35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bosko Dzięki Ja to podniecona jestem jak dziecko w urodziny tym cyklem bo to pierwszy gdzie mierzę temp od początku więc powinnam się w końcu dowiedzieć czy mam owulacje czy nie. Bo niby skąd ktoś kto się wcześniej o dziecko nie starał ma takie rzeczy z góry wiedzieć? A ja nie jestem z tych co się wsłuchują w swoje ciało i rozkminiają różne symptomy. Dopiero teraz zaczynam a też nie chcę się za bardzo wkręcać
No i dziś trochę chłodniej Jaka ulga -
nick nieaktualnyShimmer_lip ja dopiero sie staram 3-4 m-ce miesiace z czego w sumie jeden odpuscilismy, ale tempke mierze od 4 m-cy i co m-c mam inny wykres Natomiast u mnie jest problem z tarczyca i jade na wspomagaczu Clo bo wlasnie wystepuje problem z owulka. Teraz to juz w ogole mam calkiem inny wykres niz te wczesniej, ale niby mi w poprzednich wykresach pokazywalo ze mam owulacje a na monitoringu u lekarza nie, wiec po prostu najlepiej tez isc na monitoring w czasie spodziewanej owulki i sprawdzic, a takze posiłkować się testami owu.
Dobrze, że chłodniej bo ja mam w domu remont to już z gorąca sie nie dalo nic robicWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:44
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
Mam testy owu wczoraj przyjechały więc przez wakacje będę w ten sposób sprawdzać czy coś tam się dzieje czy nie jak się nie uda do września wtedy zacznę się interesować kolejnymi badaniami. Usg mam na 11 września panstwowo więc zobaczymy. Ciekawa jestem ile w Warszawie kosztuje taki monitoring? Na NFZ lekarze nie są chętni do wypisywania skierowań oj nie. A nawet jak im się zdarzy to czeka się jakieś trzy miesiące na badanie
-
nick nieaktualnyShimmer_lip ja tez z Wawy, chodzę prywatnie do lekarza z brodnowskiego, za wizytę pierwsząto zapłaciłam chyba z 250 złotych ale mnie wybadał od a do zet, recznie, wziernikiem i usg dopochwowe. Pózniej już tylko płaciłam 150 zl natomiast lekarz jest troszkę nadaktywny bo on chiałby już pstryknąc i żebym zaszła a to wiadomo nie takie proste, mimo to że niby ogólnie badania mam w normach. Teraz mi po tych monitoringach własnie (wizyta 150) wprowadził Clo, juz wiem ze ten cykl nieudany, bo tempka spada, ale trudno jeszcze 5 razy pozniej trzeba zrobic przerwe. Ja do niego głownie chodze ze facet rzeczywiscie dobry w swoim fachu poza tym brodnowski ma najwyzszy poziom pod wzgledem zbadania dziecka po porodzie, ogolnie dopatrzenia...i dobrze jest mieć wtyczkę tam rodzać Oczywiscie badania prywatnie, za badania tez juz zaplacilam ogolnie chyba z 600 zł ale jeszcze zrobie kilka dodatkowych zeby miec pewnosc. Jeszcze dodam że ja tez chcialam na NFZ ale akurat ten lekarz przyjmuje tylko prywatnie, a do innego gina jak nie jestes w ciazy w Wawie to czekasz i 3-4 mce takze to w ogole odpada, bo jak mam chodzic i sprawdzac co sie dzieje jak wizyta co kilka m-cy dodatkowo wiadomo jak jest na NFZ olewactwo, totalne olewactwo szczegolnie w Wawie,dlatego ze w Wawie duzo kobiet chodzi prywatnie i im na NFZ nie zalezy zeby babke ogarnac bo przyjdzie po pracy i wejdzie do prywatnego swojego gabinetu i ma do rackzi od razu 250 zl, wiec po co sie starac na NFZ taka prawda...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 11:59
shimmer_lip lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBielanski tez dobry, mam od innej kolezanki co tam rodzila namiar na faceta ktory przyjmuje prywatnie, niestety pod wawka, ale pracuje w bielanskim i wszystkie badania jej dawal z tego szpitala i na NFZ. Niestety dla mnie on odpadl z tego powodu ze przyjmuje pod wawka a ja nie mam prawka i nie ma mnie kto wozic, bo maz roznie pracuje. Tez mnie to wkurza ze tyle sciagaja ale to kwestia tego ze Wawa jest duzym miastem i oni po prostu maja gdzies prace na NFZ tylko sie im liczy prywatna kasa...tak samo jak rodzisz ....z moich kolezanke kazda lekarzowi doplacala bo te co nie doplacaly to rodzily albo na korytarzu albo tak, ze jak w nocy sie trzesla z zimna to nawet koca nie podali...
-
O widzisz, zainteresowałaś mnie tym facetem Prawko mam
A z tym płaceniem za wszystko to niestety tak właśnie jest Częściowo to niestety my pacjenci jesteśmy za to odpowiedzialni. Tak ich wszystkich przyzwyczailiśmy do łapówek. Z drugiej strony jak coś się dzieje z osobą, którą kochasz to zrobisz dla niej wszystko łącznie z łapówkami. -
Dziewczyny dołączam do Waszego wątku. W październiku kończę 36 lat, staramy się od 1 roku i 9 m-cy o pierwsze upragnione dzieciątko, od pół roku z pomocą kliniki niepłodności. Na razie serie badań wiemy już że problem leży po obu stronach ale nie poddajemy się. Dziewczyny trzymam za Was kciuki
monia 70, aszka, Foto_Anna, catlady lubią tę wiadomość
starania od X 2012, 2014-2015 3 x IUI
II 2016 I ICSI
22.02.2016 transfer Blastusi 3BB, 2 Śnieżynki 2BB i 4BB
beta 9 dpt 58,23; 11 dpt 209,59
04.11.2016 Synuś
27.08.2018 kriotransfer Blastusi 2BB
beta 9 dpt 89,31; 11 dpt 217,74 -
Justin34 wrote:Dziewczyny dołączam do Waszego wątku. W październiku kończę 36 lat, staramy się od 1 roku i 9 m-cy o pierwsze upragnione dzieciątko, od pół roku z pomocą kliniki niepłodności. Na razie serie badań wiemy już że problem leży po obu stronach ale nie poddajemy się. Dziewczyny trzymam za Was kciuki
Hej To trzymamy kciuki za siebie nawzajem -
Witam "Nowicjuszki" i nie tylko
Wkurzające jest to chodzenie prywatne do gienia , tez chodze prywatnie. Bałabym sie iść na NFZ, za dużo słyszałam, chociaz nie można wszystkich do jednego wora wrzucać. Mam świetnego lekarza i nie zamieniłabym go na żadnego innegoaszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustine i dobrze, ja tez ustalilam z lekarzem ze jeszcze 5 razy clo jak sie nie zalapie to tez klinika, trudno. Tyle dobrego ze sa te programy refundowane, niestety te prywatnie to dla bogaczy, dla reszty to juz srednio przyjemne...ale co zrobic trzeba probowac.
Storczyk31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
shimmer_lip wrote:Hej dziewczyny
A co to jest ten "monitor owulacji" w zakładce testy?aszka, shimmer_lip, iwcia77 lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualny
-
Navi wrote:Dzień dobry Dziewczyny
Przyjmiecie mnie do grupy? Ja 38 lat.
To mój pierwszy pierwszuni post na OF... zatem jak nic ma moc spełniania życzeń )) - szybkiego zafasolkowania i zadzieckowania Nam!
Podoba mi sie to co piszesz powodzeniaNavi lubi tę wiadomość