35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTak powoli zaczytuje sie we wczesniejsze posty (ilez tego jest) i staram sie pozytywnie nastawic do tego wszystkiego
Trzymam mocno kciuki i niech sie urzeczywistniaja Wasze plany i marzenia.... moze i nam sie uda
Liuliu79, Allende lubią tę wiadomość
-
Witam
Jestem zalamana
Na srode mialam zaplanowany crio transfer
Niestety koronawirus mi pokrzyzowal plany
Transfer sie nie odbedzie
Wszystkie zabiegi zostaly odwolane
Martwie sie tym wszystkim
Dajcie znac jak u was
Dodam ze mieszkam w belgii i tu sytuacja nieciekawa jest
Pozdrawiam
Liuliu79 -
Liuliu79 wrote:Witam
Jestem zalamana
Na srode mialam zaplanowany crio transfer
Niestety koronawirus mi pokrzyzowal plany
Transfer sie nie odbedzie
Wszystkie zabiegi zostaly odwolane
Martwie sie tym wszystkim
Dajcie znac jak u was
Dodam ze mieszkam w belgii i tu sytuacja nieciekawa jest
Pozdrawiam
Ja też miałam zaplanowany na połowę marca transfer i też niestety został odwołany, i też mnie to mocno zdołowało.
No ale wszystkie chyba jesteśmy w podobnej sytuacji i nie pozostaje nam jak uzbroić się w cierpliwość i czekać!!! Trzymajmy się
Liuliu79 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej, dołączam się do wątku 😊Liuliu79 wrote:Dziewczyny dobre wiesci
Od pondz 4 maja ruszaja u mnie z zabiegami
Nadzieja wrocila
A jak u was?
Dajcie znac
Pozdrawiam
Liuliu
My także wszystko mieliśmy wstrzymane przez pandemie i 1 maja ogłosili ze w UK procedury będą wracać od 11 maja. Co za ulga bo myślałam ze to już nigdy nie nastąpi.
Co prawda moja klinika jest w szpitalu publicznym i maja bardzo dużo procedur i wymagań do spełniona zabim wszystko wznowią ale i tak jest nadzieja 🍀🍀🍀
Może jeszcze się uda zajść w ciąże przed 36 urodzinami 🤞🏻
Liuliu79 lubi tę wiadomość
👩🏻🦱36 🧔36
Starania od 2018
👩🏻🦱 badania Ok, wrogi śluz i przeciwciała p/plemnikowe (++)
🧔 morfologia 3%, niskie parametry nasienia
03/2020 odwołany IVF przez 🦠
08/2020 krótki protokół
🔆IVF start 07/08/2020
35 jajeczek
18 zapłodnionych
12 embrionów w 3 dobie
7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
❌Transfer wrzesień/październik - cykl odwołany (brak owulacji)
✅FET na cyklu naturalnym listopad
❄️4AA jest ze mną od 28/11
-
nick nieaktualny
-
ev. wrote:Hej, dołączam się do wątku 😊
My także wszystko mieliśmy wstrzymane przez pandemie i 1 maja ogłosili ze w UK procedury będą wracać od 11 maja. Co za ulga bo myślałam ze to już nigdy nie nastąpi.
Co prawda moja klinika jest w szpitalu publicznym i maja bardzo dużo procedur i wymagań do spełniona zabim wszystko wznowią ale i tak jest nadzieja 🍀🍀🍀
Może jeszcze się uda zajść w ciąże przed 36 urodzinami 🤞🏻
o to super, że wszystko ruszyło z powrotem. A długo się staracie?
Czekamy na Ciebie
-
Witam wszystkie staraczki. W lipcu płynie mi 36 lat, nigdy nie byłam w ciąży, a testy ciążowe zawsze wychodzą negatywnie. Nie powiem żebym była bardzo zaangażowana tan na 200 % W starania ale to dlatego że obawiam się o moje zdrowie psychiczne myślę że w moim wypadku poświęcenie tak wiele ( metoda in vitro te całe zastrzyki i kontrole lekarskie i cały ten proces- naprawdę podziwiam kobiety które się na to decydują i to nawet kilka razy) A potem brak rezultatu byłby strasznym przeżyciem i nie chciałabym aby brak posiadania dziecka odbierał mi radość z życia nie wiem czy mnie rozumiecie ale bardzo chciałabym zostać mamą naprawdę bardzo ale jednocześnie nie chce aby to był główny cel dla którego żyje. Ja znam swoją głowę i wiem że tylko takie myślenie mnie nie wwala w depresję więc co będzie to będzie A jak nie to też tragedii nie ma najwyżej sobie kotka sprawie jak już będę miała dość 😁po prostu nie chce skupiać się tylko na jednym, bo wtedy stalabymsię toksyczna dla siebie jak i dla męża tak myślę.
Ok. A teraz przedstawię inne sprawy zdrowotne. Najprawdopodobniej mam PCOS i IO pisze najprawdopodobniej bo to zależy od lekarza jeden to potwierdza drugi nie zauważa ale z objawów by się zgadzało: owłosienie na brodzie i trochę na piersiach otyłość brzuszna, i te nieszczęsne nieregularne miesiączki bywają bardzo dlugiebcykle 35, 40, 60 dni no chyba że biorę dupka to wtedy regularne i bardziej obfite. Ale w tym miesiącu nie brałam to okres się pojawił ale po 37 dniach i jest naprawdę bardzo skapy i wygląda na to że jutro już słuch po nim zaginie o to właśnie mnie martwi bo czy to oznacza że moje endometrium jest słabe i czy mozna to jakoś poprawić np dietetycznie czy myślicie że lepiej byłoby stosować dupka -
HeyAga1510 wrote:Dziewczyny, a ja mam pytanie. Czy wysoki poziom AMH przekłada się na jakość komórek jajowych?
Wysoki poziom amh nie swiadczy o jakosci komorek jedynie o szansie na wyprodukowanie wiekszej ich ilosci i tym samym zwieksza szanse na ciaze
PozdrawiamLiuliu79 -
Aga1510 wrote:Dziewczyny, a ja mam pytanie. Czy wysoki poziom AMH przekłada się na jakość komórek jajowych?
Na jakość nie, tylko na ilość, Ale tu uwaga- ilość pęcherzyków A nie komórek jajowych. Cześć z tych pęcherzyków może być pusta, A część ze złej jakości komórkami...tak więc wysokie AMH to jeszcze nie wszystko
ciekawe ile to wszystko potrwa
