WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNo właśnie takie miałam.Eltasz wrote:Usg nie jest groźne
no chyba że przez pochwowe, ale takiego się już w ciąży nie wykonuje
Ale teraz widzicie, co miałam na myśli kiedyś pisząc, ze mój doktor, to spoko jest, jak nic się od niego nie chce, a tak to taki olewus.
Właśnie czegoś takiego się obawiałam trochę, zobaczę jak z tą babką i będę miała pełny obraz.
Dodatkowo okazał się problem z badaniami prenatalnymi, zadzwoniłam do placówki, do której miałąm skierowanie żeby się umówić, a pańcia do mnie, że się nie da, bo doktor jest na L4 i nie wiadomo czy wróci...
No to szukam innego w Ponznaniu, co na NFZ robią, znalazłąm niby fajną placówkę, mają jakieś mądre certyfikaty, to dzwonię. Nikt nie odbiera, a jak!
W końcu udało mi się dodzwonić, termin umówiłam, ale skierowanie musze mieć bezpośrednio do nich, czyli lekarz,a właściwie rejstratorka będzie mi musiała nowe wystawić. Już widzę, jak specjalnie je wypisuje (NIE NA RECEPCIE) i nie na tym ich gotowym druku, bo zawiera inną nazwę placówki.
bosz...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 10:15
-
Witajcie dziewczyny
Ja witam się z kawką z łóżka, obłożona kotami, za oknem pada deszcz, jest cudownie Ale żeby nie było do pracy się wybieram, mam nienormowany czas pracy i z reguły nie muszę i nie chodzę rano.
Jusst, czasami tak lekarze olewają, nie rozumiem tego, powinien wszystko sprawdzić.
Saramago, nie smuć się, niedługo i ty będziesz z brzuszkiem chodzić.
Tak sobie dziewczyny pomyślałam wczoraj, że na tamtym wątku +35 nic już się nie dzieje, bo wszystkie pozachodziły, u nas też tak będzie
MoBo, Storczyk31, Reni, Moko, loret1 lubią tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 10:33
jusst, Kazia, Eltasz, MoBo, Moko, loret1, krycha.stara, Dani lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
obraz USG uzyskuje się za pomocą niesłyszalnych dla człowieka fal dźwiękowych, a nie promieniowania. Badanie ultrasonograficzne jest badaniem nieinwazyjnym i całkowicie bezpiecznym dla dziecka
ale nie będe się kłócić
MoBo, Saramago, Moko, sandzu, jusst lubią tę wiadomość
Eltasz
-
Endo zakazała krowiego mleka- hashimotojusst wrote:Moko, jak nie lubisz awokado, to moze koktajl?
Banan, 1/4 awokado, sok z limonki i mleko? Ewentualnie jogurt, ale lepiej mleko, bo awokado oi banan już zagęszczają papkę. NIe czuć w smaku awokado, a pyszka jest
-
Na początku ciąży się wykonuje, bo przez brzuszek nie byłoby widać. Ja miałam takie już dwa, ale czytałam, że nie ma dowodów na to, że miałoby to szkodzić. Wiadomo taka sonda przyjemna nie jest i jak mam zawsze taki dyskomfort potem, ale we wt. na pewno też jeszcze będę miała w ten sposób usg, bo chyba dopiero od ok. 12 tyg. robi się przez brzuszek.Eltasz wrote:Usg nie jest groźne no chyba że przez pochwowe, ale takiego się już w ciąży nie wykonuje
Eltasz, jusst lubią tę wiadomość
-
O rany, to też się masz z tym wszystkim. Ja się umówiłam za drugą próbą i skierowanie jest od lekarki z nfz, tyle, że ktoś je musi im dostarczyć przed terminem badania. Pewnie męża wyślęjusst wrote:No właśnie takie miałam.
Ale teraz widzicie, co miałam na myśli kiedyś pisząc, ze mój doktor, to spoko jest, jak nic się od niego nie chce, a tak to taki olewus. Właśnie czegoś takiego się obawiałam trochę, zobaczę jak z tą babką i będę miała pełny obraz.
Dodatkowo okazał się problem z badaniami prenatalnymi, zadzwoniłam do placówki, do której miałąm skierowanie żeby się umówić, a pańcia do mnie, że się nie da, bo doktor jest na L4 i nie wiadomo czy wróci...
No to szukam innego w Ponznaniu, co na NFZ robią, znalazłąm niby fajną placówkę, mają jakieś mądre certyfikaty, to dzwonię. Nikt nie odbiera, a jak!
W końcu udało mi się dodzwonić, termin umówiłam, ale skierowanie musze mieć bezpośrednio do nich, czyli lekarz,a właściwie rejstratorka będzie mi musiała nowe wystawić. Już widzę, jak specjalnie je wypisuje (NIE NA RECEPCIE) i nie na tym ich gotowym druku, bo zawiera inną nazwę placówki.
bosz...
Na priv Ci napisałam jak u mnie z kartą ciąży i badaniami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 11:13
jusst lubi tę wiadomość
-
Dziękuję, wiem, że masz mnóstwo pracy i doceniam, ale głupia nie wiem, czy ta cebula ma być surowa, czy z patelni już i czy pomidor świeży czy suszony???pierwiastka wrote:Moko,z pracy nadaje
Awokado jajko cebulka pomidor cytryna czosnek sól i pieprz
Z góry dziękować!
-
Storczyk31 wrote:Padi, poranek bez Ciebie to już nie ten sam jest
Gdzie Ty?
A jakoś wemy mi brak ale witam się z wami pięknie u mnie za oknem raz pochmurno, raz świeci słonko ogólnie zimn 6 stopni. Kawka wypita ale moge przyłączyć sie do tych co piją. Ciateczkiem też nie pogardzę.
Buziolki na weckend
Jastin76, Storczyk31, Kazia, MoBo, jusst, Dani lubią tę wiadomość
-
No wreszcie wróciła! buziaki:)padington wrote:A jakoś wemy mi brak ale witam się z wami pięknie u mnie za oknem raz pochmurno, raz świeci słonko ogólnie zimn 6 stopni. Kawka wypita ale moge przyłączyć sie do tych co piją. Ciateczkiem też nie pogardzę.
Buziolki na weckend
Zaraz Ci tu wyciągnę jakąś czekoladkę
Jastin76, MoBo lubią tę wiadomość
-
Witam dziewczynki siem i ja
Głową boli okrutnie ale z pracy nadaje , musiałam wziąść procha i kawa popić choć obiecałam sobie ze koniec z lekami ,kawa i SŁODYCZAMI
Zapisałam się do gina czwartek 8.45... wcześnie ale inaczej nie ma miejsca
ale musze zacząć coś robić a nie liczyć i czekać na kolejny miesiąc choć stres jest i wcale a wcale nie mam chęci aby tam iść
MoBo, jusst, Dani lubią tę wiadomość
-
Wisienkę w spirytusie przed 12!? No i tak się żyje:) Na zdrówko:)padington wrote:Zjadła już dziś wiśienkę w spirytusie, ale gorzką czekoladką też nie pogardzę.
A ja mam taką fajną sąsiadkę, z którą często umawiamy się na winko. No i teraz jak mnie co chwila pyta kiedy pijemy, to muszę jakieś głupoty opowiadać, ale chyba zaczyna się domyślać. Ale jak jej powiem, to i tak się pewnie zdziwi, że następne winko wypijemy dopiero w przyszłym roku hehe.
Kazia, Jastin76, krycha.stara lubią tę wiadomość
-
Uuuu, trzeba było zastrajkować dziś i w wyrku leżeć. Oby szybko Ci przeszło.Jastin76 wrote:Witam dziewczynki siem i ja
Głową boli okrutnie ale z pracy nadaje , musiałam wziąść procha i kawa popić choć obiecałam sobie ze koniec z lekami ,kawa i SŁODYCZAMI
Zapisałam się do gina czwartek 8.45... wcześnie ale inaczej nie ma miejsca ale musze zacząć coś robić a nie liczyć i czekać na kolejny miesiąc choć stres jest i wcale a wcale nie mam chęci aby tam iść
A do gina dobrze, że idziesz, dobry on chociaż?
Jastin76, MoBo lubią tę wiadomość
-
Świeże wszystko, pomidory suszone też okMoko wrote:Dziękuję, wiem, że masz mnóstwo pracy i doceniam, ale głupia nie wiem, czy ta cebula ma być surowa, czy z patelni już i czy pomidor świeży czy suszony???
Z góry dziękować!
MoBo lubi tę wiadomość
jeżeli plan A nie wypali, alfabet ma jeszcze 25 liter
-
Saramago wrote:
zjadłabym ciatsko ale rzuciłam ciastka.
zjadłabym mandarynki ale Pani od aku kazała zaprzestać chwilowo cytrusów.
Może bym rosołu zjadła bo muszę, ale gotować mi się nie chce.
No weź tu dogodź.
też tak czasem mam ale później przychodzi jakaś podwójna siła i nadrabiam
Jastin76 lubi tę wiadomość
-
Jastin76 wrote:Witam dziewczynki siem i ja
Głową boli okrutnie ale z pracy nadaje , musiałam wziąść procha i kawa popić choć obiecałam sobie ze koniec z lekami ,kawa i SŁODYCZAMI
Zapisałam się do gina czwartek 8.45... wcześnie ale inaczej nie ma miejsca ale musze zacząć coś robić a nie liczyć i czekać na kolejny miesiąc choć stres jest i wcale a wcale nie mam chęci aby tam iść
Całuję cię skarbie mocno w czułko oby ból przeszedł.
Do lekarza nikt nie lubi chodzić więc cię rozumiemy ale trzeba zadaniowo podejść do tematu, należy sprawdzić to tam się dzieje w środeczku.
Jastin76 lubi tę wiadomość
-
Moko wrote:Wisienkę w spirytusie przed 12!? No i tak się żyje:) Na zdrówko:)
A ja mam taką fajną sąsiadkę, z którą często umawiamy się na winko. No i teraz jak mnie co chwila pyta kiedy pijemy, to muszę jakieś głupoty opowiadać, ale chyba zaczyna się domyślać. Ale jak jej powiem, to i tak się pewnie zdziwi, że następne winko wypijemy dopiero w przyszłym roku hehe.
trzeba mieć motywację do pracy hahahha
Jastin76, Moko lubią tę wiadomość
