35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Kosanka wrote:Cześć Dziewczyny!
W poniedziałek zaczęłam stymulację. Dziś miałam pierwszy podgląd - jak zawsze u mnie bez szału, bo tylko 9 pęcherzyków, z tego 3 mniejsze, więc mogą pójść na straty. Zaniepokoiło mnie coś innego. W poniedziałek pierwszy raz w 3 dc.miałam badane LH, progesteron i Estradiol. Dwa pierwsze są ok, Estradiol ponoć trochę niski. Dziś znów pobrali krew i czekam na wynik. Ten Estradiol tak mnie zaniepokoił, że postanowiłam zapytać, jak to jest/było u Was w 2 lub 3 dc?
Na jakiej stymulacji jesteś? Moja lekarka mi mówiła, że przed 5 lub 6dc nie ma co robić badań, bo są niemiarodajne. Widać, co klinika to inna polityka. U mnie w 5 czy 6 dc było lekko ponad 500. Byłam na końskiej dawce MenopuruKosanka lubi tę wiadomość
-
Mila79 wrote:Na jakiej stymulacji jesteś? Moja lekarka mi mówiła, że przed 5 lub 6dc nie ma co robić badań, bo są niemiarodajne. Widać, co klinika to inna polityka. U mnie w 5 czy 6 dc było lekko ponad 500. Byłam na końskiej dawce Menopuru
Od 3dc.jestem na Menopurze właśnie (375 na dobę, więc dużo). Ale pierwsze pobranie krwi było przed pierwszą dawką hormonu, czyli "na czysto". Dziś znów pobrali, więc zobaczymy, czy rośnie.
W maju, czyli przy poprzedniej stymulacji, 11dc.miałam 788, a 15 dc. już 2457.
Mam dzisiejsze (10dc):
Estradiol 864.8 pg / ml
LH 1,41 mlU/ml
Progesteron 0.472 ng / ml
Ktoś wie, jak to zinterpretować? Dobrze, źle, tak se?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 19:09
Kit lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Od 3dc.jestem na Menopurze właśnie (375 na dobę, więc dużo). Ale pierwsze pobranie krwi było przed pierwszą dawką hormonu, czyli "na czysto". Dziś znów pobrali, więc zobaczymy, czy rośnie.
W maju, czyli przy poprzedniej stymulacji, 11dc.miałam 788, a 15 dc. już 2457.
Mam dzisiejsze (10dc):
Estradiol 864.8 pg / ml
LH 1,41 mlU/ml
Progesteron 0.472 ng / ml
Ktoś wie, jak to zinterpretować? Dobrze, źle, tak se?
Kosanka a który dzień stymulacji? Lecisz krótkim czy długim? ja ciągle na długim, wiec teraz się kapnęłam, że powinnam Ci podać, że to był 5 czy 6 dzień stymulacji u mnie, nie dzień cyklu, choć poprzednio mi się z dniami cyklu też pokrywało. Ale w długim protokole zazwyczaj się nie pokrywa.
jeśli to 2 czy 3 dzie stymulacji, to bardzo wysoki, czyli dobrze
-
Mila79 wrote:Kosanka a który dzień stymulacji? Lecisz krótkim czy długim? ja ciągle na długim, wiec teraz się kapnęłam, że powinnam Ci podać, że to był 5 czy 6 dzień stymulacji u mnie, nie dzień cyklu, choć poprzednio mi się z dniami cyklu też pokrywało. Ale w długim protokole zazwyczaj się nie pokrywa.
jeśli to 2 czy 3 dzie stymulacji, to bardzo wysoki, czyli dobrze
Niestety, nie. W 3 dniu cyklu miałam Estradiolu tylko 71. Dziś był 8 dzień stymulacji. Wynik 864. Tak to jest z tymi moimi stymulacjami - dużo leków, ale słaby efekt. W czwartek kolejna kontrola. Zobaczymy, ile wtedy będzie.
Jeśli 5 lub 6 dnia stymulacji miałaś 500, to moje 864 w 8 dniu może nie jest tragedią... Panikuję trochę, bo to moje ostatnie podejście, ostatnia szansa = fisiuję.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Dziewczyny, trzymam mocno kciuki! I bardzo się cieszę z tymi, którym się udało Gratuluję!
Syrena, widziałam w Twojej stopce, że partner ma bakterie e coli. Mąż mojej siostry też miał. Oni teraz zaczynają starania. Leczył to antybiotykiem i chemioterapeutykiem (nie znam niestety nazw), ale po tym leczeniu minęło. Czy lekarz Wam mowił, że może to mieć jakiś wpływ na płodność?Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Kosanka wrote:Niestety, nie. W 3 dniu cyklu miałam Estradiolu tylko 71. Dziś był 8 dzień stymulacji. Wynik 864. Tak to jest z tymi moimi stymulacjami - dużo leków, ale słaby efekt. W czwartek kolejna kontrola. Zobaczymy, ile wtedy będzie.
Jeśli 5 lub 6 dnia stymulacji miałaś 500, to moje 864 w 8 dniu może nie jest tragedią... Panikuję trochę, bo to moje ostatnie podejście, ostatnia szansa = fisiuję.
Kosanka, na razie jeszcze nie fisiuj. Moim zdaniem ten estradiol nie jest taki zły! Może po prostu pociagną Ci dłużej stymulację! A jak pęcherzyki, bo chyba to najważniejsze. Ile jest i jakiej wielkości?
aa jeszcze zapomniałam dodać - nieraz ten estradiol może skoczyć z dnia na dzień! U mnie tak było kiedyś, że nagle 1800, dwa dni później już 3200 i groźba hiperstymulacji. Nagle...
A pierwszym i drugim razem miałam małe przyrosty...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 20:27
-
Mila79 wrote:Kosanka, na razie jeszcze nie fisiuj. Moim zdaniem ten estradiol nie jest taki zły! Może po prostu pociagną Ci dłużej stymulację! A jak pęcherzyki, bo chyba to najważniejsze. Ile jest i jakiej wielkości?
aa jeszcze zapomniałam dodać - nieraz ten estradiol może skoczyć z dnia na dzień! U mnie tak było kiedyś, że nagle 1800, dwa dni później już 3200 i groźba hiperstymulacji. Nagle...
A pierwszym i drugim razem miałam małe przyrosty...
Mila, dzięki za podtrzymanie na duchu. Ja wiem, że on może skoczyć, tylko martwię się, że to znak, iż komórki są beznadziejne.
Pęcherzyków jest 9. Słabo, jak na te dawki hormonów, ale ja tak mam za każdym razem. 6 większych i 3 mniejsze, czyli nie rosną równo. Największy miał w poniedziałek już 17 mm. Ostatnio też tak było. Jeśli będzie znów decyzja ten 1 czy te 3, to poczekamy aż tamte podrosną kosztem tego jednego. W czwartek kolejny podgląd, okaże się wtedy, jak jest.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Mila, dzięki za podtrzymanie na duchu. Ja wiem, że on może skoczyć, tylko martwię się, że to znak, iż komórki są beznadziejne.
Pęcherzyków jest 9. Słabo, jak na te dawki hormonów, ale ja tak mam za każdym razem. 6 większych i 3 mniejsze, czyli nie rosną równo. Największy miał w poniedziałek już 17 mm. Ostatnio też tak było. Jeśli będzie znów decyzja ten 1 czy te 3, to poczekamy aż tamte podrosną kosztem tego jednego. W czwartek kolejny podgląd, okaże się wtedy, jak jest.
Na razie nie bojamy, jako że pęcherzyków 9 to i estradiol nie będzie jakiś wysoki. Ale wiesz, to aż 9 jak mówi moja lekarka! bno a przy niższym amh, a to z kolei z racji wieku, to się trzeba cieszyć jak jest kilka! Które masz podejście do in vitro? która stymulacja w sensie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 21:42
-
Mila79 wrote:Na razie nie bojamy, jako że pęcherzyków 9 to i estradiol nie będzie jakiś wysoki. Ale wiesz, to aż 9 jak mówi moja lekarka! bno a przy niższym amh, a to z kolei z racji wieku, to się trzeba cieszyć jak jest kilka! Które masz podejście do in vitro? która stymulacja w sensie?
Największym źródłem rozczarowania i rozgoryczenia u mnie jest to, że ja nie mam niskiego AMH. Startowałam z 2,9, po pierwszej procedurze spadło do 2,3. Dr mówi, że kwestia odpowiedzi na stymulację jest indywidualna i zwyczajnie mogę tak mieć, że zawsze będzie tylko kilka.
Co do Estradiolu - pogodziłam się już od wczoraj z tym, że jego poziom w 3 dc.pokazuje, że trzeba się spieszyć. Mieliśmy ustalone, że to ostatnie podejście do stymulacji, więc dramatu nie ma. Tylko się stresuję, że wyniki tej stymulacji będą tak słabe jak poprzednich dwóch. Za pierwszym razem pobrali 6 oocytów i z tego przetrwał ostatecznie 1 zarodek. Przy 2. stymulacji pobrali 4 dojrzałe oocyty, 3 się zapłodniły, ale 1 źle się dzielił. Podali dwa, ale nic z tego nie wyszło.
Byłam tak zajęta użalaniem się nad sobą, że dopiero teraz do mnie dotarło, że tu taki spokój. Nic się nie dzieje, nikt się nie przygotowuje do "godziny 0"?41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Największym źródłem rozczarowania i rozgoryczenia u mnie jest to, że ja nie mam niskiego AMH. Startowałam z 2,9, po pierwszej procedurze spadło do 2,3. Dr mówi, że kwestia odpowiedzi na stymulację jest indywidualna i zwyczajnie mogę tak mieć, że zawsze będzie tylko kilka.
Co do Estradiolu - pogodziłam się już od wczoraj z tym, że jego poziom w 3 dc.pokazuje, że trzeba się spieszyć. Mieliśmy ustalone, że to ostatnie podejście do stymulacji, więc dramatu nie ma. Tylko się stresuję, że wyniki tej stymulacji będą tak słabe jak poprzednich dwóch. Za pierwszym razem pobrali 6 oocytów i z tego przetrwał ostatecznie 1 zarodek. Przy 2. stymulacji pobrali 4 dojrzałe oocyty, 3 się zapłodniły, ale 1 źle się dzielił. Podali dwa, ale nic z tego nie wyszło.
Byłam tak zajęta użalaniem się nad sobą, że dopiero teraz do mnie dotarło, że tu taki spokój. Nic się nie dzieje, nikt się nie przygotowuje do "godziny 0"?
Kosanka , może uspokoją Cię moje wyniki przy stymulacji😊
Zaczynalam z estradiolem na poziomie 40 a konczylam na poziomie 300 tylko tyle. 2 procedury inne sposoby a estradiol taki niski. Taka moja uroda😊
Ostatnim razem mialam 7 ladnych komorek z czego 3 zarodki😊38 lat
2 procedury
Ciąża od grudnia -
Ed wrote:Kosanka , może uspokoją Cię moje wyniki przy stymulacji😊
Zaczynalam z estradiolem na poziomie 40 a konczylam na poziomie 300 tylko tyle. 2 procedury inne sposoby a estradiol taki niski. Taka moja uroda😊
Ostatnim razem mialam 7 ladnych komorek z czego 3 zarodki😊
Dziękuję za wsparcie. Ja naprawdę nie wiem, czemu się tym tak przejęłam. Jakbym dostała obuchem w łeb. Zupełnie jakbym nie wiedziała, ile mam lat. 😂 Już się trochę uspokoiłam. Wylanie morza łez zawsze mi pomaga. A na tym Menopurze płaczę jak bóbr.41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Kosanka wrote:Dziękuję za wsparcie. Ja naprawdę nie wiem, czemu się tym tak przejęłam. Jakbym dostała obuchem w łeb. Zupełnie jakbym nie wiedziała, ile mam lat. 😂 Już się trochę uspokoiłam. Wylanie morza łez zawsze mi pomaga. A na tym Menopurze płaczę jak bóbr.
Starania o dziecko maja tak ogromny wplyw na nasze zycie ...hormony robią z nami co chcą... I jak tu normalnie funkcjonować?
I tak jestesmy super silne, ze dajemy radę😊
Trzymam kciuki, zeby wszystko poszlo po Twojej myśli✊✊✊✊Kosanka lubi tę wiadomość
38 lat
2 procedury
Ciąża od grudnia -
Jestem po podglądzie. Jest 6 dojrzałych pęcherzyków i jeden mniejszy, bo ma 12 mm. Estradiol wskazuje, że wszystko idzie dobrze, bo jest 1633 ng/ml. W sobotę punkcja.
Plusy: endometrium 10 mm. Nigdy nie miałam tyle. Zawsze stawało na 7 mm i mówili, że wystarczy. Szok.
A teraz nowości i historyjki od doktora. W Australii pokusili się o badania skuteczności in vitro u kobiet po 40. Na 200 podejść jedno zakończone ciążą. Wniosek? Jak się uda, chyba zacznę grać w totka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 14:42
Mildred lubi tę wiadomość
41 lat
- 2 x IUI
- 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA
- Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
- Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
- 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB
- Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
- 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
7 dpt 57 😍
9 dpt 157,7
12 dpt - 485,9
15 dpt - 1764
19 dpt - 7256 😁
25 dpt - 💖 😍
-
Migotka, mąż skończył terapię antybiotykami ale nie robił jeszcze badań kontrolnych. On miał mimo tej bakterii bardzo dobre wyniki nasienia. Lekarze raczej obwiniają moją endometriozę za brak ciąży35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️ -
Oj Dziewczyny, z tymi badaniami to dziwne. Ponoć ogólna skuteczność in vitro to 30-40%. Aż nie wierzę, że po 40 nagle spada do 0,5% na podejście.
Syrena, no tak... Co by nie było zawsze trzeba dobrze zbadać i wyleczyć faceta. Mi lekarze opowiadali różne historie jak to sie kobiety latami badały i leczyły, a potem okazywało się że problem był, ale nie po ich stronieMania12 lubi tę wiadomość
Aniołki 8tc 2016 i 6tc 2017
Kochana Kruszynka - hipotrofia 2019 -
Hej dziewczyny,
wracam do Was, ostatnio pisałam tu w lipcu..
Jestem po I nieudanej próbie in vitro. Mimo,że jestem z Poz pojechałam do Kriobanku w Białymstoku ze względu na dobre opinie kliniki.
W ostatnią sobotę miałam punkcję,z 12 pęcherzyków tylko 1 komórka się zapłodniła.
Zarodek niestety nie dotrwał do blastocysty.
Czy któraś z Was też tak miała? nie wiem co z moimi komórkami, nie chce mi się wierzyć,że są słabe jakościowo,plemniki męża ok.
Nie badałam kariotypów.IVF #1 10/19 Kriobank
12 pęcherzyków, zapłodniony 1
brak mrozaków.
06/2020 Ciąża - Naturalny Cud !!!❤️❤️❤️ -
miedzianna wrote:Hej dziewczyny,
wracam do Was, ostatnio pisałam tu w lipcu..
Jestem po I nieudanej próbie in vitro. Mimo,że jestem z Poz pojechałam do Kriobanku w Białymstoku ze względu na dobre opinie kliniki.
W ostatnią sobotę miałam punkcję,z 12 pęcherzyków tylko 1 komórka się zapłodniła.
Zarodek niestety nie dotrwał do blastocysty.
Czy któraś z Was też tak miała? nie wiem co z moimi komórkami, nie chce mi się wierzyć,że są słabe jakościowo,plemniki męża ok.
Nie badałam kariotypów.-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
Dani jak tam???
-
miedzianna wrote:Hej dziewczyny,
wracam do Was, ostatnio pisałam tu w lipcu..
Jestem po I nieudanej próbie in vitro. Mimo,że jestem z Poz pojechałam do Kriobanku w Białymstoku ze względu na dobre opinie kliniki.
W ostatnią sobotę miałam punkcję,z 12 pęcherzyków tylko 1 komórka się zapłodniła.
Zarodek niestety nie dotrwał do blastocysty.
Czy któraś z Was też tak miała? nie wiem co z moimi komórkami, nie chce mi się wierzyć,że są słabe jakościowo,plemniki męża ok.
Nie badałam kariotypów.
Miedzianna, a ile masz lat? U mnie zrzucali na wiek przy pierwszym. Ale po drugim jak nie dotrwalo z 9 zaplodbionych di blastocysty i padaly po 3 dobie to nacisnelam na badanie nasienia i... sie posypalo... no wiec duzy prpblem meski plus moj wiek dal takie rezultaty. Wiex u nas dawca i z dawca byly 2 zarodki, no bo wieku nie cofne. Ale 2 na 10 zaplodnoonych to w wieku 40 lat tak ok.