35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam dziś u mojej ginki i ustaliłyśmy, że na początku przyszłego cyklu zrobi mi USG 3D macicy, poda jakiś środek przed na rozprężenie, żeby dobrze pooglądać, czy nie ma jakiś przeszkód do zagnieżdżenia, dziś pobrała mi wymazy, bo przed tym badaniem trzeba sprawdzić, czy nie ma żadnej bakterii.
jusst, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No właśnie ja wtedy też nie pamiętam wcześniej takiego smaku w ustach, także ten tego ten, już Cię nie maltretuję testowaniem, bo sama wiem jaki był mój stosunek do tych cieni cieni, ale życzę tych 2 kreseczek z całego sercajusst wrote:Tak, jakby gorycz a jakby kwas... Szczególnie rano i po kawie. A normalnie zawsze jak piłam kawę, to nigdy tego nie miałam, nawet tydzień temu. Piersi nie są wrażliwe, moze minimalnie sutki, większe też jakoś nieznacznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 21:16
jusst lubi tę wiadomość
-
Ja jak byłam na wizycie u ginki w dniu testu kiedy wyszedł cień cienia cieni, też już się umawiałam na posiew do hsg, ale dr sama powiedziała, że życzy żeby ten posiew jednak okazał się być niepotrzebny i voilaKazia wrote:Tego mi moja ginka życzyła
Także Kazia, trzymam kciuki mocne:)
Kazia, jusst, Nickita, Jot lubią tę wiadomość
-
Hej Nickita
mam nadzieję dziewczyny że dzisiejszy dzień upływa Wam na samych przyjemnościach a widzę że najbliższe dni będą obfitowały w emocje u Kazi i Jusst, pamiętajcie dziewczyny żeby nie kupować zepsutych testów z jedną kreską
u mnie dziś nerwowy wieczór więc popijam melisę
Nickita, Dani, Kazia, jusst lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Ja tu jestem, wlasnie zajrzalam. My nic nie swietujemy. Przyjechal do nas syn mojego meza, ale nie zeby nas odwiedzic tylko tak na noc przekimac bo musi rano cos tu zalatwic w naszym miescie (on mieszka dwie godziny drogi stad). On juz duzy jest, ma 17 lat. Poszlismy w trojke zjesc cos do restauracji na dzielni bo takie urwanie glowy dzis bylo ze nie bylo czasu gotowac. Ostatnie dwa tygodnie jest tak codziennie...Poza weekendem. Jutro na szczescie odpoczynek na szpitalnym lozu
Syn juz poszedl spac, ja tez sprobuje dzis wyjatkowo wczesnie sie polozyc bo jutro musze wyjatkowo rano wstac jak na siebie, hehehe, o 8 rano, mamma mia.
Jusst i Kazia - mocno kciuki trzymam za Wasze testowania! Ktora pierwsza w lutym z zielona kropka?
Dobrej nocy!
Kazia, Moko, jusst, Jot lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
wiadomość z kluczowym słowem "szpital"Moko wrote:Pierwiastko, a co to za nerwy na późny wieczór i to w taki dzień?
Dobrej nocki
na szczęście po badaniach chorego odesłali do domu w środku nocy ale co się nadenerwowałam to moje
o dziwo dziś nawet jestem wyspana więc witam z kubkiem kawyjeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Padi, gdzie jest wykres? i co po wizycie u lekarza? wyjaśniło się z tymi plamieniami?
Dani, oby "wypoczynek" był bezstresowy
Eltasz, zabieg jutro czy przyspieszyli na dzis? oby jak najszybciej było juz po
Kazia, kreski są???
Jusst, objawy ciążowe dziś jakie masz???
Saramago, byle do jutra, czekamy dobrych wieści &&&
Storczyk31, jusst, padington, Saramago, Jot, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
nick nieaktualnyCzesc! Melduje sie jeszcze przed kawa i śniadaniem. Moj wykres juz nie taki piękny. Spadek... Nie drastyczny, ale jednak
I humor tez od razu na łeb na szyje
Dlatego stresuje mnie mierzenie temperatury...
Brzuch nadal jakos tak pobolewa, cos tam czuje co jakiś czas.
Ech zła jestem!
-
na szczęście nic, lekarz rodzinny był po prostu ostrożny i skierował na badania do szpitala na cito a tam zeszło pół nocy w nerwach i skończyło się na zmianie lekówStorczyk31 wrote:chwila, chwila, jaki szpital, ja się pytam???
Pierwiastko, co się stało?
dzień doberek pogodny
ot taki urok rodzicieli: najpierw oni się martwią o ciebie a potem ty o nich
więc jestem dzis pierniczonym kwiatem lotosu na tafli p***** spokojnego jeziora
Storczyk31, Moko, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
spokojnie jutro temka odbije, już my chuchać będziemyjusst wrote:Czesc! Melduje sie jeszcze przed kawa i śniadaniem. Moj wykres juz nie taki piękny. Spadek... Nie drastyczny, ale jednak
I humor tez od razu na łeb na szyje
Dlatego stresuje mnie mierzenie temperatury...
Brzuch nadal jakos tak pobolewa, cos tam czuje co jakiś czas.
Ech zła jestem!
`
jusst, Moko, MoBo lubią tę wiadomość
