35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Beatka.jk. Staracie się sami czy pod kontrolą lekarza? Robiliście jakieś badania?* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Witaj od 2 lat staramy się pod kontrolą lekarza/rzy,przebadani jesteśmy na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć raczej dogłębnie - czyli morfologia, hormony, cytologia, posiewy z pochwy, nasienie i posiewy, rezerwa jajnikowa, histeroskopia, drożność jajowodów, hiv, hcv itp., "alergia" na nasienie męża,to tego monitoringi cykli, stymulacje cykli,2 inseminacje, usunięcie mięśniaków macicy jedyne czego chyba nie robiliśmy to genetyki.No i cóż diagnoza brzmiała niepłodność idiopatyczna...po zmianie lekarzy i wykonaniu dwugodzinnego oraz godzinnego testu na prolaktynę okazało się, że mam hiperprolaktynemię oraz skaczące TSH z hashimoto i to są podobno sprawczynie zamieszania ponieważ wszystkie inne nasze parametry są b.dobre - obniżamy więc prolaktynę, staramy się normować tarczycę - idzie jak po grudzie ale dopóki nie będzie obniżona do odpowiedniego poziomu szanse na ciąże mam podobno bliskie zeru, ponieważ z moim poziomem żadna inseminacja czy in vitro nie wyjdzie, o ciąży naturalnej nie wspominając
-
Beatka.jk no nie wesoło to wygląda... Jednak trzeba mieć nadzieję, że w końcu się uda. Powodzenia.* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Hej Dziewczyny,
Mam wysokie FSH i lewy jajowód niedrożny.
Niebawem czeka mnie laparoskopia, której się boję.
Nasienie męża nie jest złe.
Lekarz pewnie po laparo zdecyduje co dalej.
Staramy się od roku, mam 35 lat.
Trzymam za Was wszystkie kciuki!
ewka80 lubi tę wiadomość
-
Różyczka wrote:Hej Dziewczyny,
Mam wysokie FSH i lewy jajowód niedrożny.
Niebawem czeka mnie laparoskopia, której się boję.
Nasienie męża nie jest złe.
Lekarz pewnie po laparo zdecyduje co dalej.
Staramy się od roku, mam 35 lat.
Trzymam za Was wszystkie kciuki!
witaj
będzie dobrze i nie bój się no i powodzenie
-
Hej dziewczyny
Otóż byłam dziś u lekarza i dał mi skierowanie na laparoskopię.
Jeśli uda się udrożnić jajowód czeka mnie inseminacja.
Jeśli nie- invitro.
Znacie kobietę, która naturalnie zaszła w ciążę z jednym drożnym jajowodem?
Bo termin na laparo na NFZ to kilka miesięcy, fajnie by było jakby coś miłego mnie zaskoczyło...
Pozdrawiam -
Różyczka wrote:Hej dziewczyny
Otóż byłam dziś u lekarza i dał mi skierowanie na laparoskopię.
Jeśli uda się udrożnić jajowód czeka mnie inseminacja.
Jeśli nie- invitro.
Znacie kobietę, która naturalnie zaszła w ciążę z jednym drożnym jajowodem?
Bo termin na laparo na NFZ to kilka miesięcy, fajnie by było jakby coś miłego mnie zaskoczyło...
Pozdrawiam
No hej, ja znam dziewczynę, która ma tylko jeden drożny jajowód i normalną owulację i zaszła w ciążę naturalną, donoszoną oczywiście - także uszy do góry. A co do laparo..nie wiem skąd jesteś, ale sprawdzałaś może prywatne większe kliniki/szpitale czy robią laparo na NFZ i jakie mają terminy? ja na takiej zasadzie zrobiłam co prawda histeroskopię - ale termin był szybciej, opieka i warunki w szpitalu bardziej komfortowe i nie miałam wrażenia, że jestem traktowana gorzej. -
"A co do laparo..nie wiem skąd jesteś, ale sprawdzałaś może prywatne większe kliniki/szpitale czy robią laparo na NFZ i jakie mają terminy? ja na takiej zasadzie zrobiłam co prawda histeroskopię - ale termin był szybciej, opieka i warunki w szpitalu bardziej komfortowe i nie miałam wrażenia, że jestem traktowana gorzej"
Beatko
Mój gin wypisał skierowanie na laparoskopię do szpitala (na NFZ ),
nie wiem jak długo się czeka bo dopiero w czwartek jadę się zapisać.
Mam nadzieję, że nie będę czekać dłużej niż 3-4 miesiące.
Prywatnie koszt laparo to 3,5 tyś zł
O histeroskopii nic nie wiem.
Zobaczę co mi powiedzą w szpitalu przy rejestracji.
Pozdrawiam,
A jestem z Krakowa
Ania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 19:00
Beatka.jk lubi tę wiadomość
-
Różyczka wrote:"A co do laparo..nie wiem skąd jesteś, ale sprawdzałaś może prywatne większe kliniki/szpitale czy robią laparo na NFZ i jakie mają terminy? ja na takiej zasadzie zrobiłam co prawda histeroskopię - ale termin był szybciej, opieka i warunki w szpitalu bardziej komfortowe i nie miałam wrażenia, że jestem traktowana gorzej"
Beatko
Mój gin wypisał skierowanie na laparoskopię do szpitala (na NFZ ),
nie wiem jak długo się czeka bo dopiero w czwartek jadę się zapisać.
Mam nadzieję, że nie będę czekać dłużej niż 3-4 miesiące.
Prywatnie koszt laparo to 3,5 tyś zł
O histeroskopii nic nie wiem.
Zobaczę co mi powiedzą w szpitalu przy rejestracji.
Pozdrawiam,
A jestem z Krakowa
Ania
daj znać co udało Ci się ustalić i kiedy masz termin -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny!
Wróciłam ze szkoleń. Takie jeszcze dwa tygodnie w górach na oscypkach i bundzu i nie zmieściłabym się w żadne stare ciuchy
Reggina! Niech Ci będzie w małżeństwie szczęśliwie i spełnienie! Wszystkiego najlepszego na Nowej Szczęśliwej Drodze Życia!
Różyczko, ja też jestem z Krakowa
Tak, znam z jednym jajowodem! Moja przyjaciółka. Nie ma z jednej strony jajnika a z drugiej jajowodu... a ma... czworo dzieci!
Ja tam mocno wierzę w swoją teologię, że natura ma więcej możliwości niż ograniczeń
Tygrys lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam.
Po urlopie powróciwszy . I witam wszystkie nowe koleżanki w naszym gronie
Regina wszystkiego najlepszego
Ja też uwielbiam i oscypki i bundza .
My póki co czekamy dalej na iui... ale to dopiero raczej w październiku.
A w jakich klinikach się leczycie?
Tydzień temu był artykuł w wyborczej na temat leczenia niepłodności i ranking klinik. Dużo pozytywów było o novum z warszawy i o klinikach z Białegostoku.
-
Ja się leczę w prywatnym gabinecie w Poznaniu u gin, która przyjmuje też w klinice na Polnej. Jutro usg, może IUI też jutro, a może jeszcze nie...* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
nick nieaktualnyBeata, Rozyczka, Ania hej
ja teraz mam przerwę, z powodu komplikacji zawodowych w pracy meza. Ale tez jestem przebadana, maz tez, i jest ok. Mam problem z tarczyca, i chyba tez mnie czeka inseminacja. Aktualnie mam cykl przerwy od nastepnego znowu lece na wspomaganiu Clo + progesteron, jeszcze 3 razy i pozniej inseminacja. Moja kolezanka miała udrazniane jajowody i zaszła w ciaze po 5 latach. Takze uwazam za kazda z nas zajdzie predzej czy pozniej Tez mnie troche nie było bo masa pracy.
Ania pisz jak tam przygotowania do IUI, ja sie tym juz interesuje od dwoch m-cy, ale dobrze wiedziec wiecej.
Regina najlepszego
Tygrys smacznego, niech smakuja