35 + starajace sie o pierwsze dziecko, czy sa takie?
-
WIADOMOŚĆ
-
Moko wrote:Uuuu, trzeba było zastrajkować dziś i w wyrku leżeć. Oby szybko Ci przeszło.
A do gina dobrze, że idziesz, dobry on chociaż?
Nieee dało się musiałam przyjść choć pożytek mizerny dziś ze mnie , głowa nie pracuje wogole.
Chodzę do niego b długo na badania, jest ich trzech, założyli prywatna klinikę niepłodności i wszystko co z tym związane...Byłam w październiku mówił jak nic się do końca grudnia nie wukluje proszę w styczniu przyjść ale odwlekalam na maxa z ciągła nadzieja ale teraz już idę bez dwóch zdań , bo nadziei brak:-/ -
Eltasz wrote:obraz USG uzyskuje się za pomocą niesłyszalnych dla człowieka fal dźwiękowych, a nie promieniowania. Badanie ultrasonograficzne jest badaniem nieinwazyjnym i całkowicie bezpiecznym dla dziecka
ale nie będe się kłócićAntoś IVF,Julisia natural
-
padington wrote:Całuję cię skarbie mocno w czułko oby ból przeszedł.
Do lekarza nikt nie lubi chodzić więc cię rozumiemy ale trzeba zadaniowo podejść do tematu, należy sprawdzić to tam się dzieje w środeczku.
Dziekuje kochana ❤ Czasem lepiej nie wiedzieć co się dzieje
aszka, Jagna 75 lubią tę wiadomość
-
Jastin76 wrote:Nieee dało się musiałam przyjść choć pożytek mizerny dziś ze mnie , głowa nie pracuje wogole.
Chodzę do niego b długo na badania, jest ich trzech, założyli prywatna klinikę niepłodności i wszystko co z tym związane...Byłam w październiku mówił jak nic się do końca grudnia nie wukluje proszę w styczniu przyjść ale odwlekalam na maxa z ciągła nadzieja ale teraz już idę bez dwóch zdań , bo nadziei brak:-/Jastin76, Moko lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZelu musza uzywac bo jak ma zbadac? Zreszta oni maja specjalne, cos jak conceive ktory nie wpływa na plemniki. A z usg to jest tak ze zwykle ok, a jezeli lekarz włacza dopplera to wtedy miga Wam czerwono-niesbieskie np badanie przepływow, serca to sa ograniczenia, bo dla dziecka to jest słyszalne jako wjezdzajace metro. Dlatego tez takie usg robi sie praktycznie 3 razy w ciazy. Na prenatalnych, około pozniej 28-30 tygodnia (przepływy) i około 35 (przepływy). Ja miałam usg zwykle co 2 tyg, a dopplerowskie chyba 5 razy i ok.
Justt sprawdz czy lekarz ma certyfikat FMF.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 13:36
Moko, MoBo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyaszka wrote:
Justt sprawdz czy lekarz ma certyfikat FMF.
Ale który? Ten zwykły, czy ten od prenatalnych?
Obecny nie ma, a ta co idę w poniedziałek ma. I wiem, ze w tej przychodni tez robią prenatalne, wtedy wszystko by ogarneła jedna lekarka. Brzmi coraz sensowniej.
Ci, w klinice, do których zapisalałam się wstepnie na prenatalne mają.
aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjusst wrote:Ale który? Ten zwykły, czy ten od prenatalnych?
Obecny nie ma, a ta co idę w poniedziałek ma. I wiem, ze w tej przychodni tez robią prenatalne, wtedy wszystko by ogarneła jedna lekarka. Brzmi coraz sensowniej.
Ci, w klinice, do których zapisalałam się wstepnie na prenatalne mają.Moko lubi tę wiadomość
-
aszka wrote:Zelu musza uzywac bo jak ma zbadac? Zreszta oni maja specjalne, cos jak conceive ktory nie wpływa na plemniki. A z usg to jest tak ze zwykle ok, a jezeli lekarz włacza dopplera to wtedy miga Wam czerwono-niesbieskie np badanie przepływow, serca to sa ograniczenia, bo dla dziecka to jest słyszalne jako wjezdzajace metro. Dlatego tez takie usg robi sie praktycznie 3 razy w ciazy. Na prenatalnych, około pozniej 28-30 tygodnia (przepływy) i około 35 (przepływy). Ja miałam usg zwykle co 2 tyg, a dopplerowskie chyba 5 razy i ok.
Justt sprawdz czy lekarz ma certyfikat FMF.aszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
jusst wrote:To wez jakiekolwiek roślinne
Takie z reszta chyba było w oryginalnym przepisie.
Mój mi raz zrobił sam kokosowe, ale jakoś to nie to co mleczko krowie;p
Ale właśnie zrobiłam sobie pastę wg przepisu Pierwiastki i jestem w szoku, bo:
LUBIE TO!Już 2 kanapki wtranżoliłam ;P
Dani lubi tę wiadomość
-
Wkręciłam moją przyszłą bratową żem w CIONŻY i jej jak ona się cieszyła i im bardziej się cieszyła tym większe miałam wyrzuty sumienia.No i na koniec... powiedziała że mi głowę urwie. Bo ja jej wysłałam "lewe" testy ciążowe a ona mojemu bratu żeby zgadł komu się rodzina powiększy
)
i on zawału o mało co nie dostał i w ogóle...
no takie to Ci żartyWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2016, 15:04
MoBo, krycha.stara, Jastin76, Moko, jusst, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
LUF, Hiperprolaktynemia, Endometrioza III stopnia,
usunięty jajowód z wodniakiem
Ciężka oligozoospermia
****************************7 lat walki.
5 zarodków bardzo dobrej jakości.
Pierwsze ICSI po dwóch latach przerwy.
1 podana blastka
Mamy dwie kreski
CUDA się zdarzają
-
Saramago wrote:Wkręciłam moją przyszłą bratową żem w CIONŻY i jej jak ona się cieszyła i im bardziej się cieszyła tym większe miałam wyrzuty sumienia.No i na koniec... powiedziała że mi głowę urwie. Bo ja jej wysłałam "lewe" testy ciążowe a ona mojemu bratu żeby zgadł komu się rodzina powiększy
)
i on zawału o mało co nie dostał i w ogóle...
no takie to Ci żarty
Udusić to mało !Mango, Jastin76, Moko, aszka, Storczyk31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny