X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 maja 2015, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :*


    Milka, szkoda ze nie udalo sie <3 w owulke, ale moze jakis super plemnior przezyl i sie udalo :D Dobrze, ze sie pogodziliscie :)
    Ja ze swoim to mamy spiecia conajmniej raz dziennie. Oboje jestesmy zadziory, ale szybko sie godzimy ;)
    Szkoda mi malutkich rybek :(


    Mobo, zainteresowalas mnie ta ksiazka. Moze sie skusze, jak znajde troche czasu.


    Lore mam nadzieje, ze ciagnie na fasola :D


    Aszka trzymam kciuki za wysoki progesteron jutro :)


    Margaret widze ze w przeciwienstwie do mnie masz pojecie o polityce :P


    A u mnie wczoraj negatyw, a dzis piersi mniej bola i mam plamienia, wiec jutro - pojutrze - @ :( dzis mam maly kryzys. Rece mi opadaja D:





    MoBo, aszka lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kanibale kurcze, ale co zrobić, mają się gdzie chować, więc te które mają przetrwać to przetrwają :-) ale fajnie popatrzeć na takie malunie stadko :-)

    She Wolf, no nie wiem, czy tam co przeżyło, szczerze w to wątpię, ale nic to, nastęnym razem :-) w końcu nóżką tupnęłam, to ma być, tyle, że nie w tym cyklu!
    Na razie tylko ryby się u mnie rozmnażają :-)kilkanaście dzieciaczków rybich ;-)


    Proszę się tu nie podłamywać, co to za zwyczaje, będzie dobrze. Ręce jak już opadły to trudno, ale głowę do góry proszę podnieść :-)

    MoBo, aszka, She Wolf, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 19 maja 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K*** ile się życia traci w poczekalni grrr.
    Taki do niczego ten moj post ale musiałam gdzieś gniew wylać :/
    Żebym tylko na tej złości ginkowi coś w końcu nie nawciskala :)

    aszka, milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 19 maja 2015, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Mobo, zainteresowalas mnie ta ksiazka. Moze sie skusze, jak znajdę trochę czasu.

    Wiesz co jak pójdziesz na amazona to masz opcje look inside. Dość dużo możesz sobie poczytać zanim się zdecydujesz :) ja tak robię ;)
    Teraz czytam childbearing year, ale to jest typowo o ziołach wiec trzeba lubiec.

    aszka, She Wolf lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    K*** ile się życia traci w poczekalni grrr.
    Taki do niczego ten moj post ale musiałam gdzieś gniew wylać :/
    Żebym tylko na tej złości ginkowi coś w końcu nie nawciskala :)
    nawciskaj :D moze bedzie miły ze strachu przed Toba. ;)

    Milka pewnie :) ze bedzie ok.

    She wolf nie trac nadzieji, nowy cykl nowe nadzieje :)

    MoBo, She Wolf, milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 maja 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka, ja to jestem taki wariat zwierzecy, szkoda mi kazdego zwierzaka ktoremu dzieje sie krzywda, nawet much mi szkoda :( juz na to nic nie poradze...
    Lubie Twoje podejscie. Ja tez sie z tego podniose, ale dzis mam dzien kryzysowy i pozwolilam sobie poplakac. Po co dusic w sobie emocje?


    Mobo, dzieki za info, popatrze sobie za chwile :)
    Nie wiedzialam, ze masz dzis gina. Cos mi widocznie umknelo. Czemam na relacje z wizyty :)


    Aszka, to prawda, nadzieja mi wroci ale juz chyba nie dzisiaj ;)





    MoBo, milka1, Margaret.Se lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    kanibale kurcze, ale co zrobić, mają się gdzie chować, więc te które mają przetrwać to przetrwają :-) ale fajnie popatrzeć na takie malunie stadko :-)

    She Wolf, no nie wiem, czy tam co przeżyło, szczerze w to wątpię, ale nic to, nastęnym razem :-) w końcu nóżką tupnęłam, to ma być, tyle, że nie w tym cyklu!
    Na razie tylko ryby się u mnie rozmnażają :-)kilkanaście dzieciaczków rybich ;-)


    Proszę się tu nie podłamywać, co to za zwyczaje, będzie dobrze. Ręce jak już opadły to trudno, ale głowę do góry proszę podnieść :-)


    Od czegos trzeba zacząc, najpierw rybki bo mniejsze to trza im szanse dac to teraz Twoja kolej :D

    milka1, She Wolf lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Milka, ja to jestem taki wariat zwierzecy, szkoda mi kazdego zwierzaka ktoremu dzieje sie krzywda, nawet much mi szkoda :( juz na to nic nie poradze...
    Lubie Twoje podejscie. Ja tez sie z tego podniose, ale dzis mam dzien kryzysowy i pozwolilam sobie poplakac. Po co dusic w sobie emocje?


    Mobo, dzieki za info, popatrze sobie za chwile :)
    Nie wiedzialam, ze masz dzis gina. Cos mi widocznie umknelo. Czemam na relacje z wizyty :)


    Aszka, to prawda, nadzieja mi wroci ale juz chyba nie dzisiaj ;)



    Rycz kochana ile wlezie, jeżeli Ci to pomaga, dlatego mówię, jak już ręce opadły to trudno, chociaż głowę jutro postaw wysoko :-***

    Ja też zwierzolubna, dlatego małe zoo w domu mamy ;-) ale z rybkami tak juz jest, nie da się wszystkich wyłowić do kotnika, bo często już inna ryba czeka i od razu zjada :-) kiedyś każdą jedną chciałam ratować, ale teraz zostawiam to naturze :-)

    She Wolf, MoBo, Edkaka lubią tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Milka, ja to jestem taki wariat zwierzecy, szkoda mi kazdego zwierzaka ktoremu dzieje sie krzywda, nawet much mi szkoda :( juz na to nic nie poradze...
    Lubie Twoje podejscie. Ja tez sie z tego podniose, ale dzis mam dzien kryzysowy i pozwolilam sobie poplakac. Po co dusic w sobie emocje?


    Mobo, dzieki za info, popatrze sobie za chwile :)
    Nie wiedzialam, ze masz dzis gina. Cos mi widocznie umknelo. Czemam na relacje z wizyty :)


    Aszka, to prawda, nadzieja mi wroci ale juz chyba nie dzisiaj ;)


    To prawda poryczeć sobie trzeba jak tylko taka przyjdzie ochota, bo najgorsze tłumić w sobie co niestety czesto ja robie ale jak zawyje to od razu lepiej :)

    Ja dzisiaj mam bóle przy dotyku z dwóch stron jajców, cholera lewy od kilku dni boli albo to juz tydzien, i prawy tez ale w mniejszym nasileniu, cholera oby to jajca rosły a nie .... cholerne torbiele

    milka1, She Wolf lubią tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    K*** ile się życia traci w poczekalni grrr.
    Taki do niczego ten moj post ale musiałam gdzieś gniew wylać :/
    Żebym tylko na tej złości ginkowi coś w końcu nie nawciskala :)


    Traci się, traci na czekanie, ale z drugiej strony fajnie, że jest na co czekać, prawda? :-)
    żaden post nie jest do niczego :-)

    Margaret.Se lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Od czegos trzeba zacząc, najpierw rybki bo mniejsze to trza im szanse dac to teraz Twoja kolej :D

    przynajmniej wiem, że potrafię stworzyć dobre warunki do rozwoju gatunku, szkoda tylko, że jak na razie tylko rybiego hahahaha :-)

    Margaret.Se, She Wolf lubią tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    przynajmniej wiem, że potrafię stworzyć dobre warunki do rozwoju gatunku, szkoda tylko, że jak na razie tylko rybiego hahahaha :-)

    aaa wiadomo, teraz juzz jestes gotowa zostać matką :D <3

    milka1 lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    To prawda poryczeć sobie trzeba jak tylko taka przyjdzie ochota, bo najgorsze tłumić w sobie co niestety czesto ja robie ale jak zawyje to od razu lepiej :)

    Ja dzisiaj mam bóle przy dotyku z dwóch stron jajców, cholera lewy od kilku dni boli albo to juz tydzien, i prawy tez ale w mniejszym nasileniu, cholera oby to jajca rosły a nie .... cholerne torbiele
    oby to tylko jajca były :)


    Milka to juz dobry poczatek rybie jajca :D

    She wolf popieram rycz, ja to jak miałam hormony tak ryczałam, codziennie zjazd teraz ok. Płacz pomaga :)

    Margaret.Se, She Wolf, MoBo, milka1 lubią tę wiadomość

  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka1 wrote:
    Rycz kochana ile wlezie, jeżeli Ci to pomaga, dlatego mówię, jak już ręce opadły to trudno, chociaż głowę jutro postaw wysoko :-***

    Ja też zwierzolubna, dlatego małe zoo w domu mamy ;-) ale z rybkami tak juz jest, nie da się wszystkich wyłowić do kotnika, bo często już inna ryba czeka i od razu zjada :-) kiedyś każdą jedną chciałam ratować, ale teraz zostawiam to naturze :-)


    Juz poryczalam i lepiej mi troche :)
    Ja tez bym chciala miec zwierzyniec, ale moje psy raczej by szybko sie pozbyly nowego nabytku :(

    milka1 lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    To prawda poryczeć sobie trzeba jak tylko taka przyjdzie ochota, bo najgorsze tłumić w sobie co niestety czesto ja robie ale jak zawyje to od razu lepiej :)

    Ja dzisiaj mam bóle przy dotyku z dwóch stron jajców, cholera lewy od kilku dni boli albo to juz tydzien, i prawy tez ale w mniejszym nasileniu, cholera oby to jajca rosły a nie .... cholerne torbiele


    Ale mniej boli czy tak jak na poczatku?

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aszka wrote:

    She wolf popieram rycz, ja to jak miałam hormony tak ryczałam, codziennie zjazd teraz ok. Płacz pomaga :)

    Ja raczej nie placze za czesto, ale przed sama @ mi sie czasem wybuchne.
    Masz racje - placz pomaga. Od razu poczulam zastrzyk energii :)

    milka1 lubi tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 maja 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    She Wolf wrote:
    Ale mniej boli czy tak jak na poczatku?


    mocniej niestety, ale tylko bolało z lewego jojca a teraz i prawy sie odezwał ale słabszy ból

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • MoBo Autorytet
    Postów: 3149 5879

    Wysłany: 19 maja 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra jestem, no wiec:

    a) dostalam zastrzyk, zeby pecherzyk na 100 strzelil i zeby sprawdzic czy na wykresie bedzie jakas zmianka (tzn ja nigdy skokow temki nie mam na owu) + progesteron (tym razem mi powiedzial jak zapodac)

    b) nie bedzie ciazy to dzwonic poczatkiem kolejnego cyklu bo zrobimy stymulowany. Teraz cholera ten lekarz to dupa, pyta sie mnie czy clo czy jakimis tam zastrzykami (je musi sprowadzic) - no jak ja mam cholera wiedziec?
    Piszcie jak jestescie w temacie

    c) niedroznosc - mam do wyboru: kontrasten, jakas tam metoda ultra cos (kurde nie pamietam nazwy!!!!) lub laparo (pod narkoza przez pepek). Cholera co wybrac? Umawiamy sie przy kolejnej wizycie wiec musze podjac decyzje.

    No to teraz mam duzo do czytania bo kilka decyzji musze podjac. Plizzzz pomocy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:20

    Margaret.Se, moremi, milka1 lubią tę wiadomość

    Keep calm you are a mummy! O.o
    l22ndf9her11uere.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 maja 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    ...
    c) niedroznosc - mam do wyboru: kontrasten, jakas tam metoda ultra cos (kurde nie pamietam nazwy!!!!) lub laparo (pod narkoza przez pepek). Cholera co wybrac? Umawiamy sie przy kolejnej wizycie wiec musze podjac decyzje.

    No to teraz mam duzo do czytania bo kilka decyzji musze podjac. Plizzzz pomocy :)

    Ja miałam drożność za pomocą laparoskopii (przez pępek) i jeżeli o mnie chodzi, to jestem zadowolona. Przy okazji robili mi jeszcze usuwanie ognisk endometriozy i wycinali mięśniaka. Takie trzy w jednym.


    MoBo lubi tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 maja 2015, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoBo wrote:
    Dobra jestem, no wiec:

    a) dostalam zastrzyk, zeby pecherzyk na 100 strzelil i zeby sprawdzic czy na wykresie bedzie jakas zmianka (tzn ja nigdy skokow temki nie mam na owu) + progesteron (tym razem mi powiedzial jak zapodac)

    b) nie bedzie ciazy to dzwonic poczatkiem kolejnego cyklu bo zrobimy stymulowany. Teraz cholera ten lekarz to dupa, pyta sie mnie czy clo czy jakimis tam zastrzykami (je musi sprowadzic) - no jak ja mam cholera wiedziec?
    Piszcie jak jestescie w temacie

    c) niedroznosc - mam do wyboru: kontrasten, jakas tam metoda ultra cos (kurde nie pamietam nazwy!!!!) lub laparo (pod narkoza przez pepek). Cholera co wybrac? Umawiamy sie przy kolejnej wizycie wiec musze podjac decyzje.

    No to teraz mam duzo do czytania bo kilka decyzji musze podjac. Plizzzz pomocy :)


    Kochana ja to nie wiem, dziwczynki piszcie jak cos wiecie na temat :) widze ze zaczełąs leciec po bandzie, szybko i sprawnie to pójdzie :) super

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 maja 2015, 20:51

    MoBo lubi tę wiadomość

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
‹‹ 105 106 107 108 109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ