35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySaramago wrote:Dzień doberek.
Jusst ja dzisiaj też od 3 nie mogłam spać. umęczyłam się jak mops.
w dodatku ciągnie mnie tak jakby trochę w pachwinie trochę brzuch. jakbym po laparo była....
jestem dzisiaj i jutro słomianą wdową oczywiście zgodnie z obietnicą postaram się zminimalizować szperanie w sieci ale kurcze tooo taaaakie trudne.
Zrobił i zwiał! Typowe
Jeju jak ja kciukam, to sobie nawet nie wyobrażasz
Zastanawiam sie czy beta dzis czy w poniedzialek...
EDIT: do 11 tylko dzisiaj wiec jednak poniedzialek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 10:22
aszka lubi tę wiadomość
-
Eltasz, przykro mi bardzo, z powodu Twojej sytuacji, ale ważne jest to, że jest wyjście!. Moim zdaniem, skoro chłop Cię poprosił o tydzień na przemyślenia, to należy mu go dać, bez nacisków, bez presji, potrzebuje-niech przemyśl. Czuję, że dojdzie do tego sam, że w tej sytuacji należy po prostu tak zrobić....Wiem, że teraz jesteś rozbrojona psychicznie i jest mega ciężko, dlatego wspieram Cię myślami i trzymam bardzo mocno kciuki !!!!
Saramago, nawet się nie obejrzysz jak ten tydzień minie!
padington, Saramago, Jastin76, aszka, Storczyk31, jusst, Dani lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
nick nieaktualnySaramago a sobie grzeb
ja uwazam ze lepiej grzebac i wiedziec co moze byc niz mysleci myslec. Zreszta sama dzieki netowi i forum m.in bocian i te sie sporo nauczyłam, a lekarze to zawsze tak mówia bo sie boja ze im sie cos wytknie albo wiadomo, no jakze to jakas uzytkowniczka moze byc madrzejsza niz lekarz-niemozliwe. Oczywiscie sa minusy, bo sie człowiek nakreca -czasami negatywnie. Odpoczywaj duzo
Ale teraz sie Was narobiło zaciazonych :p jednak na wiosne najlepiej zachodzic czesc jak zwykle zwiała z forum, ale Jot, Jusst, Moko zostaniecie?
Eltasz ja wierze ze sie facet zgodzi. Sama kiedys mialam troche negatywne podejscie do invitro ale jak to mowia punkt widzenia zmienia sie od punktu siedzenia, tyle, ze to wynika z niewiedzy. Przemysli i na pewno nie odbierze tej szansy
Moko, Storczyk31, jusst, Jot, Jurkowa, Dani lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzdrowkapadington wrote:Dzień dobry wszystkim w sobotni poranek.
Jusst Saramago nie jesteście same ja też w nocy źle spałam, nadal jestem chora więc głowa nie dawała mi spać od kataru a u was emocje dawały znać o sobie odpoczywajcie kochane bo nie często można sobie tak beztrosko leniuchować.
Aniu a jak u ciebie sprawy się mają kochana
padington, padington lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMI się tu podobaaszka wrote:
Ale teraz sie Was narobiło zaciazonych :p jednak na wiosne najlepiej zachodzic czesc jak zwykle zwiała z forum, ale Jot, Jusst, Moko zostaniecie? Zostaję.
Tak swoją drogą patrzyłam trochę na fioletową stronę... NIe podoba mi się tam chyba... Dlatego czekam, na resztę z Was, zeby się tam grupowo przenieść
Saramago, Moko, padington lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyStorczyku dziekuję! Emocje cały czas mną targają. Dziwnie tak, niby tak samo, a inaczej Wczesnej to sobie objawy wmawiałam, a teraz... zastanawia mnie dlaczego jeszcze nie mam większych cycków? Czy wszystko ok, skoro nie są większe i nie bolą? Zastanawiałam się rano czy jest mi niedobrze, czy nie...? NIe jest.. czy to też nie dziwne...?
Wymieszane w głowie
A co u Ciebie Storczyku, gdzieś była, jak CIebie nie było?
Storczyk31, padington, MoBo lubią tę wiadomość
-
Oczywiście że zostanę, zresztą ja się tylko tu udzielam. Czasem jestem mocno zagoniona, żeby coś napisać, ale na "like" zawsze czas się znajdzie
Moko, padington, Dani, MoBo, Saramago lubią tę wiadomość
Jot
"life is like riding a bicycle to keep your balance you must keep moving"
Jestem niewyspaną ale jakże szczęśliwą Mamą -
padington wrote:Aniu a jak u ciebie sprawy się mają kochana
padington u mnie nic się nie dzieje. Do czwartku włącznie biorę Estrofem, później odstawiam i czekam na reakcję. Będzie czy nie będzie? Oto jest pytanie
Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie
Miłego weekendu dla wszystkich
jusst, Moko lubią tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Dziękuję :* ObyStorczyk31 wrote:będzie!!!!
MoBo lubi tę wiadomość
* Czerwiec 2014 Aniołek
* Czerwiec 2015 Aniołek
Do trzech razy sztuka?
* Wrzesień 2016 IVF
* 19.09. transfer
* 24.10. crio
* 27.12. crio Bhcg 9dpt 37,5; 13dpt 202 ; 26dpt
* TP 12.09.2017r.
* 05.09. 2017r. urodziła się moja upragniona i wyczekana córeczka -
Jeżeli mnie stąd nie pogonicie, to ja bardzo bym chciała. Na fiolecie to już nie to samo jednak. Brakuje tam naszego wątku i żeby nikogo nie urazić napiszę dyplomatycznie- ciężko się tam zadomowić, przynajmniej mi:)aszka wrote:Ale teraz sie Was narobiło zaciazonych :p jednak na wiosne najlepiej zachodzic czesc jak zwykle zwiała z forum, ale Jot, Jusst, Moko zostaniecie?
Storczyk31, Nickita, Dani, jusst, Jot lubią tę wiadomość
-
Jeszcze chorujesz Bidulko?! Ale faszerujesz się jakimiś lekami, byłaś u lekarza, czy domowe sposoby? Na katarek polecam inhalacje i płukanie zatok- są takie specjalne zestawy do irygacji (np. fix sin), mi pomaga.padington wrote:Dzień dobry wszystkim w sobotni poranek.
Jusst Saramago nie jesteście same ja też w nocy źle spałam, nadal jestem chora więc głowa nie dawała mi spać od kataru a u was emocje dawały znać o sobie odpoczywajcie kochane bo nie często można sobie tak beztrosko leniuchować.
U mnie to już standard i od początku ciąży budzę się nad ranem, a to o 4, a to o 5, chyba takie uroki.
-
dzień a właściwie wieczór z kategorii 'pod psem' więc powiem 'bry'
zła jestem bo tak ładnie się zapowiadało a tymczasem po ptokach, skok był co najwyżej przez płot a teraz zalicza krzaczory
dodatkowo chyba coś mnie dorwało bo poza tą extra infekcją dziś jeszcze gardło zaczerwienione i zimno mi jak nie wiem co a dodatkowy sweter założyłam, no nic, zaraz będzie herbata z imbirem a potem tłumaczenie, gorący prysznic i pod kołderkę bo jutro praca a właściwie do wielkanocy jakoś tak bardziej intensywnie z pracą i innymi obowiązkami więc na choroby nie będzie czasu
Nickita lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Moko wrote:Jeszcze chorujesz Bidulko?! Ale faszerujesz się jakimiś lekami, byłaś u lekarza, czy domowe sposoby? Na katarek polecam inhalacje i płukanie zatok- są takie specjalne zestawy do irygacji (np. fix sin), mi pomaga.
U mnie to już standard i od początku ciąży budzę się nad ranem, a to o 4, a to o 5, chyba takie uroki.
Ja lepsza jak doktory, rano zrobiłam inhalacje a, że po ferweksach nie bardzo przechodziło a bolało mnie wszystko (głos jak po przepiciu tygodniowym) zapodałam słaby antybiotyk dziś ciut lepiej ale nie rewelacyjnie ale ogólnie żyje i chyba żyć póki co będę.
Moko lubi tę wiadomość
-
pierwiastka wrote:dzień a właściwie wieczór z kategorii 'pod psem' więc powiem 'bry'
zła jestem bo tak ładnie się zapowiadało a tymczasem po ptokach, skok był co najwyżej przez płot a teraz zalicza krzaczory
dodatkowo chyba coś mnie dorwało bo poza tą extra infekcją dziś jeszcze gardło zaczerwienione i zimno mi jak nie wiem co a dodatkowy sweter założyłam, no nic, zaraz będzie herbata z imbirem a potem tłumaczenie, gorący prysznic i pod kołderkę bo jutro praca a właściwie do wielkanocy jakoś tak bardziej intensywnie z pracą i innymi obowiązkami więc na choroby nie będzie czasu
To pewnie ode mnie się zaraziłaś i wykresem i chorobą, zdrowiej kochana bo jak masz tak dużo pracy to rzeczywiście brak czasu na choroby buziaczki ale takie z daleka przez chusteczkę bo prątkuję jeszcze trochę
pierwiastka lubi tę wiadomość
-
monitoringa nie robiłam to nie wiem czy była, u mnie takie "kwiatki" to żadna nowość niestety a śluzy kremowe i lepkie, wróć były takie zanim wkroczyłam z globulkamiNickita wrote:pierwiastka, śluzów nie zaznaczyłaś, ja tam sie upieram że owu była
i już zaznaczyłam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 17:54
Nickita lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
to wykresy też są zaraźliwe?!padington wrote:To pewnie ode mnie się zaraziłaś i wykresem i chorobą, zdrowiej kochana bo jak masz tak dużo pracy to rzeczywiście brak czasu na choroby buziaczki ale takie z daleka przez chusteczkę bo prątkuję jeszcze trochę
to musze częściej zaglądać na te z zielonymi kropkami
padington, Moko, Nickita, jusst, MoBo lubią tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter -
Spróbować możesz, ale mogą pogonićNickita wrote:a ja mam pytanie do dwupaków, myślicie ze dałoby się załozyć na 35+ ale tu na różowej stronie wątek dla ciężarnych? boję sie że ponieważ tam na fioletowej stronie nie ma zakładki 35+ jak tutaj więc jest troche taki hyde park, wicie rozumicie Pamiętam, że jak tu trafiłam i zaczęłam czytać od początku nasz wątek, to były protety i oburzenie, że został założony, bo jest już wątek 35+, ale mi on nie przypasował.
-
nick nieaktualnyJednak postanowiłam dzisiaj zrobić bete. Poznań, NIBY duże miasto, nie powinno być problemu przed 20 w sobotę.
Certus, jasne! Pojechalismy zamówiłam badanie, już mam płacić, na to odzywa się druga baba w rejestracji, ze wyniki to dopiero po 15 w poniedziałek będą... a w dupe! telefon, strona diagnostyki, jest ichne calodobowe labo w szpitalu na Jarochowskiego. Jedziemy, w koncu z Certusa juz blisko. Brama, domofon, dzwonie. A pani do mnie, ze tutaj NIE MA punktu pobrań, tylko laboratorium... Więc, na cholerę na stronie info, ze calodobowe? Co mi po nim?
No ale jest jeszcze Med Polonia, ale tam to juz dzwonię i co? i do 16...
Edit. strona mobilna diagnostyki nie pokazuje rozroznienia na laboratoria i punkty ppbrań...
Juz tlumacze skad mi sie taka nagla chęc bety wzięła. BO poczytalam w internetach cholernych, ze w pierwszym trymestrze w góry to nie jechac.... wiec postanowiłam że pojde zapytac sie mojego gina, we wtorek przyjmuje. Wiec, chcialam od razu z podwójną beta iść.
Jutro moze uda mi sie zrobic w szpitalu dziecięcym na krysiewicza... tam jest niby punkt pobran diagnostyki, czynny do godz 12...
i co? i oszczedzić 45 zeta chciałam w czwartek... Trzeba bylo robic! a tak....?
ech... Dopiero drugi dzien (wiem, że) jestem w ciązy i juz same problemy...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2016, 21:06
