35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
[QUOTE=She
Aszka jak ja slysze takie historie, to dla mnie to wcale nie jest budujace. Ogarnia mnie przerazenie, ze ja tez bede sie musiala starac xxxx lat, a czas uciekaNiegdy nie wiadomo co komu jest pisane
[/QUOTE]
Nooo sie zgodze z Toba She! Tez mam tak ze idzie mysl super, ale i przerazenie ze czas ucieka i nie ma czasu na lata staran:(
aszka lubi tę wiadomość
loret1 -
I sluszne myslenie She...
Pytalam o zastrzyk na pekniecie, to wymijajaco powiedzial...Mysle sobie moze chce sprawdzic jak sie naturalnie potoczy. Teraz bedzie pewnie drugie podejscie to znowu o to spytam, ale pewnie nie wymusze na nim tego no chyba ze sam mi da... A jak nie tobi tak bede szukac kliniki:(
loret1 -
loret1 wrote:Wlasnie nie bardzo wiem czemu nie dal mi zastrzyku? Moze ma jakies swoje zasady.
Jeszcze pewnie jeden cykl i klinika...
Dzieki ❤️
alem ktory ty dzis dzien? jakto jajo nie peklo?
loret1, aszka lubią tę wiadomość
-
She Wolf wrote:Ja wlasnie niedawno na innym watku rozpetalam mala wojne, bo twierdze, ze przy stymulacji jajnikow, zastrzyk na pekniecie to MUST. Po co ryzykowac, ze nie peknie i zrobi sie torbiel. Dziewczyna mi probowala wcisnac, ze nie kazdy potrzebuje zastrzyku, a ja mysle ze ja nie chce byc krolikiem doswiadczalnym i nie chce ryzykowac torbieli (choc wiadomo, moze sie i zrobic po zastrzyku).
Ty podjadzaro
Mnie tez lekarz nie dal, chialam, dzieki bogu ze pekly!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 15:01
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDLa mnie budujace ze sie ciaza utrzymuje itd. niestety dlatego jak sie ktos stara i po 6 mies nie wychodzi to trzeba dzialac z pomoca kliniki. Bo bez to nie wiem czy w ogole sie udało.
Ja akurat nie miałam zastrzyków na pekanie bo dla mnie nawet gignaty pekały, a i dziewczyny ktore miały zastrzyki miały i torbiele, u mnie torbiel sie zrobila na naturalnym po odstawieniu clo. Takze roznie to bywa. -
nick nieaktualny
-
MoBo wrote:alem ktory ty dzis dzien? jakto jajo nie peklo?
14 dc i ide jeszcze dzis, ale wczoraj mialo 27mm i se bylo jeszcze.... W sumie w 11 dc mialam juz spore
No zblokowane mam jaja... Tylko dziwi mnie u niego(bo raczej oporny nie jest) ze mi nie pomogl z zastrzykiem:(
Czuje spine jakas przec dzisiejszym badaniemMoBo lubi tę wiadomość
loret1 -
nick nieaktualnyloret1 wrote:14 dc i ide jeszcze dzis, ale wczoraj mialo 27mm i se bylo jeszcze.... W sumie w 11 dc mialam juz spore
No zblokowane mam jaja... Tylko dziwi mnie u niego(bo raczej oporny nie jest) ze mi nie pomogl z zastrzykiem:(
Czuje spine jakas przec dzisiejszym badaniem -
loret1 wrote:I sluszne myslenie She...
Pytalam o zastrzyk na pekniecie, to wymijajaco powiedzial...Mysle sobie moze chce sprawdzic jak sie naturalnie potoczy. Teraz bedzie pewnie drugie podejscie to znowu o to spytam, ale pewnie nie wymusze na nim tego no chyba ze sam mi da... A jak nie tobi tak bede szukac kliniki:(odwali wymuszenie za ciebie
loret1, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Mobo ja tez sie nie czsuje dobrze na robienie dzieci
Ale co robic - trzeba
Aszka tylko wez to wytlumacz tym z PISu ze 12 miechow udokumentwanego leczenia do ivf to za dlugo:/ I ze wogole ivf to nie jest samo zlo.
Zreszta w UK tez mnie wyslali do kliniki dopiero po roku staran. Oczywiscie troszke sobie dodalam, bo bym dopiero zaczynala zabawe. Tez kaza Ci isc do lekarza po pol roku staran po 35 roku zycia, ale w praktyce jedyne co tu proponuja to badania hormonow i usg. Dopiero po roku sie rozkreca. A na ivf kieruja po 2 latach staran. I tez ich nie obchodzi ile kto ma lat. Paranojaloret1, MoBo, aszka lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Ja dzis wpadam i wypadam nie bedzie czasu na pogaduchy:(
Moj facet dostal w lape zdjecia usg jak poszlismy na pierwszy monit razem, jego mina bezcenna...
Coz trza dzialac dalej, oby tylko zdrowie pozwolilo bo te stymulacje itp to pewnie troche w organizmie buszuja;)
Ja i tak po konsultacjach forumowych to tam ciagle cos mu glamie:)
MoBo, aszka lubią tę wiadomość
loret1 -
nick nieaktualnyHej kobitki,
dawno mnie nie było, ale w miarę wolnego czasu Was podczytuje.
Wpadam do Was z taką oto informacją:
Szczęśliwy moment nastąpił dwa tygodnie temu, a mały orzeszek teraz grzecznie leży najedzony w łóżeczku
Dziewczyny, to, że mamy tyle lat, ile mamy nie jest wcale przeszkodą na drodze do macierzyństwa. Walczcie o swoje szczęście i nie poddawajcie się - na prawdę warto. Bo "Kto nie walczy, nie wychowuje!"
Ot taka dygresja od cioci Amelci
Teraz powoli zbieram się do walki o drugiego potomka
Będę chyba musiała założyć nowy wątek: "35+ starające się o kolejne dziecko, czy są takie?"Mam nadzieję, za jakiś czas, Was wszystkie tam widzieć!!!!
Aszka, MoBo dzięki za pamięć i odwiedziny :*****
P.S. Fistaszek bez urazy
Storczyk31, MoBo, Dani, She Wolf, Margaret.Se, Ylya, loret1, aszka, Eltasz, Jot lubią tę wiadomość
-
Amelcia szkoda ze tu nie ma wery wery lajk! Jom juz gratulowala, ale dwa razy nie zaszkodzi wiec GRATULUJEM
Ales orzecha wydarla
Strasznie milo zes znalazla czas :*
Matko musze sie spieszyc z zachodzeniem bo mnie kurka przegonisz
Storczyk31, aszka, Amelcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShe Wolf wrote:Aszka tylko wez to wytlumacz tym z PISu ze 12 miechow udokumentwanego leczenia do ivf to za dlugo:/ I ze wogole ivf to nie jest samo zlo.
(MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny