35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Mobo, odstaw moze tą herbatke na anemię. Liscie malin nie są wskazqne w ciąży (chyba że chcesz wywołać skurcze), ani przy staraniach. Zamiast a+e zastosowalabym samą witaminę e 200.
MoBo, kapturnica lubią tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
moremi wrote:Mobo, odstaw moze tą herbatke na anemię. Liscie malin nie są wskazqne w ciąży (chyba że chcesz wywołać skurcze), ani przy staraniach. Zamiast a+e zastosowalabym samą witaminę e 200.
moremi, liscie malin dorzucam tylko do owulki bo wiem, ze pozniej moze szkodzic. Kiedys jak pilam tylko pokrzywe to mialam cycle jak w zegarku (trzeba sie bylo starac wtedy ) wiec wiem ze nic nie psuje (pliam na wlosy bo mi zaczely wypadac a nie wiedzialam, ze ma dobre wlasciwosci na anemie - co bylo wlasnie powodem wypadania). Herbate pije raz dziennie jeden kubek.
A co do a+e to stezenie a jest minimalne a lepiej sie przyswaja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2015, 11:47
-
moja Babcia nosiła za sobą dużą reklamówkę, żartowalyśmy, że ma "reklamówkę z uszami wypchaną po brzegi"lekami, a ja ostatni jechałam na szkolenie to miałam napchany cały nakastlik (póki co to jednorazówka:)) hehe, a w domu jakoś to ginie (duże szafki:))
MoBo wyrazy szacunku, jak nad tym panujesz:) boćki oglądałam,cudo.
Margaret.Se - dziękuję!!!
MoBo, Jot, aszka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Adelajda -
Hej dziewczyny:)
Mam pytanie dotyczące wykresu. Jestem juz dwa dni po dniach płodnych a detektor płodności dalej mi podaje ze mam dni płodne mimo że nie mam juz zadnego sluzu, nie wpominając o płodnych sluzie. na wykresie nie została też zaznaczona owulacja. Byłam pewna że ją miałam bo dwa dni temu(13-ty dzień cyklu) pobolewało mnie większość dnia i miałam straszny ból, zwijałam się przez jakieś pół godziny. Temperatura rośnie mi od tego 13-tego dnia. Pierwszy cykl jestem tutaj i nie wiem o co chodzi. Miałyście podobna sytuację? Kurcze a może mnie miałam owulacji, ale skąd ten ból?? miewam czasammi taki ale nie w każdym cyklu i byłam pewna że to owulacyjny. Nigdy wcześniej tez nie mierzyłam sobie temperatury. Wykres mam dostepny. -
aaa i jeszcze w tym cyklu prawie nie miałam sluzu. Po okresie był znikomy potem sluz płodny tez skąpy i po dniach płodnych w ogóle go nie mam. Nie przypominam sibie że tak w ogóle miała.
-
Margaret.Se wrote:Hej dziewczyny:)
Mam pytanie dotyczące wykresu. Jestem juz dwa dni po dniach płodnych a detektor płodności dalej mi podaje ze mam dni płodne mimo że nie mam juz zadnego sluzu, nie wpominając o płodnych sluzie. na wykresie nie została też zaznaczona owulacja. Byłam pewna że ją miałam bo dwa dni temu(13-ty dzień cyklu) pobolewało mnie większość dnia i miałam straszny ból, zwijałam się przez jakieś pół godziny. Temperatura rośnie mi od tego 13-tego dnia. Pierwszy cykl jestem tutaj i nie wiem o co chodzi. Miałyście podobna sytuację? Kurcze a może mnie miałam owulacji, ale skąd ten ból?? miewam czasammi taki ale nie w każdym cyklu i byłam pewna że to owulacyjny. Nigdy wcześniej tez nie mierzyłam sobie temperatury. Wykres mam dostepny.Margaret.Se lubi tę wiadomość
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
dziękuje Moremi:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 13:30
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Hej dziewczyny:)
Mam pytanie dotyczące wykresu. Jestem juz dwa dni po dniach płodnych a detektor płodności dalej mi podaje ze mam dni płodne mimo że nie mam juz zadnego sluzu, nie wpominając o płodnych sluzie. na wykresie nie została też zaznaczona owulacja. Byłam pewna że ją miałam bo dwa dni temu(13-ty dzień cyklu) pobolewało mnie większość dnia i miałam straszny ból, zwijałam się przez jakieś pół godziny. Temperatura rośnie mi od tego 13-tego dnia. Pierwszy cykl jestem tutaj i nie wiem o co chodzi. Miałyście podobna sytuację? Kurcze a może mnie miałam owulacji, ale skąd ten ból?? miewam czasammi taki ale nie w każdym cyklu i byłam pewna że to owulacyjny. Nigdy wcześniej tez nie mierzyłam sobie temperatury. Wykres mam dostepny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2015, 13:31
Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
Sprawdzę to, mam nadzieję że wszystko wróci do normy
-
nick nieaktualny
-
Jot, wczoraj byłam u gin i miałam robione usg: moje endometrium to 8 mm, ciałko żółte (oznaczone jak znaczek fi: 23 mm) i niewielka ilość płynu w zatoce Dauglasa - mogą świadczyć o owulacji, macica AP 36 mm. Dobrze, niedobrze?? Owulacja dobrze ale pani nic nie skomentowała. Rozwodziła się natomiast, że niemożliwe abym nie zareagowała na unidox i 15 min szukała leków nowych. Ogólnie nie zaproponowała nowych badań żadnych a stosunek LH:FSH, który u mnie wynosi 0,5 też jej nie zaniepokoił a to ponoć niewydolność przysadki mózgowej. Myślałam, że podpowie co dalej ale nie. Bromergon muszę zmniejszyć, ale bez konsultacji z ta panią o tym wiedziałam. Mówię, jej że znam swoje ciało i wiem że coś jest nie tak skoro kolejny cykl starań - jak się okazało - z owulacją, a tu nawet drgnie.
Tak więc kolejny cykl wypada bo znów antybiotyk, do tego infekcja więc witaminki dowcipne (najmniejszy kłopot, chyba)i oczywiście nikt nie da sobie ręki uciąć, że pani doktor zapisała antybiotyk który pomoże.
Suma sumarum w poniedziałek uderzam do kliniki (ahoj przygodo!!!) i tam znów (daj Boże tym razem MĘDRZEC) będzie kukał tu i tam i może coś wykuka, a może nawet da listę badań.Będzie smutno, jeśli ta klinika też okaże się beznadziejna.
Śmieję się już z tego bo inaczej mnie chyba krew zaleje (dosłownie i w przenośni ).
Jot lubi tę wiadomość
Adelajda -
nick nieaktualny
-
Aszka ty bralas castagnusa przez jakis czas z tego co pamietam, czy dzialal na Ciebie jakos dziwnie?
Bo wiec w poprzednim cyklu mialam dosc wysokie jak na mnie temki w pierszej fazie i owulke wywalilo bardzo szybko - myslalam przypadek. W tym cyklu znow widze jakis durny wzrost tempek a jestem znow dopiero 7dc no i jajca bola none stop.
Nie wiem o co chodzi i zastanawiam sie czy go nie odstawic. co myslisz?
W sumie nic nie znalazlam podobnego w necie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 13:31
-
Adelajda, mój gin stwierdził, że stosunek LH do FSH, to się robiło ale 20 lat temu, że obecnie, to ponoć nie ma znaczenia (w świetle najnowszych badań)Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoBo wrote:Aszka ty bralas castagnusa przez jakis czas z tego co pamietam, czy dzialal na Ciebie jakos dziwnie?
Bo wiec w poprzednim cyklu mialam dosc wysokie jak na mnie temki w pierszej fazie i owulke wywalilo bardzo szybko - myslalam przypadek. W tym cyklu znow widze jakis durny wzrost tempek a jestem znow dopiero 7dc no i jajca bola none stop.
Nie wiem o co chodzi i zastanawiam sie czy go nie odstawic. co myslisz?
W sumie nic nie znalazlam podobnego w necie.MoBo lubi tę wiadomość
-
Ja byłam w 18-tym dniu cyklu.
Jot, Aszka -dzięki. na niczym się nie znam, ginę w info, które czytam. no, ale chyba dobrze,że nie trzeba się martwić tym stosunkiem lh:fsh.
ja jeszcze walczę żeby się tak nie stresować, bo nerwus ze mnie wielki, ciągle jestem spięta, a to przecież nie pomaga. jak znaleźć w miarę błogi stan? macie jakiś pomysły?
jak nastrój przed Świętami u mnie ok, mąż zaczyna sprzątaćAdelajda -
Adelajda, mnie bardzo uspokoił plan działania, logicznie rozplanowane badania, gdzie w zależności od wyników są podejmowane odpowiednie kroki. Postępowanie jest dla mnie przejrzyste i spójne, co daje mi poczucie bezpieczeństwa.
Odpowiedni fachowiec jest jak dla mnie kluczem do sukcesu .
Na początku przyszłego tygodnia będę miała badaną drożność i wtedy się okaże co dalej. Czy walczymy z "niedrożnością" czy mogę podchodzić do inseminacji...
A jak wyluzować ?....chyba nie ma uniwersalnego sposobu . Na mnie dobrze działa, wyrwanie się z kumpelami gdzieś, na dobre jedzonko, piwko, gdzie gadamy o totalnych głupotach i jest kupa śmiechu
Adelajda, kapturnica lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą