35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Phyllis wrote:Moko, mi własnie po głowie chodzi hsg, ale odwlekam jak mogę... jakoś trudno mi się zdobyć na to badanie - orientujesz się co do tego badania jest niezbędne? posiew? a czy wymaz to jest to samo? jeszcze kojarzę badanie czystości... za dużo tego
Ja też w tym temacie dopiero raczkuję, ale co miejsce, to inne wymagania do hsg, z tego co zauważyłam.
W szpitalu, do którego ona mnie kieruje wymagany jest posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby. Badanie ważne jest miesiąc, więc trzeba odpowiednio trafić z jego wykonaniem, bo hsg robi się po @ i co istotne na wynik posiewu czeka się około 2 tyg.- a wiadomo trzeba go już mieć przed samym badaniem.
Badanie czystości miałam kiedyś, ale to jest co innego z tego co rozumiem, już sam koszt jest sporo niższy. Mimo to, czytałam, że w niektórych miejscach preferują właśnie to badanie, tak więc to zależy.
Ponoć badanie nie należy do przyjemnych, ale to też zależy od osoby i czy ma drożne jajowody czy nie.
A mogę zapytać ile się już staracie o dzieciątko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 21:38
-
Margaretko jestes w moich myslech i wspieram Cie telepatycznie :*
Ania, tule Cie mocnoNawet sobie nie wyobrazam co czujesz
Moko, nie boj sie HSG. Ja sie naczytalam i malo nie dostalam zawalu przed zabiegiem, a sie okazalo, ze nawet nie poczulam nic i juz bylo po wszystkim
Jusst kciuki za wizyte. Mam nadzieje, ze dostaniesz na wszystko skierowanie. Na nasienie chyba nie daja, to tylko prywatnie sie robi z tego co wiem.
Ja dzis mialam kolejna aku i strasznie po niej jestem spiaca
jusst, Moko, loret1, Dani, Storczyk31, Jot lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Moko wrote:No mnie dr tak zaskoczyła tym badaniem, że spękałam i powiedziałam, że muszę to przetrawić i na następnej wizycie niech mi robi posiew, bo od razu chciała;p
Ja też w tym temacie dopiero raczkuję, ale co miejsce, to inne wymagania do hsg, z tego co zauważyłam.
W szpitalu, do którego ona mnie kieruje wymagany jest posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby. Badanie ważne jest miesiąc, więc trzeba odpowiednio trafić z jego wykonaniem, bo hsg robi się po @ i co istotne na wynik posiewu czeka się około 2 tyg.- a wiadomo trzeba go już mieć przed samym badaniem.
Badanie czystości miałam kiedyś, ale to jest co innego z tego co rozumiem, już sam koszt jest sporo niższy. Mimo to, czytałam, że w niektórych miejscach preferują właśnie to badanie, tak więc to zależy.
Ponoć badanie nie należy do przyjemnych, ale to też zależy od osoby i czy ma drożne jajowody czy nie.
A mogę zapytać ile się już staracie o dzieciątko?
musze się zorientować, jak to wygląda u mnie w szpitalu - trochę zachodu z tym wszystkim i to mnie zniechęca, ale jak trzeba będzie, to zrobię
a starania zaczęliśmy w lutym 2015 (4 miesiące po poronieniu), więc właśnie mija rok... -
hej
Maggi
Aniu ja wiem, ze czasami ma sie dosc takich gadek, aaalleee dopoki zycie trwa dopoty jest nadzieja ( jakos tak to lecialo)czasami lekarze mowia, ze to juz koniec ale zycie potrafi zaskoczyc! mam nadzieje i zycze Ci tego jak i kazdej z nas zeby nas zaskoczylo grubymi dwoma krechami!!!
Moko, Jusst-hsg w moim przypadku tez nie bylo dramatem, ale jak sobie przypomne moj stres i ten lek przed niewyobrazalnym bolem, podobnie jak She naczytalam sie wczesniej niepotrzebnie... nie bylo to przyjemne, ale lekarka ladnie to badanie poprowadzila, ja robilam tylko czystosc, nie mialam znieczulenia tylko cos przeciwbolowego, a jestem mega panikara i dalam rade;) nie wiem jak sytuacja wyglada gdy jajowody sa niedrozne, tu moze zabolec jak sie przepcha, ale ponoc niektore dziewczyny zachodza bardzo szybko po badaniu...
Jusst jak ni mosz meza to zbadaj chuopa:) trza to ogarnac, bo tam tez moze byc lenivos plemnikos np
wszystkie serdecznie pozdrawiam:) She pewnie juz chrapie po aku:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 23:04
She Wolf, Moko, MoBo, jusst, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość
loret1 -
Loret, widzę, że byłaś bardzo dzielna na tym badaniu
Mi dr mówiła, że można odczuwać ból jak przy mocnej @. Mój próg bólu jest wysoki, ale wszystko zależy ponoć właśnie od drożności. Pewnie sobie łyknę coś na uspokojenie jak pozwoląa może sami dadzą łaskawcy?
Apropos naszej śpiącej po aku Księżniczki She, to tak sobie pomyślałam, że może Ty powinnaś spróbować czegoś takiego jak z Ciebie taki nerwusek?Raz możesz iść, nie zaszkodzi, a może pomoże i Ci się spodoba?
To tak wymyśliłam mądra na koniec dnia ;p
loret1, MoBo, She Wolf, Dani lubią tę wiadomość
-
Moko trzeba bylo stawic czola, wyjscia nie bylo
ja bylam po raz pierwszy w szpitalu, zeby cos tam robic wiec to dla mnie juz byl stres;) oczywiscie probowalam wysepic jakies znieczulenie, placic chcialam ale niestety nic z tego... jak Ty masz wysoki prog bolu to tym bardziej dasz rade:) oby tylko byly drozne!!!
jakbym miala kogos poleconego od akupunktury to poszlabym sprobowac, chociaz ostatnio staram sie zwyczajnie nie nakrecac z roznym skutkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 00:40
MoBo, Moko, jusst, She Wolf lubią tę wiadomość
loret1 -
Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać.....
Ja po proszę morze kawy dzisiaj!! Noc przerąbana, tak mnie rwał jajnik że wyłam z bólu
i leje. od rana leje. auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ANIU i MARGARETKO tulę i wspieram
laseczki przed badaniami - trzymam kciuki.
no a poza tym dzięki za milionlajków, aż lapok mi się spalił
muszę kupić nowy.
a z dobrych newsów - wczoraj udało mi się w końcu wynająć mieszkanie, jupiiii. już myślałam, że będzie stało tak do usranej.... no. ale jest lokator i mam nadzieję, że nie będzie takim oszołomem jak ostatni.
no to cmok
p.s. czy ktoś z Was jest na FILMWEBIE? :)są tu jakieś maniaczki kina?zapraszam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 09:01
padington, MoBo, Kazia, jusst, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Saramago wrote:Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać.....
Ja po proszę morze kawy dzisiaj!! Noc przerąbana, tak mnie rwał jajnik że wyłam z bólu
i leje. od rana leje. auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ANIU i MARGARETKO tulę i wspieram
laseczki przed badaniami - trzymam kciuki.
no a poza tym dzięki za milionlajków, aż lapok mi się spalił
muszę kupić nowy.
a z dobrych newsów - wczoraj udało mi się w końcu wynająć mieszkanie, jupiiii. już myślałam, że będzie stało tak do usranej.... no. ale jest lokator i mam nadzieję, że nie będzie takim oszołomem jak ostatni.
no to cmok
p.s. czy ktoś z Was jest na FILMWEBIE? :)są tu jakieś maniaczki kina?zapraszam
Gratuluję sprawy z mieszkaniem:) Może lokator chce moją suknię ślubną, bo nikt jej nie chce kupić hihihi... To tak krakowskim targiem byśmy zrobiły interes haha
Ja jestem fanką kina i jeszcze większą teatru. Mam konto na filmwebie, ale ja się tam w ogóle nie udzielam, kiedyś dawno temu coś tam klikałam, ale teraz czasu brak.
Aaaaa i za lajki też dziękuję, taka ładna to już dawno nie byłam heheheWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:00
Storczyk31, Saramago lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobry! NIe ma to jak rano zobaczyć, że wczoraj nowymi jeansami usiadło się w czekoladę, i plama jakies 5x5 cm na dupie. Tym bardziej, jeśli się nawet tej czekolady wcale nie jadło. Pięknie się z czymś takim zaczyna dzień
Dzień dobry!
Saramago, widzę, ze też lubisz mój ulubiony film! "Nie mozemy tu stać... to kraina nietoperzy!"
Loret, ja to też panikara jestem, że hoho!
Wszystkie pozostałe lasencje: miłego dzionka, i nie siadajcie w czekoladę, bo wtedy dzionek mniej mily się robi, nawet jeśli usiadłyscie dzien wczesniej i zobaczycie rano.Storczyk31, Saramago lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoko wrote:
Jusst- ale się uśmiałam, tylko do lekarza nie idź w tej czekoladzie ;p
Czekolada się pralkuje. Mam nadzieję, że skutecznie. Fuck!! Nowe jeansy, nawet tygodnia nie miały! I ja czekolady nie jadłam! Tylko on! I kto usiadł? Wiadomo, biednemu wiatr zawsze w oczy... albo czekolada zamiast do ust to na ciuchy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:15
Moko, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki :*
Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniamia jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!
-
Aniu przykro mi
tule Cie kochana i wierze ze jest jakiej wyjscie z tego i musi sie udac cos wymyslec! :*
Jusst dzinsiki wypiora sie na bank jak dalas vanish.
Buziaki kochane :* -
Margaret.Se wrote:Hej dziewczynki :*
Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniamia jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!
Margaret.Se lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMargaret.Se wrote:Hej dziewczynki :*
Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniamia jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!
Margaret, a moze jednak będzie dobrze i poronisz? Ja trzymam kciuki, panikara jestem, ale czasem optymistka!
Vanisha nie dałam, bo po pierwsze nie mam, a po drugie jeansy ciemne, wiec tez nie chcialam odbarwić.. Wypraly sie, ale nia patrze, spojrze dopiero jak wysuszę.
Szykuję sie własnie do gina z listą
Tej, boje się! na NFZ pewnie dlatego i dodtkowo boję się baby, wolę facetów!
Moko, Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość
-
Margaret - przytulam kochana....
Moko- ja tez mialam HSG i balam sie, ale nie ma sie czego bac, to badanie trwa doslownie minute! Tak bolalo jak na @, taki mocniejszy bol miesiaczkowy ale to trwalo doslownie pare sekund, jak ten kontrast przeplywa. To naprawde jest do wytrzymania, te pare sekund. Porodowe bole trwaja znacznie dluzej a mamy je wszystkie wytrzymac
Saramago - a czemu Cie jajnik tak boli?
She - to milego drzemkowania
Ja wlasnie wrocilam z kawki ze znajoma, zaraz ide na warzywno-owocowe zakupy na targu, u nas juz weekend sie zaczal
Sciskam laski, milego dnia!
Storczyk31, Moko, Margaret.Se, She Wolf lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️