - dzięki za wszystkie info.
Moja lista badań do wykonania dzięki Wam się znacznie wydłużyła
...wg tego co piszecie w tym cyklu mogę zrobić już tylko progesteron i AMH i tak też zrobię!
Margaret.Se lubi tę wiadomość
mmdw -
Bąbelek1980 wrote:Ku pokrzepieniu serc koleżankom - walczcie, róbcie badania, aż w końcu się uda, nie wolno tracić nadziei...
Takie słowa to balsam na moje serducho! Tak pozytywnie jestem właśnie nastawiona:)
Dzięki Babelku:)
Bąbelek1980 lubi tę wiadomość
mmdw -
Uff...zrobiłam właśnie kolejny test owu: "moja" kreska jest już baaaaaaaardzo zbliżona kolorem do tej kontrolnej ale moim zdaniem to jeszcze nie to...muszę poradzić się mężowi, bo już sama nie wiem...wpatruję się w te okienka jak sroka w gnat i już głupieję....
Jeśli by było tak jak mówię to owulacja będzie pojutrze... chyba...
Bo jak to jest ? jeśli test owu wypadnie pozytywnie, to owulacja będzie dopiero za 24-36 godzin, czy tak ? Nasz Ovufriend narazie milczy w tej sprawie...
Margaret.Se lubi tę wiadomość
mmdw -
W kwestii badań, ja robiłam wszystkie tarczycowe, TSH itd, poza tym progesteron ( u mnie jest z tym duży problem mam bardzo niski), estradiol, a dziś jeszcze miałam skierowanie na przeciwciała tarczycowe, zobaczymy jaki będzię wynik. Aaaaa, hormony robię co miesiąc,tak moja pani doktor zleca, i robię je tydzień po owulacji.Witaminy głównie z grupy B, poza tym jod, selen , mimo ze wyniki w normie ale tak mam zalecone. Piję też siemię lniane, choć to od dawna sama z siebie, na żołądek, ale na śluz ponoć też dobrze to działa.
mmdw, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Nowa
-
mmdw wrote:Uff...zrobiłam właśnie kolejny test owu: "moja" kreska jest już baaaaaaaardzo zbliżona kolorem do tej kontrolnej ale moim zdaniem to jeszcze nie to...muszę poradzić się mężowi, bo już sama nie wiem...wpatruję się w te okienka jak sroka w gnat i już głupieję....
Jeśli by było tak jak mówię to owulacja będzie pojutrze... chyba...
Bo jak to jest ? jeśli test owu wypadnie pozytywnie, to owulacja będzie dopiero za 24-36 godzin, czy tak ? Nasz Ovufriend narazie milczy w tej sprawie...
Kochana, ja bym już brała męża w obroty. Jeśli dacie radę codziennie przez 3 najbliższe dni to super. Jak nie, to jutro i pojutrze! Czasem ta kreska nie jest ciemniejsza od kontrolnej, zaczyna blednąć. Nie przegap! Do boju!
Bąbelek1980, mmdw, Margaret.Se lubią tę wiadomość
hashi, mthfr a1298 c, (*) 16.X.14 5/6tc, IUI 19 X 2016 , IUI 14 XII 2016 synek Dawid urodzony 9.9.2017
-
Ylya wrote:Kochana, ja bym już brała męża w obroty. Jeśli dacie radę codziennie przez 3 najbliższe dni to super. Jak nie, to jutro i pojutrze! Czasem ta kreska nie jest ciemniejsza od kontrolnej, zaczyna blednąć. Nie przegap! Do boju!
Oj, tak, dzisiaj mój mąż już mi się nie wykręci ani pracą, (ma wolne) ani czymś tam, że się źle czuje:) i będę go męczyła jutro i pojutrze to już w ogóle:)
Dzięki Ylya za podpowiedź z tą kreską; ja czekałabym aż będzie identyczna z kontrolną i bym się pewnie nie doczekała...
Margaret.Se lubi tę wiadomość
mmdw -
aszencja wrote:Gąbki do czyszczenia za 100 sztuk 15zl z przesyłką na allegro jest 30zl bo zarabiają na tym. Takie gabeczki że można czyścić adidasy pralkę piekarnik (dlatego zamówiłam) i zmywa się brud jak woda.
Słyszałam o takich gąbkach, tez ze niby sa w Rossmannie i zakupiłam ale jakos cudu z nich zadnego nie wyciagnełam
heheheh
-
mmdw wrote:Uff...zrobiłam właśnie kolejny test owu: "moja" kreska jest już baaaaaaaardzo zbliżona kolorem do tej kontrolnej ale moim zdaniem to jeszcze nie to...muszę poradzić się mężowi, bo już sama nie wiem...wpatruję się w te okienka jak sroka w gnat i już głupieję....
Jeśli by było tak jak mówię to owulacja będzie pojutrze... chyba...
Bo jak to jest ? jeśli test owu wypadnie pozytywnie, to owulacja będzie dopiero za 24-36 godzin, czy tak ? Nasz Ovufriend narazie milczy w tej sprawie...
Ja to Ci nie podpowiem kochana bo ja nie uzywałam nigdy testów owu. Ja mierzyłam tempke i wiedziałam ze jak spada na maxa to zaraz owulejszyn. Około owulejszyn miałam bóle, gdzie wiedziałam, ze albo pekło jajko albo zaraz peknie. Pamietaj, ze jak chcesz diewczynke to musicie przed owulacja ze dwa dni działac OF wyznacza owulacje trzy dni po skoku tempki czyli już wyznaczy jak będzie po fakcie.
mmdw lubi tę wiadomość
-
Ylya wrote:jakby były takie gąbki, ci mi same okna wymyją to i ja bym wzięła z pół tony!
Heheh dokładnie co do okien to już dzisiaj prawie jest wiosna a u mnie na oknach jeszcze sniegowe ozdoby swiateczne heheheh 
już 15tc wiec juz chyba wezme i zmyje to bo do umycia całych okien to pchac się na bank nie będę.
-
ja tez myślałam żeby brac siemię laniane ale jakos nie wyszło mi to w praktyce, natomiast na sluz, nie na jakość sluzu a na rozrzedzenie go brałam syrop guajayl w nazwie i składzie. Wczesniej nie mogłam zajść w ciaze przez ponad dwa lata i wyczytałam o tym syropie, postanowiłam spróbować. Myslałam ze mam sluz ok ale prekonałam się ze jednak był za gesty i to był u mnie problem i sama nie wiem czy nie główny. Mówie tu o zajściu w ciaze a nie o innych problemach tj p..bo zawsze wszystkie wyniki miałam dobre. Po syropie zachodziałam w ciaze w drugim cyklu brania, pięknie działam na sluz
mmdw lubi tę wiadomość
-
Margaret.Se wrote:Ja to Ci nie podpowiem kochana bo ja nie uzywałam nigdy testów owu. Ja mierzyłam tempke i wiedziałam ze jak spada na maxa to zaraz owulejszyn. Około owulejszyn miałam bóle, gdzie wiedziałam, ze albo pekło jajko albo zaraz peknie. Pamietaj, ze jak chcesz diewczynke to musicie przed owulacja ze dwa dni działac OF wyznacza owulacje trzy dni po skoku tempki czyli już wyznaczy jak będzie po fakcie.
Dziewczynek to mamy pod dostatkiem, mamy już 2 cudne ośmiolatki, to wystarczy:)
teraz chcemy zmajstrować synka:)...ojej jakby się to udało, to chyba ze szczęścia oszaleję
No właśnie to kiedy właściwie się kochać, by począł się chłopiec?
Ylya mówi, że mamy działać z mężem przez najbliższe 3 dni a owulka będzie na mój gust jutro albo pojutrze...
Margaret.Se lubi tę wiadomość
mmdw -
mmdw wrote:Dziewczynek to mamy pod dostatkiem, mamy już 2 cudne ośmiolatki, to wystarczy:)
teraz chcemy zmajstrować synka:)...ojej jakby się to udało, to chyba ze szczęścia oszaleję
No właśnie to kiedy właściwie się kochać, by począł się chłopiec?
Ylya mówi, że mamy działać z mężem przez najbliższe 3 dni a owulka będzie na mój gust jutro albo pojutrze...
No tak faktycznie masz dwie ksiezniczki jezeli ma byc chlopiec to najlepiwj codziennie dzialac i najlepiej w dzien owulacji
mmdw lubi tę wiadomość
-
wlasnie te z Rosmanna niby gorsze tak pisza na forach. Nie wiem sprawdza jak dojdzieMargaret.Se wrote:Słyszałam o takich gąbkach, tez ze niby sa w Rossmannie i zakupiłam ale jakos cudu z nich zadnego nie wyciagnełam heheheh
Yla ja biore do piekarnika nie moge niczym domyc a pisza ze domyli bez problemu, a juz uzywałam wszystkiego. http://i272.photobucket.com/albums/jj184/befje/smileys/bf-outsmiley.gifNa gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
niby dziewczynka na 2-dzien przed owu, chłopiec w trakcie owu i po niej, w kazdym razie u mnie sie sprawdziło u moich znajomych tez w wiekszosci http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/przed-ciaza/Czy-mozna-wybrac-plec-dziecka-sposoby-na-urodzenie-chlopca-lub-dziewcz_35481.htmlmmdw wrote:Dziewczynek to mamy pod dostatkiem, mamy już 2 cudne ośmiolatki, to wystarczy:)
teraz chcemy zmajstrować synka:)...ojej jakby się to udało, to chyba ze szczęścia oszaleję
No właśnie to kiedy właściwie się kochać, by począł się chłopiec?
Ylya mówi, że mamy działać z mężem przez najbliższe 3 dni a owulka będzie na mój gust jutro albo pojutrze...
mmdw lubi tę wiadomość
Na gorze róże na dole fiolki a my sie trykamy jak dwa poznańskie koziołki. -
Bąbelek1980 wrote:To u mnie powinna być dziewczynka takie też mam przeczucie, choć dopiero od niedawna. Zobaczymy, czy w czwartek może lekarz coś dojrzy, albo nie
Margaret, aszencja - działamy z mężem wedle Waszych wskazówek:) hehe, oby się udało!!!!
Bąbelku, to w czwartek będę z niecierpliwością czekała na info od Ciebie:) trzymam kciuki za Twoje przeczucie:)
Bąbelek1980 lubi tę wiadomość
mmdw -
Hej dziewczyny, 2 tygodnie mnie tu nie bylo, bo brat u mnie byl (mieszkamy w dwoch innych krajach) i nie mialam zupelnie czasu dla siebie. Nie nadrobie wszystkich wpisow, ale kilka ostatnich stron przeczytalam i ciesze sie ze ogolnie wszystko dobrze zdaje sie u wszystkich, wszystkie ciaze zdrowo do przodu tylko nasza Margaret dostala cukrzyce (Magi napewno ci minie po porodzie! Nie martw sie i jedz zdrowo! ) . Phylis bardzo sie ciesze ze laparo otworzylo ci jeden jajowod, to byla swietna decyzja isc na laparo!
Witam nowe kolezanki! Mmdw czesc. Ja mam 38 lat i staram sie 3 lata i ostatni rok na lekach, hormonach ale marzec ktory za dzien sie zacznie, marzec jest miesiacem mojej szansy bo koncze hormony, zaliczam kolejna histeroskopia i mam nadzieje ze tym razem bede miec wynik taki ze bede mogla kontynuowac starania (moj problem nazywa sie hiperplazja endometrium, nie mylic z ednometrioza). Tak wiec wiosna, wiosna ach to ty, mlode drzewko cytrynowe na moim ogrodzie wczoraj po dwoch miesiacach czekania (mieszkam w klimacie gdzie wegetacja i wzrastanie roslin jest caly rok), puscilo liscie (a juz myslelismy ze drzewko uschlo) co uznalam za dobry znak powracajacej plodnosci Tak wiec trzymajcie kciuki za mnie kochane.
A ja kciukam za wszystkie ktore niedlugo rodzic beda (SheWolf, Margaret, Jagna) albo za miesiecy pare (Ilya, Babelek), (przepraszam jesli o ktorejs zapomnialam..) i za wszystkie nas staraczki - wiosna jest nasza!
Bąbelek1980, Ylya, Kazia, irma37, MoBo, ana167, Margaret.Se, Phyllis, Moko, She Wolf lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
