X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się po 35 roku życia 35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
Odpowiedz

35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?

Oceń ten wątek:
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Phyllis wrote:
    Moko, mi własnie po głowie chodzi hsg, ale odwlekam jak mogę... jakoś trudno mi się zdobyć na to badanie - orientujesz się co do tego badania jest niezbędne? posiew? a czy wymaz to jest to samo? jeszcze kojarzę badanie czystości... za dużo tego ;)
    No mnie dr tak zaskoczyła tym badaniem, że spękałam i powiedziałam, że muszę to przetrawić i na następnej wizycie niech mi robi posiew, bo od razu chciała;p

    Ja też w tym temacie dopiero raczkuję, ale co miejsce, to inne wymagania do hsg, z tego co zauważyłam.
    W szpitalu, do którego ona mnie kieruje wymagany jest posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby. Badanie ważne jest miesiąc, więc trzeba odpowiednio trafić z jego wykonaniem, bo hsg robi się po @ i co istotne na wynik posiewu czeka się około 2 tyg.- a wiadomo trzeba go już mieć przed samym badaniem.
    Badanie czystości miałam kiedyś, ale to jest co innego z tego co rozumiem, już sam koszt jest sporo niższy. Mimo to, czytałam, że w niektórych miejscach preferują właśnie to badanie, tak więc to zależy.
    Ponoć badanie nie należy do przyjemnych, ale to też zależy od osoby i czy ma drożne jajowody czy nie.
    A mogę zapytać ile się już staracie o dzieciątko?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 21:38



  • She Wolf Autorytet
    Postów: 4204 5571

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretko jestes w moich myslech i wspieram Cie telepatycznie :*

    Ania, tule Cie mocno :( Nawet sobie nie wyobrazam co czujesz :/

    Moko, nie boj sie HSG. Ja sie naczytalam i malo nie dostalam zawalu przed zabiegiem, a sie okazalo, ze nawet nie poczulam nic i juz bylo po wszystkim :)

    Jusst kciuki za wizyte. Mam nadzieje, ze dostaniesz na wszystko skierowanie. Na nasienie chyba nie daja, to tylko prywatnie sie robi z tego co wiem.

    Ja dzis mialam kolejna aku i strasznie po niej jestem spiaca :/

    jusst, Moko, loret1, Dani, Storczyk31, Jot lubią tę wiadomość

    25 cs; 3 IUI udane <3 - 15.04.17
    17 cs <3 2.11.2019
    P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*] <3 <3 <3

    45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty
  • Phyllis Autorytet
    Postów: 719 1438

    Wysłany: 18 lutego 2016, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    No mnie dr tak zaskoczyła tym badaniem, że spękałam i powiedziałam, że muszę to przetrawić i na następnej wizycie niech mi robi posiew, bo od razu chciała;p

    Ja też w tym temacie dopiero raczkuję, ale co miejsce, to inne wymagania do hsg, z tego co zauważyłam.
    W szpitalu, do którego ona mnie kieruje wymagany jest posiew na bakterie tlenowe, beztlenowe i grzyby. Badanie ważne jest miesiąc, więc trzeba odpowiednio trafić z jego wykonaniem, bo hsg robi się po @ i co istotne na wynik posiewu czeka się około 2 tyg.- a wiadomo trzeba go już mieć przed samym badaniem.
    Badanie czystości miałam kiedyś, ale to jest co innego z tego co rozumiem, już sam koszt jest sporo niższy. Mimo to, czytałam, że w niektórych miejscach preferują właśnie to badanie, tak więc to zależy.
    Ponoć badanie nie należy do przyjemnych, ale to też zależy od osoby i czy ma drożne jajowody czy nie.
    A mogę zapytać ile się już staracie o dzieciątko?

    musze się zorientować, jak to wygląda u mnie w szpitalu - trochę zachodu z tym wszystkim i to mnie zniechęca, ale jak trzeba będzie, to zrobię

    a starania zaczęliśmy w lutym 2015 (4 miesiące po poronieniu), więc właśnie mija rok...

    Wiktoria 2004, Adrian 2009, [*] 24.10.2014, Laura 2019

    "Nie rezygnuj na 5 minut przed cudem" ❤️
    km5sdf9hv11x35hq.png
  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 18 lutego 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)
    Maggi <3
    Aniu ja wiem, ze czasami ma sie dosc takich gadek, aaalleee dopoki zycie trwa dopoty jest nadzieja ( jakos tak to lecialo) :) czasami lekarze mowia, ze to juz koniec ale zycie potrafi zaskoczyc! mam nadzieje i zycze Ci tego jak i kazdej z nas zeby nas zaskoczylo grubymi dwoma krechami!!!

    Moko, Jusst-hsg w moim przypadku tez nie bylo dramatem, ale jak sobie przypomne moj stres i ten lek przed niewyobrazalnym bolem, podobnie jak She naczytalam sie wczesniej niepotrzebnie... nie bylo to przyjemne, ale lekarka ladnie to badanie poprowadzila, ja robilam tylko czystosc, nie mialam znieczulenia tylko cos przeciwbolowego, a jestem mega panikara i dalam rade;) nie wiem jak sytuacja wyglada gdy jajowody sa niedrozne, tu moze zabolec jak sie przepcha, ale ponoc niektore dziewczyny zachodza bardzo szybko po badaniu...

    Jusst jak ni mosz meza to zbadaj chuopa:) trza to ogarnac, bo tam tez moze byc lenivos plemnikos np :)
    wszystkie serdecznie pozdrawiam:) She pewnie juz chrapie po aku:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 23:04

    She Wolf, Moko, MoBo, jusst, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość

    loret1
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 18 lutego 2016, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loret, widzę, że byłaś bardzo dzielna na tym badaniu ;)
    Mi dr mówiła, że można odczuwać ból jak przy mocnej @. Mój próg bólu jest wysoki, ale wszystko zależy ponoć właśnie od drożności. Pewnie sobie łyknę coś na uspokojenie jak pozwolą :) a może sami dadzą łaskawcy?

    Apropos naszej śpiącej po aku Księżniczki She, to tak sobie pomyślałam, że może Ty powinnaś spróbować czegoś takiego jak z Ciebie taki nerwusek? ;) Raz możesz iść, nie zaszkodzi, a może pomoże i Ci się spodoba? ;) To tak wymyśliłam mądra na koniec dnia ;p

    loret1, MoBo, She Wolf, Dani lubią tę wiadomość



  • loret1 Autorytet
    Postów: 715 1863

    Wysłany: 19 lutego 2016, 00:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko trzeba bylo stawic czola, wyjscia nie bylo :/ ja bylam po raz pierwszy w szpitalu, zeby cos tam robic wiec to dla mnie juz byl stres;) oczywiscie probowalam wysepic jakies znieczulenie, placic chcialam ale niestety nic z tego... jak Ty masz wysoki prog bolu to tym bardziej dasz rade:) oby tylko byly drozne!!!


    jakbym miala kogos poleconego od akupunktury to poszlabym sprobowac, chociaz ostatnio staram sie zwyczajnie nie nakrecac z roznym skutkiem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 00:40

    MoBo, Moko, jusst, She Wolf lubią tę wiadomość

    loret1
  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 19 lutego 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś żadna na kawkę nie zaprasza? Dzień dobry w piąteczek.

    Saramago, MoBo, Moko, Storczyk31, Phyllis lubią tę wiadomość

  • Saramago Autorytet
    Postów: 2928 4013

    Wysłany: 19 lutego 2016, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać.....
    Ja po proszę morze kawy dzisiaj!! Noc przerąbana, tak mnie rwał jajnik że wyłam z bólu :(

    i leje. od rana leje. auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    ANIU i MARGARETKO tulę i wspieram

    laseczki przed badaniami - trzymam kciuki.

    no a poza tym dzięki za milion :/ lajków, aż lapok mi się spalił :)
    muszę kupić nowy.

    a z dobrych newsów - wczoraj udało mi się w końcu wynająć mieszkanie, jupiiii. już myślałam, że będzie stało tak do usranej.... no. ale jest lokator i mam nadzieję, że nie będzie takim oszołomem jak ostatni.

    no to cmok


    p.s. czy ktoś z Was jest na FILMWEBIE? :)są tu jakieś maniaczki kina? :) zapraszam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 09:01

    padington, MoBo, Kazia, jusst, Dani, Storczyk31 lubią tę wiadomość

    LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
    usunięty jajowód z wodniakiem
    Ciężka oligozoospermia
    ****************************7 lat walki.
    5 zarodków bardzo dobrej jakości.
    Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
    1 podana blastka
    Mamy dwie kreski <3
    CUDA się zdarzają :)
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 19 lutego 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padington wrote:
    Dziś żadna na kawkę nie zaprasza? Dzień dobry w piąteczek.
    Dzień dobry, ja piję mineralną, chcesz?:)

    Storczyk31 lubi tę wiadomość



  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 19 lutego 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saramago wrote:
    Dzień dobry, że tak pozwolę sobie skłamać.....
    Ja po proszę morze kawy dzisiaj!! Noc przerąbana, tak mnie rwał jajnik że wyłam z bólu :(

    i leje. od rana leje. auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    ANIU i MARGARETKO tulę i wspieram

    laseczki przed badaniami - trzymam kciuki.

    no a poza tym dzięki za milion :/ lajków, aż lapok mi się spalił :)
    muszę kupić nowy.

    a z dobrych newsów - wczoraj udało mi się w końcu wynająć mieszkanie, jupiiii. już myślałam, że będzie stało tak do usranej.... no. ale jest lokator i mam nadzieję, że nie będzie takim oszołomem jak ostatni.

    no to cmok

    p.s. czy ktoś z Was jest na FILMWEBIE? :)są tu jakieś maniaczki kina? :) zapraszam
    Ja już jak się budziłam, to słyszałam te potoki lejące się z nieba:( Nie lubię;p
    Gratuluję sprawy z mieszkaniem:) Może lokator chce moją suknię ślubną, bo nikt jej nie chce kupić hihihi... To tak krakowskim targiem byśmy zrobiły interes haha
    Ja jestem fanką kina i jeszcze większą teatru. Mam konto na filmwebie, ale ja się tam w ogóle nie udzielam, kiedyś dawno temu coś tam klikałam, ale teraz czasu brak.
    Aaaaa i za lajki też dziękuję, taka ładna to już dawno nie byłam hehehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:00

    Storczyk31, Saramago lubią tę wiadomość



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry! NIe ma to jak rano zobaczyć, że wczoraj nowymi jeansami usiadło się w czekoladę, i plama jakies 5x5 cm na dupie. Tym bardziej, jeśli się nawet tej czekolady wcale nie jadło. Pięknie się z czymś takim zaczyna dzień :) Dzień dobry!

    Saramago, widzę, ze też lubisz mój ulubiony film! "Nie mozemy tu stać... to kraina nietoperzy!"
    Loret, ja to też panikara jestem, że hoho!

    Wszystkie pozostałe lasencje: miłego dzionka, i nie siadajcie w czekoladę, bo wtedy dzionek mniej mily się robi, nawet jeśli usiadłyscie dzien wczesniej i zobaczycie rano. :)

    Storczyk31, Saramago lubią tę wiadomość

  • padington Autorytet
    Postów: 707 1732

    Wysłany: 19 lutego 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:
    Dzień dobry, ja piję mineralną, chcesz?:)
    Może być ja mokrym niczym nie gardzę

    Moko lubi tę wiadomość

  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 19 lutego 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    padington wrote:
    Może być ja mokrym niczym nie gardzę
    Polałam:)

    Jusst- ale się uśmiałam, tylko do lekarza nie idź w tej czekoladzie ;p



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moko wrote:

    Jusst- ale się uśmiałam, tylko do lekarza nie idź w tej czekoladzie ;p

    Czekolada się pralkuje. Mam nadzieję, że skutecznie. Fuck!! Nowe jeansy, nawet tygodnia nie miały! I ja czekolady nie jadłam! Tylko on! I kto usiadł? Wiadomo, biednemu wiatr zawsze w oczy... albo czekolada zamiast do ust to na ciuchy....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 10:15

    Moko, Storczyk31 lubią tę wiadomość

  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki :*

    Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniami :( a jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Margaret.Se Autorytet
    Postów: 2509 3608

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu przykro mi <3 tule Cie kochana i wierze ze jest jakiej wyjscie z tego i musi sie udac cos wymyslec! :*

    Jusst dzinsiki wypiora sie na bank jak dalas vanish.

    Buziaki kochane :*

    serce-ruchomy-obrazek-0551.gif Laura:****
    17u9io4p2dm1eqy5.png
    7tc9.9.15[*],9tc23.2.16[*],20.09.16[*],6tc9.05.18[*] <3 <3 <3 <3
  • Moko Autorytet
    Postów: 1045 2334

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Hej dziewczynki :*

    Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniami :( a jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!
    Jejku tak mi przykro Kochana. Trzymaj się cieplutko i daj znać co lekarz powiedział, jeśli uda się go złapać, oby, bo ja się nie znam, ale to chyba za długo czekać jeszcze do czw:(

    Margaret.Se lubi tę wiadomość



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret.Se wrote:
    Hej dziewczynki :*

    Wczoraj o 19tej zaczelam krwawic i poczulam sie slabo, brzuch tez zaczal bolec. Malo tej krwi ale wtedy pp tez nie krwawilam mocno a dlugo. Niestety bole zmniejszyly sie zamiast nasilic i cala noc przespałam niestety. Dwa razy sie obudziłam w nocy i poczulam lekki bol tylko. Ciekawe kiedy nastapi poronienie i oby nie trwalo to tygodniami :( a jezeli tym razem te tabletki nie pomoga to niestety czeka mnie zabieg. Dziwne ze wtedy mialam takie bole a teraz tylko musniecie ehhh lekarka mowila ze raz one zadzialaja a czasami nie i dupa. Dzisiaj jade znowu do tego szpitala na podanie immunoglobuliny D i moze uda mi sie podpytac jezeli trafie na lekarza czy teraz mam czekac do czwartku, bo nie sadze ze poronie po tej dawce tabletek. Kur... wszystko nie tak!!!!!

    Margaret, a moze jednak będzie dobrze i poronisz? Ja trzymam kciuki, panikara jestem, ale czasem optymistka!

    Vanisha nie dałam, bo po pierwsze nie mam, a po drugie jeansy ciemne, wiec tez nie chcialam odbarwić.. Wypraly sie, ale nia patrze, spojrze dopiero jak wysuszę.

    Szykuję sie własnie do gina z listą :)

    Tej, boje się! na NFZ pewnie dlatego i dodtkowo boję się baby, wolę facetów! :)

    Moko, Storczyk31, Margaret.Se lubią tę wiadomość

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret - przytulam kochana....

    Moko- ja tez mialam HSG i balam sie, ale nie ma sie czego bac, to badanie trwa doslownie minute! Tak bolalo jak na @, taki mocniejszy bol miesiaczkowy ale to trwalo doslownie pare sekund, jak ten kontrast przeplywa. To naprawde jest do wytrzymania, te pare sekund. Porodowe bole trwaja znacznie dluzej a mamy je wszystkie wytrzymac :)

    Saramago - a czemu Cie jajnik tak boli?

    She - to milego drzemkowania :)

    Ja wlasnie wrocilam z kawki ze znajoma, zaraz ide na warzywno-owocowe zakupy na targu, u nas juz weekend sie zaczal :)

    Sciskam laski, milego dnia!



    Storczyk31, Moko, Margaret.Se, She Wolf lubią tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Storczyk31 Autorytet
    Postów: 2164 4014

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusst wrote:

    Szykuję sie własnie do gina z listą :)
    powodzenia Jusst <3

    jusst lubi tę wiadomość

    klz9bd3m0oj2oh7n.png

‹‹ 566 567 568 569 570 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ