35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Bry
Ja niestety do roboty jade dzisiaj. Czekam własnie na popisową jajeczniczke mojego ukochanegoMoBo, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Storczyk, i o to właśnie chodzi
u mnie po wyluzowaniu wróciły normalne cykle a z rok miałam z tym problem, gin nic nie chciał dac bo mówił że to stres i musze przyznać że w tym akurat miał racjęStorczyk31 lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Storczyk31 wrote:Nie wiem, jak Ci się to udało
ja luzuję i chu .. z tego
pomogło mi pogadanie z maużem, poczytanie forum i ustalenie planu działania raczej niż jakichś granic że do tedy a tedy będę w ciąży czy coś
tak więc robię obserwacje i badania, biorę suplementy i na spokojnie czekam ze 3-4 cykle żeby się niepotrzebnie nie stresować w święta ani dodatkowo faktem że do lekarza jeszcze się nie można umówić bo na styczeń to zapisują dopiero ...(tu wstawić odpowiednią datę, albo i ze 2-3 bo najpierw sprawdzają potencjalną liczbę pacjentów, potem negocjują z lekarzami a potem zapisują)aha, i maużonek też bierze suplementy i ma się zbadaćStorczyk31, aszka, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Storczyk, jeszcze nie zaciążyłam (chyba;) ) więc złotego środka nie dam ale każda para a w sumie głównie kobieta musi przejść swoją drogę i wybrać to co najlepsze
obserwacje nakręcają, fakt, ale po ok 6m-cach jest już jakiś pogląd na sytuację i uczysz się czytać własne ciało już nawet bez pomiarów, wakacje czy inne remonty itp też pomagają bo się nie spinasz na zajściu a zwyczajnie cieszysz przytulaniem na przysłowiowe zakończenie czy początek dnia
nerwy niestety na hormony nie mają dobrego wpływu ale to działa i przy parciu na zajście i przy frustracji że nie wiesz czemu więc ja bym radziła plan działania ustalić taki lajtowy i dać sobie czas, u mnie się sprawdzaStorczyk31, aszka, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
pierwiastka wrote:no dobra, koniec z tymi! normalnie brzmie jak ciocia dobra rado co wszystkie rozumy pojadła
Zauważyłam, że tu role się wymieniają miedzy nami, jeśli chodzi o wsparcie. Gora-dół.
No, może w wyjątkiem Ciebie, Asany, MoBo, Wolfa, bo jesteście silnymi typami osobowości tutaj i bardziej dajecie z siebie niż bierzecie. Ale może w tym urokbo mamy z Was tak wiele, ale i Wam jesteśmy potrzebne, żeby w sobie tą siłę odkryć
aszka, pierwiastka, MoBo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyStorczyk31 wrote:Dobra, to dlaczego wszyscy lekarze, odradzają obserwacje, mierzenie tempki, kiedy miesiącami nie wychodzi?
Radzą spontanicznie, wyluzować, myśli puścić swobodnie w eter.
Walą po oczach przykładami z życia par, które wyjechały na wakacje, zaczęły budować dom, zajęły się czymś innym i wstrzeliły się w ciąże.
A tu człowiek nie wie już w którym kierunku iść, bo spontan na nic się nie zdał, z obserwacji nic nie wynika
I słyszy na to wszytko: trzeba nie nerwowo, bez stresu.
Qrwa, jak?????Storczyk31, MoBo lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:ja od wojego gina nie słyszałam zeby wyluzowac tylko zeby isc do kliniki.
Storczyk31, aszka, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
nick nieaktualnypierwiastka wrote:ale większość ginów zaleca właśnie wyluzowanie i czerwone wino najlepiej na wakacjach, trafiłaś na wyjątkowego jakiegoś
Po prostu trafiłam na gina ktory nie wierzy w gusła, a podpiera sie wytycznymi medycznymi
A w nich jest wyraznie p 6 mies prob kobieta po 35 r zycia powinna byc poddana całosciowej diagnostyce wraz z facetem. W sumie to mi sie przedłuzyło poprzez rozne sprawy itd. leczenie,torbiele, złę wyniki itd, i tak wyszło mase m-cy...jezeli podliczyc całosc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 16:06
Asana, pierwiastka, Dani lubią tę wiadomość
-
aszka wrote:wiesz jakby mi gin powiedział zebym zluzowała po ilus m-cach prob to bym go wysłała rakieta na ksiezyc
Po prostu trafiłam na gina ktory nie wierzy w gusła, a podpiera sie wytycznymi medycznymi
A w nich jest wyraznie p 6 mies prob kobieta po 35 r zycia powinna byc poddana całosciowej diagnostyce wraz z facetem.
MoBo lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Hej dziewczyny. 2 dni mnie tu nie bylo bo bylam na weekendowym wyjezdzie z mezem (odwiedziny jego rodzicow ktorzy mieszkaja daleko w pieknym miejscu, mielismy aktywny wyjazd bo wycieczka rowerowa w naturze itp) i teraz czytam wasze wpisy z dwoch dni. Wlos mi sie na glowie sie jezy jak czytam o tym jak niedouczeni sa ginekolodzy, choc dla mnie to nie nowosc - z wlasnego doswiadczenia wiem, ze zwykly gin, to wiele o diagnostyce nieplodnosci nie wie. Najlepiej po paru miesiacach u zwyklego gina i po zrobieniu pakietu podstawowych badan (hormonalne i spermy) udac sie od razu do kliniki plodnosci. Z tym wyluzowywaniem sie, to jest dobra porada moze na samym poczatku staran, jesli np po 3 miesiacach od rozpoczecia staran sie nie zaciazy, to mozna probowac metody "luzowania sie" - jechac na wakacje z mezem w dni plodne itp.
Ale jak po 6 czy wiecej staran miesiecy nie ma ciazy to ruszac do kliniki plodnosci!
Ja zrezygnowalam z antykoncepcji przed slubem i miesiac po slubie pojechalam do Indii na miesiac miodowy z mezem, miesiac caly tam bylismy, w zyciu nie bylam tak wyluzowana jak w tych tygodniach po slubie i w Indiach - zero pracy, i bylam na takim haju, zero stresu i totalne odloczenie sie od spraw zycia codziennego i jego trosk. Na cale dwa miesiace. I nie zaszlam.
Wiec takie gadanie o "luzowaniu sie" nigdy do mnie nie trafialy.
Storczyk31, She Wolf, moremi, MoBo, aszka lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
nick nieaktualny
-
ja nie mówie o luzowaniu w znaczeniu czekania miesiącami czy latami na ciążę bez diagnozowania się i leczenia mam na myśli luzowanie w stosunku do siebie bo czasem psyche nas blokuje, czytałam tu jakiś pamiętnik dziewczyny która zaczęła starania a tak faktycznie nie czuła się gotowa zostać mamą, organizm się zbuntował a raczej odpowiedział na jej obawy i cykl jej się całkowicie rozregulował...w końcu zdecydowała się na psychologa i dopiero to pomogło
w rodzinie mam przypadek dziewczyny u której niby wszystko było ok ale nie zachodziła, za namową męża i rodziny robiła stymulacje i inne leczenie łącznie z ivf i nic, po 1,5 roku zdecydowała że ma dość leków, diety i przysłowiowego odwieszania życia na kołek w imię przyszłej ciąży, wróciła do normalnego życia, imprez rodzinnych, zarywania nocy i nadgodzin i 2 cykle później była już w ciąży
po sobie widzę że jak wszystko z partnerem dogadane, plan akcji uzgodniony i odpowiednie działania wdrożone ale tak żeby nie były przytłaczające to jakoś tak wszystko się normuje i organizm funkcjonuje też lepiej
no ale dla każdego coś innego
więc może i ten szczeniak albo żyrafa są opcją do rozważeniaMoBo, aszka lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter