35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Saramago wrote:Kochane a tak z innej beczki, coś dajecie swoim lubym na walentynki. Co prawda nie przepadam za takimi swietami ale uwielbiam dawać prezenty wiec to bardzo dobra okazja. Tylko co? hmm... no i czy w ogole do niedzieli wstanę z łóżka
Kawusia i plooootyyy
Ja mu kolacje fajna zrobie
i walentynke kupie 
pierwiastka, Margaret.Se lubią tę wiadomość
Keep calm you are a mummy!
-
nick nieaktualnyOt co! no właśnie... wyklikać coś tam mobilnie do wykresu, to idzie się ugryźć...Moko wrote:ile brak chociaż wersji mobilnej. Mało wygodnie się z tego korzysta na telefonie;(
Ja bym chciała, żeby takie było, co ładnie przepowiada... żeby objawy pisało co mogą znaczyć (Ovia tak robi, pisze, czego w danym dniu możesz się spodziewać), żeby pokazywał ewentualny termin, jeśli uda się hipotetycznie zaciążyć (któraś z tych co mam to to robi, ale nie pamietam która), no i żeby samo dzieci robiło
Moko, MoBo, Kazia, padington, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Saramago wrote:...
Kochane a tak z innej beczki, coś dajecie swoim lubym na walentynki. Co prawda nie przepadam za takimi swietami ale uwielbiam dawać prezenty wiec to bardzo dobra okazja. Tylko co? hmm... no i czy w ogole do niedzieli wstanę z łóżka
Kawusia i plooootyyy
to jakoś nie nasze święto i przezywamy je 'walę w tynki' więc prezentów żadnych nie będzie ani innego 'upubliczniania uczuć' ale pewnie jak co roku zrobimy sobie śniadanie do łóżka bo my zamiast kolacji wolimy śniadania a kolacje romantyczne to od czasu do czasu robimy bez powodu 
co do dawania prezentów to w ubiegły weekend mój dostał kurtkę na obecne pogody a ja dostałam woka z pokrywką za którym się rozglądałam już kilka miesięcy a w ten weekend szykuje się kolejny wypad zakupowy bo lubemu potrzeba spodni a mnie butów
Saramago, jusst, Dani, Moko, Margaret.Se, MoBo, She Wolf lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Ja ogólnie mam problemy w kręgosłupem, wiec dla mnie basen, basen jeszcze raz basen, ale kto ma na to czas?? ćwiczyć za bardzo nie lubię, ale w końcu jak już mnie połamie, to pewnie zacząć trzeba będzie. ech....Moko wrote:Hej Kochane:)
Saramago, a próbujesz wykonywać jakieś ćwiczenia? Wiem, że pewnie ciężko teraz, ale pamiętam jak mama miała rwę i dostałam wtedy od koleżanki ćwiczenia na rwę kulszową. To było dawno i kompletnie nie pamiętam jak wyglądały, ale działały. Może poszukać gdzieś w necie.
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualny
-
Ania1602 wrote:Margaret a ja kciukam za twoją wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
Dziękuje kochana
MoBo, Storczyk31, Jastin76, Ania1602 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aszka wrote:Margaret na pewno bedzie dobrze, jak tyle dotrwałas Tez trzymam kciuki
Ania za wyniki. &&.
Mowisz? to musi byc dobrze dziekuje słonko
aszka lubi tę wiadomość
-
Margaret i ja się dołączam do kciuków
Wczoraj przez zupełny przypadek skorzystałam z możliwości zrobienia badań połówkowych. Dzieciątko rozwija się prawidłowo oby tak dalej...
Całuchy piątkowe !
padington, loret1, aszka, Storczyk31, MoBo, Margaret.Se, She Wolf, Jastin76, Dani, Ania1602, Saramago lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
Wspaniałe wieści!!!!!! Bardzo się cieszęJot wrote:Margaret i ja się dołączam do kciuków
Wczoraj przez zupełny przypadek skorzystałam z możliwości zrobienia badań połówkowych. Dzieciątko rozwija się prawidłowo oby tak dalej...
Całuchy piątkowe !))) Ściskam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 11:57
aszka, Storczyk31, Margaret.Se, Jastin76, Jot lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Storczyk31 wrote:niektórym jest łatwiej i tyle!
nie żebym zazdrościła, złorzeczyła, czy cokolwiek, ale człowiek łapie się na tym dlaczego tak jest
nie chodzi mi o to, że tak ogólnie w życiu, ale przy staraniach
jedne nie chcą a mają, inne b. chcą i nie wychodzi
te co już mają to jeszcze narzekają, nie potrafią się cieszyć
taki człowiek nawet nie pomyśli sobie, że to co go kosztowało niewiele wysiłku dla innych może być nieosiągalne lub trudne do zrealizowania
osobiście znam osoby, które nigdy w życiu nie musiały o nic walczyć, więc to nie do końca jest tak, że każdy
Oj czuję ze ktoś na ciebie mocno podziałał, bo takie przemyślenia nie biorą się z nikąd.
Ale w życiu tak już jest i ciężko zrozumieć dlaczego jedni mają za dużo drudzy wcale, jeden musi się starać a drugi dostanie na tacy i tak mu zleci całe życie a drugi walczy walczy a i tak nic nie wywalczy.
Wiesz jeszcze mi przyszło coś do głowy, odnośnie tych starń wspominałam wam że ja już dawno pogodziłam się z myślą ze dzieci mieć nie będę.W wieku 30 paru lat zaprzestałam odwiedzin w różnych klinikach poprostu się poddałam i stwierdziłamże tak musi być, wtedy było mi z tym dobrzeć nie powiem, że było łatwo poukładać sobie w głowie i wytłumaczyć dlaczego za przeproszeniem pijaki jak to mój kolega mawia nasikają na kalesony a jego dama jest w ciąży a człowiek się stara ze wszystkich możliwych sił i nic mu nie wychodzi.
Wracając jednak do tematu wiesz po różnych przeżyciach i po ty co mnie spotkało po utracie mojego synka wiem, że nie można czegokolwiek w życiu żądać a jedynie trzeba dziękować za to co mamy, że jesteśmy zdrowi, że mamy do kogo się przytulić porozmawiać a uwierzcie mi, że to jest tak ważne bo czasami nie docenia się tych chwil tego porannego opierdzielania o którym pisała pierwiastka bo jak nie ma dziecka to nie ma ale samotność jest o wiele gorsza od braku dziecka które jest w tym naszym gniazdku tylko chwilę. I nie wyobra zam sobie żebym była sama w chwili kiedy odszedł nasz aniołek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 13:24
Storczyk31, MoBo, pierwiastka, Jastin76, Jot, Dani, Phyllis, aszka, Saramago lubią tę wiadomość
-
ostatnio znajoma mi się zapytała czy odpusciłam, czy już się tak nie stresuję, dobre pyyytaaaniiie
według niej to takie proste
wystarczy wrzucić na luz
jakby nie liczyło się już nic więcej, że wiek robi swoje, że lekarze nie pomagają, że z tym stresem to wcale nie tak łatwo
odp, że TAK, jestem już spokojna, zrelaksowana, bo chcę mieć święty spokój od takich właśnie pytań
MoBo, gdzie Ty byłaś,żeby mnie pouczyć, zanim otworzyłam usta i się pochwaliłam, że zaczynam starania?
MoBo, jusst, Jastin76, Dani, aszka lubią tę wiadomość
-
taki żartStorczyk31 wrote:
MoBo, gdzie Ty byłaś,żeby mnie pouczyć, zanim otworzyłam usta i się pochwaliłam, że zaczynam starania? człowiek uczy się poniewczasie, ble 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 13:18
padington, MoBo lubią tę wiadomość
