35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
jusst wrote:Dobry!
Saramago, widzę, ze też lubisz mój ulubiony film! "Nie mozemy tu stać... to kraina nietoperzy!"
Milcz, bo poszczuję cię pijawkami.jusst, Margaret.Se lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Dani wrote:Margaret - przytulam kochana....
Saramago - a czemu Cie jajnik tak boli?
No jak mniemam przez te moje torbiele
MARGARET - tulętrzymaj się dzielnie
Margaret.Se lubi tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Storczyk31 wrote:
Saramago, taki ból w okolicach 20 dni cyklu już Ci się kiedyś zdarzył?
To było chwilowe? I jak Ci teraz?
Kochane ja już przywykłam, że w każdym cyklu mam takie bóle, gdyż jak wiecie ja nie mam owulacji, mam za to w każdym cyklu torbiele.
Z tym że raz mniej dają o sobie znać jajniki raz bardziej. ta noc należała do tych bardziej bardziej, może dlatego, że są dwie torbiele.
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
padington wrote:O aktywność się wzmożyła
Lunch timeStorczyk31, jusst, MoBo lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualny
-
Storczyk31 wrote:Margaretko, człowiek jest bezradny w takich chwilach. Nie wiem co napisać, żeby Cię wesprzeć
. Musi Ci być strasznie. I to czekanie. Czemu to tak długo trwa?
Saramago, taki ból w okolicach 20 dni cyklu już Ci się kiedyś zdarzył?
To było chwilowe? I jak Ci teraz?
Moko, a o której jutro ta wizyta?MoBo, Storczyk31, She Wolf, Dani lubią tę wiadomość
-
Storczyk31 wrote:no, ale bierzesz coś na to?
jest na to jakieś rozwiązanie?
no w tym cyklu jako że nie rozpoczęłam procedury przez torbiele dostałam dostinex, ponoć "taka moja uroda". Obniżenie prolaktyny nie pomogło, duphaston kiedy brałam też nie wielezdziałał. Ponoc tak moze być przez niskie amh, nie wiem... przez 35 miesiecy nikt mnie nie ozdrowiłLUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
MoBo wrote:Magi to co teraz jedziesz do szpitala by siem popytac i wiecej tabletek?
Zesz w morde jeza juz myslalam, ze bedziesz miec to za soba
Jade na podanie immunoglobuliny D bo mam krew 0rh- a wtedy trzeba dostac ten zastrzyk zeby uchronic kolejna kruszynke przed problemami. To tzw konflikt serologiczny. Przy okazji moze uda mi sie podpytac czy wczesniej moge tabletki dostac czy mam czekac do czwartku np.
Te tabletki przeczyszczaja na maxa bo juz wodą robie ehhh a szkoda ze nie dzialaja teraz na moja macice ehhh.... -
Margaret.Se wrote:Jade na podanie immunoglobuliny D bo mam krew 0rh- a wtedy trzeba dostac ten zastrzyk zeby uchronic kolejna kruszynke przed problemami. To tzw konflikt serologiczny. Przy okazji moze uda mi sie podpytac czy wczesniej moge tabletki dostac czy mam czekac do czwartku np.
Te tabletki przeczyszczaja na maxa bo juz wodą robie ehhh a szkoda ze nie dzialaja teraz na moja macice ehhh....
-
Margaret a tego sie nie bierze przy pierwszej ciazy?
Trzymaj sie tam jakos, oby jak najszybciej bylo po wszystkim :*
Na innym watku na ktorym sie udzielam, dziewczyna wlasnie rodzi Tak sie zastanawiam jak to jest ze jedne rodza zdrowe dzieci a inne w tym czasie ronia?
Mam wk.rwa
No i tak dzis patrze jak sie zaczely odzywac z gratulacjami dziewczyny z ktorymi zaczynalam na tamtym watku, ktore juz dawno urodzily Ich dzieci maja ponad pol roku, a ja nadal nic. Mam wk.rwa
Jak se pomysle ze za kilka dni znowu trzeba zaczac kolejny cykl to mam jeszcze wiekszego wk.rwa.
Tak sobie mysle, ze ja ostatnio nawet nie biore pod uwage tego ze moze sie w tym cyklu udac. Zaraz po owulacji zaczynam planowac kolejny cykl i obmyslac plan. To nie jest normalne
Przepraszam ze marudze, ale komu mam sie wygadac jak nie Wam?
Milego dnia Kochane :*Storczyk31, Margaret.Se, Moko, padington, MoBo, Dani lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
Saramago wrote:no w tym cyklu jako że nie rozpoczęłam procedury przez torbiele dostałam dostinex, ponoć "taka moja uroda". Obniżenie prolaktyny nie pomogło, duphaston kiedy brałam też nie wielezdziałał. Ponoc tak moze być przez niskie amh, nie wiem... przez 35 miesiecy nikt mnie nie ozdrowił
Jak to mowia: 'pacjencie - lecz sie sam'
Saramago, Storczyk31, Margaret.Se, jusst, MoBo, loret1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane- 15.04.17
17 cs2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf wrote:Margaret a tego sie nie bierze przy pierwszej ciazy?
Trzymaj sie tam jakos, oby jak najszybciej bylo po wszystkim :*
Na innym watku na ktorym sie udzielam, dziewczyna wlasnie rodzi Tak sie zastanawiam jak to jest ze jedne rodza zdrowe dzieci a inne w tym czasie ronia?
Mam wk.rwa
No i tak dzis patrze jak sie zaczely odzywac z gratulacjami dziewczyny z ktorymi zaczynalam na tamtym watku, ktore juz dawno urodzily Ich dzieci maja ponad pol roku, a ja nadal nic. Mam wk.rwa
Jak se pomysle ze za kilka dni znowu trzeba zaczac kolejny cykl to mam jeszcze wiekszego wk.rwa.
Tak sobie mysle, ze ja ostatnio nawet nie biore pod uwage tego ze moze sie w tym cyklu udac. Zaraz po owulacji zaczynam planowac kolejny cykl i obmyslac plan. To nie jest normalne
Przepraszam ze marudze, ale komu mam sie wygadac jak nie Wam?
Milego dnia Kochane :*
Kochana, dziewczyny z którymi ja "zaczynałam" już dawno mają drugie!więc nie trap się bo na każdego przyjdzie TEN właściwy czas :*
Storczyk31, Margaret.Se, MoBo, loret1 lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
nick nieaktualnyEhh ten NFZ, czego ja się spodziewałam? gabinet spoko, na poziomie tego się nie spodziewałam. Po wizycie wiem tyle, że pęcherzyk ma 11 mm więc jest dobrze podobno, szyjka spoko nie ma śladu nadżerki, miałam usuwano latem. Usg zrobione, cytologia też. Mam brać kwas foliowy. Dziękuję. I to by było na tyle. Jeśli bym chciała skierowanie na jakiekolwiek badania to mam pytać w rejestracji. Baba w rejstracji oczywiście o niczym nie wie i wystawić nic nie może. Odesłana zostałam do lekarza rodzinnego. Jeszcze jedno. Na dzień dobry jak powiedziałam że się staram od trzech czy czterech miesięcy to usłyszałam że powinnam zgłosić się kliniki leczenia Niepłodności. Wydaje mi się że to trochę szybko? Czy się mylę? Tak właśnie zapytałam to usłyszałam że jeśli się nadal nie będzie udawać to tam mam iść... Wyglądało to tak jakby chciała mnie wypchnąć gdzieś dalej. Ale to pewnie NFZ tak działa bo sama lekarka była miła. Za sześć tygodni kolejna wizyta Z po wyniki cytologii. Może wtedy coś się więcej dowiem... Teoretycznie wypadnie kilka dni po owulce, Ale pewnie kolejnego usg mi nie zrobią bo przecież NFZ... No nic, rodzinny dzisiaj mnie nie przyjmie więc pójdę w na początku tygodnia. Może uda mi się wyżebrać skierowania.A jak nie to sama pójdę, albo na złość Niemcom zajdę sama, haha
Ale ładnie naplodzilam Wam z telefonu!!!!Moko, Margaret.Se, MoBo, Dani lubią tę wiadomość
-
jusst wrote:
Kochana, myślę że po pół roku starań śmiało można iść do kliniki. Normalnie do roku starań w obecnych czasach ale w naszym hmhm wieku to pół roku
na NFZ "wypychają" bo oni mają związane ręce, ani monitoringu takiego regularnego nie zrobisz No nie ma opcji ze względu na terminy, ani nie wiele Ci może przepisać. Może Cie karmić dupkiem ale co to da? nic, a może pogorszyć... wiec w sumie... zacznij się oglądać za miejscem, w którym od A do Z zbadają Ciebie i menaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 13:32
Storczyk31, Moko, Margaret.Se, jusst, MoBo, Dani lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają